Skocz do zawartości

SZCZUPAKI 2012


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

To pochwal się jeszcze, gdzie ta radość Cię dopadła.

 

Niestety to nie nasze wody. Ryba złowiona w Norwegii na jez.Oyeren, gdzie oczywiście czeka na zdjęcie z kolejnym szczęśliwcem :D

 

ZANDERIX - dzięki, obyś miał rację

 

No to i ja wrzucę coś z Oyeren żeby nie było, że tylko @Gazdzior ryby łowił a reszta piła :D

 

.

post-174-1348917974,3525_thumb.jpg

post-174-1348917974,6985_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To pochwal się jeszcze, gdzie ta radość Cię dopadła.

 

Niestety to nie nasze wody. Ryba złowiona w Norwegii na jez.Oyeren, gdzie oczywiście czeka na zdjęcie z kolejnym szczęśliwcem :D

 

ZANDERIX - dzięki, obyś miał rację

 

No to i ja wrzucę coś z Oyeren żeby nie było, że tylko @Gazdzior ryby łowił a reszta piła :D

 

 

 

No skoro tak mówisz - to nie pozostaje nic innego jak tylko GRATULOWAĆ wyników :lol:

 

GRATULUJĘ

 

PZDR

Zanderix

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

dzięki za gratulacje, myślę że gdybyśmy z @Gazdziorem wyjęli dwie ryby, które mieliśmy na kiju ostatniego dnia (mi po krótkiej walce porwał doszczętnie zestaw z pletką 0,18 - po tym jak chodził oceniam na 110 - 120, a @Gazdziora poszalał, powyginał kija i się spiął, ale tez nie dawał oderwać się od dna) to mielibyśmy jeszcze parę fajnych fotek i nowe życiówki. Ale i bez tego wyjazd zaliczam do udanych. W 6 dni łowienia, pięciu łowiących złowiliśmy ok 600 ryb. Najmniej było sandaczy - myślę że ok 30, następne pod względem ilości były, .................o dziwo .......... okonie i najwięcej szczupaka. Ja, @Gazdzior i jeszcze jeden kolega złowiliśmy po metrówce (wszystkie trzy pierwszego dnia wyjazdu). Było sporo okoni w przedziale 40 - 45 no i @Gazdziorowy potworek 50cm. Jeszcze tam wrócimy.

 

pzdr,

jacavip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie,

 

dzięki za gratulacje, myślę że gdybyśmy z @Gazdziorem wyjęli dwie ryby, które mieliśmy na kiju ostatniego dnia (mi po krótkiej walce porwał doszczętnie zestaw z pletką 0,18 - po tym jak chodził oceniam na 110 - 120, a @Gazdziora poszalał, powyginał kija i się spiął, ale tez nie dawał oderwać się od dna) to mielibyśmy jeszcze parę fajnych fotek i nowe życiówki. Ale i bez tego wyjazd zaliczam do udanych. W 6 dni łowienia, pięciu łowiących złowiliśmy ok 600 ryb. Najmniej było sandaczy - myślę że ok 30, następne pod względem ilości były, .................o dziwo .......... okonie i najwięcej szczupaka. Ja, @Gazdzior i jeszcze jeden kolega złowiliśmy po metrówce (wszystkie trzy pierwszego dnia wyjazdu). Było sporo okoni w przedziale 40 - 45 no i @Gazdziorowy potworek 50cm. Jeszcze tam wrócimy.

 

pzdr,

jacavip

 

To pięknie połowiliście, gratulejszen. Kaczodzioby śliczne w tamtych wodach. :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

duże gumy w jaskrawych kolorach, żółte, czarne i standardowo perły - wszystkie mogły być w brokacie. Najskuteczniejsze były w sumie chyba shakery Lunkera na główkach 25 - 30g, ale wiało, falowało i a ryby stały na spadkach z 14 do 8 - 6 metrów. Dodam, że nawet mniejsze szczupaki były piekielnie silne i brały niesamowicie agresywnie także do dziś czuć te uderzenia w łapie - za to kocham łowienie z opadu.

pzdr,

jacavip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

......Dodam, że nawet mniejsze szczupaki były piekielnie silne i brały niesamowicie agresywnie także do dziś czuć te uderzenia w łapie - za to kocham łowienie z opadu.

pzdr,

jacavip

 

dzięki za informacje,

co do agresywnych brań to można przypuszczać że zima w tamtym rejonie tuz tuz, u nas niestety ryby jeszcze kapryśne jak na razie tylko „wąchają” lub obgryzają ogonki w przynętach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tommek

 

byliśmy za pośrednictwem biura, nie będę podawał nazwy ale i tak chyba wszyscy sie domyślają - przynajmniej w Warszawie najbardziej popularne. Szczerze polecam. Ja z usług korzystałem poraz 3 ale dwóch kolegów chyba poraz 6.

 

@skiner

 

tam jak już coś ucinały, to najczęściej za krótki 30 cm przypon.

 

:lol

 

A żeby było ciekawie kolega przez chwilę miał na kiju pieknego bolenia - wziął mu na krótkim dyszlu już przy zwijaniu perłowego predatora. Niestety zanim zdążył rozkrecic hamulec - ryba poszła z zestawem myślę że ryba mierzyła między 70 - 80 cm.

 

pzdr,

jacavip

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczorajsza narwiańska 74-ka... :mellow:

Wybaczcie za fotke Koledzy, jeszcze nie mam takiej wprawy w robieniu fotek, ani sprzętu nie posiadam do ich zrobienia...

Tylko jedno szybkie zdjęcie z telefonu dla dobra rybki i powrót do wody.

 

Gratuluje ryby, ale polecam lekturę zasad publikacji zdjęć na jerkbait.pl

 

http://www.jerkbait.pl/forum/index.php?t=msg&th=5362&amp ;start=0&

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryba złowiona w Norwegii na jez.Oyeren, gdzie oczywiście czeka na zdjęcie z kolejnym szczęśliwcem :D

 

 

 

 

Dobrze wybraliście lowisko.

Nadmienie ze z tego jeziora pochodzi Rekord Norwegii.

Petter Stottum, bo i nim mowa - poluje tylko na wielkie ryby.

Wyposażony i uzbrojony po ,, zęby ,, .

Na rozkladzie ma - bagatelka - 16 szczupaków pow 10kg ( 116+ cm. )

Wspomniany rekord to 18.74kg przy 126cm.

Warto napisać także o jeszcze dłuzszej rybie, 131 cm !!! długości, ale wadze ,, tylko ,, 12.75..

Takze Panowie szykować urlopy i zostawiać kasę za granicą :D

Edytowane przez Marcel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...