Skocz do zawartości

Dobra żyłka spinningowa 0,16


asafa

Rekomendowane odpowiedzi

Nie przesadzaj, góra 0,20 :D

 

Ale nie o samą moc tu idzie, ta żyłka ten parametr po prostu świetnie trzyma(ła)...zupełnie niewrażliwa na czynniki zewnętrzne. A łowiło się i w brudnej wodzie, i w słońcu. Z budżetowych żyłek ta była naprawdę najlepsza. Szkoda, że teraz jest zazwyczaj tak poskręcana, że nie idzie tego na kołowrotek nawinąć, nie mówiąc o łowieniu :wacko: Zresztą chyba ostatnia, która kupiłem, rzeczywiście była nieco grubsza. Ale to był York Shock, wersja Exclusive (hahaha, za 6,50, w porywach do 8... :lol: ) była subtelniejsza...

 

 

Pozdrawiam,

cristovo

 

A to że trwała była nawet jak na 0,22 to fakt.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa lata temu dałem się namówić na Primerę, przez cały sezon byłem zadowolony, żyłka była wytrzymała, nie skręcała się .... ogólnie fajnie. Niestety w tamtym roku na wiosnę postanowiłem wymienić ją na taką samą, kupiłem i po rozpakowaniu bez żadnego wysiłku rwałem ją sobie w rękach ...... cała szpula poszła do kosza, a ja dostałem nauczkę, że ten sam towar nie zawsze jest taki sam. Dodaję, że obie żyłki kupowałem w "Krokodylu" we Wrocławiu .... czyli w dobrym sklepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś używałem g-line gamakatsu (zieloną), potem owner broad, a ostatnio przerzuciłem się na HM80. Ponieważ za kleniojaziami chodzę tylko z wiosny, żadnej z żyłek nie używałem przez cały sezon, natomiast nie przypominam sobie, aby którejś przytrafił się spektakularny fuckup. Z tego, co pamiętam, na korzyść HM80 przemawiała cena.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do UL, L- zakresy 0.12- 0.18 używam STROFT- a. "Testowałem" sporo innych żyłek przez wiele lat i pozostaję przy Stroft' cie. Wydaje mi się, że im "lżej" tym żyłka powinna być lepszej jakości. Ale to chyba banał :)

Jedyny minus wspomnianej- to nawoje 100 m. No i cena...

dla mnie minusem tej żyłki to to że jest przegrubiona

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

dla mnie minusem tej żyłki to to że jest przegrubiona

 

a dla mnie nie wpływa to na ocenę jakości żyłki (choć świadczy o rzetelności firmy). Ustaliłem, że Stroft jest przegrubiony dokładnie o jedno oczko, tj. 0,02 mm, dokładnie tak, jak jak żyłki Dragona i wielu innych producentów (nie wszyscy, bo spora grupa folguje sobie w temacie znacznie bardziej). Jako 0,16 kupuję więc 0,14 i gra.

Edytowane przez smokwelski
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego że trzyma średnicę i jest mało rozciągliwa?

Średnicy nie mierzyłem, rozciągliwość odnotowałem, natomiast rwała się w rękach jak nitka. A była świeża, od sprzedawcy, u którego wszystko zawsze jest świeże...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Średnicy nie mierzyłem, rozciągliwość odnotowałem, natomiast rwała się w rękach jak nitka. A była świeża, od sprzedawcy, u którego wszystko zawsze jest świeże...

Zauważyłem w tych żyłkach taki objaw jak piszesz ale po jednym sezonie wędkowania-kiedy w drugi sezon zacząłem łowic(nie przewinąłem żyłki wcześniej) to ta stara część żyłki rzeczywiście rwała się dosyć łatwo>No ale przy nowej jeszcze nie trafiłem na taką jak kolega(i obym nie natrafił)Mam jeszcze pozytywne wspomnienia odnośnie żyłek gamakatsu z serii g-line 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak w pierwszym dniu łowienia. Gdybym używał ją przez sezon to: 1) nie wygłupiałbym się z marudzeniem, że po tak długim użytkowaniu pęka - gdyby była pierwotnie dobra, 2) straciłbym niejedną rybę i jeszcze więcej wabików - w takim stanie rzeczy, jak opisywałem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a dla mnie nie wpływa to na ocenę jakości żyłki (choć świadczy o rzetelności firmy). Ustaliłem, że Stroft jest przegrubiony dokładnie o jedno oczko, tj. 0,02 mm, dokładnie tak, jak jak żyłki Dragona i wielu innych producentów (nie wszyscy, bo spora grupa folguje sobie w temacie znacznie bardziej). Jako 0,16 kupuję więc 0,14 i gra.

Właśnie nie rozumiem polityki tych firm które-wydaje mi się tracą spora grupę klientów oszukując tzn,zaniżając średnicę a co za tym idzie zawyżają wytrzymałość żyłek :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie było tak w pierwszym dniu łowienia. Gdybym używał ją przez sezon to: 1) nie wygłupiałbym się z marudzeniem, że po tak długim użytkowaniu pęka - gdyby była pierwotnie dobra, 2) straciłbym niejedną rybę i jeszcze więcej wabików - w takim stanie rzeczy, jak opisywałem ;)

Absolutnie nie kwestionuje to co napisałeś wcześniej-wybacz że może to tak 'zabrzmiało'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Właśnie nie rozumiem polityki tych firm które-wydaje mi się tracą spora grupę klientów oszukując tzn,zaniżając średnicę a co za tym idzie zawyżają wytrzymałość żyłek :(

 

A ja rozumiem. Chcąc nie chcąc uczestniczą w wyścigu szczurów. W sytuacji, gdy 90% klientów patrzy przy wyborze żyłki jedynie na deklarowaną wytrzymałość i cenę, firma rzetelnie opisująca sprzęt stoi na z góry przegranej pozycji. Jakieś, dajmy na to gamakatsu czy owner, miałoby gorsze parametry w oczach większości kupujących, niż 3 razy tańszy jaxon czy cupido. Żyłki zza oceanu np. Sufix nie mogą się u nas przebić "bo są strasznie słabe". Postęp technologiczny jest za wolny, więc wytrzymałość żyłek stale rośnie - poprzez zwiększanie rzeczywistego przekroju. Tak samo tanie firmy już dawno minęły w grafitach stosowanych przy produkcji kijów najbardziej zaawansowanych producentów. Ciekawe, która firma jako pierwsza złamie barierę 100 mln Psi? HM100 pewnie już gdzieś za rok?

 

Najlepiej luźno podchodzić do cyferek na szpulce. Ciekawi mnie, czy nie przycina się też kosztów na długości nawoju.

Edytowane przez smokwelski
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Swego czasu, gdy jeszcze dużo łowiłem, raz na tydzień kupowałem szpulke najtańszej żyłki Mikado i nawijałem na kręcioł. Tym sposobem zawsze łowiłem świeżą i nową żyłką o w sumie nie najgorszej jakości. Fakt, później zacząłem używać Strofta i różnica w jakości była duża, tyle że i cena też. Po dwóch, trzech tygodniach intensywnego wędkowania, Stroft schodził do poziomu Mikada.

Teraz łowię na powrósła i nie mam problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest, przynajmniej wizualnie, oczywiście nie mierzyłem, ale w porównaniu z Dragonem jest wyraźnie cieńsza. Miałem obie.

Teraz robię tak jak Michał, ale potrzebuję żyłek raz na jakiś czas, kupię Mikado, bo mam łowiska gdzie tylko żyłka, połowię i do następnego wyjazdu. Na co dzień używam plecionek. B)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jest, przynajmniej wizualnie, oczywiście nie mierzyłem, ale w porównaniu z Dragonem jest wyraźnie cieńsza. Miałem obie.

Teraz robię tak jak Michał, ale potrzebuję żyłek raz na jakiś czas, kupię Mikado, bo mam łowiska gdzie tylko żyłka, połowię i do następnego wyjazdu. Na co dzień używam plecionek. B)

Ja też przecie używam czasami żyłki. Na dwóch szpulkach mam nawiniętą 0,16 i 0,20. Chyba nawet Stroft. Używam w zasadzie tylko do okoniowania. Choć przy miękkiej i delikatnej wędce, kluskowatej, z powodzeniem i bez większego ryzyka rozerwanych pyszczków, można używać plecionki.

Dawno temu, kupiłem szpulkę pierwszej na polskim rynku Spiderwire, 0,12 mm. Piękna była, czarna, okrągła i lśniąca. Natychmiast przestałem kupować dziesiątki blach i setki twisterów. Z wody zaczęły wyjeżdżać nawet grube gałęzie. Że o rybach nie wspomnę :) Miałem ją gdzieś tak z 10 lat i cały czas była ok. Kołowrót złapał luzy ( Aero GTM 1000, czarnuch ) a plecionka nic. W jedenastym roku użytkowania wytrzymałość jednak trochę spadła. Właśnie zacząłem zastanawiać się nad zmianą, kiedy wzięli i kołowrót razem z resztą sprzętu mi ukradli. W pociągu, kiedy spałem smacznie sam jeden w przedziale pierwszej klasy. Więc problem zmiany rozwiązał się radykalnie. :) To była fantastyczna plecionka. Nigdy już powrósła o podobnej jakości nie znalazłem.

Co do żyłek: mam nawiniętego Strofta od dwóch lat i jest ok. Fakt, niewiele nim łowię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...