Skocz do zawartości

Zbiornik Dziećkowice


fish28

Rekomendowane odpowiedzi

Piękna woda , marzy mi się żeby była prywatna i No Kill , wtedy można by olać PZW  :) , ale chyba już tego nie dożyję . Jak zaczynałem tam łowić 20 lat temu , to często się przyjeżdżało i łodzi nie było i i trzeba było czekać . Każde wypłynięcie i był kontakt z rybą , a po przeciwnej stronie rybaczówki ciągnęły się podwodne łąki . Teraz to już tylko wspomnienie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najbliższy akwen NK to Biała Przemsza i d... nie urywa . Wg mnie konkurencja to podstawa . Prywatny zbiornik tylko duży i ładny z łódkami a nie te kałuże które są w modzie . Poza tym nie masz żadnej gwarancji że Dzierżno Duże nie zmieni swojego profilu . Co nie znaczy że nie należy próbować .

Edytowane przez alex62
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mój najbliższy akwen NK to Biała Przemsza i d... nie urywa . Wg mnie konkurencja to podstawa . Prywatny zbiornik tylko duży i ładny z łódkami a nie te kałuże które są w modzie . Poza tym nie masz żadnej gwarancji że Dzierżno Duże nie zmieni swojego profilu . Co nie znaczy że nie należy próbować .

 

Co stoi na przeszkodzie? Próbuj! :)

Za 10 lat ktoś Ci napisze, że się napróbowałeś, a dupy i tak nie urywa. 

Wprowadzenie NO KILL nie spowoduje, że z dniem uchwalenia, nagle ryb przybędzie i zaczną brać jak zaczarowane ;)

Ale za 20 lat? Kto wie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szukać trzeba okoni przy trzcinach i to jak najdalej od rybaczówki w jedną lub drugą stronę. Jak płynie się na taką miejscówkę na wiosłach to po dopłynięciu nie mam już sił na spinning.

 

Zacznij ćwiczyć...  :D Na wiosłach swego czasu robiłem od 10 do 15 km na jeden wypad. Przyjemne z pożytecznym, do tego obławiałem z ręki każdą znaną mi miejscówkę. Bywało, że zbiornik przepływałem wzdłuż dwa razy tam i  z powrotem. Fajna rekreacja. Do osiłków nie należę, wszystko rozgrywa się w głowie. Potraktuj temat spokojnie, bez wyścigów. Prędkość na wiosłach stała 2-3 km/h owocuje ładnymi rybami jeśli ciągniesz sensowną przynętę... Do odważnych (wytrwałych) świat należy.  ;)

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. To mój pierwszy wpis w tym wątku. W odpowiedzi koledze pit fish:

w tym samym czasie Krakusy rozgrywali MO i patrząc na wyniki to chyba byliście na innej wodzie.

Krakusy rozgrywali MO?

Tak były zawody, ale chyba nie te ;) I wiem jakie były mniej więcej wyniki, niektórzy zawodnicy oczywiście połowili dużo lepiej niż ja ;) Aczkolwiek TA woda jest bardzo duża, a ryb jest tak dużo, że przemieszczenie się po niej o 100 metrów powoduje, że można mówić już o "innej wodzie". Więc - tak masz rację ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co stoi na przeszkodzie? Próbuj! :)

Za 10 lat ktoś Ci napisze, że się napróbowałeś, a dupy i tak nie urywa. 

Wprowadzenie NO KILL nie spowoduje, że z dniem uchwalenia, nagle ryb przybędzie i zaczną brać jak zaczarowane ;)

Ale za 20 lat? Kto wie ;)

Pitfish , chyba sobie za bardzo wziąłeś do serca mój post . Ja nie mam pretensji czy jakiś żalów o BP tym bardziej że wiem ile tam pracy i serca włożyliście . Ale fakty są faktami , No Kill tam już jest od paru lat i jakoś takoś ...Tak czy inaczej trzeba próbować coś robić bo efekty same od siebie nie przyjdą . A na BP czasami bywam .

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...