Skocz do zawartości

Brzany 2018


osiemnastak

Rekomendowane odpowiedzi

  • 2 tygodnie później...

Nie wiem do kiedy biorą brzany ale dla mnie to już brzanowe ostatki.

Na większości miejsc gdzie liczyłem na kontakt z rybą woda wydaje się dość pusta, ani brań, ani spławów.

Dziś jednak chyba ostatnią sztukę w tym roku udało się skusić i to w przyjemnym rozmiarze 75 cm.

Przyznam że chyba po raz pierwszy, jak długo łowię,  przez głowę przemknęło że mogę ryby nie wyjąć.

Jednak cierpliwie , powolutku i najpierw zobaczyłem z kim mam przyjemność, a potem szczęśliwie doprowadziłem do podbieraka.

Zwątpiłem bo ryba długo się nie poddawała i nic sobie nie robiła ani z dobrze dokręconego hamulca ani z upływu czasu.

Po lądowaniu stwierdziłem że za długo już bym nie poszalał - groty w kotwiczce zaczęły się prostować. Bezwzględnie trzeba zainwestować w jakieś lepsze, mocniejsze kotwiczki, bo fabryczne w woblerku są za słabe. No i drugi wniosek że trzeba powiększyć kolekcję podbieraków o kolejny większy - pstrągowe są zdecydowanie za małe, szczupakowe za duże i nieporęczne.

W drodze powrotnej dołowiłem jeszcze klenia ok. 45 cm, ale już bez foto.

 

post-49727-0-56201400-1539180408_thumb.jpg

  • Like 16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No masz, liczyłem na brzanę ale długo nie chciała się przedstawić. Dobrze że miejscówka ją nieco ograniczała, więc odjazdy nie były odległościowe i szczęśliwie nie ma tak zaczepów.

Jestem zwolennikiem szybkich holi aby ryba nie była za mocno wymęczona bo to wg mnie niesie ryzyko zejścia, jednak żyłka 0,2 i miękkie wędzisko to było z kolei moje ograniczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 1 do 8 października kolega miał 4 ryby na kiju udało mu się wyciągnąć tylko 1 sztukę. Ok 75cm.Reszta ryb tak silna, że nie dał rady i ryby rwały żyłkę. ( łowił z brzegu). Po cichu śmiałem się jak to jest możliwe.( Do czasu).Kilka dni temu wybraliśmy się wspólnie. Jedno branie i przez 10 minut nie mogłem nic zrobić. Ryba tak silna, że nie dawała się podciągnąć bliżej niż kilka metrów do pontonu. Niestety moje doświadczenie z tymi rybami jest na poziomie podstawowym i na koniec przekombinowałem. Za szybko, za mocno i za nerwowo.Ryba się wypieła, a na pamiątkę został film z holu. Nie spodziewałem się, że można je jeszcze spotkać o tej porze roku.

Edytowane przez pablo__20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...