Skocz do zawartości

Przynęty Kondzia


Kondziu

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

 

Myślę, że nadszedł czas żebym pochwalił się swoimi wyrobami. Wobki robie już 4 lata. Robie je dla siebie, kolegów jak i pod sprzedaż i zamówienia.

 

Głównym kierunkiem w który poszedłem są wobki z jajami :D

22mm

http://img859.imageshack.us/img859/4124/dsc08289t.jpg

18mm

http://img716.imageshack.us/img716/2989/dsc08174b.jpg

 

Robie je praktycznie we wszyskich wariantach pracy i w różnych wielkościach od 15mm do 25mm

 

Ale jako że czasami robienie tych pchełek robi się nużące, popełniam :D co jakiś czas serie woblerów których używam (i nie tylko ja) na pstrąga. Wydaje się jednak, że w warunkach innych od tych które mam na swoich łowiskach będą sprawdzały się przy łowieniu innych gatunków jak kleń lub okoń.

3cm

http://img714.imageshack.us/img714/5575/dsc08293m.jpg

 

Myślę, żę puki co wystarczy. :mellow: Planuje w niedalekiej przyszłości zrobić jakieś przynęty pod kątem wyjazdu do Szwecji. A także ostro kontynuować te modele które już robię.

 

Bardzo mile widziane są konstruktywne komentarze, lecz od razu zaznaczam, że nie zwracam przesadnie uwagi na malowanie, a na pracę i możliwość zastosowania w warunkach które spotykam nad wodą. :D

 

Pozdrawiam

Kondziu

 

PS. W niedalekiej przyszłości zamieszczę oczekiwany filmik pokazujący pracę woblerów jajecznych :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co widzisz w tej wypowiedzi i mnie to nie obchodzi, ale jest to tylko humorustyczne podsumowanie tej dyskusji... :D

 

Jeśli ktoś ma prawo robić coś takiego w wątku @Forcasta w stosunku do innych wytwórców wobków z jajcami, to ja mam prawo odpowiedzieć... tym bardziej, jak już mówiłem emocje opadły i większość została omówiona i rozwiązana... :D

 

Nie oczekiwałem nawet odpowiedzi na ten post więc proszę moderatora o ewentualne usuwanie kolejnych postów prowokujących do kontynuowania dyskusji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecane filmiki

 

praca 18 mm 'glapki'

 

http://www.youtube.com/watch?v=YBENExAILEs

 

Trochę za płytka woda zmusila mnie do zwiększenia kąta żyłki co wpływa na start woblera. Przy normalnym rzucie i mniejszym kącie wobler od razu zaczyna lekko migotać.

 

Wobler 20mm

 

http://www.youtube.com/watch?v=raCweV9wOSQ

 

Pstrągowo - uniwersalny 3 cm

 

http://www.youtube.com/watch?v=LIlrmYBPbV4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokłóciłem się już, więc nadszedł czas żeby czymś się podzielić :mellow:

 

Od zeszłego sezonu zacząłem kombinować z mikrojigiem

 

http://img855.imageshack.us/img855/6631/dsc07235e.jpg

 

Mimo że te paciaki nie wyglądały zbyt atrakcyjnie, okazały się skuteczne.

 

Z biegiem czasu sprowadzałem nowe materiały oraz rozwiąznia aby dojść to czegoś takiego.

 

http://img820.imageshack.us/img820/8725/dsc08301b.jpg

 

Jak widać wszystkie są w większości czarne. Jest to sprawa związana z obłowieniem tą przynętą nie tylko przeze mnie sporego wachlarza wód. Czarny okazał się skuteczny zawsze i wszędzie. Z innymi kolorami było różnie.

 

 

Na mikrojigi łowiłem ZAMIERZENIE płotki, karpie, jazie, okonie, jelce, uklejki i jeszcze wiele mniej lub bardziej planowanych ryb nie do końca spinningowych B)

 

http://img189.imageshack.us/img189/6519/dsc07213f.jpg

 

http://img705.imageshack.us/img705/544/dsc07204k.jpg

 

http://img90.imageshack.us/img90/7379/karpik.jpg

 

 

Co do łowienia na te przynęty... Bardzo dużą rolę gra cierpliwość gdyż należy próbować naśladować ruchy małych żyjątek które często ruszają się wręcz w miejscu. Tutaj warto zaznaczyć, że najczęściej łowie tą przynętą z dna, co nie jest zbyt lansowane przez różnego rodzaju rozgłośnie wędkarskie. Przy tym sposobie prowadzenia trzeba często powstrzymywać się od zwijania żyłki. W moim wydaniu polega ono na minimalnym podbijaniu jiga z dna przy użyciu wędki. (bardzo minimalnym :D )

 

Kij:

Czym dłuższy tym lepszy (oczywiście przy zachowaniu dobrych walorów użytkowych). Długa wędka umożliwia poprowadzenie przynęty np. wzdłuż trzcin stojąc na brzegu, a także nieco wydłuża rzut tą bądź co bądź lekką przynętą. Istotne jest też to aby jego ugięcie pozowoliło na walkę z większą rybą przy użyciu cienkiej żyłki, o czym powiem dalej.

 

Kołowrotek:

Rozmiar którego używam to 3000 Daiwy. Szersza szpula ułatwia wysnuwanie się zyłki co gra baaaaardzo dużą rolę w odległości rzutu. Oczywiście samo posiadanie szpuli o większej średnicy nie zwalnia z myślenia, więc trzeba nawinąć tyle podkładu aby główna niteczka nie musiała pokonywać niepotrzebnego tarcia o jej brzeg.

 

Żyłka

Szczerze nie polecam grubszej niż 0,12, ponieważ nie dość, że skraca rzut, to jeszcze utrudnia prowadzenie, gdyż stawia większy opór w wodzie. Sam łowię na 0,10 i nie zerwałem ani jednej ryby (a karpie bywały czasem sporawe B)) Dlatego kij musi mieć paraboliczne ugięcie oraz odpowiednią sprężystość dostosowaną do takich pajęczyn.

 

 

Od razu zaznaczam, że to nie ja wymyśliłem tą przynętę. Przedstawiam tylko moje osobiste podejście do łowienia na nią

 

Pozdrawiam

Konrad Kopański

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy tych fotkach stoi. Łowiąc jelca i uklejki sprowadzałem przynętę z prądem. Coś jak prowadznie nimfy ale agresywne i przy użyciu kołowrotka do kasowania luzu. :D

 

PS. Bardzo fajnie jest wprowadzać mikrojiga w miejsce ewidentnego żerowania ryb. Branie następuje prakrycznie w 80% przypadków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nowe woblerki 17mm które mają imitować sieczkę, którą chętnie zajadają się ryby wielu gatunków. Ważą prawie 1 gram i są nową konstrukcją, którą stworzyłem. Jeszcze nigdzie takich nie widzałem, także uważam je za jedyne w swoim rodzaju. Może o tym świadczyć samo zainteresowanie wśród moich kolegów, przez których nie mam za bardzo czasu robić innych modeli. :mellow:

 

Woblerki te posiadają bardzo migotliwą pracę, są nurkujące i żaden nurt jest im nie straszny... mimo tego zaczynają pracować przy najmniejszym ruchu B)

 

http://img580.imageshack.us/img580/9476/dsc08385d.jpg

 

Oczywiście nie porzuciłem do końca innych modeli

(tutaj w 2 wersjach usterzenia)

 

http://img717.imageshack.us/img717/1425/dsc08387kb.jpg

 

A także stworzyłem niezłą plagę muszek :mellow:

 

http://img189.imageshack.us/img189/8002/dsc08386qm.jpg

 

 

Pozdrawiam

Konrad Kopański

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejnym woblerem, który został stworzony oczywiście pod specyficzne warunki jest mini wobler dalekosiężny.

Ma on za zadanie:

-daleko latać jak na swoje rozmiary

-pracować bardzo drobno przy powierzchni

-pracować od razu

-być mały :mellow:

 

Myślę, że osiągnąłem to co chciałem. Woblerek został solidnie przetestowany w zeszłym sezonie. M.in. na zawodach, na których we wprawnych rękach @Eskulapa wyłuskał ładnego klenia, który dał mu wysokie miejsce na 70 zawodników.

Co więcej, wobek o takiej charakterystyce pracy jest bardzo uniwersalny gdyż imituje narybek- sieczkę. Na tych samych zawodach uratowałem się od 0, ławiąc grubego pasiaka, który dał mi 24 miejsce.

Oczywiście nie trzeba nawet wspominać, że jest to killer na bolenie żerujące na sieczce.

 

Poniżej pokazana jest ewolucja tej przynęty

(na górze prototyp, na dole wersja prawie finalna)

Pierwszy model nie grzeszy urodą, ale jego zadaniem było się tylko nie rozpaść. :D

Nie znaczy jednak, że nie pracuje nad ulepszeniem tej przynęty.

 

Prototyp ma 2,5 cm i 1,6 g został stworzony grubo ponad rok temu

Najnowsza wersja ma 3 cm i waży 2 g.

 

Już prototyp był przynętą bardzo lotną (przy zastosowaniu cienkiej żyłki). Traz poprzez wyeliminowanie jajec, które stawiają opór, myślę, że stworzyłem przynętę jeszcze bardziej lotną. Wszystko jednak bez uszczerbku na pracy.

 

 

http://img171.imageshack.us/img171/6160/dsc08429z.jpg

 

Resztę testów trzeba jednak przełożyć na 1 maja :mellow:

 

Wkrótce przedstawie woblera który pobije wagą na głowę wszystkie mikro konstrukcje

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Wkrótce przedstawie woblera który pobije wagą na głowę wszystkie mikro konstrukcje...

 

 

Bawiąc się w produkowanie przynęt nie natknąłem się w necie na tabelę z najcięższymi, najlepszymi, naj, naj... mikrowoblerami, jeżeli jest coś takiego to chętnie zobaczę i jakie są tam brane parametry do porównania.

Może mikrokonstrukcja to coś takiego:

 

- uklejka Shallow 007 - o długości 0,75cm/0,2gr

 

http://img716.imageshack.us/img716/2975/uklejkashallow07.jpg

 

 

Czy też:

- uklejka Shallow 030 - o długości 3,3cm/15gr

 

jednak ją wykasowałem :mellow: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...Zobaczysz i się przekonasz :D...

 

Widzę, że nie zrozumiałeś tego co napisałem wyżej - szkoda.

 

Ostatnio zrobiła się moda na ganianie po forach i z językiem na brodzie wstawianie fotek jeszcze nie przygotowanych wobków, bez steru, bez lakieru, bez SPRAWDZENIA JAK PRACUJĄ!!!, aby tylko były, aby było coś wrzucone, jest, jest jestem najlepszy :lol: . Internet i fotki w nim zamieszczone mają to do siebie, że oglądający mogą tylko ocenić wygląd, a to chyba nie najważniejsze w wobkach. Moim marzeniem jest aby każdy kto wrzuca fotki dawał załącznik filmiku wtedy będzie można coś mniej więcej oceniać, chociaż to też można sobie zrobić i przedstawić jak autorowi się chce.

Przykładowo boleniówka, to nie tylko napchanie ołowiu do tyłka wobkowi, żeby tylko dobrze leciał, on musi jeszcze poracować, niekiedy dać jej opaść (opad w pozycji poziomej,na napiętej żyłce)z jednoczesnym lusterkowaniem.

 

Sorry, że tutaj to napisałem, bo i tak chyba tego nie zrozumiesz, bo przecież masz w przyszłości przygotowanego 1,5cm o wadze 3gr. i to najważniejsze.

Szkoda ,że nie mam czasu, bo wtedy zrobiłbym 1,5cm/3,1gr i co wtedy jestem miszczem, czy podniosłem poprzeczkę, a może ten 0,75cm to jest wyzwanie, ale po co.

 

Achhh... i po co mi te nerwy :lol: :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nad tym wobkiem pracowałem już chyba od zeszłego marca i nie jest on wyścigiem na wagę, lecz odpowiedzią na niektóre miejscówki. Mam na to nie jednego świadka. Mówię o nim teraz bo nie lubie wstawiać, tak jak napisałeś, wobków w planach...

 

Gdybyś był spostrzegawczy, zauważyłbyś, że to ja zapoczątkowałem pomysł zrobienia filmików pracy mikro wobków.

 

Oczywiście zrobie też filmik tego pocisku nad wodą, bo w wannie jest to bez sensu.

 

Co do boleniówki to jest zrobiona tylko i wyłącznie do łowienia przy powierzchni... jak poczuję potrzebę zrobienia wobka lusterkującego w opadzie to pewnie zajmę się tematem

 

 

Bez nerwów :mellow:

 

Pozdrawiam

Konrad Kopański

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...