Skocz do zawartości

Przyłowy 2012


Forecast

Rekomendowane odpowiedzi

Hehe na razie mrozi tylko tuszki. I skrobać jej się nie chce.

 

Jak rzeki są skute to często zostawiają mięcho. Jesienią więcej musiały się oganiać więc tylko krew i łuski. To że zostawiają nie oznacza że zapominają o tym. Fajne zwierzaki tylko czemu takie spustoszenie robią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hehe na razie mrozi tylko tuszki. I skrobać jej się nie chce.

 

Jak rzeki są skute to często zostawiają mięcho. Jesienią więcej musiały się oganiać więc tylko krew i łuski. To że zostawiają nie oznacza że zapominają o tym. Fajne zwierzaki tylko czemu takie spustoszenie robią.

 

Wiesz tak na prawdę to chodzi o to czy to faktycznie wydra, bo może to być norka amerykańska. Wydra to nasz rodzimy gatunek, który nie występuje w takich ilościach aby robił spustoszenie w rybostanie, natomiast ta druga to już inna sprawa. Może nie jest to kormoran, ale bliżej jej właśnie do niego. ;) :angry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszą być skuteczne inaczej by nie przeżyły, ale pewnie jedzą głównie to czego jest najwięcej, czyli leszczy, a akurat ich tak nie szkoda, to plenny gatunek. Poza tym jak człowiek wybił rybiego drapieżnika to dobrze jak zastąpi go inny, selekcja musi być. Trzeba umieć się dzielić z innymi darami natury, tym bardziej że dla nas to przyjemność dal nich kwestia życia lub śmierci. U mnie na Wiśle też są wydry i bardzo je lubię, choć czasami musiałem przerwać łowienie bo tak buszowały w łowisku że nie było szans na złowienie czegokolwiek.

pozdrawiam

wujek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj postanowiłem odwiedzić moją rzekę, wprawdzie woda wciąż ma wysoki stan i jest mocno mętna, ale trochę pochodziłem za jaziem, niestety bez zamierzanego efektu w postaci jazia. Jedyną zdobyczą okazała się nie duża 15 cm wzdręga zaczepiona za płetwę przy prowadzeniu małej obrotówki wielkości 00. także pierwszy niezamierzony przyłów w tym sezonie już jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

zastanawia mnie jak one przechodzą zaporę we Włocławku przerzucają je? Mam potwierdzone doniesienia o złowieniu troci dużo wyżej. Powyżej Sandomierza.

 

...czy nie chodzi o rybę ze stojącej wody bo też mi się coś obiło o uszy, a nie była to podobno mała ryba bo miała ponad metr ;) a jeśli chodzi o ryby powyzej Włocławka to czy nie sa one z zarybień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarybienie odpada. Troć i tak zejdzie-później nie ma jak wrócić. Wytłumaczeniem byłyby ryby z jezior ale one są trochę inne i da się poznać, chociaż zawsze można się pomylić. Jak się znalazła w mazowieckiej rzeczce? To mnie właśnie interesuje. Może kolega odpowie, czy rzeczka przepływa przez ZZ? Bo jak tak to może być odpowiedź inna niż troć wędrowna. Tylko, wtedy wszyscy będą wiedzieli o którą rzeczkę chodzi :wacko: Druga wersja to taka, że weszła do Wisły i stamtąd jakimś cudem po Włocławku do dopływu typu Wkra itd... No nie wiem. Ale tak czy siak interesuje mnie to bo w zeszłym roku też miałem takie info z okolic powyżej Sandomierza. Ale ryby metra nie miały:)

Nie upierałbym się tak na tą rybę gdyby nie było zdjęcia. Ale w robocie ich kupę oglądam i pstrąg to to nie jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to robi się coraz ciekawiej. Ja o trociach słyszałem od Roberta Hamera a facet raczej nie ma w zwyczaju zmyślać. Ryby z tego co pamiętam dwie sztuki opisem pasowały by do tej twojej. Ok 60 cm to w dobrej kondycji jakieś 2kg. Twoja jest dużo chudsza i wygląda jakby odbyła pod Warszawą tarło. Nie było czasem na zaporze we Włocławku jakiejś akcji odławiania i przerzucania ryb?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poniżej zapory w Dębem na Narwi regularnie łowiono trocie, które tam docierały przez zaporę we Włocławku. Teraz jest tam, poniżej zapory w Dębem, całkowity zakaz, ale sądzę, że nadal trocie tam docierają i pewnie się trą, bo przepławka w zaporze mimo, że istnieje jest nieczynna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam,ja w tamtym roku złowiłem u siebie na warcie okolice Konina 63cm znajomy w Sławsku (10km od Konina)70cm,i kolega z Koła ponizej zbiornika Jeziorsko 68cm,ryby wypuszczone z powrotem do wody wczesniej o tym nie pisałem lecz teraz widze ze coraz wiecej troci łowionych jest na nie trociowychrzekach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...