Skocz do zawartości

Naszyjnik Mountain River - The Angler


kleniarz

Rekomendowane odpowiedzi

Czesć i czołem ekipa :) Szczerze to zabierałem się jak przysłowiowy pies do jeża  z tym zakupem. Jestem trochę oldschool-owy w pewnych sprawach, przyzwiązany byłem do kamizelki jak podkład do sznura. Wszystko się zmieniło jakiś czas temu gdy na angielskim ebay-u pojawił się ten Mountain River. Szybka akcja, paypal i mamy to. Kapitalna sprawa, leciutki, klips do szybkiego odpinania, po każdej ze stron pianki na muchy,specjalny poprzeczny uchwyt na przyponówki, 4 klipsy, osuszarka do muszek, klips do dodatkowego przypięcia do koszuli, regulowany rozmiar, jednym słowem topowy produkt. Nie jest tani( ja dałem 30 funtów a jest to podstawowy model), ale produkt jest przemyślany od A do Z, także jak ktoś kiedyś będzie miał możliwość zakupu czegoś z amerykańskiej stajni Mountain River Lanyards z Montany to warto. Używacie takich wynalazków ? Pozdrowionka

Marcin

post-45764-0-65159200-1533994181_thumb.jpg

post-45764-0-74672600-1533994200_thumb.jpg

post-45764-0-07937500-1533994214_thumb.jpg

post-45764-0-77342200-1533994235_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robiłem prostą wersję naszyjnika ale możesz doczepić co chcesz, żel cdc, pianki do suszenia, nożyczki, dyspenser. trzeba tylko poświęcić temu trochę czasu.

Mam dwie foty, jedną przypinki do paska na szlufki - to jest moja robota, drugie foto jest z netu, takie coś też robiłem ale nie mam foto.

 

mój

 

post-55261-0-31460400-1534146128_thumb.jpg

 

z netu

 

post-55261-0-40826500-1534146146_thumb.jpg

  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ezehiel

No naszyjnik już kupiony. Szczerze to właśnie nie mam tego czasu na majsterkowanie, 9 miesięczna córka, praca no i jeszcze żona hehehe:-D Ledwo mam, żeby coś podkręcić a i tak takiego bym fajnego nie zrobił.Super pomysł z tą przywieszką na szlufki!Pozdrowionka

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystsko fajnie że można zrobić tylko np naszyjnik kolegi kleniarz cieszy moje oko natomiast ten twój średnio bynajmniej moje. Kapitalna sprawa na wypady w poblizu auta pudełko w śpiochy i s długą biorę :)

 

No i ok, potrzebowałem zrobić podręczny przybornik mocowany do szlufki za psie pieniądze to zrobiłem, nie wydałem 30GBP (~150pln) za naszyjnik.

On miał działać a nie wyglądać, taka jest różnica. Przydała się wiedza zdobyta na ZPT na początku lat 90 :D:D:D:D

 

Bajde wej - dzieciaki od córki z klasy jak zobaczyły bransoletki na paracordzie stały w kolejce żeby im też zrobić.

 

Cieszy mnie fakt, że w ogóle ktoś go skomentował :D

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktem jest,że zrobione przez siebie cieszy podwójnie. Tak jak z muchami, można kupować, ale jednak jak ryba wciągnie Twoją, nawet najbardziej koślawą muchę to satysfakcja i radość jest bezcenna.Ja kupiłem super produkt i jestem bardzo zadowolony, ale oczywiście doceniam i podziwiam samoróbki. Pozdrowionka

Marcin

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Mam coś w ten deseń. Rzecz fajna tyle że mi się czasem linka haczyła o te dyndające akcesoria. To samo jak się przedzieram przez jakieś krzaki yo łapały. Może moj kiepski bo ktoś robił niemniej złapałem dystans po kilku wyprawach.

Edytowane przez OloPe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam coś w ten deseń. Rzecz fajna tyle że mi się czasem linka haczyła o te dyndające akcesoria. To samo jak się przedzieram przez jakieś krzaki yo łapały. Może moj kiepski bo ktoś robił niemniej złapałem dystans po kilku wyprawach.

Ten Mountain River np. ma klips, dzięki któremu tak wszystko nie lata, i linka nie za bardzo chce tam się zahaczać.Nie ma idealnych rozwiązań, zastosowanie zależy od "okoliczności przyrody" ;)

 

O, Indianie na forum  :) Jeszcze dwie lotki myszołowa we włosy, wędka z leszczyny i na łowy  ;)

Heh, moja żona pomyślała podobnie jak przymierzałem. Howgh !

  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten Mountain River np. ma klips, dzięki któremu tak wszystko nie lata, i linka nie za bardzo chce tam się zahaczać.Nie ma idealnych rozwiązań, zastosowanie zależy od "okoliczności przyrody" ;)

Dzieki, pomyśle nad tym bo rozwiązanje wygodne gdyby nie to czepianie. Moze nie na krzaki ale idąc wodą czy w miare czystym brzegiem jest wygodne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Proponuję dokupić sobie do takiego naszyjnika retractor- po to żeby nie trzeba było za każdym razem odpinać kleszczyków z agrafki, gdy je potrzebujemy użyć. Polecam takowy od firmy C&F. Długość w stanie „spoczynku”. 14 cm, grubość tylko 0,5 cm. Nie waży wogóle[emoji4], a rozciągnąć go możemy do 70cm.

Edit/ kleszczyki oczywiście zaciskamy na koszuli, aby nam nie dyndały koło kostek :lol:

739ae1b986649be8e23bca9f149a1526.jpg
1d19c7907a8c8d11d4cae672737812ea.jpg


Sent from my iPhone using Tapatalk

Edytowane przez Grzegorz78
  • Like 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...