Silniki Storm

[wiktos]

Cześć, szukam opinii na temat tych silników, od niedawna mamy w Polsce przedstawiciela tej firmy który oferuje silniki w bardzo przystępnych cenach. Jednak opinii totalnie zero, niby kopie Yamahy, jak reszta Parsunów, Caprali itp

[sina2]

z pomostami mam tyle wspólnego że z nich korzystam

 

co do hipotetycznej łódki, zjawi się biegły , który tak naprawdę nigdy nie pływał, ani łódką ani materacem, ale zacznie drążyć, czemu gość wypadł, może była śliska podłoga , może za niska burta, może za mało stabilna łódka bo ktos ja taką zrobił i nie sprawdził statecznośći, a może silnik szarpnął gdy nie powinien, CE nie ma nikt nie sprawdził czy jest bezpieczny TOK  ROZUMOWANIA SPECJALISTY , 

 

co do silników 2T starych, wszystko co zostało wypuszczone na rynek przed wejściem przepisu pewnie bedzie mogło pracowac do zdechu, gorzej jak jakiś ambitny sie trafi i skojarzy datę produkcji

 

ja też uważam że to obłęd, i europa upadnie przez swoje tony przepisów które nie pozwalają nic zrobić normalnemu człowiekowi,

 

jak potrzebuje drabiny to biore 2 długie rurki i 10 prętów i po 2 godzinach jest z pomalowaniem, ale spróbuj ją zrobić z przepisami to roku zabraknie

 

 

jakoś tak ze 3 miesiące temu też chciałem kuić 2T od chińczyków, nawet mi CE oferowali co prawda produkt był zgodny z 2 normami 1 to szarpanka a 2 to śruba napędowa i chciałem aby odkręcili spodzine i sprzedali mi 2 paczkach jako części , ale niechcieli koniec końców kupiłem 4suwa, tylko przyszedł w styczniu i sobie nie popływałem

 

Kolego @sina2 w przypadku wypadku na pomoście - rozumiem, że znasz jakieś przepisy normujące materiały z jakich należy wykonywać pomosty?

Warunki techniczne itp. Podobnie tablice określające sposób zachowania na pomostach?

Nie popadajmy w paranoję.....

Podobnie w przypadku wypadku na łódce czy problemu ze zmarynizowanym silnikiem - właściciel albo budowniczy byliby ścigani tylko w przypadku gdy zdarzenie miałoby bezpośredni związek z uszkodzeniem samodzielnej łodzi bądź z np. zapaleniem zmarynizowanego silnika - sam fakt, że ktoś z łódki wypadnie nijak się ma do faktu z czego i jak była zbudowana łódka oraz jaki był silnik.

Myślę również, że w przypadku silników - 2T - próżno szukać certyfikacji na stare modele - znajdujące się czy to na rynku wtórnym - czy będące w posiadaniu użytkowników przez X lat - taka jest rzeczywistość....

Co do kolekcjonerski 2T o których piszemy może jakiś użytkownik zdradzi fragment z dokumentów kupna czy jest tam zakaz użytkowania sprzętu na terenie UE.

Ewentualnie można wysłać zapytanie do Inspekcji Żeglugi....

[sina2]

co sie dziwisz junker ciągle pijany nie wie co podpisuje

 

z tymi silnikami to tak ktoś wymyslił i już tak ja rak to ryba

 

..w unijnych przepisach często niezbyt wiadomo o co idzie - skoro niektóre silniki dwusuwowe są bardziej ekologiczne niż czterosuwowe to czemu nie ma wyznaczonych norm emisji tylko generalizuje się ze 2-takty są be a 4-takty cacy. Prawidłowe parametry banana jakoś się dało ustalić 

[psulek]

Akurat dlaczego to jest zrozumiałe - ta 1/3 paliwa spalanego więcej, to tak naprawdę mieszanka trafiająca do wody bez spalenia, wypychana przez wydech w czasie kompresji, do chwili minięcia przez tłok okna wydechowego. Zbezpośrednim wtryskiem 2T jest sprawniejsze niż 4T.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

Edytowane 2 Lutego 2019 przez psulek

[lexi]

.......................... Zbezpośrednim wtryskiem 2T jest sprawniejsze niż 4T.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

..o tym własnie mowa - dlatego myślę ze wrzucanie wszystkich 2T do jednego wora to po prostu patent na uwalenie firm zza oceanu 

[psulek]

Niemoniecznie, E-TEC, Optimax i Tohatsu TLDI są normalnie sopuszczone do sprzedaży.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[lexi]

Niemoniecznie, E-TEC, Optimax i Tohatsu TLDI są normalnie sopuszczone do sprzedaży.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

.. czyli co? ..czyjeś tam (powyżej w tym wątku)  twierdzenie ze 2T są niedopuszczone w Europie to legenda?

[psulek]

Dwusuwa na wtrysku bezpośrednim możesz legalnie kupić, bo spełnia normy emisyjne. Zakazana jest sprzedaż tylko 2T gaźnikowych, bo norm nie spełniają.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[wedkarski365.pl]

to prawda, ale nie cała, jak zwykle sa wyjątki, tak jak wyjątkiem jest sprzedaż kolekcjonerskich modeli. Po za tym co znaczy Europa? Gruzja jest w Europie, Turcja jest w Europie i Rosja też. w EU są przepisy dotyczące norm spalania i emisji

Edytowane 2 Lutego 2019 przez wedkarski365

[psulek]

Mówię o sprzedaży jako silnik z przeznaczeniem do użytku do łodzii z takim dopuszczeniem do obrotu. Pozostałe jak piszesz.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[lukk]

Notki odnośnie zakazu użytkowania na terenie UE w papierach Storma nie znalazłem. Jest lakoniczna instrukcja, faktura i tyle.

 

Co do użytkowania to tak jak pisałem - kontaktowałem się z jednym z inspektorów z PZMiNW z Krakowa (Panem Leszkiem) i stwierdził, że na ten moment nie ma ani zakazu rejestracji łodzi z silnikiem gaźnikowym 2T ani tym bardziej użytkowania. Info z końca listopada.

[MirekS]

Moi drodzy używam aktualnie silnika Storm 8km 4t. Przepływałem nim sezon letni po Odrze i zalewie Mietkowskim.  Silnik wisiał na pawęży w pontonie Kolibri 330 cm z pompowanym kilem i sztywną podłogą. Niestety ale ten ponton z oryginalną podłogą jest dość ciężki. Do tego sam ważę około 110 kg do tego kotwiczka 2 kg na łańcuchu + linka, zbiornik paliwa 24l, gaśnica, środki ratownicze. Taki zestaw bez problemu wchodził w ślizg i z pomiarów GPS wyciągałem 21-23 km/h. Silnik pracuje równo i nic się z nim nie działo. Silnik zawsze pali od kopa jeśli paliwo przeszło przez przewód. Jak jest gorący to nawet nie trzeba za mocno szarpać. Miałem na początku obawy, ale teraz jestem spokojny i mogę śmiało polecić. Aktualnie noszę się z zamiarem zakupem większego silnika i myślę o 15km lub 18km tak abym mógł się jeszcze bardziej rozpędzić. I raczej na pewno będzie to Storm.

 

Jak macie jakieś pytania to piszcie. Postaram się wrzucić jakieś filmy z pływania. 

[nimret]

Ja mam kolibri 360 dsl z suzuki 5 (2007r. czterosów) płynę około 21-22 km, ważę około 110 + graty. Trochę słabe te osiągi jak na 8 koni.

[rafal_LBN]

Ja mam kolibri 360 dsl z suzuki 5 (2007r. czterosów) płynę około 21-22 km, ważę około 110 + graty. Trochę słabe te osiągi jak na 8 koni.

Potwierdzam, mój max to 24km/h na DF5, ponton 360 z Alu podłoga i kupą gratow

[siarq]

Tylko kolega ma 330, a wy 360 i to jest duża różnica w wypornosci, zanurzeniu i oporow

[nimret]

Z tego co pamiętam to kolega @Godski ma kolibri 330 i dwa silniki 6 i 9.9 km, podawał gdzieś osiągi i jakoś specjalnie nie odbiegały od naszych.

[Hvast]

Ja mam kolibri 360 dsl z suzuki 5 (2007r. czterosów) płynę około 21-22 km, ważę około 110 + graty. Trochę słabe te osiągi jak na 8 koni.

Słaba ta Twoja Suzuka, ja na Tośce 3,5 + Kolibri 330 pływałem 24-26 km/h bez gratów xD

Na poważnie dużo ma tutaj długość jednostki i zanurzenie jak Adam wspomniał bo na 3,5 km + DSL 280 już w ślizg nie wchodził pomimo mniejszej wagi. 

[godski]

Z tego co pamiętam to kolega @Godski ma kolibri 330 i dwa silniki 6 i 9.9 km, podawał gdzieś osiągi i jakoś specjalnie nie odbiegały od naszych.

Mam dwa silniki 4T i Kolibri KM330D z kilem. Na stojącej wodzie w pojedynkę i niewiele gratów 6HP 24-25 km/h , 9,9 HP 33-35 km/h. We dwójkę i z gratami 6HP 10-12 km/h , 9,9 HP 23-25 km/h.

We dwójkę z gratami i pasażerem 110+ ciężko wejść w ślizg na wietrznym akwenie na 9,9. Na 3,60 z większymi balonami niż 42 cm i bardziej podniesionym dziobem pewnie łatwiej.

[Intro]

Ponton 3,60 silnik 8km Mariner 2t maks.23km/h w dwie osoby.

Edytowane 15 Marca 2019 przez Intro

[nimret]

Moi drodzy używam aktualnie silnika Storm 8km 4t. Przepływałem nim sezon letni po Odrze i zalewie Mietkowskim.  Silnik wisiał na pawęży w pontonie Kolibri 330 cm z pompowanym kilem i sztywną podłogą. Niestety ale ten ponton z oryginalną podłogą jest dość ciężki. Do tego sam ważę około 110 kg do tego kotwiczka 2 kg na łańcuchu + linka, zbiornik paliwa 24l, gaśnica, środki ratownicze. Taki zestaw bez problemu wchodził w ślizg i z pomiarów GPS wyciągałem 21-23 km/h. Silnik pracuje równo i nic się z nim nie działo. Silnik zawsze pali od kopa jeśli paliwo przeszło przez przewód. Jak jest gorący to nawet nie trzeba za mocno szarpać. Miałem na początku obawy, ale teraz jestem spokojny i mogę śmiało polecić. Aktualnie noszę się z zamiarem zakupem większego silnika i myślę o 15km lub 18km tak abym mógł się jeszcze bardziej rozpędzić. I raczej na pewno będzie to Storm.

 

Jak macie jakieś pytania to piszcie. Postaram się wrzucić jakieś filmy z pływania. 

 

 

Patrząc na powyższe osiągi kolegów to potwierdza że osiągi tego Storma coś słabiutkie.

[psulek]

Trzeba by sprawdzać na tej samej jednostce. Wystarczy zapakować sporo gratów i robi się pasażer na gapę.

 

Wysłane z mojego ASUS_Z01RD przy użyciu Tapatalka

[Czechofil]

Ja tam nie widzę żadnych różnic w osiągach.

 

Storm 8 4T to jedno cylindrowiec i trzeba go porównywać z Suzuki 6 a nie Tośka 8, która ma 2 garki inną pojemność.

Jedyny markowy rynkowy odpowiednik Storma to Selva, która w 1 garnku ma 8 a nawet 9,9KM

[nimret]

Różnica polega na tym że 8 konny Storm ma osiągi jak 5 lub 6 konny silnik markowy.

[Czechofil]

Ale cena jest z innej planety i chyba oto chodzi. Ja płacąc za coś 40% nie oczekuje 100%

Dlatego osobiście używam Yamahy

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[MarasR]

Patrząc na te silniki o mniejszej mocy czyli 5-6-7 KM a dokładnie na ich śruby napędowe to jakieś takie małe są.

Mam Yamahę 6KM 2T i śrubę mam większą jak w tym 7 KM ? 

[crizz100]

Bo to Chińskie konie są w tym stormie, takie mniejsze troche