Czorsztyn

[Gość Jarek K.]

Łowiliśmy w tamtym sezonie trocie 70+ w czerwcu z fluorocarbonem 0,3mm

I jak wyniki ile zlowiliscie?

[Gobio Gobio]

Nie sposób zliczyć. Same grube.

[yffea]

Tylko taktyka kłóci mi sie z religia. Żyłka git, zawodnicza cyferka nie ma sprawy ... zamówie wiadro ... tylko co drugi pajkuś bedzie miał kolczyk ... a ja specem od pircingu nie jestem czy jak to sie tam zwie. Co drugi z kolczykiem nie przetrzyma tej próby ... a zmarnować to gorzej niż zjeść. A że fanem szczupaczego miesa nie jestem (wole klenie i bolenie;)) to puszczam wszystkie. Musze znalezc Panie Januszu jakis kompromis żeby jeść ciastka i mieć ciastka; )

 

A zaraz po zalaniu kiedy szczupakow było tyle ile drzew w lesie troch szło tych piateczek... no nie

 

Sprobuje z fc

 

Może być tak, że przy małej przynęcie gruby FC zmienia jej pracę (FC jes sztywny). Spróbuj z jakimś nylonywym shock leaderem - są miększe niż FC, a też zabazpieczą przed szczupakiem no i grubość jest istotna przyponu jest istotna. Trzeba by pewnie znaleść taką grubość, żeby zabezpieczyć przynętę przed szczupaczymi zębami, a jednocześnie zachować miękkość przyponu.

[Janusz Wideł]

Darek mam to samo.Nic gorszego jak odgryziony wobek przez szczupaka który skacze przez pół godziny próbując się z niego uwolnić.Niestety jak na razie nic nie udało się wymyślić.Wszelkie moje próby z wszelakimi przyponami to porażka .Ja łowiłem tylko szczupaki a koledzy bez przyponu  szczupaki i trocie .

[Sandre]

Ok to trocie mamy namierzone... ciekawe jak sumki. Moim zdaniem na pewno kilka sztuk sie moglo zaplątac, ale Czorsztyn to chyba za mlody zbiornik na ten gatunek, nie to co Rożnów Turawa i oczywiście Solina.

Edytowane 1 Grudnia 2015 przez Sandre

[Gobio Gobio]

Sumy tez sie zdażały na Czorsztynie ale więcej na ten temat może powiedzieć Fester.

[Sandre]

A jeszcze tak OT krotki. Cos w sprawie Swinnej slychac ... zaleja ja kiedys czy nigdy ?

[Kosa1982]

Panowie, jak sandacz w ostatnich dniach, chciałbym jeszcze raz wybrać się w tym sezonie heh, pięknie tam nawet jak nic nie bierze

[tadekb]

A jeszcze tak OT krotki. Cos w sprawie Swinnej slychac ... zaleja ja kiedys czy nigdy ?

Niby skończona. Kilka dni temu było coś na ten temat bodaj w Kronice. "Mały" problem w tym, nie skończona infrastruktura w zamian tej, która będzie zalana. Kasy póki co nie mają klepniętej, ale obiecane jest, że w ciągu trzech lat temat będzie zamknięty. No a jak obiecane to wiadomo, że będzie na bank. Albo nie będzie. Priorytet to chyba żaden nie jest. W razie czego, znaczy się dużej wody, coś tam będą łapać i tyle. W sprawie Dobczyc też dużo było obiecane a kisi się to wszystko do tej pory.

[Gość Jarek K.]

Trza wyjsć na ulice uwolnić Dobczyce

A wracając do tematu suma w czorsztynie to cos tam sie meldowalo ale maluchy , takie 70 cm

[Gość Jarek K.]

Panowie a moze trza wysłać pismo do nowego ministra odpowiedzialnego za gospodarke wodna.

Trza mu powiedzieć , ze jeśli ci z PO zakazywali to ci z PiS żeby pomoc ludziom a co najlepsze wytknąć błędy gospodarowania woda tym poprzednim, mogli by zezwolić , i ten sposób my będziemy mieli otwarty zbiornik .

A moze siła np. Dobczycka Republika ludowa

[PePe.]

Po co mieliby uwalniac Dobczyce i robic konkurencję sobie ? Od lat łowi tam zarząd PZW, Straż Rybacka, Policja i miejscowi. Legalnie są tam ustawiane sieci i odłowy rybackie. Mają eldorado i mieli by to sobie niszczyc ?!

[Gość Jarek K.]

Po co mieliby uwalniac Dobczyce i robic konkurencję sobie ? Od lat łowi tam zarząd PZW, Straż Rybacka, Policja i miejscowi. Legalnie są tam ustawiane sieci i odłowy rybackie. Mają eldorado i mieli by to sobie niszczyc ?!

czyli dobczycka republika ludowa.

dzonie do wladka niech da namiary na ten sklep z mundurami i bronia

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez Fester

[Sandre]

Bolą te Dobczyce. Czlowiek mialby zamiast 2h tylko 30min drogi. Na Czorcie kolejki byly by mniejsze. Same plusy no ale po co. Decydenci sa najmniej zainteresowani jakimikolwiek ruchami w celu otwarcia zbiornika dla wedkarzy. Z reszta pytalem mundurowych ktorzy nas kontrolowali i potwierdzili ze jeszcze dlugo dlugo nic sie nie ruszy. No ni ma gdzie łowić. Czorsztyn to w moim przypadku 5h w d.... na dojazd.

Edytowane 3 Grudnia 2015 przez Sandre

[Gość Jarek K.]

decydenci powinni skonczyc w dobczycach ale w worku na dnie

[Sandre]

Nie lubie łowić w zaczepach. 

 

Wracając do meritum ? Jak temat Czorsztyński ? Jest jeszcze gdzie popłynąć czy wszystko spuścili?

[Kosa1982]

Właśnie, też ciekaw jestem....

[tommik]

Hej,

byłem dzisiaj. Sytuacja bez zmian, woda jest ale mało.

Dojazd Turystyczną do samiuśki wody, elegancko odgarnięte. (10zł na fundusz odgarniania z przyjemnością wpłaciłem)

Ryby jak to ryby, raz biorą raz nie; tzn rano brały ale krótkie potem nie a na koniec po południu siadł siedemdziesiątaczek. 

[michcio]

Fakt, dzień dziwny. Dzisiaj tylko pół wiśniówki... Zero Desperadosów.

[Sandre]

Fundusz odgarniania ?... trasa turystyczna? Nie znam:\

[michcio]

@Sandre, 

Kluszkowce i ekipa dbająca o zjazd do wody, odgarniająca muł jak woda opada

[Piotr Boruch]

No trzeba podziękować panu Krzyśkowi ktory dba  oto by można było łódki wodować i na fundusz trzeba dorzucic - spych za darmo nie  przyjedzie

[Sandre]

Eeee tam ... ja zrezygnowalem z Kluszkowiec. W niedziele woduje sie na Mizernej, tam o dziwo mulu nie ma. Jesli przyjezdza sie ze swoja łajba to odradzam Kluszkowce. Cofanie kijowe bo pomost przeszkadza wysiąść nie sposob bez blotka bo wąsko odgarniete. Wiadomo ze lepsze to niz nic, ale ja sie tam tylko uwk....wialem i dzieki.

Edytowane 4 Grudnia 2015 przez Sandre

[tadekb]

No trzeba podziękować panu Krzyśkowi ktory dba  oto by można było łódki wodować i na fundusz trzeba dorzucic - spych za darmo nie  przyjedzie

Niby tak, choć z drugiej strony bym nie przesadzał. Charytatywnie tego nie robi. Inaczej by własnych łódek nie wypożyczył. W końcu mało na nich w skali miesiąca nie trzepie.

A co do Czorsztyna to wczoraj miły dzionek na wodzie. Pogoda lux, wygodne pływanie i łowienie. Coś tam brało, ale nie ma się czym chwalić. No ale to już w końcu grudzień.

[Gość Jarek K.]

Fakt, dzień dziwny. Dzisiaj tylko pół wiśniówki... Zero Desperadosów. [/quote

Dziwne nawet bardzo ktos musial wykupic wszystkie w okolicznych sklepach. Jak widze z daleka blyszczacego desperadosa to z gory wiem z kim mamPrzyjemnosc.