Bolenie 2018

[bieniaś]

Dzisiejszy przyjemniaczek[emoji6]na 14cm topwater o wadze około 50gram[emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-H840 przy użyciu Tapatalka

[SHIT_TLER]

78 cm krawężnika z Wisłoka na top watera, trzy razy gejzery leciały zanim sie wpiął.

 

Edytowane 30 Września 2018 przez bartolomeo

[Artech]

"Kto dobrze wie, nie musi pytać nic..."

Najskuteczniejszy dzisiaj

Wielkie nie były ale grube i mega waleczne.

A pizgało rano ???? 4°C

[Dawidziak]

Ostatnia  wrześniowa rapa- bardzo silna  , przynęta - Osa 2 Taps. Były jeszcze dwa wyjścia, więc wypad udany

 

Edytowane 30 Września 2018 przez Dawidziak

[woblery z Bielska]

Wątek powraca.

Dalsze "wyjaśnianie sobie, kto ma co większego" proszę zaprzestać lub kontynuować na priv. 

 

Mam dość przepychanek. Niektórzy potrafią się zachowywać jak małe dzieci i tak też będę ich traktował. Aż dorosną. Lub odejdą. Mi to w sumie obojętne. To jest forum dla ludzi dorosłych i na smarkaterię nie będzie tu miejsca.

[osiemnastak]

Wczorajsze dwa największe przed frontem 76cm i 75cm z konkretną nadwagą.Rano mróz ,aż przelotki marzły i flauta.Potem wiało aż wobki dęba stawały.

 

 

[szydlos]

Fajnie że wątek Wrócił do normalności    Mój wczorajszy 3 bolo w życiu i nowe PB....mało zabrakło do 8 z przodu.Wobek T.J Razor 9cm

 

 

 

 

 

[tasiek321]

[guciolucky]

Tegoroczny wrzesień należał do całkiem udanych, mam nadzieję, że jeszcze będzie okazja zmierzyć się z boleniami zanim wodę przykryje gruba warstwa lodu...

 

 

 

 

 

 

[mansik]

Przyjemny bolo z Odrzańskiego ciurka, złowiony podczas ubiegłotygodniowego okienka pogodowego.

ASProut 10.

 

[SAWIOLA666]

To się doczekałem , w końcu Wisełka obdarowała mnie wspaniałym okazem , nowa życiówka 82 cm . Coś wspaniałego ????????.

 

Edytowane 4 Października 2018 przez Sawiola

[AdasCzeski]

Dziś kolejny, niestety tylko jednodniowy, wypad nad dolną Odrę. 

 

Po wrzuceniu do wodnej maszyny losującej "małego rysia" wypady dwie siódemki.

 

[Dawidziak]

Poranny, październikowy bolo, przynęta - osa 2 Taps

 

[Szymi132]

Dziś znów złowiłem kilka boleni, a ten najlepszy z dzisiejszych podchodów:)Widać po garbie że były jakieś przejścia w życiorysie:)

Edytowane 6 Października 2018 przez trout60

[SAWIOLA666]

Kolejny jesienny Wiślany bandyta z przykosy.

[Artech]

Dzisiejszy poranek przyniósł sporo rybek, po 10 przestałem liczyć. Wielkoścą nie powalały. Jeden rodzynek 68 cm, reszta jeden rocznik 63-65 cm.

[bieniaś]

Najgrubszy z tego sezonu[emoji6]październikowy amator topwatera[emoji6]

 

Wysłane z mojego LG-H840 przy użyciu Tapatalka

[osiemnastak]

Dziś było bardzo ciężko ,ogólnie 4 ryby na brzegu dwa z foto 74,73cm, oraz 68 i 65cm. Dodatkowo sum który tym razem zdemolował zestaw na 0,25żyłce.

Foto kolegi z naprawdę wyjątkowo grubą rapą , i 86cm !

 

 

[woblery z Bielska]

@Krisu23, @MichałAspiusFishing

Kolejny raz proszę, byście swoje wojenki załatwiali na priv. Każdy następny Wasz wpis nie na temat będzie traktowany jako spam i punktowany. 

[Krisu23]

Przy okazji (...)

Edytowane 9 Października 2018 przez woblery z Bielska

[woblery z Bielska]

Przy okazji (...)

Za spamowanie - punkt.

Zobaczymy, komu wcześniej się znudzi.

[ORKA]

Wczorajsza życiówka - 75 cm z Odry na wobka J. Widła.

[woblery z Bielska]

Brawo. Życiówka to jest powód do radości i dumy

 

Właśnie dlatego warto poświęcić parę minut nad pozowaniem "na sucho", bez ryby, z jakimś patykiem. Albo innym rekwizytem. Choćby po to, by w godzinie próby wiedzieć, a nie zgadywać, w jakiej odległości od aparatu stanąć, jak rybę trzymać, Powyższe zdjęcia są spontaniczne, urocze, widać, że nie chciałeś zrobić rybie krzywdy i tylko dwa ujęcia, i zaraz do wody. Chodzi mi o to, że po małym treningu "na sucho" te zdjęcia mogłyby być lepsze Nie odbierz tego jako zarzut, to raczej sugestia. Sam chciałbym mieć lepsze zdjęcia moich życiówek

[patzaw26]

Październikowy stykacz Rybka już mocno podjedzona i o wiele bardziej waleczna niż latem Przynęta topwater własnej produkcji. 

 

[rapek]

Wczorajszy bolo ,do największych nie należy ale za to uderzenie było atomowe ,aż rozgiął kółko na jednej z kotwic,były jeszcze dwa ciut mniejsze do tego jakieś okonki i szczupaczki .