wiktos Opublikowano 3 Czerwca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Czerwca 2018 Cześć, szukam opinii na temat tych silników, od niedawna mamy w Polsce przedstawiciela tej firmy który oferuje silniki w bardzo przystępnych cenach. Jednak opinii totalnie zero, niby kopie Yamahy, jak reszta Parsunów, Caprali itp 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 godski Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 M a r a s bardzo się wczuwasz w tego producenta, obserwuję dłuższy czas ten wątek i ogólnie nikt tu nie uznaje wyższości jednego nad drugim ale za to Ty wciąż bronisz tego producenta jednocześnie kupując części zamienne z Yamaha - ja tu czegoś nie rozumiem Sam dłuższy czas zastanawiałem się nad zakupem storma z przeznaczeniem do zadań specjalnych tj zestaw desantowy używany kilkanaście razy do roku czyli ponton, ale z drugiej strony jak by mi się to zepsuło na Wiśle to średnio zadowolony bym był. Ogólnie po waszych uwagach widzę że ten silnik można uznać na udaną kopie Yamaha z występującymi wadami fabrycznymi mniej lub bardziej dokuczającymi w użytkowaniu codziennym. Osobiście chyba się pokuszę jednak o zakup tego storma 2T o mocy 13.5 - 18km( do tej pory w sumie to nie wiem ile on ma mocy) z jednej prostej przyczyny - cena, tylko się zastanawiam czy stać mnie kupować tanie rzeczy Dobrze napisane - tylko cena. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Matteoo Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 Mam pytanie do posiadaczy storma 15 lub 18 w 2T, czy ktoś z Was miał wcześniej wysłużony 15km lub około, markowy, i moze poddać ocenie oba silniki. Czyli 15-20 km 20to letni, mercury, yamaha itp vs nowy Storm 15 - 18 km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dragster Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 Cenowo to porównujemy nowego Stroma z 15+ letnim markowym. Też szukam 20/25km i zastanawiam się nad Stormem bo trafić używanego markowego z udokumentowanym pochodzeniem który nie był utopiony w słonej wodzie graniczy z cudem. A jak już coś się znajdzie to kosztuje prawie tyle co nowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 (edytowane) My tu sobie dyskutujemy a tym czasem rozdziewiczyłem dziś 4 Storma w życiu. Tym razem maluszek. Żeby dziewczyny tak chciały przyjeżdżać do mnie na ten zabieg... [emoji12][emoji2957]Zagadał w pół pociągnięcia. Ładnie pracuje, ponoć wszystko schodzi na pniu... Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka Edytowane 13 Maja 2021 przez Tresor Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 MarasR Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 M a r a s bardzo się wczuwasz w tego producenta, obserwuję dłuższy czas ten wątek i ogólnie nikt tu nie uznaje wyższości jednego nad drugim ale za to Ty wciąż bronisz tego producenta jednocześnie kupując części zamienne z Yamaha - ja tu czegoś nie rozumiem Sam dłuższy czas zastanawiałem się nad zakupem storma z przeznaczeniem do zadań specjalnych tj zestaw desantowy używany kilkanaście razy do roku czyli ponton, ale z drugiej strony jak by mi się to zepsuło na Wiśle to średnio zadowolony bym był. Ogólnie po waszych uwagach widzę że ten silnik można uznać na udaną kopie Yamaha z występującymi wadami fabrycznymi mniej lub bardziej dokuczającymi w użytkowaniu codziennym. Osobiście chyba się pokuszę jednak o zakup tego storma 2T o mocy 13.5 - 18km( do tej pory w sumie to nie wiem ile on ma mocy) z jednej prostej przyczyny - cena, tylko się zastanawiam czy stać mnie kupować tanie rzeczy Nie tyle się wczuwam jak to nazwałeś tylko odpieram atak na to że ja czy też ktoś inny kupił sobie motorek tej firmy i nic więcej. Nie mam ,żadnych znajomości z importerem ani żadnej nie robię mu reklamy. Nigdzie też nie napisałem ,że STORM jest the best i można go porównać z markowymi motorkami. Ale z drugiej strony zauważyłem w tym wątku dużo wpisów na NIE ,bo to chinol i nigdy nie dorówna markowemu bo zapewne jest zrobiony z innych stopów ,materiałów itd. Dalej pisząc ,że nic nie jest wart i szkoda na niego wydawać kasy bo się zaraz rozsypie. Zapewne każdy kto kupił ten silnik zdaje sobie sprawę ,że jest to tak jak wyżej napisałeś loteria. Ja bynajmniej tak podszedłem do tego albo się uda albo nie i to ja będę miał ból tyłka Zakup tego storma porównuję do zakupu na ali obrotówek złudząco podobnych do Pontoon 21 ,którymi się pochwaliłem. Po jakimś czasie prawie zostałem zlinczowany za zakup !!No sory ,to są moje pieniądze i robię z nimi na co mam ochotę. To nie była jakaś szkolna zbiórka i każdy się zrzucił a Maras kupił jakieś gówno przypominające ori blachy. Jak nie będą się kręciły to będzie mój i tylko mój ból .... Tak samo będzie z tym silnikiem. Obiecałem tu na forum,że jak się zepsuje i korbowody wyjdą bokiem to go utopie na 40 metrach I będzie film .A jak uda mi się załatwić drugą kamerę to będzie jednocześnie obraz z echa gdzie zobaczymy -jak się uda - wertykalny opad I na koniec przyjmę na klatę ,że to jednak był głupi i nie przemyślany zakup tego chinskiego zrobionego z plasteliny motorka i powiem Wam ,że chłopaki mieliście rację. Jak na razie pali od strzała i jest OK ,ma pływać i pchać łódkę i tą robotę robi do dziś. Czego chcieć więcej.Części od Yamahy już Ci wyjaśniam.Tak kupiłem na ali te części ,zresztą widać wyżej co kupiłem. Czemu od Yamahy zapytałeś ? Wiadomym jest ,że ten motorek to jest kopia Yamahy więc skoro kopia to części powinny pasować i łatwiej mi było znaleźć po nr. Yamahy jak do Storma .Nawet nie wiem jakie Storm ma numery i zapewne by ich nie było na ali. Jeśli są części na ali do Storma to poproszę o linka.Druga sprawa to nie wiem jaka jest jakość głownie chodzi mi o wirniki. Czy to co kupiłem jest bardziej do Yamahy czy do Storma. Wirniki można też u nas kupić nie koniecznie orginalne gdzie wyraźnie piszą zamiennik dobrej jakości Organoleptycznie jest ok ale wiadomo wszystko wyjdzie na wodzie. Ale mając w torbie czy też w samochodzie taki wirnik to wymienię go na brzegu bez problemu w pół godziny i wrócę na ryby a nie do domu. A mając ich dwie sztuki to myślę ,że przez weekend będę pływał i wymieniał i cieszył się ,że jestem na rybach od piątku do niedzieli.Pytałeś ile ma mocy? Na przykładzie mojego a jest to 2 T na czapie 13,5 ma on 15 KM. 18 nie może mieć ,zresztą sam pewnie wiesz ,że skoro jest to kopia Yamki to tam blok 9,9 i 15 był ten sam. Różnica może być raz na + a raz na - bo są zakładane różne śruby o których w tym wątku była rozmowa. Czemu tak się dzieje nie potrafię odpowiedzieć. Tak samo wielką niewiadomą jest czy te silniki są cały czas z tej samej fabryki bo też się kolorami różnią ( 2T) I czy jakość jest cały czas taka sama czy może na starcie aby wyrobić dobre zdanie na ich temat bardziej przyłożyli do jakości. Decyzja tak jak i Twoja kasa należy do Ciebie I na koniec Panowie ,dajemy na luz i czekamy na rozwój wydarzeń związanych z tą marką. Teraz mamy "hot" bo jeden motorek poległ na samym starcie i zobaczymy jaki ruch zrobi importer a zarazem sprzedawca. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Matteoo Opublikowano 13 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Maja 2021 Maras, czasem wnioskuję, może nie poprawnie, że to użytkownicy starych wykończonych silników które kupili za cenę storma piszą swoje wymysły jakie to chińskie badziewie, aby się pocieszyć, że kupili starego gniota na wykończeniu za kilka tysi. Sam obecnie stoję przed wyborem, mam służbowego marinera 15km i jak czuje moc storma 15km, kolegi, to wydaje mi się, że merkury to dwa oceany musiał już przepłynąć w tym kilkaset kilometrów pod wodą. Wątpię, aby "głupi" chińczyk zrobił silnik jednorazowy, zresztą ogólnie storm jest bardziej znaną firmą wedkarską w europie, niż się nam w Polsce wydaje, i raczej by nie ryzykował awarii przewlekłych na gwarancjach. Myślę, że na poczatku robili jakość na maxa, później na chwilkę odpuścili, jak ze wszystkim u nich, sprawdzając rynek i obecnie na pewno wracają albo wrócili do jakości. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 darek63 Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Maras, czasem wnioskuję, może nie poprawnie, że to użytkownicy starych wykończonych silników które kupili za cenę storma piszą swoje wymysły jakie to chińskie badziewie, aby się pocieszyć, że kupili starego gniota na wykończeniu za kilka tysi. Znam takie przysłowie od wielu lat, że stare to jest dobre wino i skrzypce. Od 15 lat dorzucił bym do tego przysłowia wszelką motoryzację. I to od a do z. Poczytaj sobie jak i na jaki okres czasu księgowi produkują obecnie mechanizmy. To nie Ty masz mieć dobrze. Dobrze ma mieć producent i serwis. Wszystkie markowe silniki to delikatne zabawki i nie mają się nijak do tego co było 20 -30 -40 lat temu. Tamte mechanizmy były zrobione z dobrych materiałów i trwałe. Kwalifikowały i nadal kwalifikują się do napraw bieżących i głównych. Dzisiaj są jedynie jednorazówki. ma przelecieć gwarancję + może jeszcze trochę i zgon. Śmietnik czyli huta i nowe. Masz wyjąć ze skarpety czy zapłacić mastercard i wyskoczyć z tej kasy w krótkich okresach, a nie jeździć czy pływać 30 lat jednym autem / silnikiem. Więc skoro tak robią renomowane firmy jak Merc, BMW i inni wielcy gracze, dlaczego ma tak nie robić Yamaha, Honda i inny od zaburtowych. W przypadku Storma mamy do czynienia z kopią tego co i tak nie jest pierwszych lotów w dzisiejszych czasach więc o czym gadamy ?.Dobrze to już było, a teraz cała motoryzacja to jest wydmuszka na czas gwarancji na chwilę. Szeroko rozumiany świat motoryzacyjny się zmienił nie do poznania i leci po równi pochyłej na dół. Dlatego dzisiaj nie da się kupić mechanizmu trwałego na lata. Więc jeśli ktoś woli taki trwały mechanizm mieć musi taki sobie kupić albo sprawny, albo zrobić mu remont i ma coś na kolejne 20 -30 lat użytkowania. Można równie dobrze wyskoczyć co 3-5 lat z kilku / nastu tysięcy i kupić sobie nowy oryginał czy kopię. Każdy ma wybór i wybiera to, co uważa za dobre dla siebie i swoich preferencji. Nie ma w tej kwestii przymusu. Dlatego nie można jednocześnie napisać tak jak to, co zacytowałem. Takie myślenie jest bardzo płytkie. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gar4field Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Dołożę i ja dwa słowa.Trzeba sobie zadać pytanie za co płaci się w przypadku wspomnianej tu Yamahy, Hondy i innych markowych produktów. Płaci się nie za sam silnik, płaci się za markę. światową.A co to oznacza?Oznacza to tyle, że gdziekolwiek na świecie się nie znajdę z moim silnikiem i coś mi się zepsuję, to znajdę tam serwis, kupię części zamienne. Kiedy wybieram się w podróż dookoła świata, jedyny sensowny wybór.Ale utrzymywanie sieci sprzedaży i serwisu kosztuje, kosztuje i to niemało. W przypadku takich silników mam prawo oczekiwać na profesjonalną pomoc w doborze silnika, profesjonalne doradztwo. W przypadku kupna chińskich kopii biorę to co widzę i martwię się o resztę sam. Jak znam chińskie silniki, to mam do nich parę uwag. Pierwszą z nich jest niechlujny montaż. Po zakupie koniecznie trzeba sprawdzić. Najlepiej podokręcać wszelkie możliwe śruby kluczem dynamometrycznym. Efekty bywają spektakularne. Zasadniczo są trzy okresy w życiu produktu.Pierwszy - kiedy ujawniają się wszystkie niedoróbki produkcyjne i tych głównie montażowych może być całkiem sporo. Ale i na chińskie silniki mamy jakąś lokalną gwarancję. Możemy taki silnik potraktować jako wstępnie złożony zestaw do samodzielnego montażu. Jeśli potrafimy posprawdzać montaż, jeśli korona nam od tego nie spadnie, to nie jest to problemem. Drugi okres - to okres normalnego używania. W tym czasie wszystko co mogło się zepsuć już się zepsuło i o ile silnik jest poddawany normalnym czynnościom serwisowym, które to w przypadku chińczyka zazwyczaj dokonujemy sami nie ma problemu. Trzeci okres - okres naturalnego żużycia. Czas daje o sobie znać, następuje naturalne zużycie części, korozja itp długofalowe zjawiska... Co wiemy o chińskich silnikach? Że należy uważać na montaż fabryczny, na ten pierwszy okres.....Trzeciego etapu żaden z tych silników jeszcze nie dożył, bo są za młode.... I na tym mógłbym zakończyć cały wywód, najważniejsze że jest wybór.Problem polega na tym, że w Polsce kupując oryginalny markowy produkt nie mam zaufania do dilera, nie mam zaufania do serwisów.Przypadek Yamahy F40 z 9 calową śrubą od polskiego dilera ostatnio opisywałem. To już nawet nie trzeba samemu umieć liczyć doboru śrub (po to płacimy kasę, żeby nie musieć tego umieć) ale wystarczy spojrzeć na stronę producenta, że taka śruba nie była do tego modelu nigdy oferowana. Na allegro mamy opisy aukcji w stylu Śruba napędowa Yamaha 11 1/8 X 13 F30 F40 F50 F60I to jest postępowanie profesjonalnego dilera? Przecież to kłamstwo. Jeśli śruba o średnicy 11 1/8 cala jest prawidłowo dobrana do np silnika F30 to na bank nie jest to śruba od F50 czy F60Jestem pewien, że taki sposób sprzedawania śrub napędowych nie jest pochwalany przez firmę Yamaha. Łódka z silnikiem trafia do autoryzowanego serwisuSerwis nie zauważa, że silnik ma założoną niepasującą śrubę.....Serwis nie zauważa, że łódka na której wisi silnik F40 ma dopuszczalną maksymalną moc silnika 30HPTo jest profesjonalizm za który mam płacić ciężką kasę??? No sorry Prawdopodobieństwo awarii jest w przypadku silnika chińskiego może i jest większe niż japońskiego oryginału. Na morzu może od tego zależeć moje życie.Ale na śródlądziu?W przypadku awarii zawsze do brzegu na wiosełkach dobijemy...... Dobijemy na wiosełkach jeśli nie staliśmy się wielmożnym państwem, któremu wiosełka śmierdzą...Mnie wiosełka nie śmierdzą, bo na miejscówkę wędkarską zawsze podpływam najciszej jak potrafię na wiosełkach właśnie... Za markowy produkt chcę zapłacić spore pieniądze i mieć go podanego na złotej tacy. Chcę mieć profesjonalne doradztwo, chcę mieć profesjonalny serwis..... Mam wrażenie, że u nas kupuję tylko dobre wrażenie, że tak jest. I to jest przykre, bardzo przykre. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 womaly23 Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 (edytowane) Opisujesz tu przypadek kupna śruby czy silnika ze śruba w ciemno dobranego do lodki? Wnioskuję z Twojego posta ze dealer sprzedajac silnik ze śruba taka czy inna powinien przeprowadzić testy z wszystkimi modelami lodek i skrupulatnie notować. W trakcie sprzedaży pytać ile osób będzie dana łódka pływać i ile bagażu będzie na tej łodzi dodatkowo i w którym miejscu po czy wyjmuje asa z rękawa w postaci kajetu i mówi panie śruba 11x13 do tej łodzi bo testowałem, ale jak Pan założysz dziobowka i dodatkowy aku to koniecznie 11x12 - tak się nie da Wszyscy dealerzy są nie profesjonalni, wszyscy nas oszukują itd kupujesz samochód ma 6s do 100 ale z jedną osobą, zapakujesz 4 osobowa familie i wynik inny - okłamał nas dealer, założysz większe koła znowu na - itd itd itd wg ciebie jest to nieprofesjonalny dealer? Wg ciebie producenci powinni podawać dane ppd wszystkie możliwe konfigurację? Edytowane 15 Maja 2021 przez womaly23 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Stołczynianin Opublikowano 15 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Maja 2021 Jakość montażu to faktycznie pięta achillesowa wielu chińskich silników - mówię na podstawie kos i skutera. Przewód elektryczny ściśnięty pokrywą, lub brak kleju do gwintów powodujący odpadanie gaźnika, to nic nadzwyczajnego. Ale ostatni nabytek firmy znanej z dobrych narzędzi Y.. pokazuje że już są firmy dbające o jakość.Jakość części? skoro i tak wszystkie są produkowane w chinach, to mogą się różnić lub nie.Złotą tacę zostawmy wielbicielom złotej tacy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Gar4field Opublikowano 16 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Maja 2021 Opisujesz tu przypadek kupna śruby czy silnika ze śruba w ciemno dobranego do lodki? Wnioskuję z Twojego posta ze dealer sprzedajac silnik ze śruba taka czy inna powinien przeprowadzić testy z wszystkimi modelami lodek i skrupulatnie notować. W trakcie sprzedaży pytać ile osób będzie dana łódka pływać i ile bagażu będzie na tej łodzi dodatkowo i w którym miejscu po czy wyjmuje asa z rękawa w postaci kajetu i mówi panie śruba 11x13 do tej łodzi bo testowałem, ale jak Pan założysz dziobowka i dodatkowy aku to koniecznie 11x12 - tak się nie da Wszyscy dealerzy są nie profesjonalni, wszyscy nas oszukują itd kupujesz samochód ma 6s do 100 ale z jedną osobą, zapakujesz 4 osobowa familie i wynik inny - okłamał nas dealer, założysz większe koła znowu na - itd itd itd wg ciebie jest to nieprofesjonalny dealer? Wg ciebie producenci powinni podawać dane ppd wszystkie możliwe konfigurację? Opisuję przypadek profesjonalnie dobranego kompletu.Łódkę z 40 konnym silnikiem sprzedał prawdopodobnie producent tejże łódki, producent który sam nabił tabliczkę znamionową, że maks silnik jest 30HP. Łódka kupiona z drugiej ręki, więc czekam na potwierdzenie. Ktoś sprzedał taki silnik bo na takim zarabia się więcej niż na mniejszym silniku.... Ponieważ na łódce stało maks 30HP, coś trzeba było zrobić, trzeba było wykastrować silnik.Tutaj dodam, że nie chodzi o niebezpieczną moc, a o maksymalną wagę silnika, którą można powiesić na pawęży. Po założeniu 9 calowej śruby, silnik został wykastrowany do 19HP... czyli mamy super profi rozwiązanie: 19 konny silnik o masie 102kg do 4 metrowej łódki. I to powinien autoryzowany serwis wyłapać.Bo na oko było widać, że ta śrubka to jakaś taka za mała do tego silnika. Skoro ja potrafię policzyć, że 9 calowa śruba z silnikiem kręcącym do 6000 obr//min przy przełożeniu 2.2 potrafi przenieść maks 19HP to profesjonalny autoryzowany serwis, profesjonalny diler też powinien, tym bardziej że zależność średnicy do mocy jest w 5 potędze. Efekt łódka 4m z dwiema osobami na pokładzie z podobno 40 konnym silnikiem osiągnęła 41kmh stabilne.... Silnik przeniesie tylko taką moc, na jaką pozwoli śruba A prosta ruska łódka, również 4m również z 2 osobami z "podłym" kitajskim silnikiem 9.9 HP pojechała 43 kmh. Link do filmu wrzuciłem w wątku o semperze. Pomijam już kwestie wagi łódki w stosunku do jej długości... bo to faktycznie nielot. Takich przypadków mógłbym przytoczyć więcej. Podobało mi się wyregulowanie gaźników w wiekowym trzycylindrowym markowym silniku, którego dokonał "najlepszy serwis" i miałem tego nie ruszać. Jak się zorientowałem o co chodzi, słowo na k... które wyszło z mojego gardła było słyszalne ponoć po drugiej stronie mojego stawu czyli jakieś 3km dalej... Jeden taki przypadek, jeden taki producent, diler, serwis podkopuje zaufanie do pozostałych profesjonalnych serwisów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Stołczynianin Opublikowano 20 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 20 Maja 2021 Oglądnąłem filmik i jednak silnik 9,9 ma napis na czapce a jego moc jest szacowana 18-20HP, pojemność ponad 300ccm w 2t.Można przyjąć że na 323ccm w 4t czyli 15Hp prędkość byłaby nieco niższa. łódź z jedną osobą na pokładzie kaczkowała (w filmie trafniejsze słowo - "Delfin"), z kierownicą mogłoby być lepiej. Przekładnia w stopie coś nietypowa bo osiągali 43km/h ze śrubą o skoku 9cali, ja dochodzę do 34km na śrubie o skoku 10 1/2. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Matteoo Opublikowano 22 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 22 Maja 2021 Panowie, czy ktoś z was ma może Storma 25km 4t? Jakie opinie wrażenia itp.? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 24 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2021 Dziś zmieniałem olej w silniku po dotarciu i niestety wyglądał tak IMG_20210513_085155.jpgJeszcze dziś odsyłam na gwarancję do bezwiosel. Pl zobaczymy jak podejdą do yematu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 24 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2021 Dziś zmieniałem olej w silniku po dotarciu i niestety wyglądał tak IMG_20210513_085155.jpgJeszcze dziś odsyłam na gwarancję do bezwiosel. Pl zobaczymy jak podejdą do yematu No i sprawa zakończyła się tak że puszczała uszczelka pod głowicą. Wymienili uszczelke, splanowali głowice i po 6 h spuścili olej. Niby wszystko ok. Odeślą i przetestujemy, będę dawał znać bo pewnie po kilku godzinach i tak spuszcze ten olej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 roberto7 Opublikowano 25 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2021 Z tą jakością markowych silników to też nie jest tak słodko . Kupiłem tohatsu obecnie i owszem działa nic się nie dzieje ale odlew korpusu woła o pomstę do nieba . Zwyczajnie jakieś grudy, zadziory i to na zewnętrznej lakierowanej stronie całkiem tak jakby odlewali korpus w formie ulepionej ze zwykłej ziemi. Czy materiały są kiepskie w chinolach to też pewnie loteria .Osobiście widzę na co dzień pracujący kompresor made in prc który od 10 lat nie widział wymiany oleju a właściciel zdziwiony że tam jest jakikolwiek olej , brak filtra powietrza tak więc powinien dawno paść a jednak paść nie chce i ma się dobrze chociaż nie mieści mi się w głowie jakim cudem to w ogóle działa . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Dragster Opublikowano 25 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2021 (edytowane) Bloki silników Yamaha, tych nieco starszych można odróżnić od podróbek właśnie po zadziorach, grudach. Idealny przykład Storm 15KM 2T. Blok gładki jak pupcia niemowlaka. Popatrzcie sobie na Yamaha 9.9/15 63V Edytowane 25 Maja 2021 przez Dragster 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Sadek8 Opublikowano 28 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2021 Czy jest jakiś sprawdzony sposob na przejście burtowe do bakisty, aby umieścić w nim zbiornik paliwa? Na co trzeba uważać, czego ewentualnie nie zrobić lub co zrobić przy montowaniu?Może ktoś ma jakiś sprawdzony produkt, aby bakista pozostala sucha. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 binio1111 Opublikowano 28 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 28 Maja 2021 https://www.jula.pl/catalog/wypoczynek/lodz/boat-accessories-04fceff4/okucia/przepust-kablowy-650058/ https://boatshop.pl/product/1103/oslona-wentylacyjna-big-nierdzewna-a4.html https://www.osculati.com/pl/11167-m-001348/os%C5%82ona-zabezpieczaj%C4%85ca-przej%C5%9Bcia-burtowe,-odpowietrzniki-paliwa,-odp%C5%82ywy-wody-itp Coś w tym stylu szukaj. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 29 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Dziś odebrałem silnik po naprawie gwarancyjnego. Upierdzielony olejem albo jakimś smarem. Jeśli oni tak podchodzą do takich oczywistych rzeczy jak czystość odsyła mych klientowi silników... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Tresor Opublikowano 29 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 A po serwisie zimowym ponoć ładne wracają. Tu lipa straszna. Najważniejsze żeby latał. Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 tomibdg Opublikowano 29 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Chyba mam serio dużego pecha... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 sero1975 Opublikowano 29 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 29 Maja 2021 Chyba mam serio dużego pecha...E tam ... Chłopaki opijali udane odpalenie no i trochę pobrudzili :D .Ważne żeby smigał tak jak wyżej napisał Tresor 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 darek63 Opublikowano 30 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Dziś odebrałem silnik po naprawie gwarancyjnego. Upierdzielony olejem albo jakimś smarem. Jeśli oni tak podchodzą do takich oczywistych rzeczy jak czystość odsyła mych klientowi silników... IMG_20210529_124144.jpg Nie wyobrażam sobie, abym oddał klientowi po serwisie tak uwalony mechanizm. Co prawda moja to inna branża, ale też mechaniczna. No ale takie mamy czasy i takie standardy są obecnie coraz częściej spotykane . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
0 Czechofil Opublikowano 30 Maja 2021 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Maja 2021 Dziś odebrałem silnik po naprawie gwarancyjnego. Upierdzielony olejem albo jakimś smarem. Jeśli oni tak podchodzą do takich oczywistych rzeczy jak czystość odsyła mych klientowi silników... IMG_20210529_124144.jpgZ którego serwisu tak wrócił? Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pytanie
wiktos
Cześć, szukam opinii na temat tych silników, od niedawna mamy w Polsce przedstawiciela tej firmy który oferuje silniki w bardzo przystępnych cenach. Jednak opinii totalnie zero, niby kopie Yamahy, jak reszta Parsunów, Caprali itp
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Top użytkownicy dla tego pytania
248
111
100
86
Popularne dni
9 Lip
32
4 Kwi
29
13 Maj
28
7 Sty
26
Top użytkownicy dla tego pytania
Tresor 248 odpowiedzi
MarasR 111 odpowiedzi
sero1975 100 odpowiedzi
darek63 86 odpowiedzi
Popularne dni
9 Lip 2021
32 odpowiedzi
4 Kwi 2020
29 odpowiedzi
13 Maj 2021
28 odpowiedzi
7 Sty 2021
26 odpowiedzi
Popularne posty
Tresor
Jak umiałem tak zrobiłem .
Tresor
Ja jestem 50x w roku. Co daje ok 60mth oraz ok 50x6-8h moczenia silnika w słonej Odrze. Co właśnie robię? Moczę Storma w wodzie jeszcze ze 2 razy w tym roku pojadę. Pozdro z wody. Mam klienta który j
psulek
Zdognie z nanjwoymszi baniadmai perzporawdzomyni na bytyrijskch uweniretasytch, nie ma zenacznia kojnoleść ltier przy zpiasie dengao sołwa. Newajżanszjie jest to, żbey prieszwa i otatsnia lteria byla
Opublikowane grafiki
2181 odpowiedzi na to pytanie
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.