Zybi81 Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 (edytowane) Witam wszystkich. Chciał bym wam przedstawić jednego z moich brzydali, który zabrał mnie dzis w podróż w czasie.Dzis odwiedziłem moich rodziców, kawa , ciacho, bla bla... no wiecie. Po gozinnej pogawędce moja 6 letnie córka odezwała się : no tata idź już. Niewiele myśląc przebralem się wsiadłem w auto i pojechałem nad rzeczke. Miało być pstrągowo i było niestety ale same pistolety, więc wiadomo bez fotek. Ale było coś więcej. Wspomnienia z bestroskich lat dziecięcych.Idąc wzdłuż rzeki doszedłem nad skraj sadu moich dziadków świętej pamięci. W tym sadzie jako gowniak znałem każdy zakątek, każde dzrzewo i kamień. Wspomnienia wróciły. Pod leszczyną z prawej strony babcia miała pomost z skrzynią w której trzymała kankę z mlekiem, ja z tej leszczyny najwieksze orzechy zrywałem a dziadek najlepsze łuki mi robił. Na dnie rzeki znalazłem starą butelkę, wcale bym się nie zdziwił gdybym ja ją wrzucił.Stare piękne czasy.Wieczór sie zbliżał szybko, czas było odebrać córkę i wrócić do domu ale jeszcze ostatnie spojrzenie na wodę.....Brzydal ma jeszcze kilku braci, i mimo dzisiejszego upału udało mu się wyłuskać kilka kropkowańców z wody. Edytowane 10 Marca 2023 przez Friko 20 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lenny Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Wcale nie takie brzydkie te Brzydale???? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ag53 Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Ładne malowanie, czekam na powiększenie rodzinki "brzydali" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
woblery z Bielska Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Zapowiada się ciekawie, przynętowo-gawędziarsko Liczę, że tak właśnie będzie, bo i czyta się fajnie, i przynęty mogą niejednego zainspirować... Witaj we własnym wątku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
SlawekNikt Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Ja sądzę, że te woblery mają już rodzinkę I nie tylko pstrągową Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalaar Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 hej. Dlaczego tylko białe brzuszki? To poselekcyjny i najłowniejszy kolor ? Robisz/próbowałeś z innymi , np. "żółtymi" (w różnym odcieniu) ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dokuś Opublikowano 30 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 30 Lipca 2018 Ja też mam podobne wspomnienia, ale ...nie mam takiej butelki! Jakież to były smaki! Mirinda i Pepsi-Cola w szklanych "skręconych" butelkach! Chcę! Chcę!... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 (edytowane) hej. Dlaczego tylko białe brzuszki? To poselekcyjny i najłowniejszy kolor ? Robisz/próbowałeś z innymi , np. "żółtymi" (w różnym odcieniu) ?Szukam szukam jeszcze raz szukam. W styczniu kartę wędkarską wyrobiłem więc trudno mówić o jakimś doswiadczeniu Woblery z Bielska - sam poniekąd czerpię inspirację i wiedzę z forum, ale będę szukał też swojej drogi. Edytowane 31 Lipca 2018 przez Zybi81 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Banjo Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Cieszę się, że posłuchałeś . Witaj we własnym wątku . 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Witaj. Jutro wyjazd na wczasy więc przymusowa abstynęcja w dłubaniu.Zastanawiam sie nad zabraniem wędki. Może ktoś wie co kryje zalew Koronowski? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 cześć Zybi. Zalew jak zalew, rybostan klasyczny, oczywiście klasycznie też przebrany Jak coś to niedaleko masz Wde z pstrągami i lipieniami, oczywiście jak będzie ci się chciało.Pamiętaj, żeby sprawdzić właściciela wody, raz masz Bydgoszcz, a raz pomorskie. Woblery zapowiadają się ciekawie, klasyka gatunku, mimikra jaką zaprezentowałeś swoimi palcyma na woblerach pasuje do żwiru i piachu, zatem nie można się przyczepić do białego brzuszka, wobler musi czymś błysnąć, nawet jako imitacja małego pstrążka. Dobrze, że posłuchałeś Banjo, odpowiednie miejsce dla twórcy brzydali. ps.podaj jakąś charakterystykę pracy woblerów. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalaar Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 (...) mimikra jaką zaprezentowałeś swoimi palcyma na woblerach pasuje do żwiru i piachu, zatem nie można się przyczepić do białego brzuszka, wobler musi czymś błysnąć, nawet jako imitacja małego pstrążka (...)Ejże, to nie była "przyczepka" tylko pytanie. Na moich wodach lepiej skutkują odcienie żółci i pomarańcza.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Ejże, to nie była "przyczepka" tylko pytanie. Na moich wodach lepiej skutkują odcienie żółci i pomarańcza.. Oj nikt się nie czepia, tylko to mój punkt widzenia.Pisząc post też się zastanawiałem czy nie dodać o żółci, mleko się wylało.To jest początek wątku będą jeszcze kolory różne, wszystko zależy jak namotamy w głowie zybiemu. no i niech się autor wysłowi o pracy/ białym brzuszku i innych aspektach tego woblera. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 A czym że jest wobler w porównaniu do naturalnego pokarmu ryb? Jak juz pisałem szukam swojej drogi. Wczoraj brały w upale i pstragi i okonie. Rzeka kamienisto piaszczysta, woda czysta lekko tracona po opadach deszczu. Mam też woblery z pomarańczowymi akcentami na brzuchu. A praca to x sredni/mocny. Użyłem wieksze i mniejsze stery. Te z większymi to odniosłem wrażenie jak by do dna chciały się przyssać. Moga byc dobre na dołki, rynny. Te z mniejszymi sterami praca troche mniej agresywna x ogolnie na płytkie rzeki. Tak to widzę. 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 Oliwka i złota łuska po prostu baja.Pomarańczowe też faniutkie.Wielkość 5cm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 31 Lipca 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 5,5 cm. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Skalaar Opublikowano 31 Lipca 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 31 Lipca 2018 U mnie te po prawo by sie super sprawdziły, ale przy tym ksztalcie i dłudości, praca nie "X" tylko bardziej migotliwa i wężykowata, taka jak np. minnow Salmo /;-) przy ksztalcie bardziej "hornetowatym" jak najbardziej agresywny "X" i ster na szybki nurek w dołek -oczywiście też pomarańcza z żóltym bez względu na przejrzystośc wody co ciekawe.. Ale dno to piach z domieszką mułu /;-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Fajne NIEbrzydale Czy trochę większe (6-6,5 cm) też robisz? 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Zapewne zawitają u mnie i 6,5 cm. wobki. Zaczyna mnie to trochę przerastać,a raczej moją wiertarkę.???? Cięcie klocków na wobki szlifowanie, nacinanie na stery i wiercenie pod wkrętki. Jestem w trakcie budowy małej maszynki do tych celów, która ma mi ułatwić prace a mi pozostanie struganie. A i kompresorek też jakiś tam klecę aby praca byla przyjemniejsza. Tylko tego czasu jak na lekarstwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Urlop, wielki upał a mnie nosi... W głowie rodzą się nowe pomysły na wobki a mój warsztacik tak daleko... Szukam, grzebię w telefonie i znajduję fotkę moich 1 przynęt, ktore popełniłem w styczniu. To są prawdziwe brzydale???????????? (frycowe trzeba zapłacić)Praktycznie to prawie wszystkie były do kosza. Ale 3 i 4 z środkowego rzędu smakowały kropkom. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ezehiel Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 trochę sendalem trąca momentami, ale własna inwencja twórcza zacna. malowania uklejek są extra, starzy wyjadacze mogą się uczyć od ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Delbanka Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 (edytowane) Urlop, wielki upał a mnie nosi... W głowie rodzą się nowe pomysły na wobki a mój warsztacik tak daleko... Szukam, grzebię w telefonie i znajduję fotkę moich 1 przynęt, ktore popełniłem w styczniu. To są prawdziwe brzydale (frycowe trzeba zapłacić)Praktycznie to prawie wszystkie były do kosza. Ale 3 i 4 z środkowego rzędu smakowały kropkom.Jak na początek to super Ten 3 i 4 to jakie mają parametry? Edytowane 2 Sierpnia 2018 przez Delbanka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 2 Sierpnia 2018 Zastrzel mnie a nie powiem. +/-6 cm. Wstawię fotkę następców. Coś przełom luty marzec br. Tu już było trochę lepiej chyba każdy pracował????. Jakoś ale pracował. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Sierpnia 2018 Bolenie, bolenie, bolenie. Nie złowiłem żadnego, nie widziałem, nic kompletnie nie wiem. Jako iż na przełomie maj kwiecień wysłali mnie do Grudziądza na kurs to po południu studiuję temat a w weekendowe zloty do domu popełniłam coś takiego. Nie lata to zbyt daleko, nie lusterkuje, ale daje mi pierwszego bolka. Nie miał on forumowego minimum ale dał mi 55cm szczęścia???????????? Mam gdzieś w szopie jeszcze do wykończenia kilka korpusów na jesienne szczupaki. Zobaczymy co z nich wyjdzie. 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zybi81 Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Autor Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Sierpnia 2018 Pierwszy dzień po urlopie, tzn. urlop jeszcze do września tylko już nie wyjeżdżam nigdzie. Odwiedziłem z rana rzeczkę, troszke połowiłem i padł mój pb. Zaznaczam, że od stycznia wędkuje więc dla mnie taki klenik to radość. Równe 40 cm. kluski Taki brzydal dał mi klenika. 5 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.