Skocz do zawartości

Malowanie kołowrotkow & multiplikatorow


milupa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

Natchnęło mnie z poniedziałku i postanowiłem odrestaurować 12 letnią Daiwę Regal.
Bardzo to zasłużony dla mnie kołowrotek tylko niestety oblazł do połowy z farby
Rozebrałem go wczoraj i zeskrobałem farbę do końca , przeszlifowałem papierem 600 i dzisiaj biorę się za malowanie.
Teraz moje pytanie jak myślicie czy lakier w sprayu do samochodowów się do tego nada ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nada się jak najbardziej... Najlepiej się sprawdzają do takich zabaw lakierki MOTIP, wybór kolorów przebogaty ( błyszczące, matowe, metaliki, bezbarwny), odporne na ścieranie i obijanie, nie żrą się z plastikiem.. :D

Możesz Pan przed malowaniem zasadniczym psiknąć sobie białym podkładowym i przeszlifować papierkiem tysiączką. Będzie elegancko, gładziusieńko, a jasne kolorki lepiej potem wyglądają.. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja już nie raz myślałem żeby swoją Stellę przemalować,ale to troszkę bardziej skomplikowane by było... :unsure:

Eeeeee... Wyjmujesz Pan wszystkie bebechy, malujesz i wkładasz z powrotem do nowej karoserii, i cała robota... :D

A efekty wizualne bywają potem całkiem-całkiem... :mellow:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko właśnie kwestia tego czy konieczne jest zdjęcie fabrycznego lakieru? Bo w tej cholerze nie ma tak łatwo że jest lakier a pod nim korpus z plastiku czy grafitu,jest kilka warstw różnych powłok,jedna z nich bardzo przydatna a pod nimi magnez,więc zjechanie lakieru do czysta też odpada <_<

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko właśnie kwestia tego czy konieczne jest zdjęcie fabrycznego lakieru? Bo w tej cholerze nie ma tak łatwo że jest lakier a pod nim korpus z plastiku czy grafitu,jest kilka warstw różnych powłok,jedna z nich bardzo przydatna a pod nimi magnez,więc zjechanie lakieru do czysta też odpada <_<

Można by tylko zmatowić po wierzchu drobniusim papierkiem.. :unsure:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jezeli oryginalny lakier nie ma zadnych wad, to mozesz go, tak jak pisze facet w masce, przeszlifowac czyli zmatowic, polozyc podklad i lakierowac jak ci sie zywnie podoba, fantazja nie zna granic ... podobno? tak slyszalem :D

 

a o cene stellowatego customa z fabryki shimano najlepiej zapytac w tejze japonskiej fabryce a nie na forum w krainie kwitnacego kartofla ...

tak mnie sie przynajmniej wydaje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...