dawcaR6 Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Witajcie! Potrzebuje porady, może ktoś przerabiać taki temat. X w zeszłym roku kupił motocykl w Niemczech, ma na to umowę z Niemcem i komplet wszystkich dokumentów od maszyny. Przyjeżdża do Polski, nie rejestruje go ponieważ trafia mu się praca za granicą, wyjeżdża, a motocykl stoi w PL nieużywany. Teraz od X -a chciałbym go kupić ja. Jak to najlepiej zrobić? Nie chodzi mi o żadne wałki, wszystko ma być zgodnie z literą prawa ponieważ nie mogę sobie pozwolić na problemy karne czy skarbowe Mam z X - em spisać zwykłą umowę? Mogę kupić w taki sposób pojazd niezarejestrowany w PL? X proponuję mi, że jego znajomy (który jeśli dobrze zrozumiałem ma komis) wystawi mi na ten motocykl fakturę VAT - marża. Nie do końca rozumiem jak działa ten mechanizm, czy ten znajomy od komisu nie musi być właścicielem rzeczy która mi sprzeda? Z tego co wiem nie był ani ubezpieczony, przeglądu nie robił i myślę, że US też nie opłacił. W rozmowie z Panią z Wydziału Komunikacji dowiedziałem się, że aby go zarejestrować muszę mieć dowód zakupu, mały i duży Brief (czyli odpowiednik dowodu rejestracyjnego) i badanie techniczne. Pytanie czy mnie jako nowego nabywcę interesuje czy X go ubezpieczał i czy jest rozliczony ze skarbówka? Ja ze swojej strony dopelnie tych obowiązków ale czy ewentualne uchybienia w tych kwestiach z jego strony będą miały wpływ mnie? Zielony jestem w tych sprawach, a temat jest gorący dlatego z góry dzięki za odzew Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Jeśli masz mały i duży brief, to żeby ułatwić sobie życie piszesz umowę PL/DE z ostatnim właścicielem pojazdu w DE. Rejestrujesz pojazd w polskim zulassung stehle i cieszysz się szybka jazdą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MarasR Opublikowano 30 Kwietnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Kwietnia 2018 I tak sobie napisze umowę z ostatnim właścicielem w DE Po pierwsze nie wiadomo czy ten poprzedni właściciel jeszcze żyje ...Po drugie jaką mamy pewność czy motorek nie figuruje w bazie mówiąc krótko czy nie został zajumany A wyraźnie napisał ,że ma być wszystko na legalu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Jedyna opcja to umowa z niemcem i nowym klientem z datą jak byl kupowany. Innych sposobow legal czy nie legal..nie znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Małkociniak Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 I tak sobie napisze umowę z ostatnim właścicielem w DE Po pierwsze nie wiadomo czy ten poprzedni właściciel jeszcze żyje ...Po drugie jaką mamy pewność czy motorek nie figuruje w bazie mówiąc krótko czy nie został zajumany A wyraźnie napisał ,że ma być wszystko na legaluNiemieckie prawo mówi że kto ma w "ręce" mały i duży brief ten jet właścicielem pojazdu. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Ja bym proponował też zwrócić uwagę na fakt wwozu pojazdu na polski obszar celny. Jeśli spiszecie nową umowę z datą wsteczna to nie wiem czy urząd celny nie będzie domagał się kasy za ten czas bo z tego co wiem to jest chyba 30 dni na zapłatę cła i akcyzy. Chyba, że przyjąć że pojazd pomimo zakupu cały czas stał w Niemczech i dopiero teraz jest rejestrowany. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dawcaR6 Opublikowano 1 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 Dzięki za wszystkie odpowiedzi, powoli zaczyna mi się kierować ta sytuacja. W przypadku motocykli celny odpada, procedura wydaje się mniej skomplikowana niż w przypadku samochodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karkoszek Opublikowano 1 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Maja 2018 To może niech facet zarejestruje go na siebie, a Ty kup zarejestrowanego. Chyba, że sprzedaje tanio, bo mu się nie chce bawić w urzędzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.