Skocz do zawartości

Węgry - urlop i łowienie na spinning - informacje


MARCIN FILIPOWICZ

Rekomendowane odpowiedzi

Byłem u bratanków kilka razy ale z wędką tylko raz i w innym rejonie - nad Balatonem. Tam zezwolenie dostałem bez problemu w wędkarskim, pamiętam że było dosyć drogie. Z tego co dowiedziałem się od miejscowych najlepsze są żwirownie - w nich występują bassy i myślę z naszego punktu widzenia są to najciekawsze miejsca. Poza tym Węgrzy uwielbiają łowić karpie i przeważają tam łowiska karpiowe. Popularne jest też łowienie boleni. Z ciekawostek występuje tam też mniejszy kuzyn sandacza - bersz.

 

Wysłane z mojego EVA-L19 przy użyciu Tapatalka

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Miskolca masz niezbyt daleko rzekę Cisa z jeziorem/zalewem Tiszató.

Warto wypożyczyć łódź.

Z pewnością trafisz bolenie, a przy odrobinie szczęścia ładne sandacze i może sumy.

Okolice Tiszszolos, Abadszalok. Kiedyś tam byłem z Markiem Szymańskim z WŚ.

Bolenie świetnie współpracowały :) Niestety trafiliśmy na okres popowodziowy, woda była duża i brudna,

trafił się tylko 1 sandacz, ale taki prawie 90-tak...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...