Skocz do zawartości

SZCZUPAKI 2012


CLAUDIO

Rekomendowane odpowiedzi

@Włóczykiju, czekamy na kolejne wiesci ze ,, szczupakowego frontu ,,. Ryba zacna, jeszcze raz to napisze.

 

Pochwale się kilkoma rybkami z poprzedniego miesiąca.

,, Okazów ,, nie było, gdyz jestem na etapie placenia ,, frycowego ,, lecz sądze ze dobrze przepracowany ten sezon przyniesie kilka fajnych zdjec w roku nastepnym. Prezentowane rybki złowione na podjezdzie z plosa jeziora pod wysepke na srodku.

Trzymam sie tego miejsca mocno. Choc ostatnio ryb na blacie juz nie było...stały na ostatnim spadzie.

Kotwiczyłem na ,, pełnej ,, linie. 13m, opartej przez dryf...

 

Przynety to kopyta 6' na Gamakach ( 10 - 12gr ) z Ownerem 2/0 na uszku.

W zasadzie to hak w głowce jest zbedny, gdyż 4 na 5 ryb ,, wisi ,, tylko na Ownerze

Plecionka Sufix matrix pro 0.18 i TP 3000 ss JDM na A.Garcia 270 10-40gr

 

 

 

Marcel Twoje rybki chyba tak dużo krótsze nie są, chudsze tylko bo jedzą takie małe kanapeczki zamiast zagryźć porządnym stejkiem :P

Nie próbowałeś ich łowić na na prawdę duże przynęty? gumy od 17cm w górę albo woblery od 14cm w górę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

E tam duże przynęty.... Ja mam to już za sobą :D Oczywiście - niekiedy... Ale przeważnie... ;)

Mi się jeszcze nie zdarzyło żeby łowiący obok delikatniej, miał lepsze wyniki. Częściej zdarzało się za to, że ktoś przedemną obklepał bajoro tradycyjnymi przynętami i zszedł z wody o kiju a ja zaraz po nim ze swoimi "cegłówkami" wyciągałem kilka ryb.

Inna sprawa, że zupełnie nie interesują mnie szczupaki poniżej 75cm i odkąd łowię na grubo, te mniejsze już tak często się nie czepiają i nie irytują.

Odkąd tak łowię owszem, brań jest mniej i bywa że mam kilka wypadów bez trącenia, ale jak już walnie to zazwyczaj taki jaki wcześniej nie zdarzał się wcale :)

Tak więc dopóki nie spotkam się z sytuacją w której ktoś obok będzie łowił metrówki na kopytka a ja zejdę z wody bez brania, dalej będę młócił klocami :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem sytuacje o których piszesz, ale sytuacje zmierzające w drugą stronę je przewyższały. Ja miałem na duże przynęty więcej małych ryb niż większych. Na mniejsze miałem więcej ogólnie ryb - również dużych. A już nie wspomnę o sytuacji, jaka miała miejsce ost. przez tydzień czasu - może trwa do dziś - kłody objadają się 5cm płoteczkami. Na nic nie chciały mi brać ( big bait włącznie )...

 

ps myślę, że Ci przejdzie po czasie... Ja też miałem takie teorie :) Ryby jedzą wszystko co pływa w wodzie - w zależności od sytuacji używa się określonych przynęt, nie z nastawieniem - tylko DUŻE. Przynajmniej jak taką teorię sobie wypracowałem po latach spędzonych nad kilkoma jeziorkami... Pozdrowienia i gratuluję " grubaski " :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek czekamy na jesienne 100+

 

Dzisiejsze tylko 100 plus/minus zero, czyli wzorzec metra. Po zrobieniu zdjęć, ryba odzyskała niepodległość :)

Zwróćcie uwagę na płetwę ogonową. Może trafi się komuś raz jeszcze ?

I krótki filmik z holu tej ryby. Sorry za jakość - kręciłem sam trzymając wędkę i telefon w jednej ręce.

 

 

 

dd62d323c7e65d9cmed.jpg

Edytowane przez mr-perch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękna ryba ,, panie okoniu ,,. Oj i ja o takich marzę.

Serdeczne gratulacje. Motywujesz do dzialania.

 

Pochwale sie zdjeciem z samiczką.

Zeby nie bylo ze lowie w jakimś ,, eldorado ,,.

Przez caly, krótki dzień, miałem aż 3 kontakty ze szczupakami.

Siedemdziesiątak. Jedno branie spartolone...ale nie przeze mnie. Szczupaczyna musial byc słabym predatorem hahahah

No i na koniec - wisienka na torcie.

 

Kotwice rzucilem na 2 m wodzie. Natomiast stałem lodką na ok 5m.

Na zestawie relax ' 6.

 

Na jeziorze od półtora miesiaca nie łowil nikt, poza mną.

 

88275846.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane przez Marcel
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcel, jeszcze trochę pracy będę musiał szukać, to się wkurzę i tam do Ciebie pojadę.

Gratuluję i zazdroszczę.

Ja w niedzielę walczyłem na ponoć rybnej wodzie i tylko jeden kurdupel ok 65cm się trafił jak na chwilę zmieniłem zestaw na delikatniejszy żeby dać łapom od klocków odpocząć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Patu, @włoczykij, @Mariano.., @przemo i inni - dziekuje za miłe słowo. Czasem i motywacje, bo za okenem pogoda nie rozpieszcza.

Dla przykladu ostatnie lowienie. Dniowka, ok 5h wedkowania. Nawet dotkniecia ze strony szczupaków.

Polowanie jednak trwa, dopóty przyneta nie odbije sie od lodu.

Wam także życze jeszcze emocji tejże jesieni. Yo...pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

..nie lubię odrzańskich szczupaków, ale na bezrybiu i pajk ryba.

Zamiast sandacza strzeliła nieduża kaczorra :)

 

pajk.png

 

Uploaded with ImageShack.us

 

Patu - grzeszysz! Patrząc na kolorki tego pajka (iście nie odrzańskie) to ciężko o ładniejszego drapieżnika. Chyba , że chciałeś napisać , że nie lubisz ich łowić - to zmieniłoby postać rzeczy.

Gratuluję ładnej fotki i jeszcze ładniejszego pajka.

 

Pozdrawiam

Piotr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...