Chyba sie starzeję...

[Greg1407]

Ja od lat.. Swoje wędkarstwo dzielę na kilka metod, ulubionym jest oczywiście spinning.. Jednak zasiadki feederowe na Odrze czy spławik to u mnie norma..

 

Czy to źle że komuś teraz to czy tamto sprawa przyjemność.. Najważniejsze udany wypad przyroda widoki.. Odpoczynek.. I to co chyba najbardziej nakręca czyli rozkminianie zwyczajów ryb.. Sam fakt połowu to wisienka na torcie..

[Jozi]

Mi się vfr 800 na "stare" lata marzy. W mojej ocenie najładniejszy motocykl turystyczno sportowy.

Jakoś turystyki mnie nie kręcą, pewnie przez ten wiek człek jest poważniejszy i poważniejsze maszyny mu w głowie.Jeszcze rozważam zmianę na większego smoka, ot coś takiego.

[SlawekNikt]

Józek wysoka szyba do fałefera można delikatnie podnieść kierownicę i cud, miód, a dźwięk V4 ... Wybacz, ale żadne V2 mu nie dorówna I ta sylwetka vfr ... Ech ... na razie marzenie   

[Małkociniak]

Jakoś turystyki mnie nie kręcą, pewnie przez ten wiek człek jest poważniejszy i poważniejsze maszyny mu w głowie.Jeszcze rozważam zmianę na większego smoka, ot coś takiego.

Nie obraź się ale słyszałem kiedyś określenie takiego motocykla jako "kryzys wieku średniego" i coś w tym jest

 

Tu masz niestety rację, sporo muszkarzy zostało karpiarzami...

I łowią na stawach hodowlanych, uprawiając tzw. prostytucje wędkarską.

[SlawekNikt]

Nie obrażam się. Uważam też, że to nie kryzys wieku średniego, a tęsknota za poważnym motorem jakiego nie miałem. Całą młodość spędziłem na motocyklach ... Od cezetek, poprzez jawy i mz - tki. Ostatnim moim poważnym motorem była zajechana honda cb 400 i potem wiele lat nic ... I jak nie teraz czy za rok to już chyba nigdy   

[Małkociniak]

Określenie tyczyło się konkretnego rodzaju motocykli, mi bardziej kojarzą się one z wystawnymi  kredensami. Jeśli chodzi o przygody z motoryzacją to przeszliśmy te same etapy, mi zostało upodobanie do innego rodzaju motocykli, takich co to mniej hałasują a za to szybciej Jadą. jeśli miał bym coś kupić ze stajni Harley'a to w rachubę wchodził by tylko Buell. A w związku z tym że całe życie mam deficyt adrenaliny to zona kategorycznie stwierdziła że takiego motoru miał nie będę a innego znów nie chcę. Ot i kółko się zamyka.

Kiedy moi koledzy(wieku średniego) których dopadł ów kryzys kulają się stadami po mieście robiąc masę huku ja w tym czasie jadę na ryby

[Jozi]

Nie obraź się ale słyszałem kiedyś określenie takiego motocykla jako "kryzys wieku średniego" i coś w tym jest

 

I łowią na stawach hodowlanych, uprawiając tzw. prostytucje wędkarską.

Może i coś coś w tym jest ale nie do końca. Ja też wychowany za młodu na motocyklach, przygody z WFM, WSK, Junak, Jawa 350, to było kwestią czasu kiedy wrócę do lat młodości  .Jak spotykam ludzi i z nimi rozmawiam to mają podobnie, wracają po latach do korzeni.

Połowów na stawach hodowlanych wręcz nie cierpię, wolę łowić w pustej wodzie ale dzikiej.

Starocie mnie kręcą w przeciwieństwie do kobiet   :lol: . 

 

Józek wysoka szyba do fałefera można delikatnie podnieść kierownicę i cud, miód, a dźwięk V4 ... Wybacz, ale żadne V2 mu nie dorówna I ta sylwetka vfr ... Ech ... na razie marzenie 

Musiałbyś posłuchać dźwięku wydechu w moim na "krótkich strzelbach" - sama poezja Panie dla uszu .

[witeg]

Dzięki, wreszcie mi zatrybiło w głowie po kiego grzyba one takie głośne są, jak szpaków do straszenia nie ma. W średnim wieku słuch słabnie......

[Jozi]

Dzięki, wreszcie mi zatrybiło w głowie po kiego grzyba one takie głośne są, jak szpaków do straszenia nie ma. W średnim wieku słuch słabnie......

Głośne są dla bezpieczeństwa by głuchmaki w puszkach słyszały, że nie tylko puszki drogę użytkują   :P . 

[SlawekNikt]

Może i coś coś w tym jest ale nie do końca. Ja też wychowany za młodu na motocyklach, przygody z WFM, WSK, Junak, Jawa 350, to było kwestią czasu kiedy wrócę do lat młodości .Jak spotykam ludzi i z nimi rozmawiam to mają podobnie, wracają po latach do korzeni.

Połowów na stawach hodowlanych wręcz nie cierpię, wolę łowić w pustej wodzie ale dzikiej.

Starocie mnie kręcą w przeciwieństwie do kobiet :lol: .

 

Musiałbyś posłuchać dźwięku wydechu w moim na "krótkich strzelbach" - sama poezja Panie dla uszu .

Ja dla odmiany w temacie sprzętów do jazdy uważam, że nie musi być słychać, ale jak to mówią małolaty ma "ostro zapier ... ać" ???? Za rok zlot zrobimy na moto ☺

[bob74]

...Sławku... pod zlot  to zawsze możesz się podpiąć...fajnie jest jak dobrze słychać i zapierdala...ale to o Bracie...pod Bełchatów z Augustowa bryknęli w zeszły weekend...Suwalskie Niedźwiedzie...Brat Virago 750 22 lata, z tego co wiem to poprawiene filtry powietrza i wygar... , Brat zaraz 43

[SlawekNikt]

Pewnie fajnie, ale jak już pisałem ja wolę jak mnie nie słychać, ale widać a i setki kilometrów jakby mniej uciążliwe Ponadto na starość zaczynam doceniać ciszę i jakiś tam komforcik z całym szacunkiem dla Was wszystkich, którzy lubią jak słychać

Edytowane 19 Czerwca 2018 przez SlawekNikt

[BOB1]

Najbardziej bawi mnie wielu z Was, że ...piszą o starości w zestawieniu ze sobą!!! Dzieciaki! we łbach wam się od tych internetów i smart-fonów pojegrało        

[SlawekNikt]

Po czterdziestce człowiek ma ... Po czterdziestce człowiek wie ... ???? ????

[bob74]

...Sławku....ja trzymam się reguły...nie schodzę poniżej 50, lecz zdecydowanie mocniej ...

[hudy76]

Najbardziej bawi mnie wielu z Was, że ...piszą o starości w zestawieniu ze sobą!!! Dzieciaki! we łbach wam się od tych internetów i smart-fonów pojegrało        

Tiaaaaaa, czytam to czekając na wizytę u lekarza w otoczeniu emerytów.

Dobrze że przynajmniej doktórka urodziwa

[BOB1]

...wizyta u proktologa? to dobrze chociaż, że urodziwa  

[domeldoom]

Heh... jak napisałem, tak zrobiłem.

Jako, że moje wody PZW przypominają studnię, w sensie rybności, nie płaciłem składek.

Na próbę wróciłem na łowisko mojego dzieciństwa, jeziora Kruki.

W oczekiwaniu na sezon na drapieżnika łowie białoryb i łowię go całkiem sporo i to wszelakiego.

Nie jest to ani mucha ani spinning, ale ryby są :-)

 

Od 1 czerwca zębate, ale powrót do przeszłości, spławik i nocny feeder baaardzo przyjemny - w sumie do maja i tak nic innego tam nie lza.

 

pzdr

tomek

[witeg]

Mam podobnie. Na wodę stojącą zamiast feedera polecam swing tipa. :-) Wędka ustawiona w linii z żyłką, nie  trzeba się wykręcać, lepiej widać delikatne brania. Chyba że w ciul daleko i głęboko łowisz.