Skocz do zawartości
  • 0

Łodzie aluminiowe


Kuba Standera

Pytanie

Witam

Od pewnego czasu chodzi mi po głowie taki pomysł - przesiadki z mojego szklaka na aluminium, ale nurtują mnie pewne wątpliwości, a tutaj wszyscy używają szklaów i niezby ktoś coś wie na ten temat.

-Stabilność i możliwość pływania na dużej fali - tak trochę ponad metrowej

-Trwałość

-Jaki kształt??

-jakiego producenta moglibyście polecić?? Tu ceny są tak zaporowe, że nie wiem czy latem wracając z Polski nie zgarnąć czegoś po drodze.

 

Aha i łódż której szukam powinna mieć minimum 16 stóp długości i obsługiwać do 30hp, niekoniecznie musi być z kierownicą :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Chodziło mi o to, że jak płaską spychasz z plaży, to zdecydowanie wcześniej łapie wyporność, ale na przyczepach płaskie ,,leżą " wysoko nad kołami. W V-kach boki są wysoko, ale stępka ze 20 cm niżej.

 

Poza tym chciałem być dowcipny, no jakoś nie wyszło....

 

 

Przynajmniej jesteś szczery  i sympatyczny 

 

Mam nadziej , że spotkamy się kiedyś nad wodą  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Z tym wodowaniem to prawda. Parokrotnie w swoim życiu trafiłem na sytuację, że praktycznie nie było żadnego spadku przy slipowaniu. Wjeżdżałem swoim Volviakiem XC70 całkowicie do wody tak, że woda stała na progach, wydech=z wodą, a z łódką walczyłem długi czas, zanim zepchnąłem do wody. W drugą stronę bez problemu, idzie jak po maśle. Taką sytuację miałem na Turawie na żwirowej plaży, i... na slipie pod domem wyłożonym kostką brukową i betonowymi płytami. Akurat dno bez żadnego spadku praktycznie na tej głębokości, gdy woda omal nie wlała się drzwiami. Przydałoby się auto z zawieszeniem wyższym o 10 cm, albo koła przyczepy niższe o tą wartość.

Jeszcze co do amelinium. Gdybym kiedyś kupował jakąś łódź z amelinium, musiałbym najpierw popływać na niej z różnymi prędkościami. Takie drgania i rezonans jakie czuję na aluminiaku, są dla mnie nie do przyjęcia, szczególnie daje się we znaki przy trollingu. Choć trollinguję okazjonalnie, to jednak... nieprzyjemne to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

cyt "A na jak to wygląda ma filmie...to za chwilę , muszę go odszukać."

 

I jak obiecałem.

Od 13 do 42 sekundy po lewej stronie płynie bardzo fajna, duża , znana i wspominana w tym wątku łódź...na silniku 115 koni.

Może mi ktoś wyjaśnić czemu to tak skacze i chlapie. Skakanie to może źle wytrymowali...ale wysokie chlapanie ? Może na filmie tego nie widać, ale tam były lekkie długie spokojne fale które przyszły w zatokę z głównego plosa jeziora. Przy bocznym wietrze ludzie wykapani jak pod prysznicem.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Jeszcze co do amelinium. Gdybym kiedyś kupował jakąś łódź z amelinium, musiałbym najpierw popływać na niej z różnymi prędkościami. Takie drgania i rezonans jakie czuję na aluminiaku, są dla mnie nie do przyjęcia, szczególnie daje się we znaki przy trollingu. Choć trollinguję okazjonalnie, to jednak... nieprzyjemne to.

Ja niemal wyłącznie trollinguję i drgań ani rezonansów nie mam (honda 50), istne masełko, twardo jest tylko na sporej fali  przy dużych prędkościach, powyżej 40 km/h

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

cyt "A na jak to wygląda ma filmie...to za chwilę , muszę go odszukać."

 

I jak obiecałem.

Od 13 do 42 sekundy po lewej stronie płynie bardzo fajna, duża , znana i wspominana w tym wątku łódź...na silniku 115 koni.

Może mi ktoś wyjaśnić czemu to tak skacze i chlapie. Skakanie to może źle wytrymowali...ale wysokie chlapanie ? Może na filmie tego nie widać, ale tam były lekkie długie spokojne fale które przyszły w zatokę z głównego plosa jeziora. Przy bocznym wietrze ludzie wykapani jak pod prysznicem.

 

Tak jakby te trzy osoby trochę za bardzo z przodu były, bo łódź płynie poziomo lub nawet na ,,minusie ".

 

W 34 sekundzie widać po prawej łódź z o wiele bardziej ,,uniesionym" przodem.

Edytowane przez Blackstarpro
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak jakby te trzy osoby trochę za bardzo z przodu były, bo łódź płynie poziomo lub nawet na ,,minusie ".

 

W 34 sekundzie widać po prawej łódź z o wiele bardziej ,,uniesionym" przodem.

Na tej łodzi byli we dwóch...i siedzieli na fotelach..czyli tam gdzie należało.

A kilwatera nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Od 13 do 42 sekundy po lewej stronie płynie bardzo fajna, duża , znana i wspominana w tym wątku łódź...na silniku 115 koni.

Może mi ktoś wyjaśnić czemu to tak skacze i chlapie. Skakanie to może źle wytrymowali...ale wysokie chlapanie ? 

 

Coś dziwnie ta łódka płynie. Może faktycznie coś źle wytrymowali, a wtedy będzie i skakać i chlapać.

 

Jeszcze co do amelinium. Gdybym kiedyś kupował jakąś łódź z amelinium, musiałbym najpierw popływać na niej z różnymi prędkościami. Takie drgania i rezonans jakie czuję na aluminiaku, są dla mnie nie do przyjęcia, szczególnie daje się we znaki przy trollingu. Choć trollinguję okazjonalnie, to jednak... nieprzyjemne to.

 

Ja trollinguje nie okazjonalnie a bardzo często. Nie stwierdziłem takich przypadłości. Zresztą tak samo jak wielu moich znajomych ...

Poza jednym przypadkiem. Jeden z kumpli zmienił kiedyś silnik z Hondy na nowe Suzuki i mu w jakiś rezonans wszystko wpadało. Silnik sprzedał, wrócił do Hondy i jest zadowolony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

500tka też na w trollu się telepie. A konkretnie silnik dziobowy wpada w wibracje od Yamahy 70tki, Dopiero jak podbije go do 750obr  przestaje 

 

Czasem, gdy łowię samemu, pływam moim małym Wigry 355 z silnikiem 9.8 Tohatsu. Jest pewien zakres obrotów przy których wszystko się w łódce telepie , każda klapa od bakist ;)

A to laminat :)

Edytowane przez hlehle
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem jaką macie tą Yamahę, ale mam silnik dziobowy i Hondę 60, która ze względu na trzy garnki jest dosyć twarda w obejściu a dziobówką nie telepie, najniższe obroty to 750.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Jest pewien zakres obrotów przy których wszystko się w łódce telepie , każda klapa od bakist ;)

A to laminat :)

Podreguluj sobie kandahary albo podklej klapy uszczelką ze spienionego epdm

 

 

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Czasem, gdy łowię samemu, pływam moim małym Wigry 355 z silnikiem 9.8 Tohatsu. Jest pewien zakres obrotów przy których wszystko się w łódce telepie , każda klapa od bakist ;)

A to laminat :)

..ten laminat na zdjęciu parę postów wyżej tez ma przy pewnych obrotach delirkę - klapa się telepie :)  ..taki ich urok widać ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Coś dziwnie ta łódka płynie. Może faktycznie coś źle wytrymowali, a wtedy będzie i skakać i chlapać.

 

 

Ja trollinguje nie okazjonalnie a bardzo często. Nie stwierdziłem takich przypadłości. Zresztą tak samo jak wielu moich znajomych ...

Poza jednym przypadkiem. Jeden z kumpli zmienił kiedyś silnik z Hondy na nowe Suzuki i mu w jakiś rezonans wszystko wpadało. Silnik sprzedał, wrócił do Hondy i jest zadowolony.

Może to i sprawa silnika, wszystko możliwe, choć trudno mi w to uwierzyć. To 2-letnia 30konna Yamaha, ale pływana rzadko, stan idealny, pracuje cicho i gładko. W każdym razie przyjemniej niż moja kilkuletnia 20 konna Honda.

I nie jest to tylko pogłos-rezonans, a właśnie takie ciągłe klepanie w d.psko, jakby ktoś cały czas lekko tłukł deską po zadzie. A może to wina chudego tyłka :lol: , takie odczucia? Na moim Foxie z Hondą nic nie telepie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Może to i sprawa silnika, wszystko możliwe, choć trudno mi w to uwierzyć. To 2-letnia 30konna Yamaha, ale pływana rzadko, stan idealny, pracuje cicho i gładko. W każdym razie przyjemniej niż moja kilkuletnia 20 konna Honda.

I nie jest to tylko pogłos-rezonans, a właśnie takie ciągłe klepanie w d.psko, jakby ktoś cały czas lekko tłukł deską po zadzie. A może to wina chudego tyłka :lol: , takie odczucia? Na moim Foxie z Hondą nic nie telepie.

 

Wpadanie w rezonans niekoniecznie ma związek z kulturą pracy silnika. Ot jakaś nieprzyjazna częstotliwość i wszystko zaczyna drgać. Zwiększamy obroty, silnik pracuje głośniej i mocniej, a drgania ustają ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

cyt "A na jak to wygląda ma filmie...to za chwilę , muszę go odszukać."

 

I jak obiecałem.

Od 13 do 42 sekundy po lewej stronie płynie bardzo fajna, duża , znana i wspominana w tym wątku łódź...na silniku 115 koni.

Może mi ktoś wyjaśnić czemu to tak skacze i chlapie. Skakanie to może źle wytrymowali...ale wysokie chlapanie ? Może na filmie tego nie widać, ale tam były lekkie długie spokojne fale które przyszły w zatokę z głównego plosa jeziora. Przy bocznym wietrze ludzie wykapani jak pod prysznicem.

Według mnie źle wytrymowana, a chlapie bo jak pierdyknie o wodę to jest rozbryzg. 

 

Wracając do tematu drgań itp sytuacji to proponuję co niektórym kolegom przetrzeć oczy :) , te nasze wędkarskie łódeczki, jakie by nie były nie są ekskluzywnymi jachtami. Nam się może wydawać, że skoro wydaliśmy pare groszy na łódkę to już mamy full wypas i w ogóle ale wcale tak nie jest ;) .

Analogicznie, nie oczekujmy komfortu Audi chociażby A4 we fiacie punto. 

Edytowane przez kotwitz
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam starego Crestinera podłoga 16 lub18mm sklejka obita wygładziną -chodzi się jak po stole gładka i cicha jazda ,łódka w użytkowaniu bez porównania lepsza jak te nasze .

O tym właśnie pisałem wyżej. Sklejka to dobry amortyzator, szczególnie w połączeniu z wykładziną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

jama F70  z 17roku schodzi do 600 na troll control nowa z pudełka  ;) ma może ze 150H. Za to szybkie to to jak diabeł , na obgryzionej śrubie 65km/h 

 

attachicon.gif IMG_6844.JPG

 

Mercury schodzi nawet do 550 i nic nie trzęsie ;)

Swego czasu zastanawiałem się nad tym silnikiem.

Łukaszu, mógłbyś podać trochę więcej danych, jaka łódź, śruba, obroty.

65km/h to na prawdę sporo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...