Przyłowy 2012

[robert67]

mi coś takiego na wahadłówkę wzięło

.

 

Czy to jest rozpiór? Pamiętam przed laty w Oderce pływały tego potężne stada.

 

[mifek]

biorąc pod uwagę długość płetwy odbytowej to na pewno nie jest to LESZCZ

 

w Szczecińskiej odrze jest tego troche...

[Kriss]

A ja bym polemizował, dla mnie ewidentnie leszcz.

[Baloo]

Rozpióry w Oderce są nadal. Kilka ładnych lat temu jak prowadziłem badania migracji ryb przez przepławkę w Brzegu Dolnym (Wały Śląskie) to trochę się tego pchało w górę rzeki. Oczywiście było to <10% leszczy...

 

Myślę, że wędkarze to regularnie łowią tylko przy tak niskiej świadomości i wiedzy nawet o tym nie wiedzą. Tu na j.pl nie każdy umie odróżnić klenia, od jazia, jelca czy świnki. Co dopiero takie mniejsze leszcze od rozpióra czy nawet krąpia.

 

 

[Baloo]

co do fotki, to jak na moje oko normalny mały leszcz. Rozpiór ma inny pyszczek, końcowy skierowany do góry, zdjęcie tego specjalnie nie oddaje ale raczej sugeruje tradycyjny dolny pysk leszcza...

[WhiteWillow]

Zdecydowanie leszcz.

[robert67]

Dzięki za odpowiedzi a jednak, ta długa płetwa odbytowa jak Mifek zauważył ... Nie będę się spierał ale...Ziomal Mifek zawsze ma racje

[Kriss]

Nie wiem, czy to jeszcze przyłów... Największa moja płoćka, wzięła na suchara w miejscu, gdzie nie brak kleni 30-45cm. W czasie holu towarzyszył jej właśnie taki 35cm klenio.

.

[Artech]

A dla mnie to krąp. Dawno temu takie krąpie łowiliśmy na kanale Dolnej Odry (elektrowni). Łowiliśmy tam dwa rodzaje krąpi takie zwykłe małe i drugie bardziej podobne do leszczy i większe. Wyglądały jak ten na focie. Może to jakaś bardziejsza krzyżówka z leszczem

[WhiteWillow]

Ze wszystkich czterech Abramisów ów ryba jest najmniej podobna właśnie do krąpia

[wonton]

Taki z niej krąp jak z Jacksona biały.

[Krzysiek_W]

mi coś takiego na wahadłówkę wzięło

.

 

Dla mnie to ewidentny rozpiór.

[spayol]

Bliżej jej do rozpióra niż leszczyka.

 

Rozpiór

http://www.swiatryb.website.pl/galeria/rozpior.jpg

 

Leszcz

http://www.swiatryb.website.pl/galeria/leszcz.jpg

[TMedic3hs]

Leszcz Samuraj zbierający z tafli wody ,a miał być kleń

Branie nastąpiło O około 7:00,Przynęta robal żyłeczka 0,10

 

.

 

 

[zander3]

a jaki to robal?

[TMedic3hs]

A.Lipińskiego

[Zanderix]

Panowie wracamy do meritum wątku czyli co się komu powiesiło przy okazji.

Dyskusję na temat grubości żyłek proszę prowadzić w innym wątku i na należytym poziomie.

[bobesku]

No a miał byc jakiś klenik lub jazik.

Były,ale takie jak na fotce..zagryzały mojego 3cm okonka:)

3 sztuki na brzegu...

Jeden jak przyładował to aż się obudziłem..

Za samo branie szkolna szóstka:)

 

 

[jacavip]

A koledze, taki agresywny leszcz przywalił ostatnio (chyba w assasina na 25g).

 

pzdr.

jacavip

 

zdjęcie wygląda może wygląda dość krwawo ale ryba wróciła do wody w całkiem niezłej, jak na zaistniałe okoliczności, kondycji.

pzdr

 

Dobrze, że sam masz świadomość braku estetyki wystawionego zdjęcia - zrozumiesz decyzję o usunięciu

[Voldemort]

A w moim podbieraku zagościł taki oto Karaś.

Zdjęcie niestety kiepskie - zrobione komórką.

Karaś około 15cm w kolorze wściekło pomarańczowym pływał sobie w krakowskiej Wiśle !!!

.

Ps. wprawdzie nie złowiony, tylko capnięty podbierakiem gdy wyjadał robaczki z kamieni.

Swoją drogą ma chyba ciężkie życie, bo każdy drapieżnik widzi go z ~ 10m.

[Gość]

Nie ma lekko ))

[Maciek_7]

A później dziwimy się dlaczego biorą na gumy seledynowe

[Zanderix]

A w moim podbieraku zagościł taki oto Karaś.

Karaś około 15cm w kolorze wściekło pomarańczowym pływał sobie w krakowskiej Wiśle !!!

 

No to wyjaśniła się moja zeszłoroczna tajemnica : skąd tak wściekle pajki siadały mi na marchewkowe kopyto

 

Swoją drogą ma chyba ciężkie życie, bo każdy drapieżnik widzi go z ~ 10m.

 

Eeee tam widać KOZAK jak sobie spokojnie robaczki wcinał, no chyba, że drapieżników tam u Ciebie na bogato

 

PZDR

Zanderix

[Kokosz]

A w moim podbieraku zagościł taki oto Karaś.

Zdjęcie niestety kiepskie - zrobione komórką.

Karaś około 15cm w kolorze wściekło pomarańczowym pływał sobie w krakowskiej Wiśle !!!

 

Ps. wprawdzie nie złowiony, tylko capnięty podbierakiem gdy wyjadał robaczki z kamieni.

Swoją drogą ma chyba ciężkie życie, bo każdy drapieżnik widzi go z ~ 10m.

 

 

A trzy życzenia wycyganiłeś przed wypuszczeniem?

[Voldemort]

@ DAWIDspinn, @ Maciek_7, @ Zanderix

Co dziwnego, jest to miejsce gdzie jest duża jak na nasze wody populacja drapieżnika + masa miejscowych jaroszy bez karty.

@ Kokosz

I to jest największy błąd mojego życia Oddałem mu wolność bez wypowiedzenia życzeń. A mogło być tak pięknie: rybne wody, bogactwo, ...