Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Storm


wiktos

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Z obrotomierzem musisz pokombinować. Nie zawsze to co w instrukcji pokazuje dobrze. Ale masz 3 ustawienia wiec nie jest to problemem. Jak silnik odpalony pokazuje obroty jak zgasisz motogodzin.

Tu masz instrukcja docierania http://jerkbait.pl/index.php?/topic/41990-Silniki-Tohatsu#entry2795251

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też się zastanawiam miedzy 13,5 2T a tą F12 4T pod Semperka 380W czyli łódkę która z załogą i gratami będzie ważyła 300-350KM .Pływa ktoś podobna łodką na tych silnikach i mógłby coś podpowiedzieć tu ew. na priv o osiągach z tymi motorami??? 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też się zastanawiam miedzy 13,5 2T a tą F12 4T pod Semperka 380W czyli łódkę która z załogą i gratami będzie ważyła 300-350KM .Pływa ktoś podobna łodką na tych silnikach i mógłby coś podpowiedzieć tu ew. na priv o osiągach z tymi motorami??? 

 

Kolega @DariuszSz dziś testował Texasa 360 ze Stormem 13,5 2T. Napisz do niego. Widziałem filmik, że w jedną osobę szedł 34km/h

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

No to zrob jak mowie, ten kabelek sie oplatuje gdzieś w pobliżu swiec za jakis przewód i liczy sobie drgania ;] czyli czas pracy silnika - koniec filozofii

Jeżeli oplątuje się przewodzik na przewodzie zapłonowym, to w celu pobrania próbki prądu iskry zapłonowej. Dzieje się to przez indukcję i przez pojemność.

Licznik całkuje impuls i zlicza ile ich było w jednostce czasu, z tego wynika wskazanie prędkości obrotowej.

W dwucylindrowym 2t powinna być jedna iskra na obrót w każdym z przewodów. Chyba nie stosuje się jednej podwójnej cewki, tylko dwie cewki.

Czyli jedna iskra na obrót, tak samo jak w jednocylindrowym 2t.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Też się zastanawiam miedzy 13,5 2T a tą F12 4T pod Semperka 380W czyli łódkę która z załogą i gratami będzie ważyła 300-350KM .Pływa ktoś podobna łodką na tych silnikach i mógłby coś podpowiedzieć tu ew. na priv o osiągach z tymi motorami??? 

Pływam z kolegą na Texasie 360 i Stormie 18 4t ,we dwóch z gratami ledwo osiąga 30 km/h

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeżeli oplątuje się przewodzik na przewodzie zapłonowym, to w celu pobrania próbki prądu iskry zapłonowej. Dzieje się to przez indukcję i przez pojemność.

Licznik całkuje impuls i zlicza ile ich było w jednostce czasu, z tego wynika wskazanie prędkości obrotowej.

W dwucylindrowym 2t powinna być jedna iskra na obrót w każdym z przewodów. Chyba nie stosuje się jednej podwójnej cewki, tylko dwie cewki.

Czyli jedna iskra na obrót, tak samo jak w jednocylindrowym 2t.

Ale ty mnie teraz zaimponowałeś....

"Licznik całkuje impuls"  serio??

Mógłbyś rozwinąć temat??

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kolega @DariuszSz dziś testował Texasa 360 ze Stormem 13,5 2T. Napisz do niego. Widziałem filmik, że w jedną osobę szedł 34km/h

 

Też się zastanawiam miedzy 13,5 2T a tą F12 4T pod Semperka 380W czyli łódkę która z załogą i gratami będzie ważyła 300-350KM .Pływa ktoś podobna łodką na tych silnikach i mógłby coś podpowiedzieć tu ew. na priv o osiągach z tymi motorami??? 

Na 13,5 2T moją Wigry 355 sam ze sporym szpejem na flaucie lecę 34-35 km/h. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ale ty mnie teraz zaimponowałeś....

"Licznik całkuje impuls"  serio??

Mógłbyś rozwinąć temat??

Naprawdę Ci zaimponowałem?????????

Myślałem że znasz się na wszystkim i wszędzie jak Wszechprzenikający !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Jakiś czas temu napisałeś coś po czym byłem przekonany o pogardzaniu, a dziś takie uznanie !!!!!!!!!!!!!!!!

Nie będę uzgadniał interpretacji słowa "całkowanie" stosowanym w elektronice w obróbce sygnałów - z twoim rozumieniem całkowania.

Jak wiadomo: "Twoje jest twojsze, znaczy NAJTWOJSZE.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Witam, użytkuję Storma 13,5 KM od roku. Mam przepływane 20 mh. Po 5 mh wymieniłem fabryczny olej i zalałem Quicksilverem. Ostatnio sprawdzałem jakość tego oleju w spodzinie i jest w porządku. Pływam po jeziorze Gopło. Poprzednio silnik był zamontowany w Alfie 390 i płynąłem w ślizgu 38 km/h, obecnie pływam Riverfoxem 420 i płynie w ślizgu 28 km/h (dwie osoby, silnik elektryczny, akumulator 100Ah i bagaż). Silnik pracuje równo, nie mam do niego większych zastrzeżeń. Wymieniłem śrubę napędową o rozmiar większą niż ta fabryczna. Jedyna rzecz, którą zaobserwowałem to kiepskiej jakości zaciski na przewodach gumowych paliwa (pompując gruszką słyszałem nieszczelność). Wymieniłem na opaski na kluczyk i jest ok. Spalanie dość spore jeśli pływasz na manetce odkręconej na maksimum, w innym razie przyzwoite. Przez pierwsze 10 godzin mieszanka 1:30, poźniej 1:50 (markowy olej do benzyny MOTUL OUTBOARD 2T). Docierałem go wg. instrukcji producenta. Na mieszance 1:50 wogóle nie dymi (żadnej różnicy w porównaniu z czterosuwem).

Poprzednio miałem Mercury 8 KM (czterosuw, 5 letni) i nie widzę różnicy w codziennej obsłudze. Różnica będzie pewnie w trwałości. Rozmawiałem z osobami, które naprawiały te silniki i odpowiedź zawsze taka sama - jak dbasz tak masz. Jak nie będziesz katował silnika to będzie chodził, a kosztuje 30 % ceny markowego silnika. Pamiętaj, że 13,5 KM to 18,5 KM - szczegóły u sprzedawcy !!! Przy sportowej eksploatacji może się popsuć wałek napędowy skrzyni biegów. Polecam do normalnej eksploatacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

Witam, użytkuję Storma 13,5 KM od roku. Mam przepływane 20 mh. Po 5 mh wymieniłem fabryczny olej i zalałem Quicksilverem. Ostatnio sprawdzałem jakość tego oleju w spodzinie i jest w porządku. Pływam po jeziorze Gopło. Poprzednio silnik był zamontowany w Alfie 390 i płynąłem w ślizgu 38 km/h, obecnie pływam Riverfoxem 420 i płynie w ślizgu 28 km/h (dwie osoby, silnik elektryczny, akumulator 100Ah i bagaż). Silnik pracuje równo, nie mam do niego większych zastrzeżeń. Wymieniłem śrubę napędową o rozmiar większą niż ta fabryczna. Jedyna rzecz, którą zaobserwowałem to kiepskiej jakości zaciski na przewodach gumowych paliwa (pompując gruszką słyszałem nieszczelność). Wymieniłem na opaski na kluczyk i jest ok. Spalanie dość spore jeśli pływasz na manetce odkręconej na maksimum, w innym razie przyzwoite. Przez pierwsze 10 godzin mieszanka 1:30, poźniej 1:50 (markowy olej do benzyny MOTUL OUTBOARD 2T). Docierałem go wg. instrukcji producenta. Na mieszance 1:50 wogóle nie dymi (żadnej różnicy w porównaniu z czterosuwem).

Poprzednio miałem Mercury 8 KM (czterosuw, 5 letni) i nie widzę różnicy w codziennej obsłudze. Różnica będzie pewnie w trwałości. Rozmawiałem z osobami, które naprawiały te silniki i odpowiedź zawsze taka sama - jak dbasz tak masz. Jak nie będziesz katował silnika to będzie chodził, a kosztuje 30 % ceny markowego silnika. Pamiętaj, że 13,5 KM to 18,5 KM - szczegóły u sprzedawcy !!! Przy sportowej eksploatacji może się popsuć wałek napędowy skrzyni biegów. Polecam do normalnej eksploatacji.

 

To raczej nie jest 18,5 KM - popatrz na pojemność skokową i porównaj do markowych 2T  15-20 HP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

 

 Na mieszance 1:50 wogóle nie dymi (żadnej różnicy w porównaniu z czterosuwem).

Niedawno byłem na plaży w Choszcznie, po jeziorze zasuwało trochę łódek i skuterów, a wiatr był w stronę plaży, więc wąchałem spaliny wszystkich silników.

Najpierw pływała motorówka z dużym Evinrude - wyglądał i dźwięczał jak e-tec, motor ze 100HP a nic nie było czuć.

Potem z przystani 20m obok wypłynęli na małym 6-10HP Suzuki 2t. Jak wypływali to trochę wyczułem spaliny a jak wracali to już nic - nagrzany silnik.

Jednak jak wypłynęli skuterami to zaczęło dawać smrodem. Nie wiem czy to sprawa zastosowanego oleju czy stanu technicznego tych skuterów - śmierdziało z pół kilometra.

Kupiłem polski olej z normą TC-W3 marki Veco, (wcale nie był drogi) z myślą o awaryjnym silniku, ale że awarii nie było to nie powiem czy mniej kopci od zwykłego orlenowskiego półsyntetyka TC. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Od dwóch lat kolega pływa pontonem 3,30 po Wiśle nowym Stormem 18KM 2T ...oczywiście mocy aż nad to przy takiej jednostce...zestaw lata...i mówimy tu o bardzo częstym pływaniu w przelotach po 15-20 kilometrów...nic się nie dzieje i jest bardzo zadowolony...

...na podstawie jego opini w środę pomagałem koledze wodować na Gople nową Alfę 395 a przy niej nowy silnik prosto z pudełka Storm 18KM tylko że 4T. Pomimo, że nie mieliśmy żadnego wiosła ani nawet pagaja tego dnia bezproblemowo odpaliliśmy i przepłynęliśmy całe Gopło w pełnym zaufaniu dla silnika....po odpaleniu naprawdę muszę przyznać, że wysoka kultura pracy...łóďź zagracona szpejem i na pokładzie dwie osoby nie lekkie na 3/4 manetki leciała 32 km/h ...zadowalająco biorąc pod uwagę, że po spłynięciu okazało się, że można lepiej wytrymować silnik...dam znać bo chłopaki pływają nie przeciętnie dużo więc zobaczymy...nie jeden z nas się chwali, że jego stary silnik jest super tylko że moja yamaha pływa tyle razy w roku co chłopaki w jednym miesiącu...

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie te silniki można powiedzieć że są dotarte:)

 

Ostatnio nad wodą płynął człowiek na pontonie z stormem - jak dla mnie masakra, głośny whuj, praca pozostawia wiele do życzenia a nawet rozważałem zakup nowego do mobilnego zestawu do zadań specjalnych nad Wisłą jednak podziękuję, wolę dołożyć i ściągnąć nowke 2t Yamahy :)

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wiosła.

Może po prostu paliwko mu się skończyło albo nie chciał ryb płoszyc ? :) :D :D.

 

Nie wiem jak z 2T ale jako użytkownik 18 4T wezmę swój motorek pod obronę . Ostatnio byłem na gościnnych występach .Łódka z silnikiem evinrude 15km 4T i mogę śmiało powiedzieć ,że głośność/kultura pracy na podobnym poziomie .

 

Kasa,kasa,kasa . Zataczamy koło| znowu . Czy lepszy nowy chińczyk czy markowa używka ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To jest tylko fota i nic więcej reszta to gdybanie.Autor fotki gdyby zagadał tego  gościa co było przyczyną to byłoby wiadomo o co kaman.a tak to tylko polewka lub naśmiewanie się. 

Żeby nie było mam dwie Yamahy i Storma 2T 13,5 km czyli tak naprawdę 15. Pierwsza Yamaha  2,5 km 4t nigdy nie była naprawiana i jest ok. Druga Yamaha 6km 2t już awarie zaliczyła . Storm od nowości żadnej usterki. Więc Panowie to jest  loteria i nikt mi nie powie ,ze japończyk jest niezniszczalny i bezawaryjny. Albo kup kilkunastoletniego japończyka i będziesz pan zadowolony...

 

Druga sprawa jakoś nie widzę aby w wątkach japońskich silników nikt kto posiada  chinola czyli caprala,strorma nie wkleja fotek czy też linków  o awariach ,naprawach markowych silników takich jak np.Tohatsu ,Suzuki itd. a byłoby tego sporo.

Myślę ,że każdy sam decyduje na co wyda swoją kasę . I sam decyduje czy kupi Batsona  czy Jaxona. 

Jest takie powiedzonko Nie ważne jakim motorem jeździsz ważne jest to gdzie nim byłeś.

Edytowane przez M a r a s
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...