Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Storm


wiktos

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Oryginalna czyli skok 9" czy 11"?

 

Przy zakupie Storma jest ruletka i śruby są "losowe" albo 9 albo 11".

Ja kupiłem model czarny ze śrubą 9" - mam ciężką łódkę o kształcie "nieślizgowym" i motor kręci się do 5'400-5'450.

Kolega kupił do pontonu Kolibri 330 DSL i wymienił 9"na 11" i twierdzi, że jest dużo lepiej.

 

Koszt nowej śruby u dystrybutora to 120zł (kupowałem w styczniu na zapas bo pływam po Wiśle)

Edytowane przez Czechofil
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przy zakupie Storma jest ruletka i śruby są "losowe" albo 9 albo 11".

Ja kupiłem model czarny ze śrubą 9" - mam ciężką łódkę o kształcie "nieślizgowym" i motor kręci się do 5'400-5'450.

Kolega kupił do pontonu Kolibri 330 DSL i wymienił 9"na 11" i twierdzi, że jest dużo lepiej.

 

Koszt nowej śruby u dystrybutora to 120zł (kupowałem w styczniu na zapas bo pływam po Wiśle)

W moim Capralu 9.8 4T fabrycznie była  9" x 8,3", dokupiłem zapasową ( pasowała od Tohatsu ) 8,5" x 9". Różnicy w prędkości maksymalnej i szybkości wyjścia w ślizg nie zauważyłem żadnej. Ale wizualnie w tej drugiej było widać większe pochylenie łopat.

Edytowane przez GrzesM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W moim Capralu 9.8 4T fabrycznie była  9" x 8,3", dokupiłem zapasową ( pasowała od Tohatsu ) 8,5" x 9". Różnicy w prędkości maksymalnej i szybkości wyjścia w ślizg nie zauważyłem żadnej. Ale wizualnie w tej drugiej było widać większe pochylenie łopat.

 

To tak prosto nie działa.

Dla każdego silnika producent podaje obroty WTO - zakres WTO to zazwyczaj 500 obr/min. Są to obroty, przy których silnik jest najbardziej wydajny.

Mój Storm w/g instrukcji ma WTO od 5'000 do 5'500 obr/min

 

Jeśli pływając osiągasz maksymalne WTO lub je przekraczasz to warto założyć większą śrubę, bo obroty spadną o 200-300 a prędkość pozostanie taka sama ale spalanie spadnie. Jeśli obroty są zawsze wyższe od WTO to koniecznie założyć większą śrubę - wtedy prędkość wzrośnie. Analogicznie jeśli silnik ma za niskie to warto założyć mniejszą.

Dlatego każdemu polecam inwestycję w obrotomierz za 40zł, który można samemu zainstalować

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To tak prosto nie działa.

Dla każdego silnika producent podaje obroty WTO - zakres WTO to zazwyczaj 500 obr/min. Są to obroty, przy których silnik jest najbardziej wydajny.

Mój Storm w/g instrukcji ma WTO od 5'000 do 5'500 obr/min

 

Jeśli pływając osiągasz maksymalne WTO lub je przekraczasz to warto założyć większą śrubę, bo obroty spadną o 200-300 a prędkość pozostanie taka sama ale spalanie spadnie. Jeśli obroty są zawsze wyższe od WTO to koniecznie założyć większą śrubę - wtedy prędkość wzrośnie. Analogicznie jeśli silnik ma za niskie to warto założyć mniejszą.

Dlatego każdemu polecam inwestycję w obrotomierz za 40zł, który można samemu zainstalować

Obrotomierz wraz z licznikiem moto jest na jednej i drugiej śrubie silnik osiąga te same obroty około 5700. Jedna ma większą średnicę i mniejszy skok, druga odrobinę mniejszą średnicę i większy skok. Może te wartości są tak niewielkie, że nie ma to znaczenia. No i trzeba uwzględnić poślizg śruby. Dodam, że oba produkty są pochodzenia chińskiego :D

 

Teoria z praktyką pokrywa się tylko w teorii. ;)

Edytowane przez GrzesM
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Każda śruba ma zasadniczo 3 podstawowe parametry.

1. Średnica

2. Skok

3. DAR  - disk area ratio (czyli stosunek pola łopatek w rzucie prostopadłym do osi, do pola koła zakreślanego przez te łopatki) (odpowiedni rys do znalezienia w google)

 

Dodatkowo ilość łopatek i "propeller rake" czyli pochylenie łopatek.

Niestety wszystkie te parametry mają wpływ na sprawność śruby, a zatem na osiągi. Zależności jednego od drugiego bywają skomplikowane. Ale parę niuansów można sobie wyobrazić.

 

Żeby zrozumieć, co z z czym się je zacznijmy od paradoksalnie prostego wzoru na moc.

 

moc (w watach) = siła (N) * prędkość (m/s)

 

W związku z tym mamy przykładowo tą samą moc 100W

możemy mieć to zrealizowane w różny sposób.

 

100W = 1m/s * 100N

lub np

100W= 10m/s *10N

 

Czyli jak łódkę mamy ciężką stawiającą duży opór to w tym iloczynie mamy dużą siłę i małą prędkość

Jak mamy lekką szybką łódkę, mamy dużą prędkość, małą siłę......

 

a w obu przypadkach moc jest ta sama.

 

Wnioski: jak łódka jest ciężka i wolna, potrzebujemy dużej siły czyli potrzebujemy śruby o jak największej średnicy.

Jak łódka jest lekka i ma być szybka, potrzebujemy śruby o dużym skoku  a niekoniecznie dużej średnicy.

 

Każda śruba daje dwie składowe siły ciągu (osiową i promieniową)

Śruba o dużym skoku, ma to do siebie, że zanim łódka nabierze prędkości, śruba ta więcej wody rozpyla promieniowo (strata) niż pcha osiowo 

 

Czyli jak damy śrubę o za dużym skoku do naszej łódki, sporo więcej energii rozproszy się rozpylając promieniowo niż efektywnie osiowo.

 

 

Jak skok jest za mały, można to porównać z jazdą samochodem na pierwszym biegu.....

 

 

Teraz powierzchnia łopatek czyli DAR

Generalnie optimum zależy od wytrzymałości śruby i obciążenia łopatek..

Jak będzie za mała powierzchnia, za duże obciążenia będzie źle.... (bardzo źle)

 

Natomiast czym wieksza powierzchnia łopatek tym większe tarcie, tym większe straty......

 

 

Dwu czy trzy łopatkowa.

Jak mamy małe obciążenie śruby korzystniej jest mieć dwie łopatki.......

Generalnie chodzi o wiry tworzące się na szczytach łopatek. Czym łopatek jest mniej, tym mamy większą odleglość a przy tym szansę, żeby szczyt łopatki wszedł w wir tworzony przez poprzednią łopatkę.

 

Ale jak mamy małą średnicę w stosunku do mocy, to tak się nie da ze względów na wytrzymałość i niebezpieczeństwo kawitacji.

 

 

Tak, że ciężko jest robić porównania jak jednocześnie zmieni się zarówno średnicę jak i skok.

Żeby poprawnie wnioskować, eksperymenty należy robić zmieniając jeden parametr w jednym momencie..........

 

No i jeszcze jest kwestia materiału śruby.

Śruby ze stali nierdzewnej mogą mieć cieńsze łopatki niż śruby aluminiowe.

 

Cieńsze w sensie mniejszego stosunku wysokości do długości profilu (span chord ratio)

Dzięki temu mamy mniejsze opory łopatki co zwiększa osiągi....

 

A tak wogóle, jak łódka wkręca się na maksymalne obroty i osiągana prędkość jest OK, to nie ma się co czepiać.

 

Dokładne policzenie śruby to sporo odczytów z wykresów i sporo liczenia.

Ewentualnie specjalistyczny program liczący śruby...

 

Ale bez liczenia sporo da sie określić, jak sie wie, jak który parametr wpływa na pracę śruby........

 

W przypadku zamiany śrub  9" x 8,3" na 8,5" x 9" 

 

zmniejszając skok (popsuliśmy) a zwiększając średnicę (poprawiliśmy)........

co w rezultacie wyszło na to samo....

Zaręczam, że jakby było 9x9 różnica byłaby już widoczna.

 

No i na koniec.....

Nie WTO a WOT

(wide open throttle) czyli obroty maksymalne na jaki jest w stanie się wkręcić silnik pod obciążeniem

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tu mnie zdziwiłeś, nasze Stormy to proste gaźnikowe konstrukcję i byłem przekonany, że odcinka jest tylko w silnikach z wtryskiem. Czy dobrze Cię zrozumiałem, że Twój silnik odcina po przekroczeniu obrotów? Jeśli tak to jakie to obroty? Ja pływam max 5'400 - 5'450 obr/min i nic podobnego nie zaobserwowałem

W skuterach 50ccm, gaźnikowych, realizowane jest ograniczenie prędkości obrotowej tylnego koła. Do modułu zapłonowego doprowadzony jest sygnał z czujnika. Z tego co czytałem, po przekroczeniu obrotów moduł opóźnia zapłon.

Silnik zaburtowy nie potrzebuje specjalnego czujnika bo ma sygnał z cewki zasilającej, ale nie wiem czy takie układy są stosowane, raczej nie ma potrzeby.

Powiązanie prędkości łodzi, obrotów silnika i skoku śruby napędowej nie jest trudne, trzeba jeszcze znać stałą wartość przekładni w spodzinie. Oto kopia tego co napisałem w temacie "Śruba napędowa".

A jeśli komuś potrzebne by były wyliczenia, to właściwy skok wyliczyłem podstawiając kolejne wartości śrub i wyliczając projektowaną prędkość.

10 i 1/2 cala to 26,67cm x 2400 (obroty śruby na minutę) x 0,8 (1 - 20% uślizg śruby) x 60 (minut) = 3072384 cm/h = 30,7 km/h

Edytowane przez Stołczynianin
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie jaki olej lejecie do paliwa w tych silnikach ?

 

Zobacz ofertę: YAMALUBE 2-M TCW3 RL 4l do mieszanki 2-suw Yamaha https://allegro.pl/oferta/yamalube-2-m-tcw3-rl-4l-do-mieszanki-2-suw-yamaha-7097732075?utm_medium=app_share&utm_source=facebook

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Zastanawiam się nad Stormem do gumowca 400cm, pawęż do 30km i nie wiem czy iść w lekką 18 w 2t, czy może w ciężką 25 w 4t, silnik będzie jeździł na pawęży, nie będzie odpinany. Gumiak 400cm poszerzany tuby 52cm waga 100kg+aku+graty (60-70kg) plus dwóch po 120kg i nie wiem czy 18 da sobie radę. Jakieś rady ;)??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Pływałem ostatnio na gumiaku 360cm z rodziną razem nas było180kg silnik podobny do F18 Storma tyle że oryginalny Yamahy F13.5. Myślę że to będzie dobre porównanie. Do płynięcia w ślizgu wystarczyło dać pół gazu, wtedy silnik pracował lekko i cicho, około 20-25km/h. Zużyliśmy około 6l benzyny na chyba trzy godziny płynięcia (czasem na malutkim gazie pod falę), na silniku 2t byłoby dużo więcej. Myślę że ten F18 ma naprawdę 15hp, czyli na pewno wystarczy do gumiaka o całkowitej masie 450kg (30kg na konia), co by było tyle co oczekujesz. W razie większego obciążenia trzeba by dać zmniejszony skok śruby, czyli około 9cali.

 

Szukałem polskiego odpowiednika filtra oleju do F13.5A czyli F15A, mam wkręcony Hiflo HF204, no i znalazłem MPP-10 z Sędziszowa (gwint metryczny 20x1,5), tyle że w katalogu a nie w sprzedaży, można taki gdzieś zamówić?

Myślę że będzie sporo tańszy od HF204 a tym bardziej od oryginalnego 5GH Yamahy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzisiaj pływałem ribem na 50km, jednak wybór chyba padnie na 25 4t, kwestia tylko mądrego mocowania/wzmocnienia przy przewożeniu na pawęż/przyczepa, bo na pewno nie będzie zdejmowany (jak założę, to będzie jeździł do czasu jak pawęż nie odpadnie ;)). Jak macie jakieś dobre sprawdzone z praktyki patenty to poproszę o fotki. Dzięki i pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja woze tak przejezdzam tygodniowo 150-300 km wszystko gra i buczy od 3 sezonow.Nie musisz nic wiercic motylkami zeby piszczalo i wystarczy dobra marine kludke przez motylki na wszelki wypadek. Wozilem pierwsze 25 4stroke mercury teraz 15 przerobiona na 20

post-59476-0-10495700-1590320250_thumb.jpeg

Edytowane przez sharkfishing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...