Skocz do zawartości

Szwecja


yglo

Rekomendowane odpowiedzi

Po pobycie w SE w maju mamy z kolegą serdecznie dość łowienia szczupaków i we wrześniu jedziemy, w celu łowienia sandaczy, nad jezioro Helgasjön na północ od Växjö, czy ktoś zna to jezioro i może udzielić wskazówek, choćby ogólnych?

Pytam, bo jezioro jest b. duże, a pobyt tylko tygodniowy.

Edytowane przez Mariusz1000
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie . nie wiem czy to właściwy dział jesli nie to prośba o przesuniecie do właściwego

 

Znajomym (starsi ludzie) z wyjazdu  na szwedzką Laponie wypadły 2 osoby wiec jak by ktoś był chętny to prosze o kontakt priv  to podam numer kontaktowy

wyjazd w terminie 21-29 06. koszt całkowity około 3k. w cenie chyba wszystko poza licencjami

wyjazd z Opole- Łódź-Bydgoszcz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pobycie w SE w maju mamy z kolegą serdecznie dość łowienia szczupaków i we wrześniu jedziemy, w celu łowienia sandaczy, nad jezioro Helgasjön na północ od Växjö, czy ktoś zna to jezioro i może udzielić wskazówek, choćby ogólnych?

Pytam, bo jezioro jest b. duże, a pobyt tylko tygodniowy.

 

"....dość łowienia szczupaków..." bo tak natrzaskaliście czy takie wpierdoliono :)?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"....dość łowienia szczupaków..." bo tak natrzaskaliście czy takie wpierdoliono :)?

Uważam, że troche natrzaskaliśmy, bo łowiąc po od 6 do 8 godzin dziennie (dzień w dzień słońce, prawie bez chmur), łowiliśmy po kilkanaście sztuk na głowę, a w parę dni dobrze ponad 20 na głowę, rozmiary w większości od 70+ do 90+, grube już i walczaki, tam ciężko złowić coś mniejszego niż 70 cm, żadnej metrówki, okoni, na które sie nastawiałem, tylko kilkanaście przez cały pobyt, jakby się potopiły. Tak że te szczupaki to już nam po prostu śmierdziały po kilku dniach łowienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Pytanie do kolegi "mortas" czy na Viren faktycznie jest zakaz silników spalinowych ?

Możliwe, że na iFiske są zaznaczone obszary wyłączone z używania spalinówek, jednak nikogo (a Szwedów zwłaszcza) to nie obchodzi. Woda ogromna, a łódek oprócz naszych dwóch to też ze dwie widziałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czołem.

Właśnie minął kolejny tydzień szwedzkiego resetu. Podobnie jak w zeszłym roku wylądowaliśmy na szkierach w okolicy Karlskorony. Wyniki znajomego, który był ciut wcześniej napawały wielkim optymizmem....ale jak to zwykle w takich sytuacjach... życie zweryfikowało.

Generalnie jak zawsze: najgorszy dzień na rybach w Szwecji jest lepszy niż dzień w pracy:)  Tym razem ilościowo na dwóch 87 ryb, niezła rozmiarówka średnia, ale bez gigantów, ot tradycyjne szwedzkie "numbers", przynęty, reguły i miejsca działały praktycznie te co zawsze...o ile na dane miejsce było w ogóle sens się pchać, bo przy wietrze który przez 2 dni bez przerwy wiał w porywach do 50km/h nie było to wcale takie oczywiste. Miejscówki z wodą 50-60cm które działały przy normalnym wietrze były tak zbełtane, że ryby odcinało - trzeba było szukać alternatywy. Oczywiście kolejna sprawa, która nie pomagała to bardzo nietypowe pory odpalania ryb w konkretnych miejscach, to też jak co roku trzeba było ogarnąć. A uwierzcie mi były to pory i przedziały godzinowe lekko irracjonalne... :)

Z innych ciekawostek:

- gdzie się da, w trzcinach "nowi szwedzi" - ci trochę ciemniejsi - bez skrupułów szarpią leszcze, które są właśnie w środku tarła. 

- belony w zatokach mniej niż w zeszłym roku o tej samej porze.

- wody ciągle jakby mniej.

Poniżej kilka slajdów + dla ciekawskich zestaw przynęt z min 1 rybą, może komuś pomoże :)

Pozdrawiam!

Malcz

 

 

attachicon.gif IMG-20240524-WA0030.jpg

 

                                                                :good:

Ten Lazy Jerk Daiwy faktycznie taki killer? Z tego co testowalem to dość szybko tonie.

Edytowane przez godski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Lazy Jerk Daiwy faktycznie taki killer? Z tego co testowalem to dość szybko tonie.

Dla mnie killer, ale tylko w mniejszych rozmiarach - ten 17.5cm lipa, nic nie złowił, nie było wyjścia żadnego - trochę za szeroko pracuje według mnie.

W zeszłym roku 9cm zrobił mi cały wyjazd, niestety był już nie do kupienia, a ja lekkomyślnie komuś podarowałem. 12cm daje radę - Przy podniesionej szczytówce i sprawnym prowadzeniu wyciągał ryby z 60cm wody, gdzie jeszcze było 30cm krzaków....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Czy ktoś ostatnio jechał trasą E6 Goteborg-Oslo?

Czy na odcinku Stenungsund - Lyckorna są jakieś remonty?

To samo okolice Munkedal?

Da radę tamtędy przejechać, czy szukać innej drogi?

Podpowie ktoś? Z góry dzięki.

Jak każdy remont ten też ma swój objazd, droga tylko trochę się wydłuża ( myślę o stenungsund, jechałem w zeszłym roku ). Cieżko o inną lepszą drogę w kierunku Oslo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

Jadę pod koniec czerwca do Szwecji na pstrągi/lipienie,łowienie muchowe,docelowo 1100km od Karlskrony.

Byliśmy tam w zeszłym roku,wyprawa na dziko czyli gdzie nas poniesie tam obozujemy .W tym roku wyprawa już troszkę właśnie pod lipienie i mamy po drodze wytypowaną jedną rzekę ,może ktoś ma namiar na jakąś rzeczkę z fajnymi lipieniami na trasie z Karlskrona-Östersund

Dzięki

Pikeft

 

Wysłane z mojego 22101316G przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć.

Czy ktoś ostatnio jechał trasą E6 Goteborg-Oslo?

Czy na odcinku Stenungsund - Lyckorna są jakieś remonty?

To samo okolice Munkedal?

Da radę tamtędy przejechać, czy szukać innej drogi?

Podpowie ktoś? Z góry dzięki.

Niestety droga nadal w tym pasie w dużej części zamknięta. Ja latam przez Ucklum. Polecam jednak odpalać google maps, bo o różnych porach dnia jest różnie.

Tak z ciekawości wiele razy przejeżdzałem e6 przez Goteborg i ani razu nie dostałem zaproszenia do zapłaty za ten płatny odcinek, też tak macie, czy zbierają na większą sumę ????

Edytowane przez Matteoo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie killer, ale tylko w mniejszych rozmiarach - ten 17.5cm lipa, nic nie złowił, nie było wyjścia żadnego - trochę za szeroko pracuje według mnie.

W zeszłym roku 9cm zrobił mi cały wyjazd, niestety był już nie do kupienia, a ja lekkomyślnie komuś podarowałem. 12cm daje radę - Przy podniesionej szczytówce i sprawnym prowadzeniu wyciągał ryby z 60cm wody, gdzie jeszcze było 30cm krzaków....

Na Happy Angler 9 i 12cm do wyboru do koloru...

 

Wysłane z mojego SM-S908B przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety droga nadal w tym pasie w dużej części zamknięta. Ja latam przez Ucklum. Polecam jednak odpalać google maps, bo o różnych porach dnia jest różnie.

Tak z ciekawości wiele razy przejeżdzałem e6 przez Goteborg i ani razu nie dostałem zaproszenia do zapłaty za ten płatny odcinek, też tak macie, czy zbierają na większą sumę

 

Dzięki za info.

Co do opłat to od lat jeździmy i nigdy nie płaciliśmy.

Podobno dla osobówki droga jest bezpłatna.

Tu jest garść informacji:

https://autostrady.com.pl/autostrady/europa/szwecja/

Pzdrw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...