Skocz do zawartości

Ale kino !


Ugly

Rekomendowane odpowiedzi

Dodaj do listy "Jersey Boys". :)

Jeszcze "Gran Torino". Niby żadna wielka fabuła, a mimo to film naprawdę dobry. Zresztą znalazło by się pewnie jeszcze kilka dobrych pozycji od Clintona E. Lista jego dokonań reżyserskich jest naprawdę długa.

"Snajpera" natomiast nie oglądałem i szczerze mówiąc... nie zamierzam. Amerykańskie filmy o amerykańskich (choć nie tylko) bohaterach, to zazwyczaj dla mnie ładunek patosu i zadęcia nie do przełknięcia. Bywa że cały film mam nadzieję iż tym razem nie będzie sztampowej patriotycznej mówki przy dźwiękach trąbki i koniecznie z gwieździstą flagą powiewającą w tle. Niemal zawsze się rozczarowuję :wacko:

 

Zresztą nawet nie o to chodzi. Amerykanie faktycznie dorobili temu Kyle'owi legendę na miarę Wasilija Zajcewa. Pomijam że Zajcew strzelał do wyszkolonych nazistów w ruinach Stalingradu, zaś Kyle do turbanów biegających po pustyni, bo to nie jest aż tak istotne. Wszak propaganda pewnie jednemu i drugiemu dodała niemało osiągnięć. Faktem jednak jest że Zajcew dożył starości ciesząc się sławą i splendorem gieroja w całym Sowieckim Sojuzie, a Chris Kyle...

Chris Kyle napisał autobiograficzną książkę pod tytułem "American Snajper" (jakże by inaczej), po czym jak na amerykańskiego bohatera przystało zajął się działalnością charytatywną. Naturalnie w takim przypadku nie mogła to być inna działalność jak wyciąganie mniej odpornych "braci żołnierzy" z wojennego szoku pourazowego. Teraz najlepsze. Legendarny snajper amerykański wpisywał się idealnie zarówno w "bycie snajperem", jak i "bycie amerykańskim", toteż uważał że nic tak dobrze nie zwalczy problemów psychicznych wynikających z powojennej traumy jak postrzelanie sobie z broni ostrej...

Bardzo jestem ciekawy czy miał rację i czy ten straumatyzowny koleś który odstrzelił go na strzelnicy w Teksasie choć przez chwilę poczuł się lepiej? :rolleyes:

Tak czy inaczej zakończone w ten sposób życie czyni dla mnie tą postać tak groteskową, że nie był bym w stanie z powagą śledzić na ekranie jej bohaterskich czynów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak czy inaczej zakończone w ten sposób życie czyni dla mnie tą postać tak groteskową, że nie był bym w stanie z powagą śledzić na ekranie jej bohaterskich czynów...

 

:huh:  :huh:  :huh: ..... Doprawdy do głowy by mi nie przyszło uznać kogokolwiek za postać groteskową, patrząc przez pryzmat zdarzenia, które zakończyło jego ziemską wędrówkę.....

Sorry.... jestem raczej "mało awanturny"i i nie bierz tego do siebie, ale gdy to przeczytałem jakoś poczułem się dziwnie i nie mogłem zmilczeć.

 

W pozostałych kwestiach nie polemizuję - każdy ma prawo oglądać co chce i oceniać jak chce...... Zakładam, że czytałeś książkę Kyle'a.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem Amerykańskiego snajpera i czytałem książkę. Jeżeli mam oceniać film, to byłby w kategorii "można obejrzeć". Jeżeli miałbym oceniać samą postać to był to wg mnie "burak z Teksasu", przepraszam, taki typowy Amerykanin. Dali mu karabin, powiedzieli, że ma zabijać złych ludzi, którzy zagrażają bezpieczeństwu jego i jego znajomych z USA. Ostatnio słyszałem że to on brał udział w wywiadzie, którzy brzmiał mniej więcej tak:

- co pan czuje strzelając do terrorysty?

- odrzut.

Nie wiem na pewno czy faktycznie jest autorem tych słów, ale bym się nie zdziwił.

Zgaduję, że gdyby urodził się w kraju do którego przyjechał na wojnę to pewnie też młodo by zginał, ale niekoniecznie od kuli tylko wysadziłby się w jakimś autobusie czy innym centrum handlowym, mając świadomość, ze robi to w imię wyższej idei i dla 72 dziewic.

 

 

Grand Budapest Hotel - widziałem go zanim "zaczął być modny" :). Część scen kręcono w Goerlitz, w mejscu w którym czasami robiłem zakupy i byłem ciekawy jak to będzie wyglądało. Wyglądało zajebiście, podobnie jak cały film :)

Edytowane przez Jack__Daniels
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem Amerykańskiego snajpera i czytałem książkę. Jeżeli mam oceniać film, to byłby w kategorii "można obejrzeć". Jeżeli miałbym oceniać samą postać to był to wg mnie "burak z Teksasu", przepraszam, taki typowy Amerykanin.

 

Niestety, ale coś w tym jest. Niektóre fragmenty jego książki trącą burackim prostactwem i amerykańskim szowinizmem..... na ile to poza, na ile prawda nie mam pojęcia. Mojego, bardzo subiektywnie pozytywnego odbioru filmu jednak nie zmieniam - dobrego czy bardzo dobrego obrazu nie oceniam przez pryzmat ewentualnego utożsamiania się z głównym bohaterem. Powiem więcej .... z reguły najlepsze są te o postaciach barwnych, choć niejednoznacznych, a niekiedy wręcz mrocznych i złych.  Nie od dziś mam wrażenie, że żołnierze formacji specjalnych, szkoleni na perfekcyjnych zabójców, a wśród nich szczególnie strzelcy wyborowi, to dość specyficzne towarzystwo. Ci ostatni, dzięki zdobyczom nowoczesnej optyki maja możliwość "spojrzenia w oczy" swojej ofiary, z czym później latami trzeba jakoś żyć. Ja bym chyba nie potrafił i mam wrażenie, że Kyle wbił sobie w głowę, że to byli bandyci i jakoś sobie to poukładał,..... a może tylko odgrywał pewną rolę. A tak na marginesie to legendarni snajperzy z okresu II WŚ też nie byli darzeni sympatią towarzyszy broni - zawsze ciążyło na nich piętno zabójców, nawet jeśli propaganda kreowała ich na spiżowych super bohaterów.

 

Przyznam też, że pewnym niesmakiem napawa mnie, widziany zaledwie kilka godzin temu w naszej TV fragment wypowiedzi żony Kyle'a (było to związane z procesem jego zabójcy, w którym dziś zapadł wyrok dożywocia), która podkreślała wielkie zasługi męża dla kraju, sumując liczbę wrogów, których zabił.

Jednak, jak wcześniej pisałem, gdyby ktoś wpadł na pomysł wysłania do okopów  mojego 18- letniego syna, nie wahałbym się ani chwilę i modliłbym się, żeby czuwał nad nim ktoś taki jak Kyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na TVP Historia "Eugenika" = polecam.

 

Super dokument, zdaje się że było gdzieś od ręki online za darmo.  

 

Widziałem snajpera, książki nie czytałem. Odbiór pozytywny, choć znając dziś prawdziwe powody napaści na Irak i Afganistan przez USA nieco jednak wykrzywiony. Ogromny żal i zazdrość, że takiego kina w PL nie ma, ale i być nie może tak długo jak nie skończy się postkomuna. Dla przykładu, ledwie chyba dwa miesiące temu producenci "Historii Roja " wygrali proces z PISFem i będą mogli ukończyć film. Zobaczycie, że będzie rekord kasowy i tego się boją. Z tego samego powodu "Snajper" został pominięty przy Oskarach. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super dokument, zdaje się że było gdzieś od ręki online za darmo.  

 

Widziałem snajpera, książki nie czytałem. Odbiór pozytywny, choć znając dziś prawdziwe powody napaści na Irak i Afganistan przez USA nieco jednak wykrzywiony. Ogromny żal i zazdrość, że takiego kina w PL nie ma, ale i być nie może tak długo jak nie skończy się postkomuna. Dla przykładu, ledwie chyba dwa miesiące temu producenci "Historii Roja " wygrali proces z PISFem i będą mogli ukończyć film. Zobaczycie, że będzie rekord kasowy i tego się boją. Z tego samego powodu "Snajper" został pominięty przy Oskarach. 

 

Mam nadzieję, że wreszcie się doczekam na "Historię Roja", a swoją drogą, jak słusznie zauważyłeś, tyle genialnych tematów to zobrazowania i ....... bida aż piszczy. Trudno oprzeć się wrażeniu, że ktoś nad tym czuwa.

Na "Snajpera" nie patrzę przez pryzmat działań wywiadowczo - politycznych, zmierzających do usilnego szukania pretekstu do agresji,..... patrzę na historię prostego żołnierza, bo takim w  istocie był.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest to kino pełnometrażowe. Cokolwiek by o tym nie myśleć, jest to przykład tego jak powinno się robić filmy propagandowe, w roku 2015. Bardzo dobra produkcja, pod wieloma względami. Co najważniejsze całość ma robić wrażenie i robi. Są napisy więc proszę sobie włączyć. 

 

http://youtu.be/T65SwzHAbes

 

B)

Edytowane przez Krzysiek_W
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem obiektywny, więc się tu silił nie będę.  Z czystym sumieniem polecam, choć jak każdy mam jakieś zastrzeżenia. Na pewno wzbudzi różne emocje w zależności od wrażliwości. Jak ktoś ma syna albo córkę, w wieku potencjalnego buntu, to może być dobry pomysł wsparcia. Przy $2mln budżetu zgarnęli w USA $62mln. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Herkules? :)

 

Niestety. Skojarzenie mija po 10 min. 

 

 

Wow, może być mocny film. Może uda się żonę wyciągnąć......

 

 

Powiem, że ludzie reagowali różnie. Dużo rzeczy na raz chcieli tam poruszyć. Byłem mocno sceptyczny, ale odbiór ogółem OK. Zarzutów nie będę podnosił, trzeba iść i ocenić. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

W końcu udało mi się obejrzeć. Krótka produkcja Michała Kondrata, lepsza niż poprzednia- moim zdaniem. To taki dokument, podobny trochę do kina fabularnego, które trzyma w napięciu. Rzecz o wyjątkowym egzorcyście, można powiedzieć herosie, jeśli idzie o taką posługę. Film nie sieje grozą i na pewno nie zbliża się nawet do tematu demonów, jak np. w książkach G.Amortha i P.Eretti (tam jest groźnie ). Polecam, dobre kino, człowiek ma rękę takich produkcji. 

 

https://youtu.be/U8rA4PpV0G4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...
  • 2 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...