Skocz do zawartości

Najlepsza linka muchowa-subiektywny ranking użytkowników


kardi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

Ja nie mam czasu żeby czekać aż pomacham ...  :D 

Staram się bardziej czas nad wodą i w lesie spędzać niż nad sprzętem - muszę bo mam piesła choleryka i w domu szajby dostaje (dobry pretekst nie jest zły  ;) )

Sto linek, sto wędek, sto kręćków ... to tylko narzędzia do wybadania tematu. Jak nie drogie to cza brać, użyć i potem się zastanowić czy zostawić, czy też puścić dalej.

Po prawie 35 latach mojego wędkarstwa zapragnąłem zmierzyć się w końcu z muchołowieństwem i staram się nadrobić czas stracony ... a wiecznie żyć nie będę i już za półmetkiem jestem  :rolleyes:

Marian ... tabele gites, w nastepnych postach zamieszczę jeszcze parę tabel o linkach i głowicach ku pożytowi szerszemu gronu, bo się bardzo przydają.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On przecież z tej wioski.. w cały świat wyjechał  :)

Bardzo duża strata dla wioski Sławku. Merytorycznie bez zarzutu. Przykładem tekst o sznurach do solnych łowów do odnalezienia w dolnym linku kol. nati.No i oczywiście omówienie, a raczej pokazanie plecionek... To wszystko kiedyś było u nas, tu na jerku, ale się porobiło i szkoda. Looknijcie na tekst pitta z linku, bo tam co zdanie to prawda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe mnóstwo tych strat się zdarza. Niełatwo jest uczynić swój głos słyszalnym pośród jarmarcznej wrzawy, nie każdego rajcuje być samcem alfa, nie wszyscy dobrze znoszą powszechny brak wiedzy, nieustanną agresję, życie na pokaz, czy wieczne konkursy na zajebistość. Ostatnio odpadł Tomek Cześnicki..

Życie jest wszędzie.. ale co to za życie..  :)   

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Do tematu linek wracając ... pal licho tam klasy, wagi i długości i to czy się zgadzają ...

Ja to bym chciał na opakowaniach "markowych" linek doszuakać się co najmniej takich podstawowych rzeczy na jakie często stać przeciętnego Chińczyka puszczającego w świat jakiś sznurek muchowy. A nie przykładowy schemat w klasie linki, której akurat wcale się nie kupiło.

Nie wiem no ... za dużych wymagań to chyba nie mam wcale, może wtedy nie chciało by mi się nawet ważyć i mierzyć  :D

Pozdrawiam.

post-63414-0-07704700-1620646103_thumb.jpg

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Oczywiście Marianie - ale jeszcze parę lat wstecz (zaczynałem wtedy przygodę z muchowaniem) to tylko Airflo podawało konkretne wymiary głowicy, a cały komplet informacji łącznie z wagą, to tylko Scierra opisywała. Cała reszta czołowych producentów miała to w nosie kompletnie. RIO do tej pory na opakowaniach i swojej stronie podaje "example" rysunek wymiarowy - kupjesz linke #3 czy #7 a "example" masz na opakowaniu właśnie #5 ... trafiło Ci się z tą piątką  :D

Pozdrawiam.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Klasa #5  jest podawana jako przykład kształtu linki w większosci firm 

Na marginesie zostawiłem do łowienia klasę #5 -wędziska/kołowrotki/linki

Używałem #5 w czasach gdy twierdzono,że #6 to jest "uniwersał"

Na zdjeciu linka SCIERRA  WF5I ( 2011 rok),którą używam do dzisiaj  :)

Nie jest zbyt dokładnie opisany kształt linki  ;)

Linkę AIRFLO WF 5/6 S III (delta seria 7000 ) też używam do dzisiaj -streamer .Linka ma już 25 lat  :)

 

Kłaniam się Marian

post-51629-0-36525900-1620704711_thumb.jpg

Edytowane przez marian-56
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marianie, serię gpx bardzo cenię! Na zdjęciach niezła kolekcja linek. Nawiasem mówiąc w Pyrlandii to często nadal „ sznury” co oczywiście jest efektem niemieckich wpływów językowych. „Linka” dominuje w Polsce, sam to u siebie zauważam, ale w opowieści Dziadka to „ sznur” ciął wodę. Podobnie „ Rollwurf” „ na Płytnicy umożliwiający jakiś rzut dzis już jest Roll Castem. Kończąc językowy wtręt zauważę, że wędka musi zawierać w swej konstrukcji linkę lub żyłkę lub coś podobnego, a wędzisko to kij i tyle. Tak więc żyłka bez kija to wędka, ale kij( wędzisko) bez żyłki lub linki „ wędką „ nie jest. Pozdrawiam i napiętego sznura życzę

Edytowane przez Paweł Bugajski
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również bardzo lubię GPX, szkoda że już nie jest do kupienia. Mam taką linkę, właśnie z Sharkwave, niestety jej żywot po 8 latach dobiega końca. Początkowo świst na przelotkach mnie irytował, ale z czasem bardzo to polubiłem. No i linka ma fantastyczny profil, umożliwia dalekie i precyzyjne rzuty.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

W mowie potocznej tez uzywam słów: wędka, sznur, ale tu Wędzisko ,Linka :)

Godny następca serii GPX to ( zdjęcie) w/g moich skromnych umiejetności

Seria MPX nie potrafiłem wykonywac rzutów wędziskami o różnej akcji ( T&T/WINSTON/ORVIS/SAGE)

Kłaniam się Marian

 

 

post-51629-0-85968700-1620736387_thumb.jpg

post-51629-0-87788800-1620736409_thumb.jpg

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tymi ponad stoma sznurami to jak z zapachami w Seforze. Po dziesiątym wąchnięciu nie wiesz co jest co ???? Też podziwiam determinację w dochodzeniu "prawdy" ale też nie zaprzeczę że np u mnie wędka #7 (Winston LT5) całkiem poprawnie współgra ze sznurami w #5 klasie ????

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo to dobra wędka jest i w rękach umiejącego rzucać.Oczywiście można dzielić włos na czworo tylko po co sam mam 30 linek a przerzuciłem ok.100.Kupuję linkę która zgodnie z opisem powinna pasować do metody na jaką chcę łapać.Potem linkę testuję również pod kątem wędki na jaką chcę nią łapać i jeżeli jest ok.zostaje jeżeli nie szuka nowego właściciela.Ważenie i mierzenie nic nie da jeżeli linka nie spełnia moich oczekiwań a to jest jedyne kryterium które musi spełniać.Niestety przed zakupem nie da się tego stwierdzić.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

W zbieractwie najważniejsza jest systematyczność, porządek i katalogowanie zbiorów ...  :D

Pozdrawiam.

PS. Pewnej jesieni byliśmy z Jaśkiem (Danielem) nad rzeczką gdzie bytują obok siebie szczupak i lipień. Łowiłem lipasy (usiłowałem), Daniel szczupaki na sprzęt w #9 klasie. W pewnym miejscu wyczaił lipasa, zrobił szybko z kija i linki #9 sprzęt do krókiej nimfy, założył lipasowe muchy i ... złowił go bezceremonialnie. Chyba to nawet czterdziestak był. Ja obok piery.oliłem się bez skutku z pięknym szklaczkiem, linką #3 "presentation" i sucharkami. Da się ...  ;)

Edytowane przez Forest-Natura
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

W poszukiwaniu innego tematu trafilem tutaj. Uznalem, ze jest to okazja do podzieleniem sie pewna, dla mnie, nowoscia. Linki Arctic Silver. Firma zapewne malo znana w Polsce, ale znana w Skandynawii, za sprawa morskich lowow. 

Kolega kupil sobie wedke i chcial potestowac jak beda z niej rozne linki latac. Wyszlismy na pole, takie prawdziwe ;) skoszone i zaczely sie rzuty. W zwiazku, ze wedka to byl Sage TCR #5 to nie straszna mu byla  tez klasa 6. Przerobilismy kilka linek miedzy innymi wyzej wspomniana w klasie #6 intermedium. Pierwsze co zwraca uwage podczas wymachow to running, ktory jest wyjatkowo cienki. Po dwoch miedzywymachach koniec linki wystaje za przelotke szczytowa. Przyznam, ze pierwszy raz tak doskonale rzucalo mi sie na dystant. Wiem juz, ze jesli skoncza mi sie linki, ktorych uzywam to to bedzie cos co kupie na trocie w morzu. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle, prosze Ciebie bardzo, strona producenta:

https://www.arcticsilvershop.com/product-page/compact-2-0-intermediate-1

Wlasnie tez doczytalem: "One back cast - and let the rocket fly!" 

i musze sie pod tym podpisac bo dokladnie mialem takie odczucia, a nie za bardzo wiedzialem jak to opisac.

Ponizszy filmik przedstawia co prawda Ignitera od Sage ale Daniel rzuca wlasnie ta linka. Jestem prawie przekonany, ze innym, szybkim kijem da sie powtorzyc ten "wyczyn". 

Edytowane przez Jack__Daniels
  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
  • 2 lata później...

O! Dwa lata mienely od mojego ostatniego wpisu w tym temacie i musze odszczekac co powiedzialem. Moze nie do konca, ale pozwolcie wyjasnic. 

Chodzi o linke Arctic Silver. Dalej podtrzymuje, ze jest swietna do rzucania ale.... i po "ale" zawsze jest najwazniejsze ;). Kupilem taka linke koledze (sam chcial ;) ) i zawiozlem na Islandie na jego wielkie pstragi. Linka w klasie #9, bo i ryby spore i wiatr dmucha. Kij w morskim uzbrojeniu, kolowrotek z duza iloscia podkladu, przypon jednolity z 0,33mm. Rzut, linka pieknie tnie powietrze, wiadac podklad, wpada do wody, pociagniecie i zaczep.... taki prawdziwy, ten nie ozyl :), a linka co? Rozciagnela sie jak guma w majtkach i pekla zaraz za petelka. Przypominam, przypon 0,33mm wiec nic super mocnego i ta jej niesamowita rozciagliwosc! Zaczelismy sie nia bawic na brzegu i udawac zaciecie z reki na prawie calej odwinietej z kolowrotka lince. Trzeba miec naprawde dlugie rece, zeby z ok 30m zaciac rybe. Rozciagliwosc na nieakceptowalnym dla nas poziome. Linka wrocila do sklepu, a pieniadze za nia do kieszeni. Byc moze inne modele z tej firmy sa ok, byc moze ten egzemplaz byl wadliwy (pieniadze zwrocono dopiero po odeslaniu do dystrybutora) , ciezko mi powiedziec, ale zaufanie zostalo troche nadszarpniete. 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powyzszy wpis byl tylko wyjasnieniem do tego co napisalem dwa lata temu, ale tak naprawde przychodze z innym pytaniem.

 

Jaka jest zywotnosc sznura muchowego? 

 

Zdaje sobie sprawe, ze zalezy od czystosci wody, od intentywnosci lowienia itd. Bardziej zastanawia mnie jak dlugo moze lezec linka w szufladzie czy tez na polce sklepowej i czekac na swoja kolej?

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

Posiadam jedną z linek  już kilkanaście lat,którą używam sporadycznie i nie ma oznak starzenia się

Nieużywane linki trzymam w stabilnych warunkach tzn. w szafce gdzie jest stała temperatura

W takich samych warunkach trzymam żyłki przyponowe

Kiedyś miałem w ręku ( w sklepie ) linkę która leżała w gablocie prawdopodobnie całe lato

Cała otulina linki była posklejana ze sobą

Po użyciu czyszczę linki " mleczkiem" ,a póżniej smaruję preparatami Loon-a

Kłaniam się Marian

Edytowane przez marian-56
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień Dobry

Posiadam jedną z linek już kilkanaście lat,którą używam sporadycznie i nie ma oznak starzenia się

Nieużywane linki trzymam w stabilnych warunkach tzn. w szafce gdzie jest stała temperatura

W takich samych warunkach trzymam żyłki przyponowe

Kiedyś miałem w ręku ( w sklepie ) linkę która leżała w gablocie prawdopodobnie całe lato

Cała otulina linki była posklejana ze sobą

Po użyciu czyszczę linki " mleczkiem" ,a póżniej smaruję preparatami Loon-a

Kłaniam się Marian

Mam trochę sznurów i głowic airflo. Niektóre kupiłem nowe, większość z drugiej ręki, kilka ma już powyżej 10 lat. Nigdy nic przy nich nie robiłem. Używam a potem wracają do szuflady. Ciągle są jak nowe. Żadnych uszkodzeń. Zdecydowanie polecam

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...