mo-chu Opublikowano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 1 Października 2012 A bo nas ostatnia Odra w.. no zdenerwowała.. no to pojechaliśmy na Nysę Kłodzką ... jak ją wyciągnąłem to sangler tylko rzekł "a to swinka" ... 44 cm uderzyła w miedzianą wahadłóweczkę produkcji Krzyszczyka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
andego Opublikowano 3 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Października 2012 taki "warjot" mi dzisiaj przywalił na bezsterowego hermesa z opadu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 8 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 (edytowane) usunięto przez -miramar69 Edytowane 11 Października 2012 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rafaelo1996 Opublikowano 8 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 Ale ladnie spasiony a moge wiedziec ile trwał Hol i na co Sie pokusił ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 8 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 Hol trwał około 40min, a przynęta była blaszka własnej konstrukcji i budowy. Łykną ją w całości i aż dziw bierze że nie obciął. To ostatnie zdjęcie pokazuje wędkę mojej konstrukcji ale szczupak jest już kolejnym(100cm), to nie ten sam co wyżej. Gdyby nie obcięcia i zerwane żyłki to można czasami było się obłowić.Szkoda tylko blaszek bo ich wykonanie kosztuje wiele pracy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Mariano Italiano Opublikowano 8 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 O w mordę misia jaka spasiona mamuśka:) Moje gratulejszyn bo na takim zestawiku musiało byc gorąco:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mateusz998 Opublikowano 8 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Października 2012 super szczupak, emocje podczas holu pewno były niesamowite... no i Gratulacje, bo żeby wyciągnąć taką rybkę na podlodowym zestawie to trzeba mieć dużo umiejętności i opanowania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
szydlos1988 Opublikowano 9 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 9 Października 2012 miałem 96cm ponad 6kg na 0,12 a najlepsze ze zapiety za płetwę brzuszna.Nawój 50m wyciagnoł prawie cały jednym odjazdem.Robił wielki koła na podwodnej górce przy okazji pościągał 3 wedki wętkarzom którzy przyszli z ciekawość obserwowac hol a zapomnieli zwinąć mormyszki z dna.Oczywiśćie musieli poodcinać zylki i po 55min rybka była na lodzie.Zyczę wszystkim takiej jazdy z taka rybka na tak delikatny sprzęt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 11 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 11 Października 2012 Straszny śmierdziel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jeziorm 1 Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 co to jest ?? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Luke Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Zaskroniec? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
hlehle Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Chyba zaskroniec, ale całkiem spory i ... strasznie śmierdzący. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mifek Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 jak smierdzacy to raczej na pewno zasroniec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
prezes79 Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 jak smierdzacy to raczej na pewno zasroniec kurde Panowie w pracy jestem litości - nie wolno mi parskać ze śmiechu co chwile tekst miesiąca jak dla mnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kamil Z. Opublikowano 12 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 12 Października 2012 Akurat to w pełni się zgadza. Zawartość gruczołów kloakalnych daje "woń"....nie wiadomo czego Połączenie czosnku z padłym skunksem Trudność domycia rąk po tym specyfiku skutecznie odwodzi od kolejnych prób chwytania skubańca za ogon... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Nad Wisłą Mazowiecką, jest ich poprostu zatrzesienie. A jak trafi sie opaska z nagrzanymi kamieniami to tylko trzeba patrzyć pod nogi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 @ Marcel: Rad jestem czytając te słowa. Kiedyś, jako dziecko, widywałem ich w lasach całkiem sporo i nawet jedną, ponad metrową mamuśkę gościłem kilka dni w domu. Od lat jednak widziałem tylko jednego młodego zaskrońca. Piękny i pożyteczny to zwierz, ale odnoszę wrażenie, jest powoli zanika Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drago75 Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Ja dwa lata temu w czasie wakacji szedłem o świcie do łódki i w wysokiej trawie nadepnąłem na takiego ok. 1 metra. Jako że byłem w klapkach, a wężu stanął prawie świecą i obwinął mi się wokół nogi to z pół godziny mi zajęło zanim się pozbierałem do kupy . Od tej pory tylko w kaloszach chodzę w okolice, gdzie te osobliwe gady można spotkać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Nie wiem, czy aby przypadkiem to on/ ona nie miał/ a większej traumy No i najgorsze, co zaskroniec może zrobić człowiekowi, to poważnie dać po nozdżach. Nie wszyscy o tym wiedzą, niestety, więc węże te, często mylone ze żmiją zygzakowatą, padają trupem, zasiepane przez niedokształconych zwolenników wypoczynku w plenerze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Zanderix Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 sorki za lekki offtop @DienekesNie zanikają uwierz mi - na Żuławach mają się bardzo dobrze gdzie są SAMCE ? gdzie ? gdzie? TUTAJ JESTEM no to jedziemy ... no i zbrzuchacił łapsrerdak jeden YESSSS yessss Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
drago75 Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 Przypuszczam, że chwilową sraczkę mieliśmy porównywalną , choć moja w formie fizycznej została w domku chwilę wcześniej , a jego o wątpliwym zapachu na moich nogach. Generalnie, ja tam zaskrońców się jakoś nie obawiam, ale jak zaspany człowiek o świcie wdepnie w takiego osobnika to przyjemne to nie jest. A jeśli chodzi o ich liczbę to w lubuskiem jest ich full. Zresztą we Wrocławiu, w środku miasta też nie jest to rzadki widok. Znajomym nawet do domu wlazł... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dienekes Opublikowano 13 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 13 Października 2012 (edytowane) @ Zanderix: Może i OT, ale Koledzy mało "przyławiają" ostatnio, a fotografie Twego autorstwa są nielada ozdobą każdego watku, w którym się pojawią. Nawet, gdy nie są "na temat", o ile można się tak wyrazić Spadek populacji zaskrońca jest najwyraźniej moim subiektywnym odczuciem, co mnie niezmiernie cieszy. Może to tylko dotyczy "mych" stron, a może człowiek z wiekiem widzi mniej, niż gdy był dzieckiem @ drago75: Nie wątpię, że takie wężowe wybudzenie, nawet w przypadku niejadowitego osobnika, może podnieść ciśnienie. Pomyśleć, że kiedyś moja "metrówa", czmychnęła z terrarium i uciąła sobie drzemkę na mnie, na mojej kołdrze... To był dla mnie jednoznaczny sygnał, że trzeba jej zwrócić wolność Edytowane 14 Października 2012 przez Dienekes Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcel Opublikowano 14 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 14 Października 2012 (edytowane) Szczerze, dla mnie to trauma spotkac węża. Jakieś przerażenie we mnie sie budzi.......i musialem zapanować nad tym, kiedy po roku 2005 zaczełem je widywac regularnie na opaskach. Musieliśmy sie jakos pogodzić. One ,, ladowały ,, receptory na słońcu - a ja ,, ładowałem ,, bolki...nie, nie do worka. Troche sie z czasem oswoiłem. Widziałem jak mialy w pysku żaby, myszy. Nietylko. Obok mnie ,, wyszła ,, z wody sztuka z wyłuskaną z pod kamienia, pokażną babką w japie.Ta babka ważyła z pewnością, tyle co zaskroniec. Edytowane 14 Października 2012 przez Marcel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rybson Opublikowano 15 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 Ale bez baterii Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
miramar69 Opublikowano 15 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Października 2012 (edytowane) To chyba pamiątka po niedawnym EURO . Zdesperowany kibic naszej drużyny idąc na rybki by ukoić nerwy po przegranym kolejnym meczu pozbył się maszyny sterującej by się więcej już nie wq....... Edytowane 15 Października 2012 przez miramar69 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.