cyprys19 Opublikowano 18 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Czerwca 2018 (edytowane) "Jakoś dużo u mnie tych boleni i straszą mi ryby (okonie) " wspomniałem kiedyś w luźnej rozmowie z forumowym mistrzem , Piotrem Gołębiem. "to zacznij je łowić"-odpowiedział Piotrek. Hmmm... to zabrzmiało jak wyzwanie! Kiedyś trochę za nimi latałem i to nawet z niezłym skutkiem ( dzień konia- w dziewięciu rzutach osiem brań),ale jakoś mnie to nie wciągnęło. Ale do rzeczy.W zeszłym roku dane mi było poznać kolejnego mistrza - Kubę @guciolucky (serdecznie pozdrawiam), Kuba dał mi trochę wskazówek,ale co najważniejsze podarował mi dwa swoje woblerki o wiadomym przeznaczeniu.Od kilku dni zacząłem ganiać za bolkami.Plan jest taki : złowię jednego, udowodnię Piotrkowi, że są, udowodnię sobie,że potrafię i wracam do łowienia "garbusków"!Kilka wypadów, kilka brań, ale rybki uderzały ,jakby zamkniętym pyszczkiem w wobka i odpływały. W końcu jest strzał 5 metrów ode mnie, widzę ,gruby bolo 80+ wyjeżdża na 30 metrów po czym chowa się za jakiś zatopiony głaz, kilka szarpnięć i wyciągam samego woblera- był lepszy, wygrał,ale do następnego!Przez te kilka dni łowiąc expressem siada kilka szczupaków i sumek około 75cm-co one robią w nurcie, tuż pod powierzchnią? Ano jedzą sobie uklejki!Dziś jest ten dzień! Ciemne chmury kręcą się w koło, dzwoni brat,że w Wa-wie pada, coś wisi w powietrzu...Jest 19,szybka decyzja -lecę nad wodę (mam 800m).Zaczynam od ...okoni oczywiście ,ale nie bardzo chcą współpracować. W pewnym momencie widzę,że za rozmytą główką pogonił bolek,ale bez fajerwerków,smuga,nawrotka i po wszystkim, po chwili ta sama sytuacja.Podchodzę bardzo powoli, zmieniam gumkę na wobka od Kuby...Widzę,że pod wodą musi być spory głaz,bo woda go opływa i marszczy się w tym miejscu.Pierwszy rzut, sprowadzenie wobka w to miejsce i strzał-po chwili szczupaczek 54cm ląduje na brzegu , 2-3 rzuty w to samo miejsce- strzał i wreszcie jest ..., nagle świeca i moim oczom ukazuje się drugi szczupak ,a po krótkim holu ląduje na brzegu, tym razem 60cm.W chwili wypinania woblera z pyska widzę,że upatrzony boleń znowu zaatakował i od razu odbił w stronę środka rzeki. Szybki rzut, trzy obroty korbą i atomowe uderzenie prawie wyrywa kij z ręki, hamulec gra i jest pięknie-chyba każdy z nas chciałby,aby takie chwile nigdy się nie kończyły....O siłowym holu nie ma mowy (łowię okoniówką) więc rybka wyciąga 50-60m plecionki za pierwszym razem, wiem że jest duża więc spokojnie,bez spinki ,powoli próbuję ją holować, co jakiś czas odjeżdża,ale widzę ,że słabnie z każdą chwilą.Po kilku odjazdach jest wypompowana i podbieram ją ręką (podbierak oczywiście został w samochodzie)Miarka pokazuje 71 cm, wiem nie jest to jakiś potwór,ale ryba bardzo "odpasiona" i w doskonałej kondycji,a na dodatek wyjęta na okoniowy zestaw.Piotrze melduję wykonanie zadania.Kuba dzięki za bardzo łownego wobka.A sobie udowodniłem,że jeszcze potrafię i wracam do okoni, choć wobler będzie w pudełku (tak na wszelki wypadek)Sprzętowo: Konger tango wrx do 10gr , zauberek, plecionka 0,06, wolfram jantex do 2,5kg oraz wspomniany wobek od Kuby @GucioluckyZa jakość fotki jak zwykle PRZEPRASZAM. NOMINACJA DO KONKURSU "OPIS MIESIĄCA" Edytowane 19 Czerwca 2018 przez bartsiedlce 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 19 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 19 Czerwca 2018 Wczoraj znów 2h nad wodą , pogoda była stabilna a aktywność ryb zdecydowanie na +. Miałem Sporo pustych strzałów ale dwie rybki wyjechały brania w toni przy obławianiu wachlarzem , małe kopytko 20g ołowiu. Na przyłowie fajny klenik +50. Rybki grube silne takie jak książka pisze. 44 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ziom7 Opublikowano 20 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 (edytowane) dlatego trzeba czekać na opady, w tym sezoniegłównie przy dużej wodzie połowiliśmy zdziwiłem się, bo odkąd pamiętam to - gruby zawsze stał na bramce....największy, najpotężniejszy z majowo-czerwcowych boleni, złowiony pod wieczór na zapływowej części główki podczas bardzo wysokiej wody, sporej ilości płynących traw i patykówto był jeden z pierwszych moich boleni złowionych na krąpika od Oleixa Edytowane 20 Czerwca 2018 przez ziom7 66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 20 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Czerwca 2018 dzisiaj rybki aktywne były dosłownie 20 min , wyjechałem jednego rapiszona , zaraz po nim 4 strzały i 5 siada kaban i pęka linka ku.... nie sprawdziłem zestawu po poprzednim a zaliczyłem obcierke an fluo. Ehhhhhhh. 18 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. pawlikowski Opublikowano 22 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 Mój i kolegi z ostatniego wypadu. Thrill i Siga okazały się skuteczne moja galeria 54 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 22 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 dzisiaj niska woda , grzały głównie kluski po 50 , dop wieczorem na fajrant siadł bolo 78 w opadzie na wąskie kopyto z celownikiem. 22 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Dawidziak Opublikowano 22 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Czerwca 2018 (edytowane) Ostatni dzień urlopu, zmiana pogody i w głowie pojawia się myśl, że może w końcu bolenie na moich metach się ruszą. Do 20 miałem trzy niewcięte brania. Trochę podłamany postanowiłem wrócić na najbardziej obiecującą miejscówkę i obłowić ją do 21 z groszem. Łowiłem na wobler od Tomka Janeczka, kilka rzutów i kolejne niewcięte branie. Postanowiłem zmienić przynętę na całkiem inaczej wyglądającą i pracującą, z nadzieją, że sprowokuję bolka do ponownego brania; wybór padł na małą uklejkę RH. Kilka rzutów i przepiękne, pewne branie i ten wymarzony hol. Łowienie boleni to wspaniała sprawa Edytowane 22 Czerwca 2018 przez Dawidziak 55 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. maicke82 Opublikowano 25 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Czerwca 2018 (edytowane) Największy w tym sezonie. Solidnie przetestował nowy kijek ,który towarzyszy mi od tego roku czyli TD Long Range. Chyba zostanie on godnym następcą CD XLS-a, w dodatku za 1/3 ceny . Puścił w sumie tylko dwie ryby co przy poprzedniku było notoryczne , więc minusów jak na razie nie łapie. Za to ryby zdarza mu się "łapać" : Miarka została w plecaku w aucie więc na szybko zrobiłem zdjęcie przy kijku na trawie ,żeby mieć jakieś odniesienie bo wiedziałem ,że ryba z dobrą cyfrą: Domowa "ekspertyza" utwierdziła moje przypuszczenia: Na pewno trzeba przyjąć jakiś margines błędu takiego pomiaru,ale w sumie może to i lepiej , bo te centymetry i tak nie są najważniejsze. pzdr. Edytowane 25 Czerwca 2018 przez maicke82 73 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mansik Opublikowano 26 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Czerwca 2018 Kolorowo - ASProut`owo 64 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bieniaś Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2018 Jedna z trzech dzisiejszych rybek[emoji6]ta najfajniejsza[emoji6]branie w momencie wpadnięcia przynęty do wody..bomba..zacięcie i fajny hol[emoji6] Wysłane z mojego LG-H840 przy użyciu Tapatalka 39 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Romo Opublikowano 27 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Czerwca 2018 (edytowane) pierwszy nocny bolo Edytowane 10 Lipca 2018 przez bartsiedlce 17 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krisu23 Opublikowano 29 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2018 Michał, dzięki za foto i wspólny wyjazd. Bawiłem się przednio a co połowiliśmy to nasze:) 43 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Morisss Opublikowano 29 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Czerwca 2018 I do mnie uśmiechnęło się dzisiaj szczęście, a dokładniej 77cm szczęścia. Dwa tygodnie nie byłem na rybach i mnie już od rana korciło, żeby wieczorem zajechać nad Wisłę, szczególnie, że ostatni wypad skończył się zjedzeniem przez wielką rapę mojego ulubionego flat rapa. I dziś celem miały być wieczorne sandacze/bolenie. Łowiłem na trzy woblery - hunter soul, hunter yoda i rapala flat rap. Na każdy miałem przynajmniej jedno branie, ale jakoś nie mogły się zaciąć. Ryba uwiesiła się na soula 6cm wolno prowadzonego wzdłuż opaski pod prąd. 19 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Piotr Gołąb Opublikowano 30 Czerwca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Czerwca 2018 Wczorajsza boleń wypatrzony z daleka przez kolegę. Dopływamy, kilka rzutów i wściekły strzał połączony z wyskokiem nad wodę. Zjadł wobler ok. 9 cm własnej produkcji. Piekielnie silna ryba, było co robić nim dał się podebrać 54 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. ziom7 Opublikowano 2 Lipca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Lipca 2018 Udało się wykorzystać podniesioną brudną wodę , pełne słońce i odpowiedni wiatr - robiący fajną falę. Ryba złowiona w klatce ze spokojną wodą, w pobliżu mocnego wiru. wyjechało kilka boleni, wszystkie na powierzchniowego chlapaka, który idealnie zdał egzamin Dzięki Maciek za wspólny wypad na rewiry i za fajne zdjęcie pozdrawiam 66 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. mansik Opublikowano 3 Lipca 2018 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Lipca 2018 ... z pewnej dolnośląskiej zaporówki. 71 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dawidziak Opublikowano 4 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Lipca 2018 Rapa o zachodzie słońca - pewne walnięcie (wobler od Tomka Janeczka) i przepiękny hol, coś pięknego 46 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damien79 Opublikowano 6 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 (edytowane) aktywny popołudniowy..... Edytowane 6 Lipca 2018 przez damien79 23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartosz311287 Opublikowano 6 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 Bolek z Gwdy, mega branie spod nóg kiedy wyciągałem przynętę. Może to nie był ten który chwilę wcześniej nie trafił,ale i tak jestem mega zadowolony. Przynęta enigma 2 heshera, sprzęt blaas f 8'6 6lb i stradic 1000. Wysłane z mojego Redmi 4A przy użyciu Tapatalka 29 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Tomek Wielgus Opublikowano 6 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Lipca 2018 (edytowane) A to i ja się się pochwalę Świtowy Bolek Dunajcowy Sprzętowo : Blaas SLF9010 , oraz wobek made by ja , no i Daiwa Ninja 3000 , z żyłką fiume 0.20 Edytowane 6 Lipca 2018 przez Tomek Wielgus 35 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Piotr Gołąb Opublikowano 8 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2018 (edytowane) Gratulacje Tomek Najmocniejszy przeciwnik z wczoraj. Piękny strzał z daleka w siedmiocentymetrowy wobler Edytowane 8 Lipca 2018 przez Piotr Gołąb 33 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
guciolucky Opublikowano 8 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2018 Szybki street w centrum Olsztyna nad jeziorem Długim, nie da się długo wytrzymać, dzieciak krzyczą jak by je ktoś obdzierał ze skóry, rowery tłuką się po kładce, ludziska kąpią się kilka metrów od wędkarza... panie a co pan tu łowi, a co to za ryba... Podczas spaceru z żoną zauważyłem jednego chętnego więc musiałem wrócić na szybko z kijem... Wracaj do gry... 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
FRS1985 Opublikowano 8 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Lipca 2018 Po tygodniowej przerwie od boleni , dzisiaj wyjechały dwie fajne rapy, jedna naprawde cieżka i kwadratowa, druga taka mniejsza pod 70cm. Było też kilka pustych strzałów, Naładowałem baterie a teraz tydzien pracy i urlop coś się wtedy połowi, 32 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
damien79 Opublikowano 9 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 26 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
maicke82 Opublikowano 9 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Lipca 2018 (edytowane) Czasem trzy rzuty wystarczą, a czasem i trzysta nie pomoże...ryba, pusty rzut , ryba i ...koniec dobrego. pzdr. Edytowane 9 Lipca 2018 przez maicke82 42 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.