Nauka spiningu.

[Stasiekkk]

Cześć, od zawsze łowiłem na spławik, teraz chciałbym się nauczyć spiningu. Sprzedawca w sklepie polecił mi jaxon grey stream 265 5-23, oraz daiwa crossfire 2500 /3000.

Co myślicie na ten temat? Ewentualnie posłucham każdej cennej uwagi. Pozdrawiam

[nord91]

Opisz łowiska na których będziesz łowić i ryby na jakie się nastawiasz.

[Alexspin]

Cześć, od zawsze łowiłem na spławik, teraz chciałbym się nauczyć spiningu. Sprzedawca w sklepie polecił mi jaxon grey stream 265 5-23, oraz daiwa crossfire 2500 /3000.

Co myślicie na ten temat? Ewentualnie posłucham każdej cennej uwagi. Pozdrawiam

Wędzisko przyzwoite, w miarę uniwersalne (nie ma wędzisk uniwersalnych  ), w sam raz na początek i do nauki. Kołowrotka nie znam, moim zdaniem wystarczy rozmiar 2500.

[hudy76]

Myślę, że znajdziesz jakiegoś kumpla, który spininguje. Pojedźcie razem nad wodę, niech użyczy Ci sprzętu, porzucaj i jako takie wyobrażenie będziesz miał. Jak w Twoim wątku pojawi się mnóstwo wpisów, jak zaczną padać stwierdzenia "wędka na szczupaka, okonia, sandacza", "fast, extra fast, moderate",etc. to obawiam się, że możesz mieć tylko mętlik w głowie.

 

PS Myślę, że sprzedawca rozsądnie Ci podpowiedział. Jak Ci się spodoba, to szybko będziesz szukał nowego sprzętu. Jak nie, to finansowo dużo nie stracisz.

[Stasiekkk]

Ok. Co do wędki, to jestem przekonany. Nie daje mi tylko spokoju kołowrotek.

[Delbanka]

Crossfire to dobre rozwiązanie do wybranego patyka. Jeśli nie spodoba Ci się takie wędkowanie, to finansowo znacznie nie popłyniesz.

[Alexspin]

Jeśli chodzi o kołowrotek, to osobiście doradziłbym http://www.okonek.com.pl/konger-koowrotek-ultris-1130-p-7150.html. Moja Partnerka używa go z powodzeniem. Nie tworzy gniazd, pozwala na dalekie rzuty, nie przewraca ceną. Do tego plecionka Kmatsu Techron olive green 0,08 (maksymalnie 0,10) i z Grey Streamem zestaw jak marzenie.

Pamiętaj tylko, że jeśli w Twoim łowisku występują szczupaki, używaj przyponu co najmniej 30cm, krótszy jest tylko mirażem i uspokojeniem sumienia pro forma. Dobre, niedrogie przypony http://allegro.pl/kamatsu-volfram-x-carbon-30cm-5kg-japan-2szt-i7249766030.html?snapshot=MjAxOC0wNS0yNVQwNjoxOTozNy4yMTNaO2J1eWVyO2Y0YTM4ZDBlZTBmOWMwZTM1YzllOWYwMDRkYmM1NmQ4MWI2ZTE3ZTljNDcyOGUyODU3YjQxOTM4NTg0N2E5Mjc%3D.

Połamania...

Edytowane 25 Maja 2018 przez Alexspin

[Stasiekkk]

Opisz łowiska na których będziesz łowić i ryby na jakie się nastawiasz.

W okolicy mam wisłe, bzure, rozne stawy, jeziora, glinianki. Chciałbym spróbować wszędzie i zobaczyć jak to będzie szło.

[Alexspin]

Kompletuj sprzęt i biegiem nad wodę,,,

[Stasiekkk]

Proszę mi jeszcze powiedzieć, jestem u kolegi, który ma zestaw mikazuki spin270 5-25, oraz Quick ammo 440fd do tego ma plecionke 0,18. Twierdzi, ze 0,10 to za cienka.

[hudy76]

...do tego ma plecionke 0,18. Twierdzi, ze 0,10 to za cienka...

No i na własne życzenie otwierasz właśnie puszkę Pandory

 

Przepraszam za OT, już znikam.

[Alexspin]

0,18 to już do holowania submarine, używam takiej do "dorszowania". Taka plecionka przy bocznym lub przeciwnym wietrze tworzy spadochron i trudno ją wyprostować, poza tym będzie skracać rzuty przynętami jakie zastosujesz do tego wędziska. Do spinningu 10-35g używam maksymalnie 0,14 i to też w porywach, gdy wędkuję w mocno zaczepowym łowisku. W zestawie 3-18g używam plecionki 0,06 i jakoś nie mam problemów. Przesada nie jest wskazana w żadnej dziedzinie. Jeśli już koniecznie chcesz mocniejszą linkę to nie przekraczaj do tego zestawu 0,12, a i to już będzie gruuubo.

 

PS

Gdybyś łowił w Wiśle, możesz na zapasową szpulę nawinąć 0,16 bo podobno (w Wiśle jeszcze nie łowiłem) jest kamieniście i plecionka szybko się przeciera.

 

PS

Nadmienię jeszcze, że do casta 7-21g używam plecionki Dragon Magnum 4X 0,08 i jeszcze nie udało mi się jej zerwać. Przy zaczepach prostuję kotwiczki.

Edytowane 25 Maja 2018 przez Alexspin

[Stasiekkk]

Ok, rozumiem. W takim razie zakupie plecionke 0,10. Jakbym się na początku wybrał na staw to co najlepiej założyć?

[SlawekNikt]

Generalnie na początek polecam lekturę przepastnych czeluści forum ... Wierz mi, że bez wiekszego problemu znajdziesz wiele odpowiedzi na nurtujące Ciebie pytania ...

[woblery L.E.]

Ja bym zrobił na odwrót kolego.Czyli stara szkoła. Kupił bym w miarę wędkę okoniową (nawet wklejkę) uczył bym się od tej ryby. Okoń potrafi być chimeryczny więc jest idealnym gatunkiem do nauki. Przy nim nauczysz się cierpliwości a przede wszystkim prowadzenia,odczepiania przynęt z zaczepu.Zapewne będziesz miał przyłowy w postaci innych ryb więc i nauczysz się holu większych sztuk. Poznasz lepiej warunki w jakich biorą.  Użyj na początku żyłki do takiego zestawu,ona ciężej przenosi brania więc lepiej poznasz i się nauczysz co jest braniem a co zaczepem,przeszkodą.Na początku będą straty jak zawsze ale z czasem załapiesz co i jak. Kupuj paproch najprościej i najtaniej zwyczajne twistery są mega łowne. Polecam mieć znajomego do nauki. Później z czasem zapewne kupisz mocniejszy kijek sobie na inne gatunki ale zobaczysz że będziesz wracał do okoni z sentymentu i zabawy jakiej sprawia takie łowienie. 

[Alexspin]

(...) Jakbym się na początku wybrał na staw to co najlepiej założyć?

Jest ciepło. więc proponuję koszulę (z długim rękawem, bo komary kąsają) i przewiewną kamizelkę wędkarską...

 

Radku i namieszałeś już koledze w głowie i duszy. Jestem zdania że na wstępie nastawianie się na konkretny gatunek i specjalistyczny sprzęt jest właśnie błędem. Zawsze naukę rozpoczyna się od wiedzy ogólnej.

Edytowane 25 Maja 2018 przez Alexspin

[ŁYSY0312]

Nie kupuj na początek wielu przynęt.... Wystarczy kilka twisterów, kilkanaście główek w różnych gramaturach i parę wirówek. Jak zaczniesz czytać "przepastne" zasoby forum to zgłupiejesz i wylądujesz z walizką przynęt których i tak nie użyjesz, lub nie będziesz potrafił zastosować.

Na początek minimalizm, a kolekcjonerstwo na każdą okazję dopiero później jak się już wkręcisz.

[woblery L.E.]

Co do zestawu to powyższa wędka jaxona 1-7gr młynek 2000-2500 obojętnie niska półka shimano,daiwa .ŻYŁKA! mówię Ci ,nie plecionka na początek. 0,16 żyłeczka spokojnie wystarczy.Naucz się najpierw na żyłce a później przyjdzie z czasem plecionka. Tylko pamiętaj przy żyłce wędzisko ma być cięte i szybkie. Ten jaxon będzie dobry do tego. Pamiętaj o dobrej regulacji hamulca. Najlepiej na sucho na brzegu zaczep przynętę o jakiś krzak.Przy szarpnięciu(zacięciu) ma hamulec delikatnie zareagować to tak na początek. Jak poznasz pracę hamulca i wędziska będziesz sam już w stanie regulować sprawdzając ciąg hamulca dłonią. Powyższa regulacja jest po to abyś nie miał niespodzianki spod nóg jak coś większego strzeli w przynętę hamulec uratuje Ci wędzisko przed uszkodzeniem nawet jak gdzieś zahaczysz za krzak przy zarzucaniu.

[Alexspin]

Kuba dobrze prawi, kolekcjonerstwo przynęt to zmora początków spinningu.

[woblery L.E.]

Dla mnie nauka spinningu to najlepiej jeden gatunek na początek.W tedy jesteś zdecydowany i z determinowany. W przypadku ogólnego połowu to wygląda to tak...tu chlapnie boleń więc rzucę za boleniem,tu walnie szczupak to rzucę za szczupakiem,tu wyjdzie kleń to rzucę za kleniem...  w takim wypadku ani jedno,ani drugie ,ani trzecie nie weźmie .To 99%. Wędkarz głupieje i nie wie za czym rzucać. Nastawienie się na jeden gatunek daję w tym wypadku przynajmniej na start 60% pewności ,reszta 30% umiejętność(w tym wypadku nauka) 10% szczęście.

Z decydowanie polecam koledze mój sposób a zobaczysz że się nie zawiedziesz. Kolekcjonerstwo odpada tak jak powyżej. Podstawa pudełeczko z główkami 2g-7g plus twisterki.Masz 100% zabawy i nauki.

[Szymon82]

Sprzedawca w sklepie polecił mi jaxon grey stream 265 5-23, oraz daiwa crossfire 2500 /3000.

 

Kup tak jak sprzedawca poradził , do tego żyłka 0,18 - 0,20 i przypon wolframowy . Ja zaczynałem od obrotówek i ganiania okonków , z czasem przyłowił się jaź, kleń ,boleń, sczupak i tak poszło . Wg. mnie to dobra droga na początek . Idź na jakąś gliniankę czy stawik i puszczaj obrotówkę w pół wody w miejscach gdzie kończy się roślinność wodna i z czasem zobaczysz , że ryby będą siadały. Dla odmiany rzuć czasem jakąś gumkę i w miarę wolnym tempem obławiaj spokojniejszą , głębszą wodę . Praktyka czyni mistrza , przygotuj się tylko na straty przynęt bo to norma. Do tego kopalnia wiedzy jaką jest tutejsze forum + filmy z Youtube i ogarniesz temat .

[tstg]

Kolego, jako młody i niezbyt doświadczony spiningista, ale szukający wielu dróg na początku, mogę Ci sprzedać parę rad.

 

1. Gdzie łowisz? Jezioro, rzeka kanał? I jakie to łowisko, tj. co w tym łowisku jeszcze pływa Czytaj, pytaj na forum, gadaj z kolegami. Nie szukaj szczupaka, tam gdzie go nie ma.

 

2. Na jaką rybę się nastawiasz? Mieszkam w Warszawie i podam przykład. Spinning generalnie dla początkującego kojarzy się ze szczupakiem. W Warszawie raczej ciężko o szczupaka. Nie twierdzę, że się nie da, ale łatwiej jednak o inne ryby. Tutaj podszedłem do tego tak, chce spinningować, ale chcę też łowić (nie samym biczowaniem wody człowiek żyje). Mam blisko do kanału Żerańskiego, a tam można takie okonki 15-20 cm połowić. Na start jest mi ok. Jeśli masz takie łowisko i masz spore okonie, zacznij od tego. Okonie to fajne łowienie, czasem można połowić dużo rybek, a tak naprawdę okoń może być wszędzie, rzeka, jezioro, kanał. Trafić się może także coś innego. Ciesz się każdą rybą, bo każda ryba to doświadczenie w holu i nowe doświadczenie.

 

3. Sprzęt dobieraj do ryby i łowiska. Złota zasada. Czytaj - szczupak spinning 5-25 lub 10-35. 5-25 bardziej uniwersalny, ale na rzekę może być czasem za mało (nurt plus waga przynęty) lub na większe przynęty. Na samego okonia to do 10 gr na wody stojące starczy. . Czytaj dużo i oglądaj filmów na Youtubie, jest mnóstwo porad. Nie przegrubiaj zestawów, jak pisał kolega Alex. Szczupak plecionka 0,10-0,12 (i tak tanie są przegrubione), żyłka 0,22-24.

Okoń to żyłka 0,16 lub plecionka 0,10-0,08 lub nawet jeszcze cieniej. Plecionka może droższa ale zawsze więcej wyrwiesz zaczepów a na starcie to jest zabawa

 

Co do długości kija, to ameryki nie odkryje. 2,75 to uniwersał. Na małe kanały może być długi ale to jest optymalna długość na większość łowisk.

 

4. Przynęty. Gumy są trochę trudniejsze. Metal czyli błystki i wahadłowki to jest prosta przynęta. Kup tego i tego

 

I działaj:)

 

Życzę powodzenia.

[Alexspin]

(...) Złota zasada. Czytaj - szczupak spinning 5-25 lub 10-35. 5-25 bardziej uniwersalny, ale na rzekę może być czasem za mało (nurt plus waga przynęty) lub na większe przynęty. Na samego okonia to do 10 gr na wody stojące starczy. . Czytaj dużo i oglądaj filmów na Youtubie, jest mnóstwo porad. Nie przegrubiaj zestawów, jak pisał kolega Alex. Szczupak plecionka 0,10-0,12 (i tak tanie są przegrubione), żyłka 0,22-24.

Okoń to żyłka 0,16 lub plecionka 0,10-0,08 lub nawet jeszcze cieniej. Plecionka może droższa ale zawsze więcej wyrwiesz zaczepów a na starcie to jest zabawa

 

Co do długości kija, to ameryki nie odkryje. 2,75 to uniwersał. Na małe kanały może być długi ale to jest optymalna długość na większość łowisk.(...)

Mateusz dobrze radzi. To sama esencja.

Moim zdaniem, jak pisałem - wędzisko cw 5-25g, dł 240-270cm, kołowrotek rozm. 2000-2500, plecionka 0,08-0,10 i masz zestaw zbliżony do uniwersalnego.

Co do przynęt, rozpocząłbym od wahadełek Polspingu (Alga "0", Kalewa "1", Gnom "1"), są łowne i tanie, nie będzie wielkiej straty gdy zostanie na zaczepie. Twistery jedno i dwuogonkowe 2-3" (seledynowe, motor oil) z główkami 3-10g (w zależności od głębokości łowiska). Maksymalnie dwa pudełeczka przynęt, typu http://www.jaxon.pl/Katalog/262_188_skrzynki-pojemniki/5138_skrzynki-pojemniki/Produkt/21184_pudelka-%e2%80%93-pojemniki-dwustronne-rh-108.aspx.

Z takim wyposażeniem złowisz niemal (poza niezwykle rzadkimi rekordami w wytrzebionych wodach PZW) każdą rybkę jaka pływa w Twojej okolicy.

Najważniejsze, nie zniechęcaj się pierwszymi niepowodzeniami.

Edytowane 26 Maja 2018 przez Alexspin

[tomchaf11]

kolego kup żyłke 0,22 bądź plecionke min 0,16. nie wiem koledzy jak można doradzać komuś kupno pletki 0,8-0,10 na łowienie w wiśle i bajorkach. ja stosuje plecionke 0,18-0,20 łowie głównie na bugu i nie uważam że wyholuje tym łódz podwodną. ale każdy wędkuje  jak uważa. więc proponowałbym pletke ok 0,16 dużo nie porwiesz a bezpiecznie odstrzelisz zaczep no i jakaś rybka bez pocenia się że zestaw się porwie zostanie wycholowana. pozdrawiam

[Alexspin]

Nikt nie polecał Kamilowi "pletki".

W jednym masz rację, każdy wędkuje jak uważa, ale znamienne jest że nie tylko jedna osoba radzi plecionki w granicach 0,08-0,12. Jeśli ktoś lubi żeby z plecionki robił się spadochron, a w wodzie służyła za dryfkotwę, to jego sprawa.

Na marginesie - po wieloletnim spławikowaniu, od ponad ćwierćwiecza wyłącznie spinninguję i jeszcze nie użyłem w słodkich wodach plecionki grubszej niż (deklarowane przez dystrybutora) 0,14 i to w ekstremalnie zaczepowym łowisku, a na przykład do UL-a stosuję 0,03. Do spinningu z brzegu morza nie przekraczam 0,14 jedynie do łowienia dorszy z kutra stosuję 0,18.

Co innego w castingu gdzie stosuję plecionki od 0,06 do 0,18 i zamierzam zejść do 0,16 ale csting to inna bajka.

Edytowane 26 Maja 2018 przez Alexspin