Z fascynacji ABU - moje perełki

[king]

Witam,

info o usterce 3500C 1984-1985 http://www.oocities.org/heartland/lane/4448/models/3500c.html

 

Ten kołowrotek uznano jednak za rozczarowanie, ponieważ nie oddawał tak dobrze jak 2500C. Jest to spowodowane nieodłącznym błędem konstrukcyjnym, który nie pozwala na swobodne podtrzymywanie szpuli na łożyskach kulkowych.

 

Nie ma się co przejmować. Pisze to osoba, która uważa, że jeśli zawieszenie szpul jest podobne w 2500C 1974-1982 i 3500C 1984-1985 plus 3500CDL, a pojemność ich zbliżona to powinny startować i hamować również identycznie. Rozczarowanie wynika z faktu, że owszem masy szpul są podobne ale ta w 3500C dalej odsunięta od osi obrotu i dlatego startuje i hamuje wolniej. Masa szpuli 2500C, której średnica wynosi tylko 30 mm, jest bliżej osi obrotu i dlatego startuje i hamuje szybciej, bardziej komfortowo. Tzw. szpula 2500C ma po prostu mniejszy moment bezwładności.

Żądnie upustu za wadę trwałą 3500C 1984-1985, jeśli w ogóle pojawia się, serwis Abu Garcia na pewno odrzuca 

Ciekawe dlaczego wśród podobnie wyglądających Ambassów z lat osiemdziesiątych 3500C, 4600C, 5600C i 6000C nie ma nowego 2500C. Wydaje się, że Garcia pasuje utrzymanie legendy 2500C 1974-1982 i zarabianie na wznowieniach w wersji luksusowej, za wyższą cenę. Dodam, że nowy Abu Garcia round palm side dla szpuli 30 mm ostatecznie mógłby być, ale spust sprzęgła w panelu mechanicznym, taki jak w Ambassadeur 2500 1974-1982 albo Record 2100 1945-1974 bym zostawił. Pozdrawiam

Edytowane 9 Lutego 2019 przez king

[mahi66]

A może tak w języku polskim byś coś napisał, a nie ciągle tylko googlowy polski.

[king]

i tak źle, i tak niedobrze   

[BOB1]

...święte słowa

[bob74]

...głupi nie odezwie,bo nie wie o co chodzi...inteligentny będzie udawał,że wszystko rozumie...

[Mekamil]

To ja się odezwę...

Szpulki 2500C i 3500C są identyczne pod względem szerokości i średnicy oraz pojemności. Różnica w wadze wynika tylko z różnych osi, co jest spowodowane przeniesieniem pokrętła docisku, o którym wcześniej wspominałem. Więc to nie ich wymiary robią różnicę we właściwościach rzutowych. Nieco fotek możecie zobaczyć tu: http://www.multiplikator.pl/forum/index.php?topic=4911.msg87271#msg87271

 

King, mam dla Ciebie pracę domową, napisz przez weekend chociaż jeden ładny, merytoryczny post bez żadnego błędu

Edytowane 9 Lutego 2019 przez Mekamil

[king]

kolekcjonerstwo jest fajne 

[Mekamil]

Ja uważam, że to raczej choroba, ale nie ma na nią lekarstwa

[vastus]

Ja uważam, że to raczej choroba, ale nie ma na nią lekarstwa

Kobiety nie zmienisz, możesz zmienić kobietę ale to niczego nie zmienia...

[king]

Witam,

Mekamil z pewnością zna te próby oszustwa, ale może przyda się innym kupującym

 

http://www.realsreels.com/collection/default.html

 

 

Oszustwo można zrobić na kilka sposobów
 
1 ... partner powołuje się na tyle wysoko, aby wygrać, co ujawnia maksymalne oferty podnajmujących. Sprzedający może następnie zejść z listy oferując przynętę jako sprzedaż prywatną lub "super szybki Kup teraz w serwisie eBay"
Jeśli kiedykolwiek zaoferowano ci taką umowę i chcesz iść z kundlem, nie powinieneś nigdy płacić swojej maksymalnej stawki. Powinieneś zapłacić tylko jedną stawkę ponad kolesiem pod tobą na liście.
 
2 ... Wygrywasz aukcję, ale zauważysz, że jest to licytujący, słabo licytujący licytant (zwykle z zerową informacją zwrotną,
może co najwyżej jedna lub dwie, a następnie tylko od tego samego sprzedawcy) ma wiele drobnych skrupułów, które popychają cię tam, gdzie sprzedawca jest szczęśliwy.
 
3 ... Najbardziej oczywistym oszustwem jest sytuacja, w której wygrywający licytant faktycznie wyprzedza cię, a następnie wycofuje ich
wygrywając ofertę, mówiąc, że popełnili błąd. Nigdy nie należy płacić sprzedawcy kundli w ramach tego scenariusza. Mogą ci zagrozić negatywnym odzewem, ale wątpię, czy mieliby odwagę to zrobić.
 
Na stronach aukcyjnych wciąż dostępnych jest wiele informacji, nawet jeśli chodzi o nieudolnie tajne zasady licytującego. System sprzężenia zwrotnego i śledzenie ukończonych przedmiotów sprzedającego przez pewien czas może być całkiem przydatny.

 

Pozdrawiam

[Mekamil]

Myślałem, że tekstami o koniach byłeś już skrajnie nie w temacie, ale teraz to 'zwaliłeś konia' z topu offtopu...

[Maciej W.]

Ja również uważam, że bynajmniej nie należy płacić sprzedawcy kundli. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy przedmiotem transakcji objęte są czworonogi o imionach Atom, Toby lub Uto. Oczywiście, abstrahując od altruistycznych sowizmatów i ten tego płatność gotówką jest wskazana, chyba że sprzedający przyjmie w rozliczeniu kocią skórkę...

[Mekamil]

Bardzo lubię czytać książki o starym sprzęcie wędkarskim. W sumie to muszę opisać te kilka, które mają potężną dawkę wiedzy o Ambassadeurach. Są niestety też pozycje, które pozwalają sądzić, że piszący w ogóle się nie znał na tym, o czym pisał. A skoro wątek i tak już zawiera strasznie dużo offtopu to zagrajmy w popularną grę - znajdź 10... błędów Sam później policzę, ile ich jest, chyba, nie ma 10, ale i tak strasznie dużo, jak na jeden model opisywanego kołowrotka Dla uproszczenia nie wnikajmy w wyceny.

[Mekamil]

No nawet BOB nie chce ze mną zagrać w grę? Trzy błędy to są bardziej na spostrzegawczość niż na wiedzę

[BOB1]

Cały czas czekam , aż odezwie się @king

[BOB1]

No dobra. Literówka. Brak "r" w jednym słowie w podpisie , ale czy to się liczy?

[Grandma]

Tak jak pisał Bob- brak r w słowie Urfabiken, błąd w nazwie modelu: jest Ambassodeur powinno być Ambassadeur.
Wydaje mi sie również, że w podpisie brakuje słowa ABU. Poprawnie Ambassadeur ABU.

Spotkałem się z opisem, że  od wprowadzenia w 1952 (w 1953 w Napp i Nyt) został nazwany Ambassadeur Record no.5000 a później od 1958 roku Ambassadeur ABU 5000. W 1957 była też niewielka liczba oznaczona Ambassadeur nr.5000  bez ABU lub Record.

[Mekamil]

Tak jak pisał Bob- brak r w słowie Urfabiken, błąd w nazwie modelu: jest Ambassodeur powinno być Ambassadeur.

 

Tak, to pierwsze dwa na spostrzegawczość

 

Wydaje mi sie również, że w podpisie brakuje słowa ABU. Poprawnie Ambassadeur ABU.

 

A to zależy, który młynek autorka książki miała na myśli, jak opisywanego Recorda to bez ABU, jak młynek ze zdjęcia, czyli nie Record, to już ABU.

 

To był ten trzeci błąd na spostrzegawczość, że opis i zdjęcie w ogóle ze sobą nie korespondują

 

Spotkałem się z opisem, że  od wprowadzenia w 1952 (w 1953 w Napp i Nyt) został nazwany Ambassadeur Record no.5000 a później od 1958 roku Ambassadeur ABU 5000. W 1957 była też niewielka liczba oznaczona Ambassadeur nr.5000  bez ABU lub Record.

Tak, Recordy są zdecydowanie przed rokiem 1960, natomiast kołowrotek ze zdjęcia to już w najlepszym wypadku koniec lat 60' niż 1960, bo przejście z mocowania lewego polika z czterech śrub na trzy śruby nastąpiło między 1967, a 1968 rokiem. Podobnie, wnioskując po pokrowcu, jest to już zdecydowanie młodszy model.

 

Poza tym, jak dla mnie abstrakcyjne stwierdzenie, że 'nakrętka korbki z dziurką' sprawia, że młynek jest wart 3-4x więcej... bo po pierwsze były dwa rodzaje takich nakrętek, po drugie były montowane w różnych modelach, a po trzecie to jest chyba najmniej istotny element wpływający na wartość, czy też unikalność egzemplarza...

 

No i to już może czepialstwo, ale jednak wszyscy wszędzie piszą symbol modelu, jak jest on wybity na poliku, czyli 'No. 5000', a nie '#5000'.

[Friko]

... skoro nawet książki kłamią to skąd czerpać wiedzę ?

[Mekamil]

Z właściwych książek

[BOB1]

..."A to zależy, który młynek autorka książki miała na myśli, jak opisywanego Recorda to bez ABU, jak młynek ze zdjęcia, czyli nie Record, to już ABU."...

Nie to żebym się czepiał ale z jakości zamieszczonego zdjęcia nie byłem w stanie w ogóle rozczytać dolnych napisów     

[Mekamil]

Ale górne ABU Ambassadeur jest dobrze widoczne nawet na telefonie

[BOB1]

ta...

[Mekamil]

Szybka lekcja historii Ambassadeurów pre-Abu Od lewej Record MOD. SG, późniejszy Record (ich jest najwięcej) i Ambassadeur z bardzo krótkiego okresu przejściowego, kiedy nie było wybijane ani Record, ani ABU.

Oczywiście to jest tylko historia pod kątem lewego polika. Biorąc pod uwagę szpulę, czy też gwiazdę hamulca walki historia byłaby znacznie dłuższa.
Zdjęcie nie pochodzi z sieci, każdy w tych młynków jest w moim posiadaniu.

[panpawel85]

A propo starych Abu, ładna kolekcja:

 

https://www.ebay.com/itm/Abu-Garcia-24ct-Gold-Plated-Ambassadeur-Collection-Cardinal-33-Display-Case/223426847101?hash=item340547217d:g:YkYAAOSwtutcVblB

 

tylko 12.5 tyś $