Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

Ooooo ta czerwona ławeczka wydaje mi się znajoma....

Nie narzekajcie, ryby biorą.

 

 

Spotkaliśmy się?

 

 

Nie spotkaliśmy się osobiście aczkolwiek kojarze Twój ponton ;) Jestem początkującym spiningistą i dopiero zaczynam przygodę z Czorsztynem - jak narazić że średnim efektem . P.S Gratuluje pięknych zdobyczy !

Teraz to już nie wiadomo co i jak :) Kto kogo spotkał i co kto kojarzy :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Do metra brakowało jakieś 10 cm - dokładnie nie mierzyłem  .  W tym  przypadku najważniejsze  było że ,  ochrzciłem w pięknej walce mój nowy kijek  http://jerkbait.pl/topic/37828-pierwszy-kijek/page-4    - sprawdził się znakomicie :)

Wziął na białą gumę SaveGear  9 cm  .

Edytowane przez BiałyKieł
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Witam, z racji tego, że od połowy sierpnia będę nad Rożnowskim wybrałbym się na 2-3 dni na Czorsztyn podpowiecie gdzie mogę wypożyczyć łódkę bo swojej niestety nie mam jak przetransportować dla dwoch osób(silnik mam), rozbić namiot i naładować akumulator? może ktoś podpowie też gdzie w tym czasie warto by było popłynąć i na jakiej głębokości szukać sandacza, mam echo ale wielkość zbiornika i elektryk nie pozwoli mi wszystkiego "przeczesać" w tak krótkim czasie, ryb nie beretuje o to możemy być spokojni :lol:

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Byłem wczoraj na Czorsztynie - 2 szczupaki 55 cm , 66 cm i kila okoni do 30 cm .  Zastanawiające jest to, że przez cały  dzień nie miałem nawet jednego pstryka sandaczowego .  Koledzy ,którzy  pływają tam od  kilku dni to samo   . Czy ktoś wie gdzie się podziały sandacze ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tydzień temu byłem dziewczyną na kilkudniowym wypadzie w okolicach Jeziora Czorsztyńskiego. Jeden dzień, a właściwie 4 godziny z jednego dnia poświęciłem na wędkowanie. Byłam tam pierwszy raz, bez echa, silnika, GPS-a, z kilkoma sztukami gum mieszczącymi się w kieszeni. Wypożyczyłem sobie łódeczkę i wypłynąłem na wiosłach. Niedaleko brzegu bo trochę wiało, a że był to mój debiut na tej wodzie i byłem sam więc nie chciałem się zbyt daleko wypuszczać. Byłem zdziwiony,  kiedy w ciągu 3 godzin zaliczyłem sandacza 65 cm, kilka niewymiarowych i do tego kilka niezaciętych uderzeń. U mnie - na Śląsku, zazwyczaj mam tak, że efektem 5 godzinnego biczowania wody jest tylko ból ręki. Nie wiem czy trafiłem na jakiś super świetny okres żerowania sandacza, czy zadziałało szczęście początkującego. Szczerze, wole się nad tym nie zastanawiać, po prostu połowiłem (choć wynik nie był spektakularny). Pierwszy raz od kilku lat poszedłem po prostu na ryby, tzn. bez zbędnego myślenia o przynętach, szukania miejscówek, zwalania swoich niepowodzeń na ciśnienie, kierunek wiatru itp. inne czynniki. Taki mój powrót do korzeni, do czasów kiedy tych ryb było więcej :) 

 

Fajną macie wodę, choć presja jest chyba spora bo widziałem koczowników na brzegu ze wszystkich stron Polski. Chciałbym tam wrócić we wrześniu na kilka dni, tak typowo pod kątem wędkarskim. Moje sandacze pływają dalej. Ale widziałem kilku wędkarzy, wyglądających raczej na cywilizowanych ludzi jak spłynęli z zanderami +/- 80 cm zapiętymi na agrafkach przy łodzi... Ryby piękne ale widok żałosny.  

 

Pozdrawiam,

Przemek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem wracając z wakacji na chwilę nad Czorsztyn. Godzinka pod mostem przy Chubie , dwie godzinki w zatoce przy porcie w Mizernej.

Nic nie złapałem ale i tak było fajnie .....

Jedna rzecz popsuła mi zabawę.

Za jednodniowe zezwolenie zapłaciłem 35 zł. - trochę dużo.

Na drugi raz OCZYWIŚCIE będę szukał sposobu żeby nie płacić..... I nie będę miał poczucia że kłusuję ( wszak i tak wypuszczam wszystkie ryby ). Natomiast płacąc taką stawkę za jeden dzień , mam wrażenie że to na mnie się kłusuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...