Grzyby 2018

[miramar69]

Nooo , to sosik chyba był do młodych ziemniaczków 

[Tomek TJ]

był był , właśnie dokończyłem resztki

[Maciej W.]

U mnie dziś na obiad zupa kurkowa i schab z kurkami w śmietanie. Kurkowy entliczek pentliczek...Miałem pójść i dać na tacę, jak mi tu jeden kolega doradzał, ale nie ma opcji. Leje tak, że przemókłbym do suchej nitki. Może zbiję z deszczułek jakiś zgrabny ołtarzyk i przyklęknę przed nim w intencji interakcji wilgoci z grzybnią.

[malcz]

W Zachodniopomorskiem lasy pod stopami trzeszczą.

Międzyzdroje/Wisełka/Warnowo/Dargobądz ..."Złoty kwadrat" grzybiarskich eskapad, jest suchą pustynią.

Wczoraj po trzech miesiącach bez deszczu, w końcu trochę popadało. Raczej mało prawdopodobne żeby to wystarczyło.

Na S3 -Świnoujście/Szczecin nie widać jeszcze pań z kozakami w koszykach.

...Panie w kozakach są (stały element runa leśnego)  .

Panie w kozakach zbierają maślaki

[lenny]

Pada, pada, i ma padać z przerwami do piątku.

Może w końcu coś się pojawi w moich lasach. Wczoraj jeszcze były pustki.

 

W piątek wróciłem z Bieszczad, tam grzybów raczej nie brakuje. Nie zbierałem, bo i tak nie miałbym co z nimi robić

[malcz]

Popadało....jest ciepło....czy ktoś ma jakieś info o grzybach na Mazowszu?

Ruszyło się coś?

[marcin186]

Wczoraj z córką 1,5h w lesie,pokazały się kurki i jeden podgrzybek. Przy tej pogodzie weekend i przyszły tydzień dają nadzieję na grzybobranie.

[DAN666]

U mnie jak na razie pojedyncze Kanie i parę prawdziwków trzeba poczekać jeszcze z tydzień

Edytowane 21 Lipca 2018 przez DAN666

[marcin186]

Kolejna wizyta w lesie i więcej kurek niż poprzednio,kilka kani oraz osiem prawdziwków z czego pięć robaczywych.

[thug]

Na Mazowszu coś drgnęło.

[lenny]

A u nas dalej pustki w lesie. Deszcz jakoś zbytnio ne pomógł. Byłem w sobotę, poza kurkami nic.

Myślę, że trzeba poczekać jeszcze z tydzień. Od jutra ma padać, noce mają być ciepłe, więc może...?

[Woytec]

Na Śląsku też słabo, wybrałem się ostatnio w czasie deszczu i poza tym, że zmokłem jak cholera nic nie znalazłem. Dzisiaj jechałem z Lublina i widziałem, że przy trasie pojawili się ludzie z kurkami. Za to na weekend ostrzę nóż bo szykuje się wyjazd w mega miejsce z grzybaki na Dolnym Śląsku

[BOB1]

Bo o grzyby trzeba dbać! jak moja wnuczka ...podlewać, głaskać ...  

[Night_Walker]

Głaskać, miziać, dbać...a później nożem go, kiedy najmniej sie tego spodziewa

Edytowane 24 Lipca 2018 przez Night_Walker

[BOB1]

Dokładnie tak, dwa są już w zupie  

[MarCinFin]

Bo o grzyby trzeba dbać! jak moja wnuczka ...podlewać, głaskać ...  

Jak już podrosną to w sam raz będą do dziadkowej jajecznicy

 

A jednak zupa

Edytowane 24 Lipca 2018 przez MarCinFin

[theslut]

Na Śląsku też słabo, wybrałem się ostatnio w czasie deszczu i poza tym, że zmokłem jak cholera nic nie znalazłem. Dzisiaj jechałem z Lublina i widziałem, że przy trasie pojawili się ludzie z kurkami. Za to na weekend ostrzę nóż bo szykuje się wyjazd w mega miejsce z grzybaki na Dolnym Śląsku

W tv (oczywiście tej niesłusznej) mówili, że jak w dolnośląskie, to masz zabrać sprzęt p.poż. w postaci saperki oraz jakiś aparat ucieczkowy z gruby (kopalni) gdyby tak zawiało z tego płonącego w dolnośląskiem składowiska odpadów w Twoją stronę. I czekamy oczywiście na skromną fotorelację. Przy czym pamiętaj, że na JB wstawiamy tylko zdjęcia grzybów, które nie zostały zebrane .

[osiemnastak]

Podkarpackie żniwa, pada i rosną ,taka tam rodzinka

Edytowane 24 Lipca 2018 przez osiemnastak

[Z.Milewski]

Nieźle @osiemnastak, rano piękna barbara w lubuskim, a po południu już na prawdziwkach w podkarpackim. Ty to masz zdrowie, pozazdrościć!

[radek_u]

Nieźle @osiemnastak, rano piękna barbara w lubuskim, a po południu już na prawdziwkach w podkarpackim. Ty to masz zdrowie, pozazdrościć!

Bez przesady już wczoraj ta fotka była na nadleśnictwie Baligród    Tylko autor zdjęcia inaczej ma na imię 

[osiemnastak]

Panowie spokojnie , nie pisałem że to moje zbiory. Foto mam od koleżanki z podkarpacia, u nas pustynia , a zdrowie dziękuję się ćwiczy się ma .

Żniwa na grzybki będą jesienią, akurat lasy mam bardzo zasobne oby tylko padało częściej.

[Z.Milewski]

Panowie spokojnie , nie pisałem że to moje zbiory. Foto mam od koleżanki z podkarpacia, u nas pustynia , a zdrowie dziękuję się ćwiczy się ma .

Żniwa na grzybki będą jesienią, akurat lasy mam bardzo zasobne oby tylko padało częściej.

Nie dodałem , ale to miałem nadzieję oczywiście czytelne. Na grzyby poczekamy trochę, popadało tyle co nic, a prognozy nie nastrajają optymistycznie. Na razie ok. 30oC, słońce i żadnych zmian nie zapowiadają .

[marcin186]

U mnie na południowym mazowszu gorąco, duszno i co dzień burza/deszcz już trzeci dzień z rzędu.Weekendowa wizyta w lesie zaplanowana tym bardziej,że na osiedlowym bazarku oprócz kurek pojawiły się prawdziwki i kozaki czerwone.

[Kraken]

Wtorek, pojechałem wieczorem z gruntówkami na łowisko w okolice Poznania. Całą noc nic nie brało, po drodze na inne stanowisko przy drodze zauważyłem trzy maślaki. Efekt pójścia trochę głębiej w las poniżej:

 

 

Było ich więcej, niestety nie miałem ani nożyka ani większego koszyka. Połowa robaczywa 

[Pride]

W moim rejonie wysyp kozaków rosną w ilościach hurtowych, dosłownie jeden przy drugim. 

Szkoda tylko, że większość robaczywa. 

Nazabierałem ostanio pół wiaderka takich:

 

Czasem trafi się też borowik. Odpowiednio przyrządzony na maśle i śmietanie przyćmiewa większość dań

 

 

Dzisiaj byłem za to na kurkach i też machnąłem pół wiaderka.

 

W tym roku zmieniłem strategię, skończyłem z długimy wypadami i wynoszeniem z lasu dwóch wiader. Nie mam chęci ani czasu na obrabianie większych ilości.

Zdecyowanie wolę wyskoczyć na godzinkę, sieknąć max pół wiaderka i przyrządzić pyszną kolację