Herbert

[Sławek Oppeln Bronikowski]

Wczoraj minęła dwudziesta rocznica jego  śmierci. I cisza.. nie tylko na portalu wędkarskim. No cóż, nie da się Herberta opowiadać jak modny serial, pasjonować nim niczym mundialem, gifem zaserwować..

Ktoś może zna, pamięta albo sobie ceni ?  

[Ugly]

Wczoraj minęła dwudziesta rocznica jego  śmierci. I cisza.. nie tylko na portalu wędkarskim. No cóż, nie da się Herberta opowiadać jak modny serial, pasjonować nim niczym mundialem, gifem zaserwować..

Ktoś może zna, pamięta albo sobie ceni ?  

Nie dawno czytałem listy Herberta do Szymborskiej i vice versa. Z lat 1955-1996  "Jak złośliwi Bogowie zakpili z nas okrutnie" Wydawnictwo a5 Byłem zdziwiony bliską zażyłością obojga autorów, zwłaszcza w początku lat 60-tych. Mimo to  zawsze pozostaje jakiś niesmak w sprawie zakulisowych machinacji związanych z Noblem. Herbertowi należał się jak psu zupa. Niewątpliwie najbardziej zapomniany z najlepszych.

Edytowane 28 Lipca 2018 przez Marcin Rafalski

[Maciej W.]

Marcinie, Nobel Herbertowi się należał, ale może dobrze, że go nie dostał. Nobel się całkowicie zdyskredytował. Herbert, podobnie jak Zagajewski byli dobawiani do grona kandydatów, a nagroda padła ofiarą poprawności politycznej i postępowych idei. Nie sądzę, żeby tak wybitny poeta czuł się dobrze w towarzystwie Fo, Jelinek czy chociażby Szymborskiej.

[coloumb]

Slawku, pasjonowanie sie futbolem oraz korzystanie z nowoczesnych form ekspresji w niczym ani kibicom, ani korzystajacym, ani tym bardziej Herbertowi nie ujmuje. Mozesz dzisiejszy swiat uwazac za glupszy od minionego, ale nikogo to nie obchodzi, zreszta wiesz to i akceptujesz.

 

Nie jestes lepszy tylko dlatego, ze gardzisz pilka, gifem czy memem. Nie rozumiesz tego i to cala odpowiedz.

 

A Herbert wielkim poeta byl, dziekuje za rocznicowe przypomnienie ????

[Tom_S]

Cenię Herberta. Idąc w kategoriach pop- kultury „Nobla powinien mieć” .... Tylko co to teraz jest ten „Nobel” ?

Dalej: Herbert jest .... dziwny. Czytamy jego wiersze- si. Czytając jego dziwaczne zagrywki , total prawicowe zastanawiam sie o co cho? Opisywany „kompleks” Miłosza ??

[madmatt]

Spor miedzy Herbertem a Miloszem rozpoczal sie podobno w 1968, kiedy podczas kolacji Milosz stwierdzil, ze Polska powinna zostac przylaczona do ZSRR. Ultra-prawicowy Herbert sie nie zgodzil z ta teza-ot i cala historia.. Miloszowi latwiej przychodzily bardziej lewicowe poglady-wszakze zyl poza granicami kraju...

[Sławek Oppeln Bronikowski]

coma… Mem, gif i football mam za równoważnik polo disco. Pomijam to z zasady jako nic nie wnoszącą czystą stratę czasu. Nawet barbarzyńca potrafi się odnaleźć w ogrodzie..   

[coloumb]

Poswiecanie czasu poczuciu wyzszosci to takze strata...w niejednym memie wiecej tresci i humoru, niz w walce z tym ciekawym zjawiskiem. A juz te polityczne...palce lizac ???? No ale trzeba miec otwarty umysl, dystans i umiejetnosc dostrzegania wartosciowych rzeczy bez uprzedzen co do formy. Ogrody bywaja zaniedbane, brzydkie czy niewyszukane, to samo dotyka poezje, proze, malarstwo, muzyke, rzezbe, komiks czy memy, co nie jest powodem, zeby nimi jako caloscia gardzic. Nawet kicz ma swoja wartosc i urok ????

Edytowane 30 Lipca 2018 przez coloumb

[malcz]

"Pan Cogito czy zwykły everyman....?" Pamiętam jak dziś zapisane te słowa na tablicy jako temat jednej z lekcji Polaka w LO....

 

...idź wyprostowany wśród tych co na kolanach...

 

Piękne czasy i teraz dopiero to człowiek docenia.

Pozdrawiam,

malcz

Edytowane 30 Lipca 2018 przez malcz

[coloumb]

Oj, polonistka chyba przesadzila, Everyman, nawet zwykly, nie ma zabarwienia pejoratywnego i stawianie go po przeciwnej stronie Pana Cogito wielce madre i pouczajace nie bylo...wydumana idealistka i utopistka ????

 

'...droga mlodziezy, wracacie do domu, a tam w fotelu, przed garami czy telewizorem, panstwo Everymanowie, nic nie warci rodzice...tez tacy bedziecie, chyba ze...' ????

 

Trzeba raczej uczciwie mowic, ze w kazdym Cogito mieszka Everyman, jest jak podzbior, nieodlaczna czescia. Cogito zmaga sie jak kazdy ze slabosciami, namietnosciami, strachem, bolem, szuka celu i sensu...i jesli jest czyms od swego wlasnego Everymana lepszy, to tylko czesto o przyslowiowy wlos...potrafi odrobine byc kosztem miec, zachwyci sie ulotnym i wyrobi w sobie smak...bo ta roznica do smaku wlasnie moze sie sprowadzac ????

Edytowane 30 Lipca 2018 przez coloumb

[malcz]

...wydumana idealistka i utopistka

 

Mogło tak być...dlatego wiecznie mieliśmy ze sobą nie po drodze hahaha

Edytowane 31 Lipca 2018 przez malcz

[madmatt]

 

Oj, polonistka chyba przesadzila, Everyman, nawet zwykly, nie ma zabarwienia pejoratywnego i stawianie go po przeciwnej stronie Pana Cogito wielce madre i pouczajace nie bylo...wydumana idealistka i utopistka

 

Moze chodzilo tylko i wylacznie o charakterystyke porownawcza w konstrukcji formalnej bohatera literackiego, nie o domniemana antytetycznosc obu

[coloumb]

Moze ????