Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Storm


wiktos

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

 

Myślę że warto tu dac takie info

.

.7616c1a7ce1c18c7b643c50cac486cb7.jpg

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

 

ten silnik kupiłem razem z kolegą który opisuje sytuację na facebook. Dodaję to też tutaj żeby ostrzec więcej ludzi.

Opisywałem w tym wątku problemy z wodą w oleju ( dwie strony wcześniej) później pisałem o tym że jak silnik przyszedł z "naprawy" z BEZWIOSEŁ.PL  cały brudny od smaru.

Popływaliśmy może z 10 - 15 h na belonach i olej śmierdział benzyną. Nieżle wkurzeni odesłaliśmy silnik ( na koszt BEZWIOSEŁ)  i czekaliśmy na reakcje. Po trzech dniach widzę swoj silnik wystawiony na olx....  https://www.olx.pl/d/oferta/silnik-zaburtowy-storm-9-8km-kopia-tohatsu-4-suw-f9-8-jak-nowy-okazja-CID767-IDKfmSd.html#069eafb578

Po znaleźieniu ogłoszenia dodzwoniłem się do bezwioseł i dopiero wtedy zostałem poinformowany ze zwrócą pieniądze.

 

silnik był naprawiany i nadal jest uszkodzony ( watpię że go naprawili) sprzedaje go osoba z BEZWIOSEŁ.PL( nawet nr tel i miejscowość sie zgazdza) nie był to nietrafiony prezent tylko zwrot gwarancyjny niesprawnej jednostki.  Widze ze sprzedawca ma wystawiany jeszcze inny silnik także radze uważać. w naszym silniku na karcie gwarancyjnej był wpis o wymianie uszczelki i planowaniu głowicy ale widząc podejscie pewnie wydrukują nową, czystą kartę.

 

opisuję sytuację ponieważ cięzko uwierzyć w takie skurwy*****o.  MIEJCIE NA UWADZE TĄ SYTUACJE KUPUJĄC SWÓJ SILNIK. 

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

silnik był naprawiany i nadal jest uszkodzony ( watpię że go naprawili) sprzedaje go osoba z BEZWIOSEŁ.PL( nawet nr tel i miejscowość sie zgazdza)

 

 

Jednym słowem chińsko-polski rebus. Albo może lepiej czeski film nikt nic nie wie. Najpierw super serwis z odesłaniem parcha uwalonego smarem, a teraz sprzedaż tegoż parcha jako nie trafiony prezent. Nic tylko wierzyć na słowo kupować CHRL jako nietrafione prezenty z Kurowa :). Parsunów już jak psów w częściach i uszkodzonych. Te są trochę krócej, ale zaczyna się.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jednym słowem chińsko-polski rebus. Albo może lepiej czeski film nikt nic nie wie. Najpierw super serwis z odesłaniem parcha uwalonego smarem, a teraz sprzedaż tegoż parcha jako nie trafiony prezent. Nic tylko wierzyć na słowo kupować CHRL jako nietrafione prezenty z Kurowa :). Parsunów już jak psów w częściach i uszkodzonych. Te są trochę krócej, ale zaczyna się.......

 

Tu mi już nie chodzi o awaryjność bo jednemu będzie smigał innemu nie ale o to że JEDYNY dystrybutor, sprzedawca i serwis to oszust i ściemniacz.

Edytowane przez tomibdg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Sytuacja jak z semperem , którego kupiłem w Gorzowie. Jak stwierdziłem , że to bubel i się ostro zbuchałem to kasę oddali i wystawili łódkę ponownie na olx i inny frajer nabył.

Polska rzeczywistość. Przykre , że chęć zysku za wszelką cenę jest ważniejsza niż ....honor?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie, sam proponowałem kupno do storma świec irydowych, muszę zweryfikować swoją propozycje. Mam informacje z serwisów, że źle dobrana świeca irydowa w tych silnikach potrafi w tłoku wypalić niezłą dziurę. Silnik na początku chodzi dużo lepiej, zresztą do końca jest dobrze a później dzwon. Niech nikt się, proszę nie sugeruje moim wcześniejszym postem.

Edytowane przez Matteoo
  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja dodam od siebie że obrotomierz wariuje.

Pokazuje herezje, silnik idzie płynnie i ładnie obroty są zaniżone i skaczą po 500 w górę i w dół. Wczoraj zrobiłem kilka km i było tak cały czas. Zresztą na moim filmie widac że pracuje normalnie a pokazuje 700 obrotów, po przygazowaniu 1800 a na pewno było więcej. Dopiero po teście na wodzie zwróciłem na to uwagę. No i teraz sam nie wiem. Wymontować czy pływać? Zamontowałem stare świece i obrotomierz chodzi normalnie ciekawe zjawisko.

 

Wysłane z mojego SM-N770F przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Kazda zle dobrana swieca nie jest dobra dla zadnego silnika jezeli wezmiesz swiece do swojego silnika ngk to iridium bedzie miala IX symbol na koncu .Iridium nie sa montowane z reguly w outboard z jednej prostej przyczyny bo wiekszosc producentow zaleca wymiane co 300 h a iridium wytrzyma wiecej jak sam outboard plus po 1000h mozna sie nie milo zaskoczyc przy wykrecaniu to nie samochod ze irydium zrobi 250k i wykrecisz ja bez problemu jezeli urzyte przy montarzu odpowiedni smar

Podsumowojac iridium swiece w zwyklych outboard a w szczegolnosci 20-30 hp i mniej nic nie daja procz tego ze trwalsze i nie trzeba regulowac gaps

Jak wspomnialem wczesniej jest mnostwo podrub i radze na to uwarzac poniewaz podruba po krotkim okresie zaczyna przebijac co popsuje fajki jezeli dobrze pamietam nazwe popekana osmolona porcelana istnieje ryzyko ze sie ukreci przy wykrecaniu

Do znajdowania odpowiednich swiec urzywam ten websites:

 

https://www.sparkplug-crossreference.com/

Edytowane przez sharkfishing
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem czy w odpowiednim miejscu ale mam Stormiaka F25 i przy gumowcu 4m plus 3 osoby i wadze całości około 500kg max prędkość to 32-33 km/h ( tu jest Ok) ale strasznie długo wychodzi z wody, na max odkręconej manetce jest 5200 obrotów, śruba to

9 1,4x11.

Pytanie czy zmniejszać skok żeby podkręcić obroty i szybciej wchodzić w ślizg ?, czy nic nie kombinować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja bym zostawił śrubę jaka jest. 4 metry ponton nieco większą ma powierzchnię zwilżoną od 3,6m, to i opór większy. Większe obroty to wibracje i więcej benzyny. Dla większego załadunku to tak, warto zmniejszyć skok. Ten F25 to chyba ma 20HP.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Nie wiem czy w odpowiednim miejscu ale mam Stormiaka F25 i przy gumowcu 4m plus 3 osoby i wadze całości około 500kg max prędkość to 32-33 km/h ( tu jest Ok) ale strasznie długo wychodzi z wody, na max odkręconej manetce jest 5200 obrotów, śruba to

9 1,4x11.

Pytanie czy zmniejszać skok żeby podkręcić obroty i szybciej wchodzić w ślizg ?, czy nic nie kombinować.

Ja tam myślę ze te 25 KM to z kapelusza. Wiadomo, Storm  ;) .

A tak poważnie pokombinuj z trymem i pawęża. Dwie osoby + graty na Tohatsu 20 KM+ Bush Crab 400  prawie 40 Km/h. Bez kombinacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dokładnie te 25km to tylko na tabliczce jest, ale ogólnie drugi sezon spisuje się Ok, może zmienię na przyszły na jakieś 25-30km firmowe. Najbardziej zależy mi na szybszym wychodzeniu w ślizg, dzwoniłem dzisiaj do sklepu ze śrubami to zaproponowali mi 10’ Solas, nie wiem czy się nie skuszę i nie przetestuje. Trym mam ustawiony na drugim zębie od pawęży, jakie macie propozycje, ostatnio bawiłem się właśnie trymem, przestawiałem o jeden w obie strony i wydaje mi się że drugi ząb jest najlepszy. Już nie pamietam ale na 1 lub 3 zębie trymu silnik bardzo często łapał powietrze z wody i wtedy szedł do odciny. Jutro w ogóle podepnę słuchawki i zobaczę na jałowym biegu przy jakich obrotach jest odcina, niby na tabliczce jest napisane 5500, ale to chińskie cudo i może być różnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...