Jętka majowa - sprzęt, wyposażenie, przygotowanie

[gladki]

Przy małych średnicach fluorocarbon i tak pływa tak samo jak żyłka.

 

Oczywiście, że tez pływa ale nie tak samo - pisałem o kwestii przylegania do powierzchni. Pewnie ciężko to zmierzyć ale na logikę...jeśli gęstość czyli masa FC jest większa niż nylonu to będzie on pływał gorzej. Inna kwestia jest faktyczny skład chemiczny materiałów FC - najtańsze fluorocarbony istotnie różnią się od tych markowych, np. tani York zupełnie nie ma właściwości FC - jest rozciągliwy i zachowuje się jak tani nylon... ale już niewiele droższa Daiwa Tournament jest całkiem przyzwoitym materiałem. Póki co najlepsze co spotkałem na rynku to FC Trout Hunter - jakość adekwatna do ceny.

[Kacper.K]

Jak na razie zakupiony asortyment robi robotę.

Nie plącze się, na zaczepach nie pęka, a najważniejsze, że ryby biorą :-)

Teraz muszę jakieś lepsze haki jętkowe zakupić, bo mi rozgięło po braniu :-D

Gamakatsu f11 lub f11-3f,tylko zadziory spiłuj.

[OloPe]

F11 to moje ulubione haki

[STREMER]

Póki co najlepsze co spotkałem na rynku to FC Trout Hunter - jakość adekwatna do ceny.

Nie podzielam opinii. Albo TH wymaga jakiegoś specjalistycznego węzła albo ....

[Kokosz]

Jak na razie zakupiony asortyment robi robotę.

Nie plącze się, na zaczepach nie pęka, a najważniejsze, że ryby biorą :-)

Teraz muszę jakieś lepsze haki jętkowe zakupić, bo mi rozgięło po braniu :-D

Kolejny sezon używam tych haczyków do imitacji majówek. Bardzo dobrze trzymają rybę. No i nie zdarzyło mi się rozgięcie przez rybę (przypony zwykle od 0,2 do 0,25).

https://www.fishing-mart.com.pl/pl2/varivas-keel-streamer-2510wb/s/15644

[janusz.walaszewski]

Wielokrotnie już pisałem, napiszę jeszcze raz. Polecam stosować żyłki przyponowe i fluorocarbon z oferty dla "spławikowców" a to dlatego, że jest ich wielokrotnie więcej niż muszkarzy i można zakładać, że żyłki przyponowe czy fluorocarbony nie zalegają a schodzą na bieżąco ...

Oczywiście zrobicie co chcecie ... 

mimo to podam pierwszy z brzegu link do fluorocarbonu firmy Drennan, tani nie jest ale jest dobry i sprawdzony 

 

https://sklepdrapieznik.pl/sklep/2780-fluorocarbon-drennan-supplex-50m

[STREMER]

...a to dlatego, że jest ich wielokrotnie więcej niż muszkarzy i można zakładać, że żyłki przyponowe czy fluorocarbony nie zalegają a schodzą na bieżąco

Pomysł bardzo dobry ale chyba lepiej mieć znajomego w sklepie wędkarskim, który zawsze dobrze doradzi.

Kontynuując myśl, znajomy opowiadał mi, że jak chodził po wódkę do osiedlowego sklepiku i mówił "Droga Pani, proszę mi sprzedać najlepszą wódkę, jaką obecnie macie, bo stracicie stałego klienta", to za każdym razem dostawał inną.

Problemu by nie było, gdyby producenci umieszczali na szpulach datę produkcji.

[marian-56]

Witam.

Kiedyś ORVIS drukował na żyłach datę przydatności.

Od 2010 roku już nie.

Kłaniam się Marian

[gladki]

Nie podzielam opinii. Albo TH wymaga jakiegoś specjalistycznego węzła albo ....

Być może trafiłeś zleżały materiał - ja kupuję TH w Caddisie - tam jest duuuzy przemiał tego towaru z uwagi na fakt, że właściciel jest kadrowiczem i jednocześnie tenerem kadry młodzików - zużywają sporo tego materiału co widzę po stanie towaru na półkach a często odwiedzam ich sklep stacjonarny w Raszynie (mam po drodze do pracy). Poza tym TH jest pakowany hermetycznie co przedłuża jego życie - ja póki co kupując TH od kilku lat jeszcze się nie zawiodłem - bardzo wytrzymały materiał. Używam średnic od 0,148 do 0,205mm. Mniejsze średnice tzn od 0,12mm i niżej to żyłka - często z oferty dla splawikowcow jak np. Cenex Browinga.

Edytowane 17 Maja 2018 przez gladki

[STREMER]

Być może trafiłeś zleżały materiał - ja kupuję TH w Caddisie - tam jest duuuzy przemiał tego towaru z uwagi na fakt, że właściciel jest kadrowiczem i jednocześnie tenerem kadry młodzików - zużywają sporo tego materiału ......

Być może TH był zleżały. Kiedyś go kupiłem ale nie w Caddisie.

 

Zestaw, który wyżej wkleiłem, właśnie polecił mi właściciel sklepu (Adam Wnękowicz), tylko nie te haki, który rozgięło.

Na pewno zestaw jest już sprawdzony i mogę go śmiało polecić. Na tę chwilę nie mam zamiaru go zmieniać, skoro ryby brały, a żadnej muchy na rybie i gałęzi nie straciłem.

Przypon https://caddis.pl/product-pol-8107-Snowbee-MONOFILAMENT-TAPERED-LEADER.html jest niedrogi, stosunkowo rozciągliwy i elegancko amortyzuje błędy wędkarza (zbyt silne zacięcie) czy szarpnięcia ryby. Można go również bardziej uelastycznić domowym sposobem.

 

Zakładam, że Hends BL 354 będą OK. Ktoś łowił na nie?

[Endern]

Witam serdecznie . Czy w czerwcu można jeszcze łowić na jętke majową ( duża suchą mucha)

[rav_id]

Witam serdecznie . Czy w czerwcu można jeszcze łowić na jętke majową ( duża suchą mucha)

Na wielu rzekach dopiero właśnie w czerwcu ma miejsce rójka jętki więc jak najbardziej

[hi tower]

Rójka?

[jachu]

Rójka?

A nie? Już nie miewają? To skąd się biorą kolejne pokolenia? Kiedyś najpierw wylatywały lub wychodziły, a później roiły się.

[hi tower]

Rojenie się jest chyba zaarezerwowane dla innych grup owadów... Ale może się mylę, bo na szybko znaleziona definicja też i do jętek pasuje:

 

https://www.encyklopedialesna.pl/haslo/rojka-owadow/

[jachu]

Nie spotkałem się nigdy i też teraz przekopując internet nie znalazłem innego określenia dla jętek. Czyli lotu godowego samców i aktu kopulacji z samiczkami. Oczywiście są ważne i do tego piękne, ale to raczej nie powód by szukać jakiegoś innego określenia. Jak tam chrusty w okolicy? U mnie na Warcie podniesiona woda, do tego zrobiło się ciepło i mimo silnego wiatru w niedzielę latało ich dużo. A nad jeziorem widziałem dość sporo w połowie kwietnia.

[Fatso]

Po prostu jętkowe bzykanko  

[Endern]

Witam serdecznie czy da radę połowić jeszcze na jętke majową ? Bo chciałem pojechać za kilka dni rzeki roztocza.

[Gość Mysha]

Jak jest na Roztoczu to nie wiem. Na moich wodach (Podlasie) jeszcze coś lata, ale od początku rójki nie trafiłem ani razu na jakąś sensowną ilość owada płynącego po wodzie. Nad łąkami lata sporo owadów, a na wodzie słabo. Co nie znaczy że się nie da czegoś złowić. Wymuszam ryby rzucając jętką po dobrych miejscówkach. Często zamiast imitacji jętki zakładam Chernobyl Anta lub Goddarda.

[SzymonP]

Co roku jest jej mniej i roi się krócej. Na niektórych odcinkach gdzie jętki roiły się zawsze intensywnie nie zanotowałem w tym roku dosłownie jednego owada, podczas gdy 4 km niżej coś latało. Jętka powoli wymiera w naszym kraju (nawożenie pól i inne chemikalia, spuszczanie do rzek syfu z hodowli ryb itd.)

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez SzymonP

[Gość Mysha]

Na moich wodach 2 lata temu było super. Z zegarkiem w ręku mogłem powiedzieć o której będzie się coś działo. W dzień było sporo wychodzącej, wieczorem 1,5-2 godziny łowienia na spencie. W tamtym roku owad wychodził cały dzień, ale równomiernie i niezbyt gęsto. Wieczorem przez 10 minut ładowało się to wszystko do wody i jak się stało w dobrym miejscu to można było coś trafić. Typowałem 2-3 miejscówki i biegałem między nimi. W tym roku to może raz widziałem 3-4 owady płynące w jednym momencie po wodzie. Spaceruję sobie i rzucam na ślepo. Czasami się coś uwiesi ????.

[Kacper.K]

Udało się przy okazji wizyty w rodzinnych stronach odwiedzić rzekę. Fartem trafiliśmy na pierwszy wylot jętki. Spławów było bardzo mało, ryby zbierały przez minutę, po czym następowała godzinna przerwa.

Trafił mi się ładny tęczak - 58,5cm, pokazał się pierwszego dnia ale nie udało się go złowić. Dopiero następnego dnia po 1,5h stania na miejscówce przekonałem go do zebrania jętki. Dzień wcześniej kolega 3m wyżej złowił potoka 48cm. Śmiem twierdzić, że te dwa gatunki potrafią się ze sobą dogadać, wbrew opinii wielu ludzi .

Tęczak na jętce jest dużym wyzwaniem, bardzo szybko zmienia miejscówkę, potrafi patrolować kilkadziesiąt metrów rzeki i trzeba się idealnie wstrzelić w czas i miejsce aby go złowić. Namierzyliśmy jeszcze jednego, po 2h w końcu mi wyszedł do smużącej już jętki, niestety nie trafił w nią. Zmieniał stanowisko, patrolował ok 40m wody. Ryba była podobnych rozmiarów, a może większa . Liczę, że jak zostaną ponownie złowione to wrócą do wody i będą cieszyć kolejnych wędkarzy. 

 

Bacznie obserwujcie wodę, duże ryby zbierają jętkę bardzo cicho i może się wydawać, że nic się nie dzieje.

 

W weekend sprawdzę czy jeszcze w zachodniopomorskim coś lata .

[lukomat]

Brawo! Piękne ryby, a na suchara to już frajda podwójna.

[Forest-Natura]

Śmiem twierdzić, że te dwa gatunki potrafią się ze sobą dogadać, wbrew opinii wielu ludzi .

 

Witam.

Trochę nie w temacie, ale muszę  ... i to jest Kacper, błędny tok myślenia.

Po co mają w ogóle się dogadywać, skoro punktem wyjścia mogą przecież być dwa piękne potoki albo potok i lipień, stojące obok siebie na tej wodzie ? 

Dalej nie będę rozwijał bo i po co ...

Pozdrawiam.

Edytowane 11 Czerwca 2021 przez Forest-Natura

[marian-56]

Witam

Wczoraj "upolowałem" ostatnie takie jętki w tym roku

Pstragi też brały "między pontoniarzami"

Zdjęć ryb nie robię o tej porze roku ( za ciepło)

Kłaniam się Marian