Skocz do zawartości
  • 0

Silniki Storm


wiktos

Pytanie

Rekomendowane odpowiedzi

  • 0

Użytkowanie tego typu sprzętu który nie spełnia norm m.in ochrony środowiska to taka patologia motorowodna. Czystość wód i tak mamy w kiepskim stanie, miejmy nadzieję że wprowadzą obostrzenia.

To w takim razie wszystkie markowe 2T ,których jest u nas więcej jak 2T Stormów pewnie ileś tam razy więcej  to też patole na łódkach czy jednak nie ? 

Powiedz jaką normę ma 30 letnia Yamaha 9,9 KM 2 T a taki sam np. dwu letni Storm 13.5 KM 2T  ,który jest kopią tej 9,9 Yamahy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

To w takim razie wszystkie markowe 2T ,których jest u nas więcej jak 2T Stormów pewnie ileś tam razy więcej  to też patole na łódkach czy jednak nie ? 

Powiedz jaką normę ma 30 letnia Yamaha 9,9 KM 2 T a taki sam np. dwu letni Storm 13.5 KM 2T  ,który jest kopią tej 9,9 Yamahy.

Wątek jest o Stormach więc Yamahy i Evinruda który wynalazł silnik zaburtowy proszę nie wplątywać.To nie ten poziom maszyn i inna grupa kliencka.

Storm jest taką kopią że po rozpakowaniu już śmierdzi materiałami z którego został wykonany.

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Użytkowanie tego typu sprzętu który nie spełnia norm m.in ochrony środowiska to taka patologia motorowodna. Czystość wód i tak mamy w kiepskim stanie, miejmy nadzieję że wprowadzą obostrzenia.

Zaapeluj od razu o kata i gpf. Po co dwa razy to samo robić ?.

 

Jak wysiadam z takiej dyskusji. Bawcie się dobrze dalej :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wątek jest o Stormach więc Yamahy i Evinruda który wynalazł silnik zaburtowy proszę nie wplątywać.To nie ten poziom maszyn i inna grupa kliencka.

Storm jest taką kopią że po rozpakowaniu już śmierdzi materiałami z którego został wykonany.

 

Czyli nic konkretnego  nt. norm a szkoda  

Rozpakowując Storma  nic mi nie śmierdziało a wręcz przeciwnie miałem banana na twarzy  widocznie rozmawiamy o całkiem innym silniku  :D

Oczywiście ,że jest to wątek o Stormach , nawet o szczęśliwych właścicielach Stormów  ale też mamy kilka może  nieszczęśliwych osób  nie wiem  .którzy to nie posiadają Stormów  a mają tutaj wiele do powiedzenia. 

 

Dodam jeszcze dla równowagi ,że  mam też Yamahę  :)  

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Panowie wypiłem już colę i zjadłem popcorn czytając od kilku dni wasze posty zatem teraz się wypowiem :

 

Zacznę od tego że tak średnio raz na rok w tym wątku zaczyna się gówn.burza o tym jaki to Storm jest be . Po jednej stronie barykady stoją ci którzy Storma widzieli tylko z daleka albo miał go ich znajomy , kuzyn , wujek , ksiądz z parafii albo jakiś inny ziomek. Po drugiej strony barykady stoją właściciele takich silników obeznani z ich codzienną eksploatacją .

 

No i tak na chłopski rozum kto ma rację ?

 

Myślę , że wystarczy mieć mózg troszeczkę większy od małpki kapucyni aby zrozumieć to , że może Stormy nie są kwintesencją wyrobów w stylu starej japońskiej technologii ale za to działają , psują się statystycznie tak samo jak silniki innych marek ale co najważniejsze większość z ich nabywców jest z nich zadowolona .

 

Dlatego gorąca prośba do ,, opluwaczy „ Stormów :

 

Chłopaki jedzcie na ryby , grzyby , popucujcie czapy waszych Hond , Yamah czy Merkury .

Zostawcie ten wątek użytkownikom Stormów niech sobie między sobą gadają czy coś ich boli w codziennej eksploatacji ich silników .

Po prostu kończcie Waście i wstydu oszczędźcie .

 

Tyle w temacie…

 

Podpisano :

Były zadowolony użytkownik Storma 18km 4t który nomen omen bezawaryjnie śmiga w innych rękach do dziś .

  • Like 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

W przypadku silników 2T, których nie sprzedaje się w UE od 2005 trudno jest trafić zadbany egzemplarz z dokumentacja serwisową. Tu jest pytanie co lepsze: sprawdzony i solidny Chińczyk fabrycznie nowy z gwarancja czy w tej samej cenie minimum 18-letni silnik w często słabym stanie i nieznanym pochodzeniu.

Zupełnie inaczej ma się sprawa z silnikami 4T, których na rynku wtórnym jest dużo - często od 1 właściciela z dokumentacja serwisową.

Ja osobiście wszystkie silniki 2T mam Storma (obecnie dwa) a 4T kupuje Yamahy nowe.

Pewnie pojawi się pytanie po co mi silnik 2T - używam go tylko do pływania po rzece, gdzie ryzyku mechanicznego uszkodzenia jest bardzo duże. W zeszłym roku kolega uderzył Yamaha 15 4T lw zatopioną główkę i uszkodził spodzinę - zapłacił w ASO Yamahy 6’200zł za naprawę czyli 150% ceny nowego chińczyka

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Trochę znajomości wody i ryzyko jest bardzo małe. Trzeba popływać w Skandynawii tam jest dopiero "ryzykownie" ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Ja tez powiem, ze rozpakowalem swojego STORMA 7 2T i tragedii nie ma, materialy daja rade, mialem "Polski" motor JUNAK M12 VINTAGE, ktory zamienilem na auto z ...lenistwa i jezdzil i poza wymiana oleju, ktorej sie tez notabene balem, bo to wszystko metal, ktory jak za bardzo pociagne to gwint np zerwe, to nic z nim nie bylo. I dodatkowo powiem tak, z mechaniki jestem noga, bo jak pislaem boje sie, ze moge cos uszkodzic, za mocno pociagnac lub zwyczajnie mnogosc elementow sprawi, ze juz nie zloze tego jak powinienem, a powstanie calkiem inny twor. Generalnie chce powiedziec, ze nie boje sie chonczykow... ilu ich jezdzi u siebie na tych pierdziawkach i jakos robia te kilometry, a czesto taka "kosiarka" na ktorej smigaja, jest ich narzedziem pracy i to musi dzialac, wiec jesli cos walnie, jest to pierdolka na ogol, ktora mysle, ze ogladajac takie filmy jak kolegi Tresor, to mysle, ze sprobuje to ogarnac. A majac wlasnie slabe doswiadczenie wole, uczyc sie na czyms tanszym.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzien dobry wszystkim. Pytanie mam bo zabieram sie do zakupu silniczka spalinowego do lodki. Lodz masurian maverick 40 (400x160 waga okolo 150kg). Myślę o Stormie 12 km konkretnie o tym:

https://bezwiosel.pl/kategorie/390-storm-12km-l-4t-silnik-zaburtowy-bez-patentu-99-dluga-stopa.html

Pytanie mam jaka faktyczna moc ma ten silnik? Czy wedlug Was jest wart uwagi? Oraz jak kosztowne byloby dorobienie ładowania do tego silniczka?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli np. Tohatsu z  209 cm³ ma 9.8HP, a tak naprawdę to te konie ma porównywalne do starszych 2T 8HP, to skąd chińczyk wziął z pojemność 212 cm³ nagle 12HP nie wiem..... 4 metrowa łajba + załoga + graty to minimum te 15HP i to w 2T czyli Storm 13.5 2T. Wtedy to będzie jako tako pływało, a  i tak pewnie bez szału. Ludzie do 4 metrowych łódek zakładają 20 konne silniki. Jak nie chcesz dwa razy kupować to się wczytaj w temat , trochę filmów na YT pooglądaj jak co z czym pływa, przemyśl, prześpij się z tym i dopiero decyduj. Chińskie konie w 4T nie są prawdziwe. Są zawyżone i to sporo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dzien dobry wszystkim. Pytanie mam bo zabieram sie do zakupu silniczka spalinowego do lodki. Lodz masurian maverick 40 (400x160 waga okolo 150kg). Myślę o Stormie 12 km konkretnie o tym:

https://bezwiosel.pl/kategorie/390-storm-12km-l-4t-silnik-zaburtowy-bez-patentu-99-dluga-stopa.html

Pytanie mam jaka faktyczna moc ma ten silnik? Czy wedlug Was jest wart uwagi? Oraz jak kosztowne byloby dorobienie ładowania do tego silniczka?

 

Dorzuć tysiąca i kup firmowy używany kilkuletni silnik, storm to gówno i kasa w błoto a nie po to się pracuje. Przeglądu tez Ci nikt normalny nie zrobi tylko śpece po stodołach.

 

Wklejam treść ostatniego postu z grupy Fb storm .

Koledzy szukam majstra co nie brzydzi sie stormów w okolicach Warszawy. Zwykły przegląd ale musi być ktoś sprawdzony kto zrobi co do niego należy i w ogóle zechce się podjąć roboty, ci co dzwoniłem nie chcą tych silników dotykać bądź dają cenę x2. Może ktoś miał podobny problem i znalazł kogoś? Będę wdzięczny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Dorzuć tysiąca i kup firmowy używany kilkuletni silnik, storm to gówno i kasa w błoto a nie po to się pracuje. Przeglądu tez Ci nikt normalny nie zrobi tylko śpece po stodołach.

 

Wklejam treść ostatniego postu z grupy Fb storm .

Koledzy szukam majstra co nie brzydzi sie stormów w okolicach Warszawy. Zwykły przegląd ale musi być ktoś sprawdzony kto zrobi co do niego należy i w ogóle zechce się podjąć roboty, ci co dzwoniłem nie chcą tych silników dotykać bądź dają cenę x2. Może ktoś miał podobny problem i znalazł kogoś? Będę wdzięczny

 

Przepraszam, nie jestem zaznajomiony z grupą "Fb storm".

Czy wkleiłeś tu treść ostatniego swojego postu tam?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Jeśli np. Tohatsu z  209 cm³ ma 9.8HP, a tak naprawdę to te konie ma porównywalne do starszych 2T 8HP, to skąd chińczyk wziął z pojemność 212 cm³ nagle 12HP nie wiem..... 4 metrowa łajba + załoga + graty to minimum te 15HP i to w 2T czyli Storm 13.5 2T. Wtedy to będzie jako tako pływało, a  i tak pewnie bez szału. Ludzie do 4 metrowych łódek zakładają 20 konne silniki. Jak nie chcesz dwa razy kupować to się wczytaj w temat , trochę filmów na YT pooglądaj jak co z czym pływa, przemyśl, prześpij się z tym i dopiero decyduj. Chińskie konie w 4T nie są prawdziwe. Są zawyżone i to sporo. 

Tak sam już chyba doszedłem do wniosku, że lepiej brać 13,5km. Pytanie tylko czy na pewno 2T? Te 4T to jakies niepewne jednostki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Tak sam już chyba doszedłem do wniosku, że lepiej brać 13,5km. Pytanie tylko czy na pewno 2T? Te 4T to jakies niepewne jednostki?

Wszystko ma swoje wady i zalety. Tak samo silniki 2T i 4t. Tak samo chiński czy japoński. Starszy czy nowszy. Specyfika tych silników jest inna. Waga ich jest inna przy tej samej mocy. W serwisowaniu też są inne, w transporcie etc. Mam 4T, a od ubiegłego roku również 2T. 4T ani razu nie odpaliłem w ubiegłym sezonie. Dla mnie osobiście wygodniej 2T wrzucić do auta i się niczym nie przejmować. Lżej, olej nie wyleci, zero stresu. 2T przy podobnej mocy zdecydowanie lepiej podaje od 4T. W trolu 4T lepiej znosi wolne obroty. W 4T nie ma zapachu spalonej mieszanki. W normalnym przemieszczaniu się nie ma to znaczenia. Poczytaj sobie naprawdę, bo pisać to wszystko kolejny raz jest bez sensu. Od strony technicznej pooglądaj sobie ten kanał. Wiele się dowiesz o Stormach. 
 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

A ja mam 13.5 2T i złego słowa nie powiem. Bardzo dobry stosunek jakości do ceny. A serwisuje sobie sam bo prócz wymiany uszczelniaczy na wałku głównym po dotarciu silnika i pierwszej wymianie oleju w spodzinie zauważyłem lekka ilość wody, 50zl uszczelniacze i 120 olej i jazda, przelatal rok i nie ma problemów. Pali, pływa, pcha łódkę jak na 15km przystało. Jak na 2t jest nawet cichy. Kolegą ma 7km storma, nie narzeka, drugi kolega ma 4t 9.9 parsuna i też nie narzeka a wręcz chwali i dzięki niemu ja sam zdecydowałem się na storma i nie żałuję.

Pół świata produkuje teraz w Chinach bo jest tanio, może zamiast opluwać warto kupić rozebrać i się nauczyć.

Edytowane przez Pat92
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Wrzucę i ja swoje uwagi. To fakt, że lepiej kupić markowy silnik za równowartość storma, ale tylko pod jednym warunkiem, że w 100% jesteśmy pewni jego historii. Co do samych silników to przeszło ich kilka przez moje łapki i żaden z klientów nie narzekał. Mają kilka irytujących wad, wcześniej wymienionych, ale naprawdę nie słyszałem żeby komuś odmówił posłuszeństwa na wodzie. W zachodniej części Szwecji można kupić te silniki troszkę pod inną nazwą. Co do mocy uzyskanej z pojemności, to nie jest to takie proste jak piszą koledzy. Nie posądzam chińczyków o raptowny rozwój tego segmentu, ale kilka zmian w zasilaniu pomoże uzyskać z danej pojemności duże różnice w mocach. Nadmienić jednak muszę, że są różne sposoby pomiaru mocy. Polecam zakup tego silnika jako alternatywy dla mocno wyeksploatowanych używanych markowych. Polecam jednak zakup wersji 2t, bo jeżeli stać kogoś wydać na 4t to dołożył bym te parę złotych i kupił np nowe lub kilkuletnie suzuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 0

Przyjęło się, że 2T są głośniejsze od 4T. Kolega @Tresor zrobił filmik porównawczy modeli 13.5 KM. Na wolnych obrotach słychać wyraźnie (i widać na ekranie), że 4T jest duuużo cichszy. Za to po przygazowaniu, oba osiągnęły 87 db, a 4T nie był na pewno piłowany. Czy na wyższych obrotach nowy/sprawny 2T faktycznie nie będzie głośniejszy, niż 4T? W odbiorze na YT, subiektywnie, był. Mimo, że wskazania na ekranie były zbliżone. Czy bulgot i chlapanie w tym zbiorniku testowym mogło zagłuszyć oba silniki do tego samego poziomu?! :blink: Czy może te dwa akurat stanowią wyjątek od reguły? Mi brak doświadczeń, jakie macie spostrzeżenia przy porównywalnych modelach 2T i 4T?

 

Test głośności od 9:07
 



Pozdrawiam

Grzesiek

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz na pytanie...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...