Silniki Storm

[wiktos]

Cześć, szukam opinii na temat tych silników, od niedawna mamy w Polsce przedstawiciela tej firmy który oferuje silniki w bardzo przystępnych cenach. Jednak opinii totalnie zero, niby kopie Yamahy, jak reszta Parsunów, Caprali itp

[herbata666]

Szczerze powiem tak, najbardziej kusząca była Yamaha f25, nie dość ze lekka to i super sprzęt, jak by było mnie stać kupił bym bez wahania (twierdzenie ze stać mnie na yamahe ale kupuje storma bo nie chce przepłacać jest trochę ironiczne). Więc stając przed wyborem kupna używki, od pana X (najczęściej jakiegoś handlarza), trochę mnie przerażało, więc ostatnią opcją było kupno nowego za gotówkę i tak się stało. Troszkę też przekonał mnie znajomy, który ma od nowości Seaking (chyba z 10 lat), trochę z nim pływałem nigdy nie było problemu, zawsze wszystko ok, sam go też wypytywała i stwierdził że nie przypomina sobie żeby wracał kiedyś na wiosłach. Ja mam też Toskę 4t 5km z 2008r, kupiony z 6-7 lat temu i już kilka razy były problemy (kupiony używany). Na pewno nowe Tohatsu jest petarda, ale cena też pewnie petarda. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasę i wszystko w temacie .

Wojtku, nie mam jakiegoś super doświadczenia, jak będę na wodzie mogę nagrać zimny start, oraz jakieś inne filmy z pływania, tylko muszę znaleźć chwilkę czasu bo ostatnio pracy po 16h/7dni.

[GrzesM]

Chińczyk od środka, przy okazji kontroli luzów zaworowych.

[Tresor]

Nie wiem czy już było. Warto kuknac na odcinek 2, 4...

https://www.youtube.com/watch?v=nCXnBLyZ9gY

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[Antek0158]

herbata666

Odnośnie Yamahy f25 to chyba nie powinienieś żałować. Piszę o silniku 25GWHS. Mam to niby cudo od nowości. Kupiłem prosto z salonu, więc nie mogę powiedzieć, że ktoś mi silnik uszkodził. Jestem połowicznie zadowolony. Owszem pali mało, ładowanie i elektrostart ok. Jednak wady ma. Największą wadą są moim zdaniem

drgania rumpla na wolniejszych obrotach. Nie mam na myśli dodatkowo zwolnionych obrotów do trollingu. To mocno czuć przy normalnym, wolniejszym pływaniu. Do trollingu, to chyba nadaje się tylko najmłodszym, bo weteran po dniu takiego pływania do lekarza musi się udać. Po receptę na leki przeciwbólowe.

Przed zakupem najlepiej samemu towar sprawdzić, na wodzie. Reklamy i opinie znanych, to nic nie znaczy w porównaniu z własnym doświadczeniem. Mnie tego zabrakło w chwili zakupu.

[Stołczynianin]

Wprawdzie nie sprawdzałem jak chodzą tłoki w dwucylindrowym silniku 4t, ale drogą dedukcji wywnioskowałem że chodzą razem, czyli pod względem mas w ruchu posuwisto-zwrotnym jest to tak samo jak w jednocylindrowym. W dwucylindrowym 2t będzie pod tym względem lepiej bo tłoki chodzą przeciwbieżnie. Może ktoś kiedyś wymyśli silnik do łódki w układzie boxer, to będzie pracował równiej

No i kwestia ceny; jak ja wydałem 3500 na swój motor to jestem zadowolony mimo że na maksymalnych obrotach drga i jęczy, ale jak Ty na swoją Yamahę wydałeś z 5X więcej, to stawiasz wymagania, a praw fizyki nie da się ominąć.

 

Dla mnie największym plusem chińskiego sprzętu, jest taniość części zamiennych. Mam nadzieję że jak coś padnie w moim Yamaha F13.5A, to nie będę kalkulować czy się opłaci naprawa - tylko kupię zamiennik do Storma F18 lub Parsuna i będzie pasował.

[Tresor]

Nie mogą chodzić razem bo mielibyśmy zagęszczarkę do betonu.  

Z historii pamiętam tylko jeden silnik gdzie 2 tłoki chodziły razem. W motorze były 2 tłoki na 1 korbowodzie w układzie U Z oczywistych względów nikt w to nie poszedł. 

http://motopuch.t800.yum.pl/gfx/prod_p5.jpg

[Stołczynianin]

Hmm, ciekawy ten układ U, zapewne do jakiejś maszyny budowlanej lub rolniczej - zgaduję.

Mi chodziło o dwa tłoki na dwóch korbowodach, tylko jak w jednym cylindrze przebiega sprężanie to w drugim wydech.

Drgania mogą wprawdzie pochodzić z niezrównoważonego układu korbowego, jednak mogą też pochodzić z nierównej pracy. Tu powodów może być więcej, ale może przesunięty rozrząd, źle ustawione luzy zaworowe, skład mieszanki paliwowo-powietrznej na wolnych obrotach i może jeszcze co innego. Jeśli jest wtrysk paliwa to przyczyna może tkwić w algorytmie sterowania prędkością obrotową.

Edytowane 17 Lipca 2020 przez Stołczynianin

[Tresor]

 

 

Hmm, ciekawy ten układ U, zapewne do jakiejś maszyny budowlanej lub rolniczej - zgaduję..

Akurat próbowano tego w motorach w demoludach. Nawet Jawa taka była ale nie pamiętam modelu to i fotek nie mogę znaleźć. Te foto co zapodałem to motor Puch i ciekawostka miał 1 komorę spalania a 2 tłoki.

http://motopuch.t800.yum.pl/?id=sil

Ale to nie ta grupa.

Wracając do silników kultura pracy zaczyna się od 3 garów a im ich więcej tym lepiej.

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

[GrzesM]

Nasza WSK też kombinowała,z silnikiem piętrowym.

 

[Antek0158]

Odniosłem się do konkretnej wypowiedzi kolegi herbata666 piszącego, że najbardziej trafnym wyborem jest F25 Yamaha, nie dość że lekki to i reszta super. Jeśli lekki, to innego jak mój 25GWWS Yamaha nie oferuje. No może z innej długości stopą i wyposażeniem. Nie oceniam tego silnika jako totalne zło. To dobry silnik, ale moim zdaniem można lepiej amortyzować rumpel.

W tym konkretnym przypadku amortyzacja rumpla jest zerowa. Ilość cylindrów, 2 czy 4 suw, to zupełnie inny temat. Ja to wszysto rozumiem. Jednak moim zdaniem uznany producent, wypuszczając dziś na rynek konstrukcję jakby nową, powinien o takie szczegóły zadbać.

Chodziło mi o to, by przestrzec kolegów przed zakupem, zanim sprawdzą towar. Czy to najlepszy wybór? Jednemu pasuje, innemu nie. To dość nowa konstrukcja. Pytałem pierwszych użytkowników jak z tymi drganiami rumpla. Im to mocno nie przeszkadzało. Mnie przeszkadza. Dlatego o tym piszę i propobuję sprawdzenie działania przed zakupem.

3 lub więcej cylindrów tak. Tyle, że wtedy to i łódkę trzeba zmienić.

Pozdrawiam

[Antek0158]

Powinno być proponuję, nie propobuję. Przepraszam.

Traktuję forum jako pomoc w wyborze towaru. Nie jest moim zamiarem reklamowanie, czy szkalowanie jakiegoś produktu. To co napisałem, to moja ocena sprzętu, który nie jest tani i wielu z nas musi dobrze oszczędzać na taki zakup.

[crizz100]

Potwierdzam trzepie tym rumplem jakby miał zaraz odpaść. Moja starsza Yamaha 25hp na gaźniku nic nie przenosiła na rumpel, redukcja masy robi swoje 76kg kontra 59 bodajże przy stopie L

[Stołczynianin]

Też myślałem o masie silnika na konia mechanicznego. Mam Evinrude 5kW z jednym garnkiem w 4t czyli suw pracy co dwa obroty i nic nie drga, czy to małe czy duże obroty ale tam jest ponad 4kg/1KM. Yama F13.5 ma dwa garnki ale mniej jak 3kg/1KM i przy obrotach 5000 i więcej już drży.

W przypadku wtrysku - na minimalnych obrotach w celu ich stabilizacji, będzie działał układ regulujący ilość powietrza i paliwa (tak przynajmniej jest w samochodach). Będzie to powodowało delikatne zmiany obrotów o charakterze pulsacyjnym, może o to chodzi?

Normy ekologiczne wymuszające ubogą mieszankę paliwowo-powietrzną też pogarszają stabilność spalania.

 

3 lub więcej cylindrów tak. Tyle, że wtedy to i łódkę trzeba zmienić.
Pozdrawiam

Kolega ma łódkę z silnikiem wbudowanym, masa łódki ponad 600kg, szybką i bardzo komfortową, ale jak mu powiedziałem że na wypad zużywamy około 6l benzyny - to ten wątek sprytnie przemilczał.

[Kubanu]

Panowie mam pytanie a mianowicie czy jest sens zmiany ze śruby aluminiowej 9 1/4 x 11 na śrubę o takich samych parametrach tylko że ze stali nierdzewnej,chodzi mi szczególnie o przyspieszenie?

[crizz100]

Zmniejsz skok i będziesz miał lepsze przyspieszenie

[Kubanu]

Chyba źle się wypowiedziałem chodzi mi o większą prędkość do uzyskania

[Kubanu]

Czy śruba o tych samych parametrach tyle że ze stali nierdzewnej poprawi osiagi?

[Stołczynianin]

Panowie mam pytanie a mianowicie czy jest sens zmiany ze śruby aluminiowej 9 1/4 x 11 na śrubę o takich samych parametrach tylko że ze stali nierdzewnej,chodzi mi szczególnie o przyspieszenie?

Stal jest mocniejsza i dlatego może mieć cieńsze łopaty, powoduje to mniejsze straty na śrubie, czyli mniejszy opór. Zatem silnik będzie mógł rozkręcić się do nieco wyższych obrotów - co będzie miało znaczenie szczególnie wtedy gdy śruba ma nieco za duży skok i jest problem z rozkręceniem silnika do obrotów mocy maksymalnej. Może lepiej przed zakupem śruby nierdzewnej zrobić próbę na aluminiowej ze skokiem o pół cala większym i tak samo mniejszym. Parę stów ta śruba stalowa kosztuje.

[sharkfishing]

Sruby z regoly nie skacza pol cala tylko cal. Kubanu za wielie nie uzyskasz moze mile czyli 1.5-2 km na h o tym samym skoku .Na rzekach malych jeziorach nie polecam stainless steel sruby pamietaj ze jak w cos uderzysz to aluminiowa srube pognie hub sie ugnie a shaft caly a przy ss mozesz miec juz do wymiany lub naprawy spodzine oczywiscie mowie o malych silnikach do 20hp

[GrzesM]

Kubanu do Twojego silnika solas ma w ofercie śrubę o skoku 12" możesz zaryzykować kupno i potestować czy to coś da.

Numer katalogowy

3111-093-12

[Tresor]

A u mnie chyba jest sytuacja odwrotna mam za wolną śrubę. Na połowie gazu mam 5000 obrotów na 70% zbliża się do 6000 i nie podoba mi się to. Zastanawiam się czy nie zmienić śruby. Obecnie ponton startuje jak rakieta, ślizg jest momentalnie, tylko wydaje mi się że na przelotowej mam za wysokie obroty.  Której śruby spróbować? http://bezwiosel.pl/30-uklad-napedowy Obecnie mam 9 1/4 x 9 

[Kubanu]

Ja miałem przy 13.5 i pontonie 360 śrubę 11 i miał obroty 5360 więc była chyba idealnie dobrana,wiec może taką spróbuj założyć.

[GrzesM]

A u mnie chyba jest sytuacja odwrotna mam za wolną śrubę. Na połowie gazu mam 5000 obrotów na 70% zbliża się do 6000 i nie podoba mi się to. Zastanawiam się czy nie zmienić śruby. Obecnie ponton startuje jak rakieta, ślizg jest momentalnie, tylko wydaje mi się że na przelotowej mam za wysokie obroty. Której śruby spróbować? http://bezwiosel.pl/30-uklad-napedowy Obecnie mam 9 1/4 x 9

11" powinno być idealnie

[crizz100]

Sruby z regoly nie skacza pol cala tylko cal. Kubanu za wielie nie uzyskasz moze mile czyli 1.5-2 km na h o tym samym skoku .Na rzekach malych jeziorach nie polecam stainless steel sruby pamietaj ze jak w cos uderzysz to aluminiowa srube pognie hub sie ugnie a shaft caly a przy ss mozesz miec juz do wymiany lub naprawy spodzine oczywiscie mowie o malych silnikach do 20hp

Ale przecież jest w środku jeszcze ta guma która się w pierwszej kolejności zerwie

[psulek]

@crizz100 - też kiedyś tak myślałem, ale to nie do końca zadziała. Jak uderzysz w coś z boku i zadziała dzwignia to może i jeszcze tak, ale jak płyniesz na wprost i zawadzisz o coś na dnie, to chce podgiąć wałek do góry. No i tu jak się stal nie podda, to podda się wałek, prędzej na stali niż Al. Stal dobra na drobne kamyczki/piach/muszle, bo się tak nie szczerbi. Ale przy grubszej zawadzie jest większe przeciążenie na wałku niż z Al.