Najlepsza linka muchowa-subiektywny ranking użytkowników

[janusz.walaszewski]

" O trwałości nic nie powiem, bo używam od miesiąca", to po kiego diabła nam o niej piszesz?? skoro uzywasz od miesiąca?? chcesz na forum zaistnieć??

 

Drogi Kolego, powstrzymaj emocje, Krzyśkowi zdarza się pisać różne rzeczy, niekoniecznie akceptowane przez wszystkich, zapewniam Cię jednak, że nie robi tego aby zaistnieć na Forum 

[wiwaldi1970]

Myślę, że cortland też może tu wnieść co nieco. Rzucam tymi linkami od paru sezonów i mam pozytywnie odczucia.

[Richi55]

Mam Orvisa Superfine #3 od jakieś 2 lat.Nie łapię na nią zbyt często,ale potwierdzam linka jest ekstra.

[Łowię-bo-lubię]

Witam. Przeszło rok temu przez kilka miesięcy używałem linki RW TT #4, jednokolorowa, Ivory. Dla mnie linka była idealna. Przy niej linki Barrio, którymi się wcześniej zachwycałem były jak dwu i pół milimetrowe przewody jednożyłowe w izolacji polwinitowej RIO Trout LT też poszła w odstawkę... Pomyślałem że jak taka zarąbista linka, to kupię sobie taką samą, tylko #6. I tak zrobiłem. Ale to już była zupełnie inna linka. Nie wiem czy wpływ na to miała klasa, czy kolor (nowa była olivkowa), w każdym razie linka była sztywna, otulina gruba, sprawiała wrażenie że jest nierównomiernie rozprowadzona, porowata... nie wiem, może trafiłem na taki egzemplarz... Pozbyłem się jej szybko. "Czwórki" też już nie mam, bo praktycznie łowię tylko "szóstkami", a nie chciałem żeby się zleżała. W każdym razie jak będę od nowa kompletował sprzęt do niższych klas to pójdę chyba w TT, ale tej duo color

Pozdrawiam

[MATIQUES]

wydaje mi się że z linkami jest jak z innymi rzeczami jeden trafi dobrą inny nie podobnie  woderami jeden chodzi w X modelu kilka sezonów inny co miesiąc reklamuje,ale fak że kupując drogą linke warto dbać/wymyc ją czy przesmarować/, to jak by kupić samochód i oleju nie wymieniać a potem pisać jak szybko silnik padł;)tyczy się linek wedzisk kołowrotków

[Łowię-bo-lubię]

To racja Ja też dbam o linki, praktycznie po każdym łowieniu jest czyszczenie i polerowanie  

[MATIQUES]

ja aż tak często nie myje, ale wydaje mi się że podczas łowienia links się skręca i puszczam w dół z balkonu i nawijam na kręciął i to staram sie po lowieniu zawsze robić

[kocmyrz]

Mam RW TT #6 używam ze szklanym epikiem #4 i jest to świetna linka do sucharów! Wybrałem #6 bo lowie glownie duzymi koniami na krotkim dystansie, ale dluzsze rzuty obsluguje bez problemow. Na pewno niedlugo nabede tez w lzejszej klasie. Bez watpienia najlepsza linka jaka mialem

Edytowane 7 Października 2018 przez kocmyrz

[krokkop]

Witam serdecznie. Potrzebuje zakupic linke wolno tonaca - intermedium w klasie 6 z przeznaczeniem na morskie trocie. Glowica moze byc miedzy 9-12 m. W chwili obecnej lowie linka SA #6/ glowica 11 m , ostatnie 3 m jest intermedium. Gdy mam mala badz wieksza fale lowienie jest utrudnione. Szukam linki ktora cala jest intermedium. Poprosze o sugestie doswiadczonch kolegow w doborze odpowiedniego sznura do mojego lowiska. Z gory dziekuje i Pozdrawiam Zbigniew.

[mack]

Większość linek intermedium ma pływający running, jednak moje doświadczenia pokazują ze w linkach o profilu głowicy zintegrowanej, running jest tak cieniutki i ma małą wyporność, że tonąca głowica i tak go wciąga pod wodę.

 

Generalnie na pstrągi jeziorowe z brzegu na Islandii (to trochę jak łowienie troci w morzu z uwagi na wiatr i fale) używam najchętniej airflo 40+ fast intermedium lub jak chcę łowić pod samą powierzchnią, albo nawet z powierzchni to SA GPX hover. Szczególnie tą ostatnią dobrze mi się rzuca.

[tzienkiewicz]

Na morze używam airflo 40+ fast intermedium.

[Łowię-bo-lubię]

Proponuję Airfloo Sixth Sense WF6/7 Dostępna w kilku wariantach tonięcia, ja używam akurat fast intermediate. Łowię nią ok. roku, bardzo miękka, tnie powietrze jak przecinak. Silny wiatr jej też nie straszny. tonie po całości. Opis dwuklasowy i faktycznie tak jest. 6/7 to takie bardziej 7:) Czuć to doskonale na mojej szybkiej wędce. Głowica ciut dłuższa, niż podałeś: 14 m.Na trocie morskie jej nie używam, ale na pstrągi jeziorowe owszem. Na razie nie widać żadnych oznak użytkowania. Jestem z niej bardzo zadowolony.

Pozdrawiam

 

 

 

 

[tomaszek11]

Guideline Coastal, fast lub slow intermedium - w zależności od warunków, co kto potrzebuje.

I jeszcze jako głowica, z bardzie cienkim żyłkowym runningiem dość mało podatna na falowanie.

 

Przynajmniej ja na razie nie spotkałem nic lepszego.

tomaszek11

[krokkop]

Czolem Koledzy, zakupilem Guideline Costal wf6 slow Intermedium. Dziekuje bardzo za pomoc. Pozdrawiam serdecznie Zbigniew

[Jack__Daniels]

Cześć chłopaki.

Mam takie pytanie, być może od dupy strony, ale zastanawia mnie kiedy o lince mówimy, że jest dobra?

Co oznacza, że jest dobra? W związku, że cały czas jestem w muchowym żłóbku to taki właśnie pytania nasuwają mi się do głowy.

Jak zacząłem łowić na muchę to zacząłem od morza. Łowię klasą 7 bo tak mi powiedziano, że to będzie ok. Kupiłem wędkę, kołowrotek i sznur... i coś tam rzucałem, ale nie latało jak na filmach na youtube. Zacząłem kombinować ze sznurami i w końcu pojawiło się ich kilka. Najpierw miałem przezroczystego Greysa intermeium  - nie latało (mi nie latało).

Potem:

Guideline Coastal WF7 Fast Inf., - lata fajnie

Rio Coastal Seatrout WF7S1 Hover  - moja podstawowa linka bo łowię na płyciznach

Rio Outbound Short WF7I Saltwater Coldwater Series - lata, ale dziwnie (nie potrafię wyjaśnić i muszę lince dać kolejna szansę)

Airflo 40+ Extreme WF7Si Easy Distance - w ogóle nie potrafię tej linki w ruch wprowadzić, podobnie jak Greysa

Vision Extreme Distance - lata, ale mało nią łowiłem bo tonąca w 4 stopniu więc nie mam powodów, żeby jej często używać

 

Dlaczego tak się dzieje? 

Czy to zależy od tego jak umiem (a właściwie nie umiem) rzucać czy od innych czynników?

Dlaczego jedne linki latają lepiej, a inne gorzej?

W związku z tym gdzie łowię liczą się najdalsze rzuty i na tym mi zależy. 

Linki, które mi latają to wylatują prawie całe, a te które określiłem jako nieloty to dorzucam najwyżej na połowę tej odległości.

Podpowiecie coś mądrego?

Dzięki!

[MaverikZagan]

Ja mam na to krótką teorię wszystskie linki latają, nie jestem specem i fizyki też przytaczał nie będę ale masz kije o różnej akcji i różnie skonstruowane linki jeśli chodzi o stożek i materiał. Ględzenie o tym że można rzucać wszystkim pewnie że można, tylko po co ? Miałem rio outbound 8 do wędki wolnej nie latało przy wiekszej odleglości zaczynało rzucać wedką, zalożyłem do szybkiej wędki po 3 rzucie wywalałem calą linkę. Trzeba by przed zakupem pomyśleć co do czego będzie w miare grało.

[Krzysiek Dmyszewicz]

Jack,

Wykonaj proste badanie. Wypisz sobie wymienione linki muchowe od tej którą rzuca Ci się najlepiej do tej, którą rzuca Ci się najgorzej, a później w tej kolejności rozrysuj sobie przewyższone profile tych linek na papierze milimetrowym. Jeśli z tyłu pudełka od linki nie ma narysowanego profilu, możesz skorzystać z dobrej suwmiarki z elektronicznym wyświetlaczem. Być może zobaczysz jakąś prawidłowość, a być może cecha odpowiadająca za ten fakt będzie niewidoczna. Materiał badawczy już masz.

[jachu]

Jack,

Wykonaj proste badanie. Wypisz sobie wymienione linki muchowe od tej którą rzuca Ci się najlepiej do tej, którą rzuca Ci się najgorzej, a później w tej kolejności rozrysuj sobie przewyższone profile tych linek na papierze milimetrowym. Jeśli z tyłu pudełka od linki nie ma narysowanego profilu, możesz skorzystać z dobrej suwmiarki z elektronicznym wyświetlaczem. Być może zobaczysz jakąś prawidłowość, a być może cecha odpowiadająca za ten fakt będzie niewidoczna. Materiał badawczy już masz.

A po dokładnym pomierzeniu suwmiarką i rozrysowaniu na papierze milimetrowym, potnij wszystkie linki na kawałki, zważ i przekonaj się, jak rozłożony jest ciężar w głowicach.   Czasami to jest równie ważne, jak te pomierzone profile. Niestety producenci podają tylko ogólnie ten parametr. A może najprościej odrzucić te linki, które jakoś nie pasują i skupić nad doskonaleniem rzutów tymi pasującymi? Szczególnie, że Jack nie łowi w różnych warunkach, które mogą narzucać stosowanie różnych linek.

[Krzysiek Dmyszewicz]

Jachu,

A dlaczego Jack miałby nie poznać tej tajemnicy? Przecież jeśli wykryje prawidłowość, to po wielu latach, gdy będą już inne loga, kartoniki i metki - dalej będzie wiedział, co mu się fizycznie sprawdziło do kija o określonej pracy. Zrozumienie jest przyjemnością dla umysłu, ciemne chmury marketingu i reklamy trzeba rozganiać matematyką. A kysz, a kysz!!

[jachu]

Jachu,

A dlaczego Jack miałby nie poznać tej tajemnicy? Przecież jeśli wykryje prawidłowość, to po wielu latach, gdy będą już inne loga, kartoniki i metki - dalej będzie wiedział, co mu się fizycznie sprawdziło do kija o określonej pracy. Zrozumienie jest przyjemnością dla umysłu, ciemne chmury marketingu i reklamy trzeba rozganiać matematyką. A kysz, a kysz!!

A czy ja komuś zabraniam? Nawet podałem dokładniej od Ciebie receptę dla chętnych. A ja się nie obawiam, że zmienią się loga, kartoniki i metki. Linka jest prosta jak budowa cepa. Rdzeń i otulina. Wszystko. Tu bym oczekiwał zmian. Profile, rozkład ciężaru, to w zasadzie od lat zamknięty temat. Jakieś śmieszne kosmetyczne zmiany, które da się zniwelować siedząc nad wodą i łowiąc. Jack dość szczegółowo opisał w jakich warunkach łowi. Co tu wiele kombinować? Ma linki, które się sprawdziły i nic więcej nie potrzeba. Easy Distance nie chodzi, trudno. Extreme Distance w czwartej klasie tonięcia? Dla mnie całkowicie zbędna w takim w opisanych okolicznościach. Łowić. Z czasem to, co dobrze chodzi będzie chodzić jeszcze lepiej.  

[aero]

A ja widzę pewna prawidłowość w tego typu problemach....Skupianie się na linkach, kijach, profilach etc. Myślę, że podstawowy problem to brak umiejętności i techniki rzutu.

Zwyczajnie nie wierzę, żeby świetnie operujący muchówką wędkarz, miał problem z profilem linki, jej  "nielataniem" i czym tam kto chce.

 

Mogę wsiąść do bolida F1 i co się stanie? Pewnie wylecę na pierwszym zakręcie, albo i wcześniej. Ponarzekam, że hamulce ma słabe, zawieszenie źle do toru dobrane? Przecie mam prawko...umiem jeździć.

To jasne, ze mozna zestaw zestroic doskonale i bardzo to ułatwia operowanie nim. Ale najpierw, trzeba się nauczyć jak najlepiej machać i tyle.

 

Ktoś zaczyna, kupuje sporo rożnych linek, kombinuje, maca, macha....mijają lata i w końcu ma ta idealną...a guzik tam, zwyczajnie po tych latach nauczył sie w końcu machać jak trzeba.

[tzienkiewicz]

Rzadko ale zdarzają się całkiem niudane nielotne linki. Spotkałem taką jedną firmy SA już na szczęście nie produkowaną. Skończyła jako sznurek.

No i oczywiście przede wszystkim należy nauczyć się rzucać i to dobrze. Jednak linki się różnią i w warunkach szczególnych należy dobrać włściwe linki. Dla mnie takie warunki szczególne to po pierwsze nasze morze gdzie trzeba mieć dobrą linkę do dalekich rzutów i ro przy wietrze. Drugie to tropiki gdzie trzeba mieć linki specjalne na wysokie temperatury i zasolenie ( inna pływalność)

No i dla komfortu łowienie streamerem i suchą mucha wymaga innych linek ale to nie jest już konieczne.

[jachu]

Ale okolice Hortem to nie tropiki i tylko może więcej soli niż w naszym Bałtyku. Jak Jack pisze płycizny, pewnie zatoka, wiatry głównie z zachódu lub północno-zachodnie, a więc najczęściej  wiejące w plecy i mucha raczej ciężka niż stawiająca opór w powietrzu. Ma wędzisko, jakie mu tam doradzono i kilka linek, z których kilka nie sprawia mu problemu i te prawie całe potrafi wywalić. Ta w czwartym stopniu tonięcia na płytką wodę raczej nie będzie potrzebna. Ciekawe, że Rio OB nie sprawdził się w tych warunkach? Może jak u Maverika było i coś to wędzisko nie bardzo, dla osoby w muchowym żłobku tym bardziej. Łowić dużo, cieszyć się tym, z czasem będzie tylko lepiej.

[Jack__Daniels]

Mały upgrade:

Rio Outbound Short lata fajowo .... coś mi się wydaje, że podciągnąłem też technikę rzucania. Dlatego też zanim linki trafią do obiegu to dam jeszcze każdej z nich kolejną szansę. Być może przy każdej zmianie linki następował też progres umiejętności i tak po prostu wyszło. Niedziela była takim odkrywczym dniem dla Rio OBS. Wiatr 6m/s co prawda boczny ale taki co nie pomaga i latało. Wprawdzie nic nie złowiłem ale już wiem, że będę z niej korzystał. 

Co do wiatru w Horten mam wrażenie, że jakby nie wiało to zawsze "biednemu wiatr w oczy" . Dlatego muszę kawałek odjechać i chować się w zatokach. Im więcej łowię na muchę to tym bardziej wiem, że potrzebuję różnych linek. jest to jedynie związane z głębokością łowiska. W zatokach, w których brodzę i da się iść, iść i wody jest po jaja to bardzo fajna linka to Rio Coastal Seatrout WF7S1 Hover . Zanurza się pod powierzchnię i tam zostaje.... albo bardzo wolno tonie, ale nie na tyle, że popatrzy się w lewo i prawo i ma się linkę na dnie. Tonięcie wydaje mi się istotne bo wtedy fale nie mają wpływu na załamanie linki na powierzchni wody.

Druga to będzie taki allaround - Rio Outbound Short WF7I Saltwater Coldwater Series. W większości miejscówek jest na tyle głęboko, że można łowić intermedium bo wody jest zdecydowanie więcej niż 1,2m. Pewnie gdybym nie miał innych linek to łowiłbym tylko na intermedium.

 Guideline Coastal WF7 Fast Int - linka do "zadań specjalnych" po prostu kiedy wiem, że będzie głęboko. Nie będzie mi się chciało czekać, żeby zwykła intermedialna poszła w stronę dna więc będzie tak. No i jak makrele wejdą do fiordu.... czyli "już" w czerwcu. One chodzą w sumie w każdym paśmie wody ale je się łowi szybko i im głębiej tym większe biorą. 

 

Wczoraj dojechała do mnie też Rio Outbound #8 F/I i ciekawy też jestem jak będzie latała ... wędkę do 8 też mam jakby ktoś pisał, że mówimy tylko o #7.

Edytowane 13 Listopada 2018 przez Jack__Daniels

[Krzysiek Dmyszewicz]

Obczaj sobie długości głowic tych linek i wstrzel się w taką długość operowania tym w powietrzu, żeby przed "wystrzałem" w okolicach przelotki szczytowej mieć granicę running / głowica. To powinno ożywić każdą z nich.