przemo0711 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Witam. Mam problem z wyrobieniem karty wedkarskeij. Zdałem egzamin na kartew kole innym niż w tym co składam dokumenty na kartę. Złożyłem wszystkie dokumenty. Dzisiaj zawdzwonili do mnie że aby otrzymać kartę muszę zdać egzamin w okręgu Gdańsk. Pani w wydziale środowiska powiedział że mam udać się do koła i przepisza mi egzamin, oczywiście gdy zadzwoniłem do koła okazało się że nie jest to możliwe i muszę zdać ponownie. Pytanie teraz dlaczego nie akceptują tego egzaminu? Skoro jest porozumienie między Gdańskiem a Elblagiem i można wykupić w Elblągu zezwolenie na Gdańsk i inne okręgi. Teraz kwestia czy po prostu chcą zarobić czy o co chodzi. Bo jeśli można kupić inne zezwolenia to paranoją dla mnie jest że nie mogą zaakceptować mojego egzaminu. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fario1969 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Dla mnie bzdura. Niech podadzą podstawę prawną na jakiej się opierają.Po drugie: egzamin jest na Kartę Wędkarską wydawaną przez Starostwo powiatowe, a nie na przynależność do danego Koła.Może im chodzić o przytulenie opłaty za egzamin, ale tylko domniemywam. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Robert Crocker Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Poranne zorze, poranne zorzeGdy idę w Sopocie nad morzemPo plaży brudno-piaskowejBałtyk śmierdzi ropą naftowąPoranne chodnikiGdy idę, nie rozmawiam z nikimJak jest w niedzielę nad ranemPo sobotnich balach chodniki zarzyganePolskaMieszkam w PolsceMieszkam w PolsceMieszkam tu, tu, tu, tu ..... 8 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 .... bo każdy chce na tobie zarobić - NIE MA NIC ZA DARMO 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Zazadaj odmowy na pismie. Z uzasadnieniem ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 A ja Wam powiem, czemu tak jest.Od kilku miesięcy zrobiła się chryja z egzaminami. Jeden gościu w jednym z kół dostał papier poświadczający zdanie egzaminu, bez jego zdawania. Pochwalił się tym i jeden "życzliwy" złożył zawiadomienie o poświadczeniu nieprawdy w dokumentach. Prokuratura zajęła się członkami komisji egzaminacyjnej, która wydała zaświadczenie. Tyle faktów. Członkowie komisji w kole, do którego zwróciłeś się o "przepisanie" egzaminu, zapewne wiedzą o tej akcji i boją się poświadczać nieprawdę. Obawiam się, że nie minie Cię powtórny egzamin, prawdziwy, choć niekoniecznie trudny, czy upierdliwy. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pride Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Aż mi się przypomniał mój egzamin na kartę wędkarską. Jako, że nie miałem nikogo znajomego w jakikolwiek sposób związanego z wędkarstwem to i nie miałem skąd zaczerpnąć informacji jak to dokładnie wygląda. Nauczyłem się całego RAPRU praktycznie na pamięć, wszystko od deski do deski na perfecto. Ponadto uczyłem się jak zawiążąć żyłkę na haczyku z łopatką itp. bo nie byłem pewny o co mnie zapytają. Dodam, że miałem 15 lat. Dzisiaj trochę z tego gniję ale szczerze mówiąc to dużo z rzeczy, których nauczyłem się wtedy wykorzystuję dzisiaj. Najczęściej wiązanie haczyka z łopatką :D 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 .... najwyższy już czas skończyć z tymi "niby egzaminami" , albo niech to wygląda jak być powinno I BYŁO WCZEŚNIEJ. 1 rok stażu z ograniczeniami w wędkowaniu , po roku - egzamin i dopiero wyrobienie karty wędkarskiej .Dodatkowo powinna być ewidencja krajowa wszystkich "członków" ; a nie tak jak teraz , nikt nic nie wie byleby "kaska się zgadzała".Wylatuje z koła za przekręty lub inne rzeczy... , ma bana na wędkowanie w całym kraju... .... obecnie jest tak , że niby zgubił kartę i udaje się do innego koła ; "kaska" i znowu jest "członkiem".Jedna wielka ŚĆIEMA. Inne organizacje sobie poradziły z dziadostwem , no może nie do końca , ale i tak o niebo lepiej niż w PZW!!!! 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Bartku, ale to kobieta wydajaca kartę nie chce honorować zaświadczenia o egzaminie tylko odsyła do lokalnego koła...To chyba jakaś jej nadinterpretacja. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Nie, egzamin należy zdać przed komisją egzaminacyjną mającą siedzibę w powiecie, w którym składasz wniosek o jej wydanie.Nie pamiętam, z jakich przepisów to wynika, ale od kilku lat tak jest. Do mojego koła też przychodzą ludzie zdawać egzaminy i zawsze są pytani, gdzie będą składali wniosek o wydanie karty, żeby nie mieli problemów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
coloumb Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Prawo jazdy mozna wyrobic tu i tam, ale karte wedkarska tylko w okreslonym powiecie...powiecie, ze ma to sens? ???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
bartsiedlce Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Nie będę ci przytaczał prawa, które nie ma sensu, a obowiązuje, masa tego 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 (...)Może im chodzić o przytulenie opłaty za egzamin, ale tylko domniemywam.?Przecież egzamin jest bezpłatny... Tutaj taska mała ciekawostka - karta wędkarska jest dokumentem państwowym, wydawanym przez odpowiedni urząd (miejski lub powiatowy). Odebrać ten dokument, czasowo lub na stałe, może wyłącznie sąd. Egzamin z kolei może być przeprowadzony tylko przez koło PZW, odpowiednio liczne, a jeśli jest za małe, musi być powołana komisja z członków dwóch kół. I teraz zaczynają się ciekawe rzeczy - przychodzi delikwent do koła wędkarskiego PZW. Tam jest egzaminowany z przepisów państwowych, które różnią się, często zasadniczo, od tych obowiązujących na wodach PZW. Delikwent zdał egzamin, otrzymał już kartę, zapisał się do koła PZW (lub nie, bo nie ma obowiązku), zaczyna łowić zgodnie z zasadami, których się nauczył do egzaminu. Co będzie dale, możecie się domyślić Karty odebrać się nie da, bez naruszenia przepisów państwowych kary są właściwie dobrowolne, na taką osobę można groźnie pokiwać palcem w bucie... I na koniec super informacja - karta wędkarska obowiązuje wyłącznie Polaków. Każdy obcokrajowiec jest zwolniony z tego obowiązku. Takiego np. Ukraińca można przyjąć do koła PZW z ulicy, bez żadnych egzaminów. Przychodzi, wyrabia legitymację, opłaca jak wszyscy i łowi. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 ... ale sama karta wędkarska nie upoważnia do wędkowania i w sumie bez pozostałych rzeczy (opłat, zezwolenia) jest nic nie warta .Zezwolenie i opłaty wiadomo gdzie się zdobywa ..... Tu jest pole do popisu dla organów "ścigania" i "walki" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
venom_666 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 dodatkowo na łowisku może obowiązywać regulamin zaostrzający przepisy ustawy i nawet mając zezwolenie a łamiąc regulamin łowimy "bez zezwolenia" (bo np. zabronione jest uzywanie na danej wodzie spinningu). Tak więc nie kiwanie palcem w bucie a zwykłe postępowanie administracyjne (mandat), lub sądowe... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
seiken Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 (edytowane) Ja tam mam kartę z 1980 r na tzw "egzaminie" zapytali o wymiar płotki i na tym się egzamin skończył w PZW zawsze liczyła się tylko kasa Edytowane 9 Maja 2018 przez seiken Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pawgas Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Ja tam podałem na moim egzaminie wymiar ochrony szczupaka, kolega jego okres ochronny. Gość wypisal kwity a my daliśmy mu flaszkę. Takie egzaminy to pewnie był wtedy standard. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fario1969 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 Nie wiem jak w Okręgu BB, ale w moim egzamin jest płatny. Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 9 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Maja 2018 (edytowane) ... przecież egzamin jest bezpłatny ... pkt 10 ... Ukrainiec może wędkować bez karty .... pkt 12 Wyjaśnienia do tabeli składek: *Wody ogólnodostępne to wody płynące nizinne i górskie oraz zbiorniki wodne nie ujęte w wykazie wód wydzielonych. **Zbiorniki wodne wydzielone to wody dzierżawione przez Okręg , na których obowiązuje odrębny regulamin połowu, przyjęty uchwałą Zarządu Okręgu. Regulamin taki można nabyć u skarbników Kół w momencie wnoszenia składek członkowskich. W składce członkowskiej na ochronę i zagospodarowanie wód uprawniającej do wędkowania tylko na zbiornikach wodnych wydzielonych nie mają zastosowania ulgi ujęte w puntach I i II. Przy „Porozumieniach” podpisanych z Okręgami, z którymi na części wód prowadzona jest wspólna gospodarka rybacko-wędkarska, mogą mieć zastosowanie inne zasady, które będą ujęte w porozumieniach. Do składek okresowych nie stosuje się ulg. Osoby korzystające z ulg wymienionych w tabeli składek są zobowiązane do okazania dokumentu poświadczającego uprawnienie do uzyskania ulgi. Na podstawie § 15 pkt. 3 Statutu PZW Członkowie Honorowi Związku są zwolnieni ze świadczeń członkowskich. Dotyczy to, również składek członkowskich okręgowych na ochronę i zagospodarowanie wód. Członkowie Związku wyróżnieni odznaką PZW „złotą z wieńcami” są zwolnienie z wnoszenia składki okręgowej. Współmałżonek członka PZW może wędkować nieodpłatnie w wodach PZW Okręg Tarnobrzeg tylko w ramach łowiska i dziennego limitu swego współmałżonka i w czasie jego obecności pod warunkiem, że posiada kartę wędkarską.i zezwolenie na połów ryb. Opłata egzaminacyjna upoważniająca do ubiegania się o kartę wędkarską wynosi 20 złotych. Osoby do lat 16 zwolnione są z wnoszenia w/w opłaty. Składka okręgowa wniesiona przez członka uczestnika PZW upoważnia do wędkowania na wodach PZW ogólnie dostępnych całego kraju. Osoby posiadające uprawnienia do wędkowania w krajach UE, wnoszą składkę Okręgową, jak członkowie PZW. Stawy Gminne w Baranowie Sandomierskim – wędkowanie zgodnie z regulaminem stawów. Inne ulgi i zwolnienia, Koła mogą stosować na podstawie uchwał Zarządu Koła ze skutkami obciążającymi budżet Koła. Edytowane 9 Maja 2018 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Mam kartę wędkarską od 1992 r Zdążyła się już kilka razy wykąpać i stawała się coraz bardziej nieczytelna, do tego zdjęcie na którym byłem jeszcze dzieckiem zrobiło się już bardzo nieaktualne. Postanowiłem wymienić ją na nową i zderzyłem się z biurokratyczną ścianą. Od ośmiu lat byłem członkiem koła Brzana w Kielcach, ale kartę musiałem wymienić w UM Biała Podlaska z racji zameldowania, Udałem się więc do w/w Urzędu i dowiedziałem się, że ustawodawca nie przewiduje wymiany karty wędkarskiej, gdyż ta jest ważna bezterminowo. Wytłumaczyłem urzędnikowi powód wymiany dokumentu, urzędnik stwierdził, że muszę wyrobić nową kartę, do tego jest potrzebne zaświadczenie o zdanym egzaminie z mojego koła. Po kilku dniach wróciłem z tym zaświadczeniem, urzędnik spojrzał na nie i szok mu ręce powykręcał. Nie wiedział co ma z tym zrobić, bo koło było z Kielc nie z Białej Podlaskiej, więc tłumaczę mu, że zaświadczenie jest ważne bo czy to Biała Podlaska czy Kielce nie ma znaczenia, oba koła należą do PZW. Po kilku telefonach, między innymi do PZW Bała Podlaska udało się dokument wyrobić od nowa. Po odebraniu od razu poszedłem zalaminować kartę, żeby już nic się nie rozmazało gdy znowu zamoknie, o co jak wiadomo na rybach nie trudno Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 (...) ustawodawca nie przewiduje wymiany karty wędkarskiej, gdyż ta jest ważna bezterminowo. (...)Ale przewidział wydanie duplikatu.Wiem, bo posiadam a dodatkowo i ten duplikat "na dniach" będę wymieniał. Duplikat też mi się wziął i zużył Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Norbert 78 Opublikowano 10 Maja 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 10 Maja 2018 Wygląda na to, że "mój" urzędnik nie wziął tego pod uwagę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przemo0711 Opublikowano 12 Maja 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Maja 2018 Sprawa zakończyła się tak, że musiałem zapłacić 30 zł i przepisali mi egzamin. Jednak nie musiałem go ponownie zdawac. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Swierzak Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Mam nadzieje, ze autorowi to nie przeszkadza, ze otworze znowu watek i ze nie bedzie tez problemu, ze go wykorzystam bo tematyka jest podobno.Na poczatku prosze o nie rozwijanie tematu zwiazanego z koronawirusem bo widzialem, ze forum chce tego uniknac. Ja natomiast chcialbym zapytac jak w obecnej sytuacji mozna stac sie posiadaczem takie karty. Czy ze wzgledow zamknietych urzedow, jest to obecnie niemozliwe ? Jesli tak, to co uwazacie o jakis pojedynczych wypadach na wody PZW bez karty, mimo najszczerszych checi zrobienia tego legalnie. Mowie tu o typowej nauce spiningu, z wpuszczaniem ryb, w dobrej kondycji, do wody. Czy przy ewentualnej kontroli i braku papierka, moga mi zabrac sprzet ? Z tego co czytalem, to juz tego nie ma, ale wolalbym sie upewnic ? Dajcie znac co myslicie, zostaje tylko komercja czy mozna zaliczyc pojedynczy wypad na PZW ? Pozdrawiam i "na spokojnie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MZieli10 Opublikowano 21 Marca 2020 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 (edytowane) Tylko komercja i to nie każda.Dokumentem uprawniającym do wędkowania na wodach otwartych jest karta wędkarska i zezwolenie wydawane przez dzierżawcę/użytkownika rybackiego. To tak jak ... prawo jazdy i opłata za przejazd autostradą albo winieta. Bez posiadania pierwszego, zgodnie z prawem pozostaje tylko zamknięty, prywatny tor/plac Zakładam że nie jesteś obcokrajowcem Edytowane 21 Marca 2020 przez morrum 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.