Dobra żyłka spinningowa 0,16

[MARCIN FILIPOWICZ]

A ktoś użuwał żyłek frimy Mistral?

[xwaldi]

A ktoś użuwał żyłek frimy Mistral?

Używałem żyłkę Mistrall Shiro, ale w tym sezonie wymieniłem ją na Dragon Maxima Spin i jest ona przy tej samej średnicy wytrzymalsza i nie przeciera się tak szybko jak Shiro. Maxime 0,16mm używam na klenia, 0,20 mm na pstrąga i jak na razie mnie nie zawiodła. Już zaopatrzyłem się w nowe szpule na przyszły sezon. Polecam Dragon Maxime.

[Extraspiner]

Jak dla mnie,to tak jak Panowie na stronie1 napisali;

HM80 Sam używam - 0,28.3 - na duże woblery-wieczorne szczupaki i nocne sandacze.

Sufix Duraflex Na lekki spining też może być. Sufixa chcąc zakupić żyłkę 0,16 można śmiało wziąść 0,18 czy 0,20 lub grubszą,bo jest dobra do lekkich przynęt,oraz nie odkształca się,ale nie ma bardzo dużej wytrzymałości,ponieważ inne żyłki mogą być ``ciut``pogrubione i dlatego są mocniejsze.

HM69 Wydała mi się bardzo mocna,ale przy mocnym zarzucaniu tworzyły się BAWOLCE.Przyczyną tworzenia się bawolców mogło być też to,że spiningowałem na obrotówki,które poskręcały żyłkę.

Edytowane 29 Listopada 2015 przez Extraspiner

[Tomek St.]

Ja osobiście używam żyłek Dragona i mogę je z czystym sumieniem polecić. Oprócz HM69 czy HM80 używałem swojego czasu na klenie serię Flex - bardzo dobra, wytrzymała i niedroga  żyłka.

[forma]

I ja dodam swoje 3 grosze..... odkąd zacząłem przygodę ze spinningiem szukałem/szukam dobrej żyłki która obsłuży klenio-jazie plus boleń na lekko na Odrze.Takie  kryterium postawiłem .Większość proponowanych przez was używałem i byłem nie zadowolony,Owner np.ja dla mnie to guma do żucia,ja boleń uderzył w warkoczu daleko od brzegu... to jeszcze smiać mi się chce,naprawde nie wiedziałem o co chodzi,nie mogłem sie połapać w pierwszej chwili.zero kontroli.może na same klenio jazie sie na da ale jak na bolenia to odradzam.....To tylko jeden z wielu przypadków który pamiętam .Strofty były dobre tylko w pierwszym tygodniu,fajna łacha piachu i żerujący boleń,parę rzutów i ten moment brania,ryba płynie,podnosi się fala...... stawiam przynętę,bierze ją w pysk,od razu  zawraca hamulec jeszcze zagra i ..... seria przekleństw  z moich ust..... znowu to samo.... szkoda ryby,o przynęcie nie wspomne.....sprawdzam zyłke.... nitka albo jeszcze lepiej,włos... I tak po kilku latach trafiam na żyłke którą kolega ASAFA zakładając tego posta wykluczył mianowicie,TRABUCCO PXS ale ona występuje w dwóch wersjach,jest tak samo opisana tyle ze jedna jest pływająca a druga tonąca,jedna ma kolor tradycyjny nazwijmy to przezroczysty-TO TA NIC NIE WARTA-SPRAWDZONA OSOBIŚCIE PRZEZE MNIE i druga czarna jak smoła 150m za 20zł i tą na prawdę polecam,być może akurat to była po prostu świeża partia,nie wiem i tego nie wykluczam wiem na pewno że jak kupiłem ją w lipcu to teraz po odgryzieniu 3m  w rękach ją nie zle czuje nim sie zerwie a to zaledwie 0.16 jak sie nie myle to chyba producent podaje 15,8 ale nie jestem pewny bo juz mam niezły mętlik od tych żyłek tyle ich się naszukałem... 

A przy okazji zanim doszedłem do tej żyłki to Yorki za 8zł po zawodach odwracałem strony i na trzecie zawody kupowałem kolejnego... tyle ode mnie .... Pozdrawiam

[Tomek88]

Z tańszych dostępnych powszechnie w sklepach zdecydowanie SIGLON a z droższych węgierska Cralusso. Kiedyś miałem dobrą trabucco, ale nie widzę żeby już produkowali ten model. To tyle ode mnie ze sprawdzonych.

[Andrzej2401]

Ja używam Dragon HM69 oraz Dragon HM80 do łowienia kleni jest ok.

[Minibam]

Testował ktoś już może OWNER BROAD BLUE EYE ?

[marcino998]

Osobiście używam Dragon Maxima 0,18 i z czystym sumieniem mogę polecić. Bardzo dobre parametry wytrzymałościowe oraz jak dla mnie spora odporność na przecieranie. Dostępna w krążkach chyba 300m za około 30 zeta

[krolik1994]

Uzywalem trabucco bezbarwnej i czarnej , jedna i druga po 30h łowienia w Wiśle nadaje się do kosza , uzywałem P-line oraz dragona hm80 i tutaj spokojnie da radę pół seozonu połowić.

[snajper0910]

potwierdzam słowa krolik1994 trabucco po 2 wypadach nie nadawała się do niczego. miałem bezbarwną

[Werem]

Żyłki Trabucco nie używam od dwóch sezonów ze względu na niższą jakość, która się raptownie popsuła.

Na jej miejsce trafiła żyłka Dragona HM 80 i jestem z niej naprawdę zadowolony.

[marcin186]

U mnie trabucco też się nie sprawdziła.

[Novis]

Parę lat temu byłem zadowolony z Trabucco. Ale po następnym zakupie stało się to, o czym piszecie.Ponieważ na żyłkę bardzo rzadko łowię (okazjonalnie spining i to lekki), z tych co byłem zadowolony to Team Dragon Flex i HM-y Dragona.

[grisha]

Nie wiem czy zmieści się w średnicy podanej w tytule ale polecam P-Line CXX-Xtra Strong 4lb  

[leszczynski.bp]

Trabucco to już raczej nie to co kiedyś. Do lekkiego spina używam Dragona Millenium Okoń.

[misie.k]

Niestety potwierdzę tylko przedmówców, Trabucco po kilku wypadach nie nadawała się do używania, zamieniłem na Stroft-a GTM 0,16 i w tym sezonie napewno nawinę ją znowu na jedną szpulkę, minus taki Strofta że jest tylko 100m

[Kamil Z.]

 

 

minus taki Strofta że jest tylko 100m

I nawijając 0,16, tak naprawdę mamy około 0,18mm

[Gofer2005]

I nawijając 0,16, tak naprawdę mamy około 0,18mm

Nie wiem jak teraz bo według mnie się pogorszyła mocno jakość i nie stosuję, ale kiedyś były łączone szpulki

[grisha]

Szpule Strofta są po 100 metrów ale nie są rozdzielanie więc kupując dwie nierozcięte mamy 200 metrów

[Kamil Z.]

Podobnie, jak z Ownerem

[arti24]

Strofta mozna kupic w odcinkach 100, 200, 300 i 500 metrowych na jednej szpuli

[kapiq99]

Mi Trabucco również się nie sprawdziła, miałem na spinie i na spławiku, dedykowane do tych metod i szybko trafiły do kosza, kupiłem tańszą Mikado Sensei Perch i jest o niebo lepsza

[slawek60]

Długi czas jechałem na Strofcie,   a ostatnio kupiłem Hm 80,   0,14. Po nawinięciu prawie pod rant, bezpośrednio przed łowieniem nad wodą, zaczęły mi się robić "bawole" przy mocniejszych-dalszych wyrzutach w odległości 7-8 m za główką.  Część dała sie rozplątać i to zadziwiająco szybko, a reszta do rwania. Tym sposobem straciłem pierwszego dnia około  20-25 m  ale następny wyjazd za parę dni  i wszystko było ok. 

[malinabar]

Hmm , dziwne - też tak miałem ostatnio , ale złożyłem to na karb niefrasobliwego nawinięcia w pośpiechu tuż przed wyjazdem . Średnica 0,16 ( takie grube 0,16  ) , ale lata z nielotami fajnie i jest diablo mocna . I to mnie cieszy , gdy czasami lipowego maluszka uda się uratować . Moje pętle udało się opanować na szczęście i pomogło rozwinięcie prawie całego nawoju w terenie oraz ponowne - tym razem dokładne - nawinięcie z "odkręceniem" linki .