Silniki Storm

[wiktos]

Cześć, szukam opinii na temat tych silników, od niedawna mamy w Polsce przedstawiciela tej firmy który oferuje silniki w bardzo przystępnych cenach. Jednak opinii totalnie zero, niby kopie Yamahy, jak reszta Parsunów, Caprali itp

[woochu]

20 października ma być dostawa

Dzięki za info ???? pisałem do nich w sierpniu to napisali mi że w wrześniu dostawą także mały poślizg. Ciekawe jak z cenami . Chyba nie zaszaleją jak parsun ????

[jureczek]

witam .jaka firma ma mieć dostawę stormów?

[GrzesM]

witam .jaka firma ma mieć dostawę stormów?

???? Bezwiosel.pl

[jureczek]

dzięki za info

[Kubanu]

Ciekawe czy teraz po dostawie ceny będą podobne jak na Allegro i przykładowo jak Storm 18 4t kosztował u nich 5800 to teraz na Allegro można ten sam silnik kupić za 7500zł.

[godski]

Ciekawe czy teraz po dostawie ceny będą podobne jak na Allegro i przykładowo jak Storm 18 4t kosztował u nich 5800 to teraz na Allegro można ten sam silnik kupić za 7500zł.

Chora cena. Kupujesz niewiele drożej pewniejsze Tohatsu 15 KM

[milupa]

Chora cena. Kupujesz niewiele drożej pewniejsze Tohatsu 15 KM

50% to niewiele, bo Tośki są równo o 50% droższe.

[Mikas]

Nowy storm 4T użytkowanie ciąg dalszy:

- pierwsza awaria - szarpak...ale trzeba zaznaczyć, że od samego początku coś było nie tak i przycinał się...ale przecież po co odkręcać i zajrzeć...no to się urwało ...część oczywiście dostępna i opisana jako szarpak storm/yamaha [emoji1787]...oczywiście nie podlega według instrukcji gwarancji...

 

Myślę, że u tokarza można by było dorobić coś na lata metalowego bo to nie jest żadna finezja...zobaczymy...

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

[Antek0158]

Bo Tośki są równo 50 procent droższe...

Rozumiem nabywców silników Storma 2T.

Wiadomo lekki, niedostępny w przypadku markowych silników 2T, no i jak trafi się udany produkt, to może pochodzi?

Jeśli chodzi o 4T, to moim zdaniem lepiej 2 lata pływać na wiosłach, żeby nazbierać $ na markowy silnik. Stracony czas, pieniądze wydane na naprawy i ciągła niepewność wyrównają koszty zakupu.

To tak jak z Fiatem 125. Na oryginalnych częściach chodził aż miło. Wykonany w/g Polskiej Normy też, tyle, że od jednego serwisu do drugiego. Trudno było go trwale naprawić.

Moc Storma też trochę zadziwia. 18KM 2T z pojemności jakiej Yamaha dała radę tylko 15KM? Może się uda. Ale tuning drożej wyjdzie jak zakup silnika. No i materiały muszą być super, bo inaczej wszystko do kitu. Przykładem Tohatsu 18KM 2T ma pojemność 297.

No, ale gdzie tam takiemu Tohatsu do fachowców Storma....

[woochu]

Nowy storm 4T użytkowanie ciąg dalszy:

- pierwsza awaria - szarpak...ale trzeba zaznaczyć, że od samego początku coś było nie tak i przycinał się...ale przecież po co odkręcać i zajrzeć...no to się urwało ...część oczywiście dostępna i opisana jako szarpak storm/yamaha [emoji1787]...oczywiście nie podlega według instrukcji gwarancji...

 

Myślę, że u tokarza można by było dorobić coś na lata metalowego bo to nie jest żadna finezja...zobaczymy...

 

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

Jaki to dokładnie model Storma? Z tego co widzę 4t chyba bardziej awaryjne . . .

[Tresor]

2 tygodnie temu był film o tym. Wychodzi ze czasem sprężyna słabo daje i łapie w pół zęba. Może tak było u ciebie?

A napinałes wstępnie? Bo widzę że sporo osób tego nie robi.

.

https://youtu.be/pIJ-YYDMQcU

 

Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka

Edytowane 10 Października 2020 przez Tresor

[Algeroth82]

Tak jak Łukasz pytał - napinales wstępnie przed pociągnięciem tak jak to jest napisane w instrukcji?

Edytowane 10 Października 2020 przez algeroth82

[Mikas]

Kolega jest szalony...miałem tylko pomóc przy odpaleniu i udzielić kilku wskazówek ...a tu nowa łódź oczywiście bez wioseł i żadnego pagaja a do tego nad brzegiem wyjęty z pudełka nowy silnik   .... wspomnę tylko, że dopiero na wodzie nalewaliśmy oleju do silnika bo po odbiciu od brzegu był jakiś poziom   ...także można sobie wyobrazić jakie były warunki do zdejmowania mechanizmu szarpaka - żadne...przyznam że linka była napięta lecz co jakiś czas się blokowała/zatrzymywała jakby na bieg wskakiwał...ewidentnie coś było nie tak choć silnik palił dobrze...no ale chęć pływania była większa niż zdrowy rozsądek...

 

...silnik oczywiście nadal pływa i nie pociesze tych co myślą, że jest do wyrzucenia z prowizoryczną linka czekając no nowy mechanizm...złoił w takim stanie także yamahy, tośki itp ostatnio na Zalewie Koronowskim dowożąc na podium pewną ekipę także już jest ochrzczony i szczęśliwy...

 

...moje osobiste zamiłowanie do takich chińczyków powstało kiedy w mojej "zagrodzie" pojawiła się chińska kosiarka, w której to nawet jak ma po 5 latach awarię to mogę dokupić wszystkie części za grosze i samemu praktycznie poskładać bo często są to gotowe moduły...

 

...każdy ma prawo wyboru - trafne powiedzenie to: jeden lubi mieć naklejkę Yamahy na silniku bo się wtedy super czuje a drugiemu nie przeszkadza przypięty do burty Storm 

 

...osobiście rozkręconą 5-letnią yamahę po awarii oglądałem akurat po końcu gwarancji i na pewno nie są to już te materiały z jakich były tworzone ich 15, 20-letnie i starsze dziadki...

[sero1975]

Mnie też do zakupu storma przekonała tak do końca chińska kosa spalinowa . Pięć lat jeżdżenia po wszystkim i się franca zepsuć nie chce Oprócz niej jest jeszcze stihl który kosztuje tyle co 8 chińczyków oczywiście jest wizualnie lepiej wykonany (abstrahuje od mocy ) ale w działaniu i awaryjności wypada praktycznie tak samo...

[Stołczynianin]

Teraz już chyba nikt nie produkuje sprzętu tak by się nie psuł. W dodatku chińskie kosy są coraz lepsze a te markowe coraz gorsze, a sam iskrownik do mojej kosy Dolmar kosztuje 300zł.

Co do rozruchu Storma F18 - to jeśli jest on kopią Yamaha F15A (323ccm), to wymaga silnego pociągnięcia za szarpak. W tym celu opieram stopę na czapie silnika. Za to jeśli nie jest przelany - a łatwo to zrobić pompując gruszką, to potrafi zaskoczyć po drugim szarpnięciu. Raz po godzinnej przerwie a bez ssania, zapalił po pierwszym pociągnięciu. Mocy też nie brakuje.

[Tresor]

Dwa pytania.

1 czy 4T nie ma odprężania? Na ruskim kanale był ostatnio silnik 15 Hidea (ruski brand kitajskich silników) ma odprężnik na wałku rozrządu. Więc nie powinno iść tak ciężko. (EDIT a może to był 25...)

2 Łatwo przelać paliwo gruszką? Zaglądnij do pływaka, w mojej Y jak i S jak zamknie iglica to możesz skakać po gruszce szybciej pęknie niz puści.

Edytowane 13 Października 2020 przez Tresor

[GrzesM]

Hidea nie jest ruskim brandem. To chiński producent, jak np. Parsun.

 

http://www.hidea.cn.com/

 

https://youtu.be/BAXAsLq_qWs

 

Ruski brand jest w linku poniżej, to jakby nasz Storm

 

 

https://motorka.pro/g5512852-lodochnye-motory-sea

Edytowane 13 Października 2020 przez GrzesM

[Stołczynianin]

Dwa pytania.

1 czy 4T nie ma odprężania? Na ruskim kanale był ostatnio silnik 15 Hidea (ruski brand kitajskich silników) ma odprężnik na wałku rozrządu. Więc nie powinno iść tak ciężko. (EDIT a może to był 25...)

2 Łatwo przelać paliwo gruszką? Zaglądnij do pływaka, w mojej Y jak i S jak zamknie iglica to możesz skakać po gruszce szybciej pęknie niz puści.

Też myślałem o pływaku - te z pianki po latach stają się coraz mniej pływające.

Myślę że szarpnięcie jest potrzebne do wytworzenia iskry. Wartość indukcji zależy od prędkości obrotowej.

[psulek]

Stawiam na 99% że ma. Szarpałem kilka razy E-Tec 25 bez odprężenia, 500cm ale naprawdę trzeba było dużo więcej pary włożyć - tłok blisko górnego położenia staje nieco dęba, czuć wyraźny opór. Znacznie więcej niż w odpalenie standardowego 350cm 20hp czy 25HP z odprężeniem.  Te z odprężeniem idą jak masło i nie ma właśnie tego wyraźnego przyblokowania na suwie sprężania.

[sero1975]

Mają na wałku rozrzadu. Ale jako użytkownik stwierdzam ,że trzeba trochę pary mieć żeby go odpalić

[Kubanu]

No panowie w następnym tygodniu dostawa niektórych silników z tego co się dowiadywałem troszkę w górę pójdą.

[Tresor]

Dopytaj o serwis bo ponoć zmieniają się wymagania co do wymiany oleju w spodzinie. Ponoć pierwsza po 10h kolejne nie raz w roku lub po 100 tylko co 20... Dziwne to jakieś takie.

Ciekawe czy mieli dużo awarii czy wzięli słabszej jakości komponenty.

[Algeroth82]

Dopytaj o serwis bo ponoć zmieniają się wymagania co do wymiany oleju w spodzinie. Ponoć pierwsza po 10h kolejne nie raz w roku lub po 100 tylko co 20... Dziwne to jakieś takie.

Ciekawe czy mieli dużo awarii czy wzięli słabszej jakości komponenty.

Potwierdzam - dostałem takie info w trakcie rozmowy. Dodam bo to istotne wymiana druga i kolejna co 20 godzin lub raz w roku.

[MarasR]

Ten interwał olejowy dotyczy silników nowych czy też dwu/trzy letnich? Bo 20 godzin to w dwa dni można zrobić. W sezonie to 600 godzin się nazbiera.

[Algeroth82]

Ten interwał olejowy dotyczy silników nowych czy też dwu/trzy letnich? Bo 20 godzin to w dwa dni można zrobić. W sezonie to 600 godzin się nazbiera.

Tak teoretycznie jest obecnie z nowymi (przynajmniej taka informacje dostałem jak zadzwoniłem) pierwsza wymiana po 10 godzinach, a potem co 20 lub raz w roku. Podobno fabryka zmieniła instrukcje użytkowania na kanwie doświadczeń (cokolwiek się pod tym kryje)