Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Storm


wiktos

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

13,5 KM 

No a jak jest z faktycznymi mocami? Zadzwoniłem do STROMA powiedzieli mi, że 13,5, 15 i 18 to to samo i tak naprawdę 13,5 ma 18! A w CAPRALU mi powiedzieli, że miedzy nimi jest jakaś różnica w gaźnikach.

I mam zagwózdkę czy silić się na 18 czy wziąć 13,5 STROMA (uprawnienia)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No a jak jest z faktycznymi mocami? Zadzwoniłem do STROMA powiedzieli mi, że 13,5, 15 i 18 to to samo i tak naprawdę 13,5 ma 18! A w CAPRALU mi powiedzieli, że miedzy nimi jest jakaś różnica w gaźnikach.

I mam zagwózdkę czy silić się na 18 czy wziąć 13,5 STROMA (uprawnienia)...

 

 Trzeba by było powiesić te trzy motorki na tej samej łodzi i zobaczyć jak to lata.A profesjonalnie to pewnie jakaś hamownia.

Wyżej napisałem ile leciałem na mojej Wigry 355 i jakby ktoś miał Yamahę 10/15 KM w 2T  powieszoną na Wigry to już byśmy mieli porównanie oczywiście przy takich samych śrubach.     

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam jestem tylko obserwatorem

tego sprzętu ponieważ na tej samej przystani zacumowana jest Romana z tym silnikiem i czasami

przez grzeczność holuję z jeziora tego pana lecz silnik chwal sobie ,że mało pali i dobrze się zbiera,a drobne awarie nie mają znaczenia dla niego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam jestem tylko obserwatorem

tego sprzętu ponieważ na tej samej przystani zacumowana jest Romana z tym silnikiem i czasami

przez grzeczność holuję z jeziora tego pana lecz silnik chwal sobie ,że mało pali i dobrze się zbiera,a drobne awarie nie mają znaczenia dla niego.

O jakim konkretnie silniku napisałeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam jestem tylko obserwatorem

tego sprzętu ponieważ na tej samej przystani zacumowana jest Romana z tym silnikiem i czasami

przez grzeczność holuję z jeziora tego pana lecz silnik chwal sobie ,że mało pali i dobrze się zbiera,a drobne awarie nie mają znaczenia dla niego.

Holujesz czyli awaryjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam użytkuje od tygodnia Storma 13,5 KM z łodzią długości 3,90 z laminatu (waga około 120 kg). Dwa razy nad wodą, 4 godziny pływania, silnik na dotarciu. Pracuje równo, nie przenosi drgać na rumplu, jakość wykonania przyzwoita, mieszanka 1:30 z olejem Motul. Skusiła mnie cena i waga 38,5 kg. Dla porównania pływałem na tej łodzi poprzednio na Mercury 8 KM czterosuwie, który nie wprowadzał łodzi w ślizg. Storm zapala na zimnym od pierwszego szarpnięcia. Jak jest rozgrzany za czwartym razem, ale muszę jeszcze go wyczuć. Jedyna rzecz na chwilę obecną, która rzuciła się w oczy na minus, to przycinające się cięgno ssania i słaba jakość plastiku cięgna i dźwigni zmiany biegu. 

Kolejno pływałem Stormem 13,5 z łodzią 3,20 z laminatu dwupłaszczową (105 kg. wagi), wrażenia super, ślizg na połowie wskazań skali rumpla. Po rozgrzaniu silnika praktycznie nie widać spalin, być może to zasługa oleju Motul. 

Myślę, że do pontonu idealny. Storm 13,5 w dwusuwie waży tyle co markowy silnik 8KM w czterosuwie. Jeśli trwałość będzie w połowie taka jak markowego silnika to będzie dobry zakup.

Napiszę niebawem jak wygląda olej w spodzinie po 10 godzinach pływania, po wymianie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mój Storm 13,5 jest u mnie już 3 miesiąc i mam podobne odczucia. Cięgno ssania się zacina, ale działa, natomiast do dźwigni zmiany biegów przyczepić się nie mogę :) Od chłopaków z bezwiosel.pl dostałem info, że olej można od nowości lać 1:50 a nie 1:30 jak sugeruje instrukcja. Silniki są podobno już podcierane. U mnie w zestawie z Kolibri 330 DSL, dwiema niemałymi osobami na pokładzie, gratami, paliwem itp, jestem w stanie popłynąć 32 km/h przy manetce odkręconej na 1/3 mocy. Do tego silnik pracuje bardzo równo i cicho. Spalanie na poziomie ok 5l/h pływając z prędkościami 25-30km/h nie wygląda tak tragicznie. 

 

Jest jeszcze jedna sprawa która nie daje mi spokoju. Silnik wg producenta powinien osiągać 5500 obrotów. Mój silnik odkręcony na max łapie ok 5700 obrotów. Czy powinienem się tym martwić i wymienić śrubę na inną czy olać to i zostawić jak jest. Wiem, że nasi sąsiedzi ze wschodu często wymieniają śruby na te ze zwiększonym skokiem (dla mnie to czarna magia;)).   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Uhm, tyle że nie honorują tutaj "obcych" patentów (po 3 miesiącach traci ważność, w tym czasie jednostka musi mieć banderę itd), a zrobienie holenderskiego patentu graniczy z cudem dla kogoś, kto się tutaj nie urodził...

Niestety to nie prawo jazdy, które wymienia się prawie od ręki za drobną opłatą

Mam patent żeglarski od wielu wielu lat, motorowodny też już dobrych parę latek i jeszcze nie spotkałem się nigdzie, aby któregoś z nich nie honorowali. Trochę pływałem (Holandii akurat nie miałem okazji odwiedzić) i jedynie do czego się czepiali to uprawnienia SRC, szczególnie Angole, na samym wstępie kontroli. Dawali spokój dopiero jak zobaczyli,, że nie posiada się radia morskiego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Mam patent żeglarski od wielu wielu lat, motorowodny też już dobrych parę latek i jeszcze nie spotkałem się nigdzie, aby któregoś z nich nie honorowali. Trochę pływałem (Holandii akurat nie miałem okazji odwiedzić) i jedynie do czego się czepiali to uprawnienia SRC, szczególnie Angole, na samym wstępie kontroli. Dawali spokój dopiero jak zobaczyli,, że nie posiada się radia morskiego.

 

Jak jesteś rezydentem to zdarza się (w niektórych krajach) że nie honorują uprawnień z kraju pochodzenia. Musisz przystąpić do egzaminu, łatwiejszego lub trudniejszego ale trzeba i już. Tak kolega ma z patentem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 

Jest jeszcze jedna sprawa która nie daje mi spokoju. Silnik wg producenta powinien osiągać 5500 obrotów. Mój silnik odkręcony na max łapie ok 5700 obrotów.

Jeżeli to na pusto to zostaw, jak z pełnym załadunkiem to możesz wziąć śrubę oczko szybszą.

 

 

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeden pitch do gory ze sruba 3 wirnikowa lub 4 o wiekszej srednicy obroty spadna ale tez i predkosc wzrosnie sterownosc i szybciej wejdzie w slizg przy zwyklej 3 obroty zmaleja i predkosc wzrosnie minimalnie

Edytowane przez sharkfishing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam użytkuje od tygodnia Storma 13,5 KM z łodzią długości 3,90 z laminatu (waga około 120 kg). Dwa razy nad wodą, 4 godziny pływania, silnik na dotarciu. Pracuje równo, nie przenosi drgać na rumplu, jakość wykonania przyzwoita, mieszanka 1:30 z olejem Motul. Skusiła mnie cena i waga 38,5 kg. Dla porównania pływałem na tej łodzi poprzednio na Mercury 8 KM czterosuwie, który nie wprowadzał łodzi w ślizg. Storm zapala na zimnym od pierwszego szarpnięcia. Jak jest rozgrzany za czwartym razem, ale muszę jeszcze go wyczuć. Jedyna rzecz na chwilę obecną, która rzuciła się w oczy na minus, to przycinające się cięgno ssania i słaba jakość plastiku cięgna i dźwigni zmiany biegu. 

Kolejno pływałem Stormem 13,5 z łodzią 3,20 z laminatu dwupłaszczową (105 kg. wagi), wrażenia super, ślizg na połowie wskazań skali rumpla. Po rozgrzaniu silnika praktycznie nie widać spalin, być może to zasługa oleju Motul. 

Myślę, że do pontonu idealny. Storm 13,5 w dwusuwie waży tyle co markowy silnik 8KM w czterosuwie. Jeśli trwałość będzie w połowie taka jak markowego silnika to będzie dobry zakup.

Napiszę niebawem jak wygląda olej w spodzinie po 10 godzinach pływania, po wymianie. 

 

Mieszamka 1-30??? toż to dymi jak parowiec :D

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Aj tam. Mozna poszukac low smoke w syntetyku lub półsyntetyku. Bańka 3,7l do E-Teca mozna wyrwać za 150. Per litr tragedii nie ma. Chociaż są tez innych marek. IMHO - z tego 1:30 to jak najszybciej zejść.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Yamahy mają 1:100 i śmigają kupę lat, w najdalszych i najdzikszych rejonach świata.

I nadal działają i cieszą tubylców :)

Masę czasu pływałem Yamahą 5km w dwusuwie w trollingu i absolutnie nic jej nie dolegało i  nie dolega.

 

Też swojego czasu zastanawiałem się skąd te różnice. Konkurencja podaje przeważnie 1:50, a tutaj nawet 1:30?

Zapaszek pewnie fajny, z klimatem jak za czasów PRLu :) co z resztą lubię.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W weekend 1/09 testowałem Storma 13,5KM 2-suw wypożyczonego od kolegi @Marcin - za co serdecznie dziękuje

 

Pierwsze wrażenie pozytywne - waga silnika nie przeraża, nawet taki podstarzały kanapowiec jak ja nie miał problemu aby go dźwignąć i zapiać do paweży a tego bałem się najbardziej

 

Zapalił od pierwszego szarpnięcia i zgasł, poprawiłem ze ssaniem i zagadał aż miło. Pracował cicho i równomiernie - na zimno 1’300 - 1”400 obr a jak się rozgrzał spadło skokowo do 1’100

 

Rozgrzewanie zajęło mu od zapalenia do końca kanału u wyjścia z portu Czerniakowskiego (2 minuty) - zmniejszył obroty tuż przed wyjściem na Wisłe

Cały czas pracował równo i palił za pierwszym razem, udało mi się trafić przyzwoitego sumka i walcząc z rybą jedna ręka a lewa zapaliłem za 1 razem

 

Przepłynąłem tylko 7,6KM głównie pyr, pyr szukając miejscówek. Ma bardzo przyjemna pracę, nie telepie i nie hałasuje, przy 2’700 obr mieliśmy ok 7km/h czyli mój max na małym Mercurym 3,3 km.

 

Wyjście w ślizg momentalnie, V max 28,5km/h pod prąd a 32,8km/h z prądem (ja 90kg, M@rcin +100kg), dziobowka i szpej)

 

Łódka LakeFox F320 - dla porównania z Yamaha 8KM 2-suw nie udało się wyjść w ślizg a z Tohatsu 9,8 2-suw pod prąd 11,8km a z prądem 18KM w tej samej konfiguracji

 

Z wad zauważyłem tylko że nie ma regulacji tarcia kolumny i jak tylko puści się rumpel to skręca - być może jest do tego sruba na korpusie ale wymaga oczkowego klucza

 

3d9d512c6150520d339523800b37e3b5.jpg2ea943f0a1c095f57dc9369f99837e53.jpg99b596ad81fce0ec8767a521128dfc44.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W sumie testowałem 4 silniki:

Mercury 2-suw 3,3KM

Yamaha 2-suw 8KM

Tohatsu 2-suw 9.8KM

Oraz Storm 2-suw 13,5KM

 

Po ocenie testów, analizie za i przeciw zdecydowałem się finalnie na zakup Storma.

Koszt zakupu porównywalny do ceny używanego i pełnoletniego Japończyka, zazwyczaj z niewiadomego źródła i w niewiadomym stanie a tu nówka i to z 2-letnią gwarancją

 

No i przyjechał [emoji2][emoji12]

 

0f40d5973073fca776a303c7b55b8452.jpg9ae4adf8750f4cf3e066302dfb2a6ec2.jpg55cf5be8b025d84ffc766ffffbb7d510.jpg8c9ef078efb5dd1383201323db97237e.jpg

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Leszek , z ustawieniem siły skrętu rumpla na kolumnie odpowiada śruba do której potrzebujemy klucza ,najlepiej fajkowego. Chciałem to zmienić na śrubę motylkową tak jak mam w Yamaszce ale przy próbie wykręcenia tej śruby czułem opór.Dla mnie nieco za duży i aby nie uwalić gwintu odpuściłem wymianę. Dokręciłem kluczem i jest ok a w razie korekty to mam na pokładzie mały fajkowy pod ręką.

Edytowane przez M a r a s
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...