Multiplikator do feedera

[Wonsz]

Hej Wiem że feeder i multik to rzecz o której nie wielu śniło, ale mi wpadl do głowy taki pomysl Jak wiadomo przy ciężkim feederowaniu w nurcie np. Lowiac wielkie brzany, krecioł dostaje mocno w kość, muliki z natury są duzo mocniejsze pozatym +wygodna opcja wolego biegu przemawia na jego korzyść. Czy ktoś was lowil na feeder z multikiem, albo nawet przezbrajał kij? Ps. Wiem ze forum o castingu raczej pod sztuczne przynęty ale tylu maniaków od ruchomej szpuli nie ma nigdzie indziej

Edytowane 1 Lipca 2018 przez Wonsz

[MZieli10]

Myślałem o tym też kiedyś. Ale stwierdziłem, że przy takiej charakterystyce kija przerobienie go pod mulriplikator byłoby niezbędne i pierońsko nieekonomiczne, więc na tym skończyłem.

[Wonsz]

Ja sprawdzałem u właściwie tylko tylko 3-4 przelotki + pazur nowy i powinno byc ok

[MZieli10]

No chyba żeby spiralnie uzbroić...o tym nie pomyślałem.

Chyba Cormoran miał taki ciekawy sumowy multik mocowany normalnie pod normalne kije...

[WalterW]

Bez pazura też da się łowić.

[Bułka]

No chyba żeby spiralnie uzbroić...o tym nie pomyślałem.

Chyba Cormoran miał taki ciekawy sumowy multik mocowany normalnie pod normalne kije...

Miałem ten wynalazek. Bardzo słaba jakość materiałów, pękła stopka i sprzęt wylądował w koszu.

[Wonsz]

Chodzi mi o klasyczny multik niski profil, taka zabawka na feederku mocna i ładnie by sie wyróżniała

[jacob1993]

Łowi jeden karpiarz na pobliskich stawach multikami pod normlne kije , ale on nie zarzuca tylko wywozi łódeczka zestawy .

Zawsze mozna to jerkowki zalozyc koszyk do metody i bombke ,ale czy ma to jakis sens .

[Wonsz]

No właśnie chodzi o rzut, nie wywózki :/

[Tomy]

Przebroić w spirale i tyle.Multik przetrzyma z 10 kręciołów o stałej szpuli.A pazur to potrzebny jak koszula w tyłku przy federze.

Edytowane 3 Lipca 2018 przez Tomy

[jasiek-morze]

Używam dwóch Abu w rozmiarze 6000; aktualnie kije Daiwa Tornado 3,3m. Nic nie przezbrajane. Rzucam zestawami z ołowiem 80-100gram + coś na haku. Drugi rok z tymi kijami, wcześniej dwie karpiówki Robinsona 3,9m, jeszcze wcześniej teleskopy 3,6m. Nastawiam się tylko na węgorze i sumy, czasami trafiają się spore leszcze i sandacze. Wędki jeszcze nie złamałem używając w połączeniu z multiplikatorem. Łowię tak od ponad 20lat. Jedyna wada to łowienie w nocy, trzeba uważać na brody i nastawić się na krótsze odległości. Multiplikatory zmieniłem po ok 17 latach Sprzęt używam do zużycia, a nie do znudzenia. 

[Tomy]

Tu jest mowa o federach i linka przy drgających szczytówkach musi iść pod kijek.

[welpa1809]

W trójskładzie zasadniczo trzeba by dwie przelotki przekręcić. Przy cenie budżetowych kijków gra warta świeczki,zagra to można pokusić się o przeróbkę droższej konstrukcji.

[snup]

Przy teleskopie jeszcze łatwiej

[Tomy]

Przy teleskopie jeszcze łatwiej

No sam się przekręci i ustawi elegancko pod linkę 

[kezmo]

Ok. Łowienie sumów gdzie kij stoi w pionie rozumiem ale to nie ma nic wspólnego z feederem, o którym mowa. Uwielbiam łowić na feederka. To co mnie osobiście wk...wia to gapienie się w niebo więc zawsze ustawiam kije mniej więcej w poziomie lub jeszcze bliżej wody szczytówkami. I tu pojawia się pierwszy problem. Kij na podpórkach zawsze będzie leżał kołowrotkiem do dołu ( fizyka )... I co ? Po zacięciu mam niby obracać kij w rękach...? Bez sensu.

[venom_666]

Można multika RH i kręcić lewą ręką do tyłu

[kezmo]

To chyba lepiej kręcić najgorszym kołowrotkiem do przodu...

[Wonsz]

Racja, spirala chyba najlepsza, aczkolwiek sprawdzałem i linka przy standardowym uzbrojeniu feederka nie dotyka blanku także narazie połowie tak jak jest i zobaczę czy multik mi pasuje do feederka Ale pisać i rozwijać temat, bo multiki górą

[venom_666]

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce... A nie sorki, to nie ta opowieść

W czasach gdy siadałem z koszyczkiem, uzywałem niskoprofilowego multika "do wszystkiego" czyli ABU Ultra Mag-a do własnie cięzkiego zestawu.

Wyrobiony odruch przekręcania kija po zacięciu, połaczony na dodatek z przekładaniem kija do drugiej ręki, bi wtedy wyboru nie było i królowały RH

Dało się

[krzysiek gżybek]

Wszystko się da,mam multik przy 3 m pickerze z tym że ja tego wynalazku używam do łapania na muche,jutro wrzuce zdjęcie bo będe zdejmował multik .kijek leci do majstra żeby mu przyspawał pazur?,przy caście pazur musi być.mam już jednego pickera shekspira do 18 gram (2,9m) przerobionego na casta w spirali i też lata z muszkami ale na białe ryby,ten co leci do majstra jest do 50gram i jest do much naszczupaka rzuca się dobrze ale nic jeszcze nie złapał bo tylko raz był nad wodą.ten do białej ryby ma płotki i wzdręgi na koncie a projektował przeróbke tego kija śp.Maciek Bigam.mam jeszcze multik podpięty do ciężkiej teleskopowej gruntówki chyba do 160 gram,też ma leszcze na rozkładzie ale już ze 3 lata siedzi sprzęt w pokrowcu.jak mam fantazje to ten teleskop przy rozkładam w spirale,mam poznaczone miejsca flamastrem.zdjęcia jutro,o ile dożyje albo mnie do tworek nie wywiozą czytając o tym sprzęcie,jest psychiatra nasali.

[krzysiek gżybek]

Napierwszym zdjęciu ten z lewej strony leci do spawania a na ostatnim są namazane strzałeczki na teleskopie,jak mi przyjdzie natchnienie to ustawiam go spirale.i to jest 2 w jednym.klasyczne i spiralne zbrojenie w ciężkiej gruntówce.i co można?jak się chce to można.

[Bułka]

Dla chcącego nic trudnego ☺️