Jezioro Obfitości 2

[Kamil_Olsztyn]

Jakoś mnie naszło obejrzeć klasyka.

 

Ale wysnuły się pewne wnioski... W latach '90 Taszarek z Kolendowiczem łowią sandacze na spina używając miękkich kijów 2,4-2,7m oraz żyłki 0,18m. Mają niezłe wyniki. Teraz bez monoblanku i plecionki 8x nawet nie ma o tym mowy.

 

Łowią ubrani klasycznie jak większość wędkarzy a nie w obcisłych tournamentach z logo wszystkiego co się da.

 

Ich konwersacja czasem jest nawet śmieszna ale jest spora porcja porad. Teraz w takim filmie ryba byłaby pokazana na maksymalnie wciągniętych rękach z przynętą wetkniętą identycznie jak poprzednie walącą o obiektyw kamery.

 

Łódka z której łowią jest napędzana wiosłami. Nie jest to bass boat z silnikiem 150KM. Aha, nie mają echosondy i elektryka który pełni rolę kotwicy.

 

No i zwracają się do siebie po imieniu a nie ksywie typu "majki" itd.

 

 

No i ta gitara w tle

 

 

Powiem Wam szczerze, że obejrzał bym film w takim klimacie lecz nakręcony współcześnie, może i nawet z tą samą dwójką wędkarzy a nie wygłupy kolesia ubranego w logo sponsora pieprzącego bzdury.

 

Dziś jakość filmów zeszła na dno. Standardem jest przy połowach gruntowych posiadanie pazurów zdolnych do przerzucania ton ziemi czy nadmiernego eksponowania zębów przez Mireckiego. Oczywiście akcentowanie sponsora przy byle scenie oraz prezentacja średniej ryby jakby to był nowy rekord.

 

 

Jest też masa amatorów na YT ale pomijam to, gdyż każdy jest kserem każdego.

 

Pozdrawiam i zapraszam do wymiany spostrzeżeń.

 

Btw znacie jakieś inne tytuły podobnych filmów nawet zza granicy?

[Rebus]

Panowie łowili w jeziorze specjalnie przygotowanym - od zimy nie było tam żadnego wędkarza i łowili sandacze w maju - nawet na karpiówkę z linką 0,5 by brały

[Kamil_Olsztyn]

To tak jak teraz. Doniesienia o kimś znanym łowiącym zedy w maju są dosyć często.

[mercoss]

Jak lubisz retro zagraniczne to poszukaj serii z John'em Wilsonem. Pamietam, że fajnie się oglądało dopóki.... magnetowid taśmy nie wciągnął.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[Kamil_Olsztyn]

Pamiętam że "Water Queen" kiedyś nagrało fajny film o łowieniu na duże poppery gdzieś koło Afryki.

 

Tato zawsze czyscił rolki jakimś preparatem przed oglądaniem filmu na VHS, by właśnie taśmy nie wciągało

[mercoss]

Teraz to jadą na genialne łowiska i myślą że ich chińskie przynęty są świetne, ale to trzeba na miękko brać, to ich biznes. Ja wolę oglądać, jak już obejrzę, jakieś amatorskie cykle.

 

Wysłane z mojego MI 6 przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

Co prawda to nie filmy, ale szczere, prawdziwe i bez reklam - http://www.bayangol.pl/wyprawy.php

[Kamil_Olsztyn]

Jeszcze pierwszy film WMH nagrany na Pilchowicach był spoko. Grzesiu machał tam Canadianen IM6 mimo iż Dragon sponsorował wyjazd.

[Koza11]

Polecam wschodnie produkcje od braci Szczerbakow :

 

https://www.youtube.com/channel/UC6C17OxgbUlc_xa6FM451Sg

 

Poza kilkoma wypustami sponsorowanymi, ci ludzie przekazują swą wiedzę w filmach od kilkunastu lat. Bardzo dużo ciekawych spostrzeżeń, doświadczeń i użytecznych patentów. Wypuścili ok 70 pełnometrażowych produkcji, kilka serii krótszych - z doświadczeniami sprzętowymi, warsztatem wędkarza, prezentacjami konkretnych przynęt i technik.