Skocz do zawartości

Czorsztyn


MGOR

Rekomendowane odpowiedzi

Rozumiem ze jeździsz na Czorsztyn.Wiec znasz okolice i rowinieta tam turystykę.

Widziałeś gdzieś garaże,hangary,porty,stanice itp.?

Wiec musisz szukać raczej miejsca w stodole u miejscowego lub kawałek podwórka.

Nawiązując do wcześniej napisanego postu to powiem Ci ze ja też tam wędkuję i nie widzę problemy w przewozie pontonu czy lodki a mam 250 km.

Edytowane przez kondzio 77
  • Like 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z kamer z Nidzicy wygląda jakby brakowało 3-4 m w pionie do normalnego stanu. Jak to jest w rzeczywistości?

Jeszcze mniej niż było pod koniec grudnia? Nie wiem już jaki tam jest normalny stan, ciągle ubywało...

 

 

Delikatnie powieje i kaplica. Ponton 3 metry z dużymi balonami  ;)  bezpieczniejszy. Praktyka z Wigier .  

 

Z wiatrem to faktycznie tam jest tak, że jeziorko jest w niecce osłoniętej skałami i wiatr aż tak jak na Wigrach nie hula, szczególnie przy obniżonym poziomie wody lustro jest jeszcze głębiej schowane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja targam 430 i jest lekko zwiewnie i przyjemnie.

Przechowac mozesz byle gdzie, pytanie czy będzie jak przyjedziesz lowic. Gość ktory wypożycza łódki mieszka bardzo blisko i za każdym razem przywozi je na przyczepce dla klientów.

A kolega napisal Ci o tej szerokosci pol jajem ... bo na łódce 2.5m na Czorcie faktycznie Cię nie widzę ... ja mialem ponton 2.8 i pływało się super .. do pierwszego wiatru. To duzy zbiornik zaporowy i trafiaja sie wściekłe fale i krypki 2.5m slabo wypadaja:) Oczywiście mozesz pływać bezpiecznie po zatoczkach blisko brzegu.

Edytowane przez Sandre
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja targam 430 i jest lekko zwiewnie i przyjemnie.

Przechowac mozesz byle gdzie, pytanie czy będzie jak przyjedziesz lowic. Gość ktory wypożycza łódki mieszka bardzo blisko i za każdym razem przywozi je na przyczepce dla klientów.

A kolega napisal Ci o tej szerokosci pol jajem ... bo na łódce 2.5m na Czorcie faktycznie Cię nie widzę ... ja mialem ponton 2.8 i pływało się super .. do pierwszego wiatru. To duzy zbiornik zaporowy i trafiaja sie wściekłe fale i krypki 2.5m slabo wypadaja:) Oczywiście mozesz pływać bezpiecznie po zatoczkach blisko brzegu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ja targam 430 i jest lekko zwiewnie i przyjemnie.

Przechowac mozesz byle gdzie, pytanie czy będzie jak przyjedziesz lowic. Gość ktory wypożycza łódki mieszka bardzo blisko i za każdym razem przywozi je na przyczepce dla klientów.

A kolega napisal Ci o tej szerokosci pol jajem ... bo na łódce 2.5m na Czorcie faktycznie Cię nie widzę ... ja mialem ponton 2.8 i pływało się super .. do pierwszego wiatru. To duzy zbiornik zaporowy i trafiaja sie wściekłe fale i krypki 2.5m slabo wypadaja:) Oczywiście mozesz pływać bezpiecznie po zatoczkach blisko brzegu.

Jajem całym pisałem a nawet dwoma , i wypraszam sobie ????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy, niech pływa czym chce. Ja woziłem w bagażniku kolibri k280 .. zdecydowanie za mały, za niski, nie dało sie stać. Drugi był pro marine forsage ... ponton super ale składanie po całym dniu wedkowania to była udręka. Kupiłem mała przyczepke zanotowaliśmy dwie dechy w poprzek i na nich jeździł tysiace km i nic mu się nie stało. Problem był kiedy robiły sie grzywy bo plynac pod wiatr wszystko było mokre, poza tym za każdym razem zakladac spaline elekryk taskac aku i caly sprzet ... ostatnia "niżowka;)" kiedy to na slipie byly kolejki i skladalismy sie w biegu powiedzialem pas. Kupilem solara430 przeczepe podlodziowa ... aku zamontowane w bakistach echo na stałe spalina na stałe, sprzet w bakistach ... podjeżdżamy, odczepiam pasy, sru do wody, auto na bok my do łodki i łowimy. Jadac z pontonem bez powietrza, żeby go rozłożyć napompować załadować, bez gonitwy tylko na spokojnie to 1h minimum, po łowieniu złożyć wymyć i wysuszyć i spakować dla mnie 1.5h minimum.. i nie pisze tego żeby mi ktoś zaraz napisał, że dupa jestem, bo łon to 20min i finito, tylko po to, że metodą prób, błędów i utopipnej kasy w ciągu kilku lat nasuneło się pare wniosków.

Obecnie rozkładam się 15min składam 15, a zaoszczędzone 2h łowie. W ciągu krótkiego jesiennego dnia to wiele.

Kolego kupując lajbe 250cm strzelisz sobie w kolano. Na czorcie nie kojarze takich miejsc gdzie wychodzisz z garazu czy innej kanciapy prosto do wody. Przechowywanie gdzieś "we wsi" co da ?? Na plecach do wody jej nie zaniesiesz. A majac przyczepke targaj toto do Krk. Chyba ze nie masz gdzie w domu tego trzymać to faktycznie moze dobrze byloby na przyczepie gdzies w okolicy zostawic tylko niech to ma ze 3.5m i wysokie burty, nie musi byc katamaran 5m. Wedkujac z pizdzika szybko zacznie brakowac Ci miejsca i mobilności.

Edytowane przez Sandre
  • Like 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wybieram się pod koniec maja na tygodniowy odpoczynek.

Czy w świetle przepisu, który mówi, że ze środków pływających to dopiero od 16 czerwca można łowić, to są gdzieś miejsca, gdzie można z brzegu połowić szczupaka i okonia?

Chyba, że może powinienem się nastawić na inną rybę - wszelkie sugestie mile widziane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...