Skocz do zawartości

Chyba sie starzeję...


domeldoom

Rekomendowane odpowiedzi

Hej

 

Do 2006 roku w 95% łowiłem na spinning.

 

od 2006 łowiłem tylko na muchę.

Od 2 lat jakoś powoli wracam do spinningu (szef spinninguje...;-) ), ale i gonię z muchówką tak pół, na pół.

 

A od kilku tygodni zaczynam myśleć o jeziorku, spławiku i ogólnie lenistwie nad wodą.

 

Starzeję się?

 

Leczyć to czy zacząć kupować nowy sprzęt (bolonka, odległościówka)?

 

pzdr

tomek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja w ogóle ostatnio straciłem ciąg wędkarski, bardziej 2 kółka mnie kręcą :) .

Kurde, mam podobnie, ale nie mogę pedałować - skręcone kolano i oczekiwanie na artroskopię...

Co do utraty ciągu to chyba dlatego, że na ostatnie 15 wypadów na Sołę miałem 3 okonki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci każe pedałować ???? Jozi motocykl ma na myśli ☺ który to strasznie i mnie ciągnie ... Ale na chwilę obecną wystarczy skuterek. Aha. I zmień łowisko na jakiś czas.

Edytowane przez SlawekNikt
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Do 2006 roku w 95% łowiłem na spinning.

 

od 2006 łowiłem tylko na muchę.

Od 2 lat jakoś powoli wracam do spinningu (szef spinninguje...;-) ), ale i gonię z muchówką tak pół, na pół.

 

A od kilku tygodni zaczynam myśleć o jeziorku, spławiku i ogólnie lenistwie nad wodą.

 

Starzeję się?

 

Leczyć to czy zacząć kupować nowy sprzęt (bolonka, odległościówka)?

 

pzdr

tomek

 

 

Kurde, mam podobnie, ale nie mogę pedałować - skręcone kolano i oczekiwanie na artroskopię...

Co do utraty ciągu to chyba dlatego, że na ostatnie 15 wypadów na Sołę miałem 3 okonki...

U mnie odwrotnie, prawie 50 lat a na wędkę trafiają przynęty 30 cm i 300 gramów. Rzecz jasna rzut.

Co do częstotliwości pojawiania się nad woda to faktycznie mocno spadła. Nie chce mi się łowic w PL bo celowe nastawianie się na duże szczupaki ma sens w niewielu wodach.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A kto Ci każe pedałować ???? Jozi motocykl ma na myśli ☺ który to strasznie i mnie ciągnie ... Ale na chwilę obecną wystarczy skuterek. Aha. I zmień łowisko na jakiś czas.

Rower stoi spokojnie i czeka na przypływ energii z mojej strony.  Ujeżdżam intrudera :) .

post-45918-0-42679600-1529316336_thumb.jpg

  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, ja tez tak miałem ...

Zaczynałem od spina .. później faza na muche ....

A mniej więcej od roku, półtora częściej siedzę nad stawem albo zalewem w poszukiwaniu karpi itp jak aktywnie wędkuje.

Diagnozowałem to u siebie .. i wyszło że raz nie bardzo jest z kim aktywnie łowić, na dobre łowiska mam kawałek ...

A z łowiskami z karpiami jest w okolicy dużo lepiej, i w tej chwili karpiowanie to chyba jedyna dziedzina wędkarstwa gdzie jesteś w stanie regularnie łowić sensowne ryby, łowiska sa zadbane, etyka przynajmniej tam gdzie ja łowie stoi na dość wysokim poziomie.

Tak że tak .. chyba się starzeje ...

Edytowane przez Archanioł
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomek, ja tez tak miałem ...

Zaczynałem od spina .. później faza na muche ....

A mniej więcej od roku, półtora częściej siedzę nad stawem albo zalewem w poszukiwaniu karpi itp jak aktywnie wędkuje.

Diagnozowałem to u siebie .. i wyszło że raz nie bardzo jest z kim aktywnie łowić, na dobre łowiska mam kawałek ...

A z łowiskami z karpiami jest w okolicy dużo lepiej, i w tej chwili karpiowanie to chyba jedyna dziedzina wędkarstwa gdzie jesteś w stanie regularnie łowić sensowne ryby, łowiska sa zadbane, etyka przynajmniej tam gdzie ja łowie stoi na dość wysokim poziomie.

Tak że tak .. chyba się starzeje ...

Tu masz niestety rację, sporo muszkarzy zostało karpiarzami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Tomku .. pamietasz FFF sprzed kilku lat? Ile tam się działo, ilu tam fajnych sensownych ludzi pisało.

A teraz znam co najmniej kilku którzy nimfe zamienili na robaka, kilku których kije a raczej to co z nich zostało kurzą sie za szafą ... jeszcze inni zminili hobby, robotę  ...

Za to na FB jest sporo nowych ..młodych ... dzieci neostrady z teoretyczną wiedza z internetu .. którzy potrafią cie skrytykować i zakrzyczeć ... i jak czytam ich brednie to aż sie odechciewa cokolwiek pisac, robic. Lepiej usiąść w wygodnie w fotelu i czekać na jesiotra ...

  • Like 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam też 41 i 2 lata temu wróciłem do przepływanki,teraz to gruntu.Ja tego nie leczę.Niech jest jak jest.Kiedyś tylko pstrągi,lipienie,trocie,mucha i spinning.Teraz jak mam te czterdziestaki łowić w zadeptanych rzekach,to wolę kameralnie pojerkować czy certy na spławik połowić.Ale żeby nie było,za 3 dni jadę na Muchowe Mistrzostwa Polski i będę ganiał jak wariat. Raczej bym się leczył gdybym łowił na jednej wodzie,te same ryby,na tę samą metodę,przez cały rok.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czasem ma się ochote na jakąś odskocznie o tego wiecznego deptania ścieżek nad brzekami, a ma się ochote z chłodnym napojem posiedzieć, poleżakować i upajać się po prostu nic nie robieniem, prócz zmiany przynęty.

 

Jednak jak człowiek długo już deptał te swoje ścieżki na brzekami zbiorników, to ciężko to od tak porzucić, no chybaże zdrowie nie pozwala.

Najważniejsze jest to, żeby to co się robi sprawiało człowiekowi radość.

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak.. obowiązkowo z unoszącym się po okolicy aromatem peletu i kulek :)

Wcale nie trzeba się ustawiać na te "wodne Swinie" za przeproszeniem.

 

Można być bardziej wykwintnym i zapolować bardziej specjalistycznie.

Np na węgorza, suma, brzane. 

 

Stacjonarka, to nie tylko karpie i wszystko z nimi związane.

Znam kilka osób, co to specjalizują się w stacjonarnym łowieniu w rzekach bardziej szlachetnych ryb niż karp.

Tutaj też łatwo nie jest i trzeba sporej wiedzy i przygotowań.

 

Wcale nudą wiać nie musi.

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

 

Do 2006 roku w 95% łowiłem na spinning.

 

od 2006 łowiłem tylko na muchę.

Od 2 lat jakoś powoli wracam do spinningu (szef spinninguje...;-) ), ale i gonię z muchówką tak pół, na pół.

 

A od kilku tygodni zaczynam myśleć o jeziorku, spławiku i ogólnie lenistwie nad wodą.

 

Starzeję się?

 

Leczyć to czy zacząć kupować nowy sprzęt (bolonka, odległościówka)?

 

pzdr

tomek

 

Mam to samo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...