jerzy Opublikowano 25 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 No to masz problem z głowy. Na jednej ręce plecionka, na drugiej żyłka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grego Opublikowano 25 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 A jeszcze zostają inne kończyny... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 25 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 pozostają dokladnie dwie:na jednej fluorokarbon ...a na drugiej.... moze sznur od snopowiazalki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grego Opublikowano 25 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Października 2006 Na kończyny czasem mówi się członki. Taka definicja u znaczącej części populacji zwiększałaby liczbę do trzech , więc oprócz sznurka można jeszcze linę okrętową (okrętową, czyli taką, którą można okręcić...) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 26 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 gorzej jak łowisz na kolowrotek z ruchomą szpulką co wtedy? Z dodatkową może być problem.pozd jerzy Cześć,Jeśli chodzi o ruchomą szpulkę to ja używam do pstrąga, bolenia i okonia fluorocarbonu, a do szczupaka i sandacza plecionek. Po drodze nie kombinuję bo nie ma jak pozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 26 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 Remek, a jakiego fluorocarbonu używasz? Ja widziałem w sklepie wędkarskim jedynie jakiś fluorocarbon sufixa. czy warto w niego inwestować? myślalem właśnie o łowieniu okoni.pozd JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 26 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 Cześć,Ja sprowadzam fluorocarbon z firmy Toray. Obecnie używam Toray Bawo Super Finese 6lb. Uważam, ze to najlepszy fluorocarbon jaki do tej pory używałem. Drugi w kolejności to Toray Soloram (tego też używam ale nie przenosi tak drgań jak Bawo). Inną firmą wartą polecenia jest Varivas. Używałem też Berkley'a ale niestety nie warto. Podsumowując bezkonkurencyjny jest Toray Bawo. Ten polecam: Ten troszkę gorszy: Pierwszy konfekcjonowany w szpulach po 100m. Drugi po 150 z markerem po 75m. Jurku pamiętaj, że fluorocarbon jest około 50% cięższy niż linka mono więc szpulka będzie troszkę cięższa. Rób podkład ze zwykłej żyłki lub zakładaj mniej na szpulkę. A tutaj masz jeszcze spray, ktorym pryskają plecionkę. Oni ogólnie nie lubią jak im plecionka szoruje po przelotkach i rzeczywiście przy bardzo czułych kijach to baaardzo przeszkadza. Dlatego oni używają spreyu by zniwelować tarcie i zabezpieczać plecionkę przed rozwarstwieniem. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 26 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 26 Października 2006 Ojejku!! Jakiś spray jeszcze miałbym wozić w torbie!!?? To ja juz pozostane przy żyłce. Myślalem, ze taki fluorocarbon np. 0,19 będzie lepszy przy zacieciach z dużych odległości niż żyłka. Przez swą gładkośc będzie tez cichszy podczas łowienia.dzięki za pomocJW acha o tym sufixie jak rozu,miem nic nie wiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pitt Opublikowano 27 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 nie kazdy fluorocarbon jest malo rozciagliwy, nie kazdy jest miekki i nie kazdy spelnia swe zadanie tak, jak sobie wielu wedkarzy (z definicji) wyobraza taki berkleyowski vanish jest np. tak sztywny, ze spada zwojami ze szpulkimialem tez japonski fluorocarbon firmy vexter, ktory byl zbyt wiotki i piekielnie rozciagliwy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 27 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 Jurku,Ja właśnie do Twojego zastosowania wybrałbym fluorocarbon 6lb i koniecznie Bawo (można go kupić na eBayu). Zauważyłem, że w scorpionie przestrzen między szpulką a obudową jest taka, że przy 0,18 mm żyłka lubi tam wejść. Przy 0,2 nie zauważyłem już takiego efektu. PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 27 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 dziekuje za pomoc, ja szukam czegoś co bedzie kompromisem między żyłka a plecionką. oczywiście w kategorii rozciągliwości. kupiloemkija oznaczonego jako X-fast do 12 lbs wiec loowinie okoni na plecionkę odpada kompletnie. Co sadzicie o hybrydowej lince Yo-Zuri? Znalazłem taka na ebayu, jakiś czas temu?JW Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
admin Opublikowano 27 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 A kiedy idziesz na te okonie? PozdrawiamRemek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jerzy Opublikowano 27 Października 2006 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 27 Października 2006 pewnie nie prędko, ale np. linke chetnie przetestowałbym przed skompletowaniem zestawu. Jak sądzę, cały zestaw pewnie bedzie gotowy na druga polowę listopada. Ani bravo toray ani Yozuri, czy linki wymienione przez pitta nie dostanę od ręki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.