Skocz do zawartości

Zbiornik Dzierżno Duże


Rekomendowane odpowiedzi

Byłem dzisiaj dwie godzinki na lewo od plaży, bo wiatr wiał w tym kierunku i liczyłem, że coś przygoni. Skończyło się na kilku okoniach +- 30 cm. Ogarnąłem trochę swoją miejscówkę i zebrało się tego dwa worki po 60l śmieci. Ale żeby nie było tak, że tylko inni śmiecą podrzucam foto dzisiejszego znaleziska, ewidentnie postawione dzisiaj, bo bez śladu brudu i suche. ab4294623fecf506c702fb3f44d88ad8.jpg

 

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słabo... Wstyd, że ktoś nie potrafi po sobie posprzątać.

 

Z czysto wędkarskich spraw - w połowie maja, w przeciągu 5 dni miałem 3 okazje by poprawić swoje szczupakowe (mimo wszystko dosyć skromne) pb. Niestety w dwóch przypadkach nie udało mi się odpowiednio zaciąć ryb i po krótkim czasie spadały. Trzecią miałem już na wyciągnięcie ręki. W ostatnim zrywie, tuż pod nogami ryba się spięła. Niewiele brakowało a dostałbym 12 cm jerkiem w łeb [emoji849] Wczoraj skok adrenaliny zafundował mi karp, którego przypadkowo podhaczyłem.

 

To moja pierwsza majówka na DD. Pomimo niepowodzeń i tak jestem zadowolony z faktu, że miałem kontakt z przyzwoitymi rybami. Niemniej chyba już pora odłożyć ciężki sprzęt i przerzucić się na okoniowy zestaw.

 

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Mi się jeszcze nie zdarzyło złowić lecha na spina, za to za kapotę kilka się powiesiło. W ubiegłym roku taka 60 zapięta za górną płetwę powoziła mnie z 20 minut na okoniowym zestawie.

 

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

Edytowane przez Olo1970
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Cisza w wątku to może ją zakłucę fotką pierwszego drapieżnego leszcza jakiego złowiłem na spinning. Może ktoś z Was pochwali się swoimi efektami?7e2925cd67c17ccb84d931bd1b3c3910.jpg

 

Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka

Coś się tam trafia[emoji41]bea9c8efcc4f60eaaf134c6925af5105.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Oby nigdy do tego nie doszło.

Po wynikach jakie tam ostatnio były to zajadą tą wodę w moment.

Presja byłaby większa niż na Turawie podczas otwarcia sezonu sandaczowego.

 

No chyba, że włodarze pomyślą i zrobią z tego interes i będą sprzedawali powiedzmy za 1tyś. licencję za połów z łódki, z oczywistym C&R.

Myślę, że chętnych by nie brakowało.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jakieś szanse na zmiane regulaminu odnosnie lowienia z łodzi?

Raczej nie. Sam nawet robiłem wstępną wersję regulaminu łowienia z łodzi ale po głębszym zastanowieniu porzuciłem moje starania w tym temacie. Dla członków Koła są zawody spiningowe z łodzi 6 razy w roku - to musi wystarczyć. Wszystko po to aby woda była atrakcyjna na dłużej. Niestety nikt nie jest w stanie upilnowac takiego kawałka wody.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oby nigdy do tego nie doszło.

Po wynikach jakie tam ostatnio były to zajadą tą wodę w moment.

Presja byłaby większa niż na Turawie podczas otwarcia sezonu sandaczowego.

 

No chyba, że włodarze pomyślą i zrobią z tego interes i będą sprzedawali powiedzmy za 1tyś. licencję za połów z łódki, z oczywistym C&R.

Myślę, że chętnych by nie brakowało.

Pełna zgoda. Oby nigdy do tej chorej decyzji nie doszło !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początku mojej przygody z DD też byłem zwolennikiem udostępnienia wody do łowienia z łodzi. Jednak widząc jaki jest deficyt rybnych wód w Polsce zgadzam się z przedmówcami, że trzeba utrzymać to co jest. Zawody traktuję jak święto, w innym czasie obławiam pozostałe wody.

 

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepiej zrobić rezerwat. Wtedy ryb będzie, że ho ho. Na dzień dzisiejszy, ta woda jest dostępna z łodzi, w ograniczonym czasie, dla nielicznej grupy członków kola. Jest to o tyle nie fair, że na innych wodach, na których można łowić z łodzi, jest to dostępne dla wszystkich posiadających zezwolenie.

Moim zdaniem, jak już jest tak, że można łowić tylko na zawodach, to zrobić je w formule open. Jak bym był członkiem koła np. w Pyskowicach to bym się czuł lekko zniesmaczony widokiem kogoś z Taciszowa, łowiącego z łodzi na Pławniowicach. 

Tu nie było by takiej presji jak na Turawie, z prostej przyczyny, tam można zabierać ryby, a na DD nie.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i dobrze. Dzieki temu przepisowi, jest nas coraz wiecej w kole i może da to do myślenia związkowi

Jasne, że da, np. pomyślą, że poprzez ograniczenie dostępu do wody przy połowie z łodzi, tylko dla członków kola 29, następuje drenaż ludzi z innych kół, i reakcja władz okręgu może nas zdziwić. My tam mamy duuużo wrogów, szczególnie tych, którzy nie są zadowoleni z tego, że im ludzi w kołach ubywa. I to oni na zarządzie mają większość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można byłoby dopuścić część zbiornika do weekendowego połowu z łodzi, powiedzmy tą część od plaży w lewo, jest mniej atrakcyjna wędkarsko i lepsza do upilnowania. Zawsze to już coś.

 

Kto miałby tego pilnować?

Inaczej, kto skutecznie miałby pilnować tej wody?

Wierzysz, że jest to do zrobienia?

Zbyt wiele widziałem, pazerność zabiłaby tą wodę.

 

Szczerze zazdroszczę Wam tego zbiornika, chciałbym mieć takie coś u siebie.

Gdyby coś takiego u mnie powstało byłbym za łowieniem z łodzi tylko i wyłącznie na zawodach.

Swojego zdanie nie zmienię ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można byłoby dopuścić część zbiornika do weekendowego połowu z łodzi, powiedzmy tą część od plaży w lewo, jest mniej atrakcyjna wędkarsko i lepsza do upilnowania. Zawsze to już coś.

Rozumiem że jesteś chętny aby w każdy weekend przyjechać i robić kontrole :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co jakiś czas dowiadujemy się o udanej akcji straży, która łapie mięsiarzy na brzegu ze zberetowaną rybą. Wg argumentacji kolegów, należałoby zakazać połowów z brzegu, bo są wśród nas kłusownicy i jak widać nie da się ich upilnować. I zapewniam was, że na  brzegu jest duuużo łatwiej przyczaić rybę niż w łodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy wędkarze na DD nie są w stanie upilnować własnych śmieci, bo dziwnym trafem przed samym wyjazdem gubią je z oczu, więc jak by mieli pilnować innych?

 

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

Na grupie na FB co chwilę pojawia się post że ktoś zostawił podbierak albo znalazł wędki więc zapomnieć śmieci to mały pikuś ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niektórzy wędkarze na DD nie są w stanie upilnować własnych śmieci, bo dziwnym trafem przed samym wyjazdem gubią je z oczu, więc jak by mieli pilnować innych?

 

Wysłane z mojego SM-G715FN przy użyciu Tapatalka

 

Bo śmieci nie są C&R :lol: .

 

Ciekawią mnie losy tego zbiornika, dumnie ogłoszone zbiornikiem bez zabierania ryb, teoretycznie prężne koło które się nim opiekuje, często odniesienia na forach wędkarskich o rybności wody. Ciekaw jestem, jak to wyjdzie w ciągu kilku lat ze strukturą rybostanu, aktywnością członków, czystością w strefie brzegowej. :ph34r:

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...