sol321 Opublikowano 15 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 Ja to nie wiem czy tam w ogóle jest jakaś pokrywa lodowa. Jutro będę wiedział to dam znać.Pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
francisco scaramanga Opublikowano 15 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2013 Ciekawe informacje, mam zamiar również z nich skorzystać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondzio 77 Opublikowano 16 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2013 Ja to nie wiem czy tam w ogóle jest jakaś pokrywa lodowa. Jutro będę wiedział to dam znać.PozdroOK czekam na infoDzieki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol321 Opublikowano 17 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 17 Stycznia 2013 Lód jest, ale co do grubości to nic pewnego. 5-6 cm. Pierwsi śmiałkowie juz lowili przy samych brzegach. Cały czas mrozi, więc na weekend powinno być lepiej. Pozdro ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kondzio 77 Opublikowano 18 Stycznia 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Stycznia 2013 Lód jest, ale co do grubości to nic pewnego. 5-6 cm. Pierwsi śmiałkowie juz lowili przy samych brzegach. Cały czas mrozi, więc na weekend powinno być lepiej. Pozdro !Dzieki za info.Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sol321 Opublikowano 23 Marca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 23 Marca 2013 Panowie jest jeszcze szansa się wybrac na czorsztyn i połowic z lodu ? czy to juz nierealne ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 3 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 3 Maja 2013 3 maja. Długi weckend. Byłem dzisiaj nad zalewem Czorsztyńskim . Strasznie dużo wody i bardzo wzburzona. Pokręciłem się trochę bo na moich stałych miejscówkach albo się nie dało łowić albo nie było sensu łowić. W końcu trafiłem poniżej miejscowości Mizerna przed Czorsztynem na fajny kawałek brzegu który dobrze rokował. Dwie godziny biczowania wody wszystkim co miałem w pudłach nie dały żadnych rezultatów , w końcu założyłem woblera w którym nie pokładałem żadnych nadziei - imitację potokowca z Cormorana....... I jak coś nie przy....ło to mało mi ręki nie urwało. Zaciąłem. Ryba zamurowała na 5 sekund i ruszyła prosto w zatopione krzaki. Nie miałem wyboru musiałem spróbować wyciągnąć ją na siłę. Ryba była wielka i silna - 20 funtowy CTS wygiął mi się prawie do kołowrotka , musiałem ciągnąć na chama , nawet pompowanie nie wchodziło w grę - nie było na to czasu. I nagle ... koniec . Luz . Ryba uciekła. Po wyjęciu z wody woblera okazało się że kotwice nie wytrzymały , jedna miała rozgięte wszystkie trzy haki , druga jeden. Nawet nie wiem co to było , nie widziałem tej ryby. Będę musiał powymieniać kotwice i wrócić tam wyrównać porachunki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Głowatka pokazała kto rządzi 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Myślisz że głowatka ? Na zalanej łące , poza nurtem ?Szkoda że nie mogłem jej chociaż zobaczyć. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Stanek Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Bankowo Wodnik Szuwarek, to jego robota... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Jozi Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Bankowo Wodnik Szuwarek, to jego robota... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Dobra , dobra Panowie. Możemy się pośmiać ale koncepcja Voldemorta nie do końca mnie przekonuje. W życiu nie miałem głowatki na haku ale z tego co wiem to poszłaby jak torpeda i wariowałaby jak wolny elektron. Tymczasem to co ciągnąłem było powolne i bezwzględne jak maszyna rolnicza. Sunęło powoli i majestatycznie i miało gdzieś małego człowieczka na drugim końcu sznurka. Prędzej powiedziałbym że to sum albo wielki sandacz , tyle że to było w pełnym słońcu i na płytkiej wodzie. Może faktycznie to ten sk.....syn Szuwarek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zetika16 Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Może karp za kapote? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popper Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Może karp za kapote?też tak kombinowałem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 4 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 4 Maja 2013 Może karp, ale nie za kapotę. W jednej z kotwic rozgięte były wszystkie trzy haki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 5 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2013 Samwieszkto - NIE WIESZ KTO CIĘ TAK ZAŁATWIŁ ? To podpowiem. Jeszcze przed całkowitym zalaniem zbiornika kilkunastu pasjonatów (przez działaczy PZW zwani anarchistami) dorybiło zbiornik wyrośniętym sumkiem - parę rybek miało ok 15 - 18 kg.(to te przeniesione z okolicznych żwirowni i stawów prywatnych). Ci sami ludzie wpuszczali też sandacze - ale to później (wtedy gdy miejscowe władze zarybiały Czorsztyn trocią i znosiły: limit, wymiar oraz okres ochronny na szczupaka )Już od kilku lat,ale tylko w słoneczne wiosenne dni oglądam efekty tych nielegalnych zarybień.Zatrzymaj się na pierwszym parkingu za Chubą.Weź do ręki lornetkę.Nie patrz na góry,tylkow dół skarpy - przy samym brzegu na płytkiej wodzie,zobaczysz coś co Tobą wstrząśnie. Później to już tylko obraz z echosondy,na kilkunastu metrach. Głowatka to inna bajka i w nieco innych miejscach. pzw Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Davly Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 A śluz na plecionce był? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Voldemort Opublikowano 6 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2013 Łowię na Czorsztynie od około 10 lat, w sumie to kilkaset całodziennych/kilkudniowych wypraw i nie dane mi było spotkać się z Sumem.Nie spotkałem również żadnego wędkarza który miałby tę rybę na kiju na tej wodzie.Ale może nie znam odpowiednich osób Przy Hubie i owszem pływają taaaakie szczupaki, sandacze, pewnie i w ujściu Białki czy Dunajca Głowatki, ale Sum ?Ale nie powiem, chciałbym go spotkać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 (edytowane) @Lepton. Pierwszy parking to ten przy " Cichej Wodzie " . Patrząc w dół widzimy płytką zatoczkę rozciągającą się od cypla po lewej stronie ujścia rzeki ,do przystani " cicha woda ". W szerszej perspektywie widzimy całe to wypłycenie ciągnące się do " ptasiej wyspy ".Jeszcze tam nie byłem z lornetką i nic nie widziałem a już jestem wstrząśnięty. Otóż mam taki zwyczaj że brodzę sobie po tym terenie korzystając z dość twardego dna , lawirując pomiędzy tamtejszymi dołkami i podwodnymi nurtami. Brodzę czasem bardzo głęboko ( po same pachy ) więc myślę sobie że przypadkowe branie takiego grubasa mogłoby się dla mnie skończyć niewesoło. Edytowane 7 Maja 2013 przez samwieszkto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Odważny jesteś z tym brodzeniem.Tam jest kilka zdradliwych zagłębień po koparkach(3 - 4m) i do tego bardzo strome ściany. Przedmiotowa zatoczka jest moją "tajną" miejscówką ( czytaj ostatniej szansy ). Gdy jest totalna kicha w tych zagłębieniach zawsze siedzi dyżurnyszczupaczek. Suma na Czorsztynie jeszcze nie zaliczyłem. Inna sprawa,że za nim specjalnie nie chodzę. Widziałem jednego złowionego ok ( 1;5 m ) Byłemniepomiernie zaskoczony, bo pierwszy raz w mojej obecności autochton zwrócił rybie wolność,twierdził przy tym,że to osesek. Ewenement jak na tamte strony.Z moich obserwacji wynika,że na suma zasadzają się w rejonie Zielonych Skałek - oczywiście z łódki (koniec sierpnia i wrzesień) Goście są z Zakopanego,Parę lat temu często tych ludzi widywałem na Orawie ,wyławiali Słowakom sandacze. Ciężko z nimi pogadać,jacyś tacy hermetyczni.A jak popiją to ja z ich mowyniewiele mogę zrozumieć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samwieszkto Opublikowano 7 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2013 Odważny bo głupi. Ostatnio gdy tam brodziłem wyszedłem tak daleko że między tymi dołami nie potrafiłem znaleźć drogi powrotnej. Na szczęście mi się udało ( głupi ma zawsze szczęście ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lepton Opublikowano 8 Maja 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2013 Myśl pozytywnie SZCZĘŚCIE ma zawsze lepszy a nie ....... kto inny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ts21 Opublikowano 18 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Witam, czy mógłby ktoś polecić sprawdzoną miejscówkę na Zalewem Czorsztyńskim gdzie można się zakwaterować i wynająć łódkę do wędkowania. Pozdrawiam,ts Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kuba Standera Opublikowano 18 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Mizerna czy Kluszkowce? Lipka się chyba człowiek nazywał, znajomi byli i chwalili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ts21 Opublikowano 18 Lipca 2013 Zgłoś Udostępnij Opublikowano 18 Lipca 2013 Lepiej w Mizernej, ale jeśli jest ciekawa propozycja z Kluszkowiec to na pewno skorzystam... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.