Marcel Opublikowano 17 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2012 Brawo za szczupaki Koledzy.Widze Klaudiusz, ze nekasz je skutecznie. Zazdroszcze takich grubych... Wybralem kilka zdjec do watku.Moje skromne chuderlaki...na tle przyjemnej zieleni. . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 17 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2012 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 17 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Czerwca 2012 . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ziom7 Opublikowano 18 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 no no , nie pogadasz, widzę, że nie tracisz czasugratulacje kozackie ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 18 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2012 @Marcel nie wazne czy chude czy grube,wazne ze sa !!!I piekne fotki graty za rybki i fotki.Ps. A co do nekania ich to ostatnio nie moglem noga zlamana w kolanie uniemozliwiala nekanie ICH Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 19 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 @Marcel nie wazne czy chude czy grube,wazne ze sa !!!I piekne fotki graty za rybki i fotki.Ps. A co do nekania ich to ostatnio nie moglem noga zlamana w kolanie uniemozliwiala nekanie ICH Czas na trolling, Claudio Szybkiego powrotu do formy życzę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
CLAUDIO Opublikowano 19 Czerwca 2012 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2012 Dzieki @Roch na przyjazd chlopakow z Irlandi i PL bede chyba juz jak nowy Pozdro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2012 Wątek spadł na drugą stronę,to wstawię ostatnie dwa rzeczne zębacze chudzinka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomas Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2012 Gratuluje!Faktycznie krokodyl. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
B4rtolek Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2012 Złowić takie kroksy z rzeki to musi być rewelacyjne przeżycie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Roch Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2012 Gratulacje. Ten drugi wygląda na wielgaśnego. Piękna zdobycz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 23 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Czerwca 2012 Faktycznie piekne, konkkretne okazy. Masz reke do ryb....Dołaczam sie do gratulucji, bo ciezko o takie rzeczne szczupaki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maciek_7 Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 Fantastyczne ryby, gratulacje! Teraz wiesz jakie czekają? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bassket Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 bardzo długie....piękne ryby Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
loko Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 Ładne kaczodzioby panowie!!!Mi też się trafiła rzeczna perełka,skusił się na predatora na 10gr główce.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
WOBI Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 Niema to jak duże rzeczne kaczodzioby,osiemdziesiątka zacięta w zwalisku to dwa razy więcej adrenaliny niż stówka+ z toni jeziora. graty łowcom Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 Dziękuję wszystkim,dawno nie byłem tak szczęśliwy po wyholowaniu rybki Muszę przyznać ,że miałem więcej szczęścia niż rozumu. Wszystko przez durne przyzwyczajenie z rzek pstrągowych,aby wystawić szczytówkę między drzewami,rzucić spod siebie i jakoś tam będzie,a że wander 9-tka ładnie frunie więc dotarł do rewiru krokodyla i stało to co się stało.Przez ograniczone pole manewru kijem (około 50cm.)holu praktycznie nie było żadnego,takie przeciąganie metr w te i wewte dopiero po kilkunastu minutach zorientował się że coś jest nie tak potwierdzając to efektownym wyskokiem.Po około godzinie tej nierównej walki podpłynął w moim kierunku szósty raz i stanął nieruchomo.Trzymając kij w połowie(320cm.dł.)ześliznąłem się z metrowej skarpy i stojąc w wodzie na styk z woderami próbowałem ogarnąć temat jedną ręką,bez efektu. W celu użycia drugiej ręki odkładałem kij głębiej w brzeg i w tym momencie ryba ostro ruszyła w nurt,w miejscu gdzie trzymałem wędkę w dłoni tam powstała szczytówka pływał tak z tą anteną jeszcze z 10 min a ja zbierałem i popuszczałem linkę z ręki,a że skórę na łapskach mam grubą to było to tylko przyjemne łaskotanie <_<Podciągając rybsko po raz kolejny już planowałem jak go capnąć na dwie ręce a tu niespodzianka cały jerk już na zewnątrz z jednym tylko grotem wbitym w okolicy nożyczek Odsuwając po lince połamaną część,kontem oka zerknąłem na okolice paszczy...ależ fajnie lusterkował wander w opadzie...chwila konsternacji...i...atak na na krokodyla! Nie wiem jak to się stało jakoś wtarabaniłem rybsko na brzeg z lewym kciukiem w zaciśniętym pysku,położyłem na trawie i grzecznie poprosiłem żeby puścił palca,owszem posłuchał odbijając się na ogonie i robiąc pół obrotu na kciuku Otworzył palucha jak puszkę jakiejś konserwy Krew tryskała jak z zarzynanej świni,po wykonaniu czterech zdjęć cała komóra była już zalana krwią a do samochodu około 6km w tym 5km przez gąszcz habazi.Zdjąłem długą skarpetę i zawiązałem na paluchu, niestety nic innego nie miałem.Dobrze że znalazłem w plecaku puszke kopniaka z kofeiną,to mnie chyba uratowało,bo miałem już szare plamki przed oczami. Ludziska z mijanych domostw mieli pewnie niezłą polewkę widząc takiego świra z wiszącymi końcówkami skarpety na kciuku i ręką na głowie a w drugim ręku z dyndającą anteną na wędce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
patu Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 @loko, piękny odrzański kaczor. Gratuluję! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 Dziękuję wszystkim,dawno nie byłem tak szczęśliwy po wyholowaniu rybki Muszę przyznać ,że miałem więcej szczęścia niż rozumu. Wszystko przez durne przyzwyczajenie z rzek pstrągowych,aby wystawić szczytówkę między drzewami,rzucić spod siebie i jakoś tam będzie,a że wander 9-tka ładnie frunie więc dotarł do rewiru krokodyla i stało to co się stało.Przez ograniczone pole manewru kijem (około 50cm.)holu praktycznie nie było żadnego,takie przeciąganie metr w te i wewte dopiero po kilkunastu minutach zorientował się że coś jest nie tak potwierdzając to efektownym wyskokiem.Po około godzinie tej nierównej walki podpłynął w moim kierunku szósty raz i stanął nieruchomo.Trzymając kij w połowie(320cm.dł.)ześliznąłem się z metrowej skarpy i stojąc w wodzie na styk z woderami próbowałem ogarnąć temat jedną ręką,bez efektu. W celu użycia drugiej ręki odkładałem kij głębiej w brzeg i w tym momencie ryba ostro ruszyła w nurt,w miejscu gdzie trzymałem wędkę w dłoni tam powstała szczytówka pływał tak z tą anteną jeszcze z 10 min a ja zbierałem i popuszczałem linkę z ręki,a że skórę na łapskach mam grubą to było to tylko przyjemne łaskotanie <_<Podciągając rybsko po raz kolejny już planowałem jak go capnąć na dwie ręce a tu niespodzianka cały jerk już na zewnątrz z jednym tylko grotem wbitym w okolicy nożyczek Odsuwając po lince połamaną część,kontem oka zerknąłem na okolice paszczy...ależ fajnie lusterkował wander w opadzie...chwila konsternacji...i...atak na na krokodyla! Nie wiem jak to się stało jakoś wtarabaniłem rybsko na brzeg z lewym kciukiem w zaciśniętym pysku,położyłem na trawie i grzecznie poprosiłem żeby puścił palca,owszem posłuchał odbijając się na ogonie i robiąc pół obrotu na kciuku Otworzył palucha jak puszkę jakiejś konserwy Krew tryskała jak z zarzynanej świni,po wykonaniu czterech zdjęć cała komóra była już zalana krwią a do samochodu około 6km w tym 5km przez gąszcz habazi.Zdjąłem długą skarpetę i zawiązałem na paluchu, niestety nic innego nie miałem.Dobrze że znalazłem w plecaku puszke kopniaka z kofeiną,to mnie chyba uratowało,bo miałem już szare plamki przed oczami. Ludziska z mijanych domostw mieli pewnie niezłą polewkę widząc takiego świra z wiszącymi końcówkami skarpety na kciuku i ręką na głowie a w drugim ręku z dyndającą anteną na wędce ALEZ PRZYGODA!WOW!Gratuluje happy endu! Pozdrawiam Guzu p.s.A dales rade zmierzyc krokodyla ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
xavier Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 @loko-w koncu!!! 101cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 ALEZ PRZYGODA!WOW!Gratuluje happy endu! Pozdrawiam Guzu p.s.A dales rade zmierzyc krokodyla ? Prawie ,jak usiadłem wzdłuż niego to cała głowa wystawała za wodera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Guzu Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 ALEZ PRZYGODA!WOW!Gratuluje happy endu! Pozdrawiam Guzu p.s.A dales rade zmierzyc krokodyla ? Prawie ,jak usiadłem wzdłuż niego to cała głowa wystawała za wodera Dobry pomiar.Ile mierzy woder ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 ALEZ PRZYGODA!WOW!Gratuluje happy endu! Pozdrawiam Guzu p.s.A dales rade zmierzyc krokodyla ? Prawie ,jak usiadłem wzdłuż niego to cała głowa wystawała za wodera Dobry pomiar.Ile mierzy woder ? Jakoś nawet nie przyszło mi do głowy żeby go zmierzyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Booseib Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 PAMPUCH71 - chyba mu troszkę do meterka zabrakło ale 90tak+ jakoś bedzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
PAMPUCH71 Opublikowano 24 Czerwca 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Czerwca 2012 PAMPUCH71 - chyba mu troszkę do meterka zabrakło ale 90tak+ jakoś bedzie żarty się Ciebie trzymają Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.