Zbiornik Dzierżno Duże

[maguras]

Witam. Kiedy i gdzie można opłacić u Was składki na 2019? Czy przenosząc się z koła Gliwice miasto muszę spełnić jakieś jeszcze wymogi? Czy można u Was zrobić dopłatę za opolskie lub kanał? Pozdrawiam Łukasz

Tu masz numer do Pani skarbnik, można się z nią umówić w prawie każdej porze Wystarczy kartoteka ze starego koła

Ewa Richter 721 696 507

 

 

 

Panowie no niestety na ten rok nie ma możliwości połowu z łodzi, wniosek nie przeszedł. Jedyne co udało się załatwić to wędkowanie z łódki w czasie zawodów. Przewidziane jest około osiem takich imprez, plus treningi przed zawodami, może dać to sporą możliwość połowienia fajnych okoni, czy też szczupaków. Największy udział w zawodach przewidziany jest dla członków koła. Coraz bardziej dojrzewam aby przenieść się do tego koła tym bardziej, że coraz częściej bywam w tych okolicach.

Zawodów z łodzi będzie przynajmniej 11, imprez z koła jest 8, reszta to duże imprezy...

Jest progres, a i z brzegu były piękne wyniki w 2018.

[Hudzik]

Witam, czy na Dzierżnie dużym, można spinningować  za okoniem przez cały rok,czy zgodnie z regulaminem od maja.?

[Pasta]

Spinnig w tym okresie niestety tylko na rzekach.

[okonek63]

Czy łowisko będzie wyłączane na dłuższe okresy ( 5-6 dni ) z powodów zawodów i mistrzostw karpiowych?

[Pasta]

Jeśli będzie to raczej nie w całości. Jest to na tyle duza woda ze jeden brzeg zawsze powinien być dostępny.

[Olo1970]

Dzierżno Duże czyli DD, bo tak je będę później określał to naprawdę magiczna woda. Jezioro, które w przeszłości było oczyszczalnią ścieków połowy Śląska, obroniło się i przetrwało, a dalej dzięki grupie zapaleńców powstało jedne z pierwszych i jak dotąd nielicznych łowisk no kill (ja osobiście nie słyszałem, o drugim tak dużym) na południu Polski. Kilka lat nie przetwarzania ryb na kotlety daje wymierne efekty. Okonie +40 nie są żadnym zaskoczeniem, a pajki +100 też nie należą do rzadkości. Miałem dylemat towarzyszący każdemu, kto chce podzielić się informacją o rybnym łowisku, bo niby zaraz przyjadą, nałowią i zjedzą. Jednak DD jest przykładem, że formuła no kill się sprawdza i myślę, że powinno stać się kierunkowskazem dla wędkarstwa w Polsce. Zachęcam miłośników DD do dzielenia się swoimi sukcesami, być może oświeci to kilka głów i DD nie będzie już takim wyjątkiem.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Olo1970]

Witam. Próbowałem otworzyć odrębny wątek na temat DD, ale kolega Sławek Nikt oświecił mnie, że takowy już istnieje, za co bardzo dziękuję. Ale jak widzę od pół roku tu cisza, pewnie dlatego, że wszyscy na rybach [emoji3]. A ryby na DD biorą. Ja wprawdzie, latem nie jeździłem, ale od września byłem chyba z 7 czy 8 razy i za każdym razem wracałem do domu z rogalem i wypiekami na twarzy.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[maguras]

W tym roku slabizna. Szczupaka trafić to trzeba mieć szczęście. O dobrego okonia też coraz gorzej.

[macieknikos]

zjedzone

[Olo1970]

Nie wiem jakie są oczekiwania, ale ja z ostatnich wyjazdów jestem raczej zadowolony. Jeżeli regularnie w ciągu 3-4 godzin łowię kilka okoni około 30 cm to jestem happy, a i szczupak się ostatnio trafił.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[wobo]

Witam

 

Jakich to czarów czy zaklęć użyto, że taka woda ma status "Złów i wypuść" ?

Gdyby kto obeznany w temacie zechciał odpowiedzieć byłbym bardzo wdzięczny:)

 

Pozdrawiam Romek 

[robas]

ładnie ubarwiony , gratulacje

[Olo1970]

Dzisiejsza zdobycz mojego przyjaciela. DD Power[emoji123][emoji16]

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[adamos]

Z okoniami ciężko, dużo takich pod trzydzieści, wczorajszy miarowy.

[straszymorda]

Właśnie z uwagą przeczytałem wątek, bardzo chętnie od 2020 przeniosę się do Was.

 

Kilka pytań:

- czy temat łodzi się rozwiązał lub czy cokolwiek wskazuje na to, ze od 2020 się rozwiąże?

- do tej pory pzw opłaciłem raz 2 lata temu (koło Knurów) - na co dzień wędkuję poza PZW, jak trzeba (głównie wypady z tatą na łódkę na Pławniowice) zwyczajnie robię jednodniówki. Jak w takiej sytuacji wyglądają formalności? Muszę coś z Knurowa wydobyć? Czy wystarczy przyjechać do Was i zapłacić składkę?

- w wątku pisaliście o śpiochach... Dysponuję spodnio-butami z gumy, takimi najprostszymi do klatki na szelkach. Czy to mi wystarczy do brodzenia w warunkach zbiornika?

[adamos]

Właśnie z uwagą przeczytałem wątek, bardzo chętnie od 2020 przeniosę się do Was.

 

Kilka pytań:

- czy temat łodzi się rozwiązał lub czy cokolwiek wskazuje na to, ze od 2020 się rozwiąże?

- do tej pory pzw opłaciłem raz 2 lata temu (koło Knurów) - na co dzień wędkuję poza PZW, jak trzeba (głównie wypady z tatą na łódkę na Pławniowice) zwyczajnie robię jednodniówki. Jak w takiej sytuacji wyglądają formalności? Muszę coś z Knurowa wydobyć? Czy wystarczy przyjechać do Was i zapłacić składkę?

- w wątku pisaliście o śpiochach... Dysponuję spodnio-butami z gumy, takimi najprostszymi do klatki na szelkach. Czy to mi wystarczy do brodzenia w warunkach zbiornika?

-prezes okręgu nie zgodzi się na połów z łodzi do puki będzie przy władzy,

-musisz coś wydobyć z Knurowa jeśli chcesz zmienić koło,

- na okres letni gumowe spodnio-buty wystarczą.

 

Fajną opcją była by możliwość opłacenia tylko samego zbiornika bo to jedyny zbiornik na śląsku gdzie można coś regularnie połowić.

Wczoraj wieczorem udało się wyciągnąć dwa sandacze, chociaż słowo sandacz to zbyt wiele powiedziane, właściwe to sandaczyki 25cm. i 35cm. Jak są małe być możliwe, że są duże.

[chojny83]

C&R to jedno, wiele daje tutaj zakaz połowu z łódki.

Żeby nie było, byłem na tej wodzie dwa razy, łowiąc z łódki na zawodach.

Woda świetna, z mega potencjałem. Szczupaki są dzikie, silne i grube.

Nie jakieś tam wydmuszki, wielkością i walecznością  dorównują rybom, które łowię na Rugii.

Oby woda nadal miała status C&R i zakaz łowienia z łodzi (nawet kosztem niedopuszczenia łowienia z łodzi na zawodach)

Jakaś sprawiedliwość musi być

Fajnie jest wiedzieć, że są w Polsce jeszcze takie wody.

Gdy tylko będę miał taką możliwość, z pewnością tam wrócę, ta woda aż "śmierdzi" grubą rybą

[deywed12]

C&R to jedno, wiele daje tutaj zakaz połowu z łódki.

Żeby nie było, byłem na tej wodzie dwa razy, łowiąc z łódki na zawodach.

Woda świetna, z mega potencjałem. Szczupaki są dzikie, silne i grube.

Nie jakieś tam wydmuszki, wielkością i walecznością  dorównują rybom, które łowię na Rugii.

Oby woda nadal miała status C&R i zakaz łowienia z łodzi (nawet kosztem niedopuszczenia łowienia z łodzi na zawodach)

Jakaś sprawiedliwość musi być

Fajnie jest wiedzieć, że są w Polsce jeszcze takie wody.

Gdy tylko będę miał taką możliwość, z pewnością tam wrócę, ta woda aż "śmierdzi" grubą rybą

 

Teee, bo przestaniemy się kolegować! Ten zbiornik musi być otwarty do łowienia z łodzi - idealna meta na kajak  

[adamos]

Taki dzisiejszy

[Olo1970]

Piękny grubas, chyba, że rączka niewielka[emoji3]

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Olo1970]

Nie zgodzę się z kolegą Chojny83. To jest zbiornik skrojony po łodzie, otwarty, z każdej strony Cię widać, jeden slip, gdzie każdy musi spłynąć. Zakładanie, że spiniole na łodziach zaczną zabierać ryby, jest tak samo uprawnione, jak twierdzenie, że robią to karpiarze pochowani w swoich zatoczkach. Z pewnością znajdą się czarne owce, ale nie będą mieli łatwo, bo pozostali będą ich obserwować. DD jest przykładem, który wyznaczy kierunek wędkarstwa w Polsce. Inne koła gospodarujące na kilku wodach (takie dochodzą mnie sygnały) myślą o tworzeniu zbiorników no kill. Najważniejsze jest pilnowanie wody przez samych wędkarzy, SSR sama nie da rady, wędkarze na łodziach będą pilnować się wzajemnie, najważniejsze, by ryba wróciła do wody.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

[Olo1970]

I dzisiaj taki przyłów za kapotę na okoniowej wędce, było z 15 minut dobrej zabawy, natomiast okonie słabo współpracowały.

 

Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka

Taki się trafił, ale jak widać banana na twarzy wywołał [emoji16]

 

Wywołał, ale i zasłonił[emoji3]

Edytowane 17 Października 2019 przez Olo1970

[mrufa8]

A my mamy nadzieję, że zakaz wędkowania z łodzi uda nam się utrzymac

[katystopej]

Jak się uda, to jeszcze w grudniu przyjadę wyciągnę moje papiery z obecnego koła w Mysłowicach i przenoszę się na Dzierżno, będę miał pewność, że chociaż odrobina pieniędzy pozostanie na zbiorniku, gdzie są normalne zasady i normalne ryby. Tak że tego, do zobaczenia w rybaczówce

[Pavko]

Panowie pytanie. Jest opcja w jakimś miejscu połowić okoni, nawet niedużych, bez konieczności brodzenia? Dzieciaki chcą połapać a wolałbym uniknąć wodowania