Skocz do zawartości

SZCZUPAKI 2012


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko, że ta rzeka za plecami kolegi brzaną nie pachnie. Jeśli Suli ma gdzieś pod nosem łowisko z ładnymi brzanami, to macie rację. Jeśli jednak ma pod nosem piękne szczupaki, a brzan musiałby szukać np. 100-200 km od domu, to chyba ma rację koncentrując się na szczupłych. Zostaje jeszcze kwestia aktywności obu gatunków - myślę, że o tej porze roku łatwiej skusić szczupaka, a brzany zostawić na cieplejszą porę.

Z drugiej strony Forecast udowadnia, że jak się chce to można wszystko, więc temat pozostaje otwarty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czepiacie się... Facet łowi sobie pod domem kapitalne okonie i szczupaki, a Wy chcecie mu wmówić, że to lipa i niech lepiej poszuka brzan...

 

tam nie ma lipy... inne drzewa owszem...

 

Świetne rybki, gratulacje. Regularność też super, choćby nawet w łowisku gdzie takie ryby zwyczajnie są. Nie dajmy się zwariować....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spoko luz!!! Piszę tylko bo tak mogło z boku zabrzmieć... ja to tak odebrałem, a kolega @Suli stosunkowo krótko na j.pl i mógłby się jeszcze pogniewać...

 

Ja też osobiście wolałbym dużą brzanę, ale... nigdy nie powiem, że zowienie 45cm okonia, czy ponad materowego pika to nie jest powód do dumy, nawet jeśli codziennie łowimy w Szwecji, UK czy innej Irlandii tylko dlatego, że obok pływają inne ryby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@suli102 poszukaj lepiej brzan. Ja bym sobie w brodę pluł że wolałem łowić szczupaki gdy były brzaniska.

 

Kuba...co tak zniechecasz kolege?

Jest luty - marzec, dobral sie do kapitalnych - okazowych rybek, napewno latwo nie było, bo nigdzie same ryby nie pchaja sie na haki. Miałby je sobie odpuscic...?

Do czego bedzie miał letnie miesiace, jak nie na inne rybki jesli takowe ma w promieniu - 100 - 200km jak napisał @kriss :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no spokojnie na nikogo sie nie gniewam raczej nie naleze do tego typu ludzi :lol: .Faktycznie mam odcinki brzanowe,kilka sztuk juz zlapalem i dalej bede probowal.Spioszki juz zakupione wiec w tym roku im nie odpuszcze :roll:Poki co sezon trwa jeszcze 2 tygodnie wiec staram sie lapac te szczupaki i okonie.Poniewaz cieszy mnie fakt ze jestem wedkarzem i nie codziennie musze lapac metrowki <_< Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba Standera jak narazie to siodma moja metrowka z tej wody w ciagu ostatnich 8 lat.Wiec nie jest tak latwo jakby sie zdawalo.Moj koleszka,kompan przez ten sam okres czasu wyjal tylko 1 ponad metrowa sztuke. Chociaz jest dobrym wedkarzem.Ja chyba poprostu mam szczescie do szczupakow.Poza tym nie musze chyba nikomu mowic co tu wyprawiaja nasi rodacy!W ich postrzeganiu C&R nie wchodzi wogole w gre.Przez co cierpi zazwyczaj reszta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kuba Standera jak narazie to siodma moja metrowka z tej wody w ciagu ostatnich 8 lat.Wiec nie jest tak latwo jakby sie zdawalo.Moj koleszka,kompan przez ten sam okres czasu wyjal tylko 1 ponad metrowa sztuke. Chociaz jest dobrym wedkarzem.Ja chyba poprostu mam szczescie do szczupakow.Poza tym nie musze chyba nikomu mowic co tu wyprawiaja nasi rodacy!W ich postrzeganiu C&R nie wchodzi wogole w gre.Przez co cierpi zazwyczaj reszta.

O to mi chodzi. To ładne ryby, niezaleznie gdzie złowione, zwykle wymaga to trochę wysiłku, szczególnie że z foto widac ze woda duża nie jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie pamietajcie ,ze to rzeka,a na rzece znacznie ciezej je znalezc.Co dopiero mowic o skuszeniu do brania.

 

Panowie pamiętajcie to UK, a tam dużo łatwiej je znaleźć, a co dopiero skusić do brania.

Często i regularnie takie w uk łowiłeś?

 

Czy ja napisałem, że je często tam łowiłem czy że jest o nie dużo łatwiej w UK niż w PL? Odbiję piłeczkę - Kuba ile metrówek złowiłeś w Polsce przez całe swoje życie?

 

Podczas swojego pobytu w Anglii byłem kilka razy na rybach. Czy często łowiłem takie ryby? W żadnym wypadku. Przypominam sobie jedną metrówkę wyholowaną (przyłów przy sandaczowaniu) i dwie spięte. Kilka takich ryb złowili w tym czasie moi znajomi.

Wracając do tego co napisałem, przyznaję że było to trochę złośliwe (miało być żartobliwe ;)), ale przy okazji jak najbardziej prawdziwe.

Oczywiście zgadzam się, że łowienie takich ryb nie jest łatwe w żadnym kraju, ale w niektórych jest to wręcz 'miszyn imposibol' ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym nie musze chyba nikomu mowic co tu wyprawiaja nasi rodacy!W ich postrzeganiu C&R nie wchodzi wogole w gre.Przez co cierpi zazwyczaj reszta.

 

A co tu wyprawiaja nasi rodacy Ja jestem ta reszta i chetnie sie dowiem gdzie buszuja pozeracze ryb w jukej, nie tylko nasi ale i angole,cyganie , ruscy itd , priv.

 

Oni nad wodom buszujom te POŻERACZE...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...